błekitnokrwista: w jednej kwestii daruj: Dziewczę zdało maturę, ma prawo się cieszyć i odbierać gratulacje tak samo jak Ty. Nie potrzebowała Romka, żeby jej pomagał.
Śmiem twierdzić, że po DWSE będzie taka dziennikarka muzyczna jak z dresiarza neurochirurg.
Oczywiście dostanie się na wymarzone studia to wspaniała sprawa i w ogóle. Ale to chyba żaden wyczyn jeśli mają tam 0,5 osoby na jedno miejsce. To tak jakby powiedzieć, że się odniosło niesamowity sukces, bo się dostało na fizykę na krakowską AP (
). Tam przyjmują każdego, kto złoży podanie.
Skończyć fizykę na jakiejkolwiek uczelni - to już nie jest taki banał.
Arktyczna, nie chcę umniejszać Twoich osiągnięć, ale Twój brak samokrytyki i bezgraniczne zapatrzenie w siebie zmusza do traktowania Cię per noga. Ale tak jak już mówiłem - życie nauczy Cię pokory i dystansu do siebie.
Dobra, koniec wątku arktycznej. Ktoś jeszcze zdał maturę i chce się pochwalić?