Mourner's Corner
Dzia³ ogólnomuzyczny => Ca³a piêkna reszta => Topic started by: Maq on 2004-06-28, 13:28:54
-
Przez dosc dlugi czas bylem "zablokowany" przez muzyke Szwedow, kazda inna muzyka wydawala mi sie gorsza, przewaznie przesluchiwalem jakas plyte raz, a potem i tak wracalem do Opeth...
Na jakis czas "odblokowaly" mnie:
Immolation, Nile i.... Darkthrone ; - )
A was?
-
ja wiem, czy lepsza albo bliskie geniuszu? na pewno inne: Zoar, Vigrin Black, Finntroll
zreszt± takie klasyfikowanie lepszy/gorszy jest bez sensu
-
Ja w ogole mam jakies zalamanie, ostatnio Opeth w ogole nie slucham tylko Porcupine Tree, Theatre of Tragedy, Arcanai Bach :D, bo akurat sobie cwicze fugi na pianinie :P ...
-
có¿ IMO nie ma nic lepszego ni¿ Opeth, a co¶ co jest blisko geniszu tej¿e grupy to dla mnie przede wszystkim kompozytor Edvard Grieg za jego muzykê do Peer Gynt'a. A je¿eli chodzi o metal to s± to zespo³y które nie dorastaj± opethowi do piêt i graj± zupe³nie inn± muzykê, s± to: Satyricon, Nile, Diabolical Masquerade, Misteria...
Choæ Katatonia jest IMO "bliska" tego czym jest Opeth.
-
ostatnio zas³uchalem sie troche w Novembre, totez polecam (chociaz w niktorych momentach to totalna zrzynka z Opeth). A jesli juz o zespo³ach z "Pazdziernikiem" w tytule, to jeszcze Novembers Doom gra bardzo klimatyczna muze, chociaz chyba blizej im do My Dying Bride... [/b]
-
Maq, November, to listopad, pa¼dziernik jest October (a wziê³o siê z rzymskiego... kalendarza)
a co do muzyki, to mi siê przypomnia³ mój prezent z dnia dziecka - Moonspell :)
-
:oops: :lol: i ja studiuje angielski, hehehehe, racja :lol:
-
rzecza ludzka jest sie mylic... ale na tym skoncze swoje filozofowanie :P
-
to nie byl blad merytoryczny tylko literówka :lol:
-
czy ja co¶ mówiê? (nie jestem w stanie, ledwo zyjê :P )
-
Cholera przestañcie offtopicowaæ!
Jeszcze Sorskogen jest bli¶ki geniuszu Opetha :D
-
Kady powie, ze inny zespol jest blizszy/dalszy geniuszowi Opeth, bo kazdy ma inny gust muzyczny. Ja bym np. nie wymienila zadnego zespolu blackowego jako genialny, bo blacku niestety nie trawie :P (bijcie tylko nie po glowie :lol: )
-
no niestety nie ma ¿adnego "bij±cego" emontikona :evil:
-
no niestety nie ma ¿adnego "bij±cego" emontikona :evil:
I cale szczescie :) , poza tym kobiet sie nie bije :P
-
no niestety nie ma ¿adnego "bij±cego" emontikona :evil:
I cale szczescie :) , poza tym kobiet sie nie bije :P
nawet emontikon± ? :P
-
no niestety nie ma ¿adnego "bij±cego" emontikona :evil:
I cale szczescie :) , poza tym kobiet sie nie bije :P
nawet emontikon± ? :P
nawet :P
-
no, Nilfheim, kto¶ :roll: tu kaza³ przestaæ offtopicowaæ
-
jest tylko jedna rzecz,która jest dla mnie lepsza od Opetha.
