Do glaniorek pocz±tkowo nie mog³em siê przekonaæ, bo trochê za bardzo kojarzy³y mi siê z armi±, w której nb. nie by³o ¼le, ale jako¶ tak za bardzo kojarzy³y mi siê z tym umundurowanym uszeregowaniem w szyku. Ale w koñcu siê przekona³em i bardzo lubiê w nich chodziæ po pracy. Black No.1. Praca to standard biurowy, czyli pod krawatem, wiêc z opethow± mod± niewiele ma to wspólnego, ale te¿ tak lubiê siê ubieraæ, bo u ró¿nych zarozumia³ych dupków wywo³uje to pewien dystans i nie pozwalaj± sobie na zbytnie spoufalanie.