Ayreon - The human equation
Chocia¿ to cos zupe³nie innego,inny styl to po prostu jest szczyt geniuszu. Ajren Lucassen to cz³owiek, który chyba przerós³ Mike'a.ale tylko troche ;)
pos³uchajcie ca³o¶ci z textami to zobaczycie o co mi chodzi :D
-
Moim zdaniem Pain of Salvation osi±ga geniusz Opetha... Ale nigdy sie przed soba nie przyznam ¿e s± lepsi :D I jeszcze Anathema.. wiem ze te zespo³y bardzo sie roznia i wogole porownywanie nie ma sensu, ale w temacie by³o pytanie to odpowiadam.. :D
-
Dla mnie oprócz Opeth genialny jest nasz rodzimy Behemoth, ale trudno mi ogólnie powiedziec, co jeszcze mo¿e graæ lepsze i bardziej skomplikowane kawa³ki od Opeth... nie spotka³em nigdy niczego podobnego i na równym poziomie... mo¿e Dimmu Borgir maja kilka kawa³ków równie dobrych, co Opeth'owskie.
-
jest tylko jedna rzecz,która jest dla mnie lepsza od Opetha.
Ayreon - The human equation
Chocia¿ to cos zupe³nie innego,inny styl to po prostu jest szczyt geniuszu. Ajren Lucassen to cz³owiek, który chyba przerós³ Mike'a.ale tylko troche ;)
pos³uchajcie ca³o¶ci z textami to zobaczycie o co mi chodzi :D
Kurcze dorwa³em wczoraj t± p³ytkê, masz racjê, jest rewelacyjna.
Wszystko piêknie zharmonizowane. Miejscami s³uchaæ Jethro Tull :D .
I te g³osy !.
Ledwo siê oderwa³em, podczas kolejnego przes³uchiwania, ¿eby w³±czyæ mecz (Polska-Anglia) - i po co.
Powiedz mi jak to komu¶ opisowo poleciæ. Trudno, nie ?
-
s³ucha³em Anathema, s³ucha³em pain of Salvation, jednak zawsze wraca³em do opeth jak do balsamu... nic go nie bije. nie wiem kto dorównac moze geniuszowi tych Mikael'a. jego zdolno¶ci nietylko techniczne, ale zw³aszcza kompozytorskie sa niesamowite. Równie mocno moze mnie poruszyæ jedynie Burzum, ale nie ejst to jednak tak ambitna i genialna muzyka. có¿... no i jeszcze Behemoth oraz Nile to dwa technicznie ¶wietne zespo³y, ale jednak muzycznie inny styl. Opeth jest poprostu jedyny i niepowtarzalny w klimacie i muzyce :)
-
¦wiêta prawda Behemothku! :)
Ostatnio ca³y czas s³ucha³am Damnation i jak przylaz³a do mnie psiapsió³a to zmusi³a mnie, ¿ebym jej pu¶ci³a Krzyk Uwielbienia - taki nasz lokalny zespó³ graj±cy chrze¶cijañski metal. Po pierwszym kawa³ku czu³am siê lekko zniesmaczona. Brakowa³o klimatu. I czego¶ jeszcze. Hmmm nie potrafie tego nazwaæ. Po prostu to by³a tylko muzyka i s³owa (mimo, ¿e by³y dobitne - s³owa i ca³kiem niez³e - muzyka). ¯adnych emocji, czy uczuæ... (chyba, ¿e g³ucha jestem.... niee, nie jestem. w koñcu Opetha czujê!) Wiêc jak tylko wysz³a pu¶ci³am sobie 'Closure' :D:D
eee co¶ motam chibi.... :)
dobra tam.
a takim swoistym 'odblokiem' by³ w swoim czasie album 'A Natural Disaster' Anathemy juz wspomnianej.
-
Ja slucham Opeth w przerwach miêdzy "deserami". Swego czasu odblokowa³ mnie Tool - Lateralus (s³ucha³em jak opêtany) i Arcturus - La Masquarade Infernale (zapomnia³ bym o Green Carnation i Katatonii). My¶le - mimo, ¿e to zespo³y z ca³kiem innych krêgów ni¿ Opeth, s± bliskie geniuszowi Szwedów
-
Anathema. S³uchana przeze mnie na³ogowo:]
-
no jeszcze pos³uchajcie sobie Nile - jestem oczarowany ich now± p³yt±, riffy s± neisamowicie techniczne! myslê, ¿e to jedni z najzdolniejszych muzyków na ¶wiecie, nie graj± tak melodyjnej muzy, jka Opeth, ale poziom maj± nie do przebicia. masterskie solówki!
-
(nile) nie graj± tak melodyjnej muzy, jka Opeth
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!
hahahahahahahhahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
A co to za komentarz?? :shock:
Prosze mi takich wiecej nie robic ;) :twisted: Caress
-
Marillion... traktuje na rowni z Opeth...
No i rodzimy Collage... moze to nie ten sam klimat ale rowniez muzyka progresywna :twisted:
-
Tool... 8)
-
Jest jeden taki zespo³ i zwie siê PINK FLOYD... klasa sama dla siebie...
-
Ze swojej strony podam King Crimson, Wishbone Ash, Yes, Pink Floyd, Comus. Jak sobie kogo¶ przypomnê, to dopiszê.
-
Moim zdaniem równe geniuszem Opethowi s±: Tool, Faith No More, Nile
Lepsze od Opeth jest: King Crimson, Pink Floyd i Dead Can Dance
-
Dobrze, wiec wedlug moich gustow na rowni z geniuszem Opeth traktuje geniusz takich zespolow jak:
:arrow: The Gathering
:arrow: Tiamat
:arrow: Arcana
:arrow: Anathema
:arrow: Dead can dance
:arrow: Porcupine Tree
:arrow: Marillion
-
Dobrze, wiec wedlug moich gustow na rowni z geniuszem Opeth traktuje geniusz takich zespolow jak:
:arrow: Marillion
Ale ten Fishowy :P
Lepsze od Opeth jest: King Crimson
Absolutnie sie zgadzam... we wczesniejszym poscie zapomnia³em wymienic tej zacnej kapeli od której zacz±³em poznawaæ artystyczny i progresywny rock :wink:
-
w³a¶nie tak sobie pomy¶la³am (pewnie blu¼niê), ¿e przeciez Opeth nie jest wyznacznikiem geniuszu w muzyce...
jak tak cz³owiek poszerzy swoje horyzonty, to odkryje, ¿e jest pe³no genialnej muzyki...
-
No ba. W³a¶nie ¶wiadomo¶æ, ¿e ch³opcy nie opatentowali :roll: jeszcze geniuszu muzycznego i nie maj± nañ wy³±czno¶ci, sk³oni³a mnie do poszukiwañ.
-
Niestety bywa tak, ¿e kapele, które autentycznie s± lepsze od Opeth to te, które dzisiaj ju¿ nie nagrywaj± b±d¼ graj±c prawie 40 lat jak KC. Wniosek z tego. Muzyka progresywna na psy schodzi. :( W porównaniu z tym co by³o kiedy¶.
-
Wydawa³o mi siê, ¿e KC nadal funkcjonuje. Co prawda albumów studyjnych ju¿ nie nagrywaj±, ale zamiast tego graj± koncerty, z których nastêpnego dnia sprzedaj± oficjalne bootlegi (w miejscu koncertu). Poza tym absolutnie nie zgadzam siê ze zdaniem, ¿e progresywne granie schodzi na psy. Po prostu teraz siê o nim tyle nie mówi. Kiedy¶ to by³ pop, ludzie mieli tego pod dostatkiem. Teraz popem jest plastikowe umpcyumpcy i jo³jo³y, to te¿ siê zmieni. Progresywne granie jednak nadal istnieje. Takie zespo³y jak Magyar Posse, The Mars Volta, ¦cianka, Mogwai, Procupine Tree, Opeth i wiele innych nagrywaj± w³a¶nie teraz. My¶lê, ¿e jest jeszcze torchê (sporo?) do odkrycia w muzyce gitarowo-basowo-klawiszowo-perkusyjnej i te zespo³y, mimo nawi±zywania do korzeni, dodaj± wiele ¶wie¿o¶ci do tego do¶æ ju¿ sêdziwego nurtu.
-
Unas nie przesadzaj jest wiele ciekawych zespo³u progresywnych. Mam zaraz rzuciæ tu nazwami zespo³ów... :D
-
Heh, koledzy ¼le siê zrozumieli¶my. Co zapewnie wynika z faktu, ¿e co¶ niejasno napisa³em. :wink: Nie uwa¿am, ¿e nie ma dobrych zespo³ów w muzyce progresywnej. Uwa¿am, ¿e nie ma m³odych zespo³ów, które przebija³yby poziomem Opeth. Te¿ mogê wymieniæ kilku porz±dnych tuzów a la Dream Theater czy Threshold. Czy m³odziæ z chocia¿by takiego Disillusion czy Satellite (no dobra Satellite jest m³ody tylko z dorobku p³ytowego :lol: ), ale ¿aden z nich nie umywa siê do naszych ulubieñców. I to jest smutne, ¿e nikt im nie podskoczy. :roll: A KC istnieje i ma siê dobrze. Z mojego posta wynika³o, ¿e tworzy od 40 lat, a nie ¿e nie istnieje. Z niestniej±cych mia³em na my¶li Rush i Pink Floyd. Mea culpa. #-o Je¶li co¶ by³o nie tak.
-
Ale tak nie ma co porównywaæ, bo Opeth jest na najwy¿szej pó³ce i trudno aby jakis zespó³ polski mu podskoczy³. Z m³odych zespo³ów móg³bym wymieniæ StrommoussHeld, tylko, ¿e to ca³kiem inna bajka ni¿ Opeth. A po genialnym debiucie i jeszcze lepszej epce wró¿e im ¶wietlan± przysz³o¶æ.
Tylko kto¶ mi teraz napisze jak jacy¶ debiutanci mog± miezyæ siê z legend±. Dlatego takie rozmowy nie maj± sensu bo Opeth mo¿e pochwaliæ siê duzym dorobkiem i uznaniem, a m³ody zespó³ dopiero czzeka na wyj¶cie z cienia :wink:
-
Ale taki Dream Theater te¿ mo¿e sie pochwaliæ d³ugoletni± karier±. Ma dwóch wspania³ych instrumentalistów: Mike Portnoya i Johna Petrucciego, ale tak¿e Opethowi nie dorasta, a graj± d³u¿ej i ciesz± siê powszechnym szacunkiem.
-
w³a¶nie tak sobie pomy¶la³am (pewnie blu¼niê), ¿e przeciez Opeth nie jest wyznacznikiem geniuszu w muzyce...
jak tak cz³owiek poszerzy swoje horyzonty, to odkryje, ¿e jest pe³no genialnej muzyki...
W pelni sie zgadzam. Jest mnostwo muzyki, ktora rusza mnie nawet bardziej niz Opeth (bez porownania czasem). I nie koniecznie musi to byc metal czy rock ;)
-
Ale taki Dream Theater te¿ mo¿e sie pochwaliæ d³ugoletni± karier±. Ma dwóch wspania³ych instrumentalistów: Mike Portnoya i Johna Petrucciego, ale tak¿e Opethowi nie dorasta, a graj± d³u¿ej i ciesz± siê powszechnym szacunkiem.
to ju¿ kwestja gustu kto¶ mo¿e uwa¿aæ Dreamów za lepszy zespó³ niz Opeth :wink:
ale nawi±zuj±c do tego co napisa³y Kasandra i caress of stars
to znam wiele zespo³ów naprawde bliskich lub jak kto woli lepszych od Opeth i w wiêkszo¶ci s± to zespo³y niemetalowe!
-
Bo jest co¶ w metalu, co nie pozwala mu osi±gn±æ statusu muzycznego arcydzie³a. Nie jest to subtelna muzyka, a jej twórcy czêsto przedk³adaj± ha³as czy te¿ jak±¶ ideologiê nad umiejêtno¶ci muzyczne i chêæ oczarowania s³uchacza. Nie ka¿dy rzecz jasna, ale wielu. Niestety w porównaniu do takiego jazzu, twórczo¶æ metalowa jest niestety p³aska, jakkolwiek sama wielowymiarowa by nie by³a. ¯e o muzyce klasycznej nie wpsomnê, bo to ju¿ jest niesi±galna w tym momencie pó³ka i co¶ kompletnie odmiennego.
-
Ale nie chodzi tez o technike, bo nieraz wystarczy pasja i chêæ dzia³ania, i mo¿na stworzyæ co¶ wspania³ego! Nie wiem czy prowadzenie tej rozmowy ma sens bo tak naprawde nie liczy siê to co jest najdoskonalsze, ale to co Ci siê podoba! Proste :P
-
S³usznie, przychylam siê do twojej propozycji i w pe³ni siê zgadzam. :)
-
Ja bym to raczej uzna³ za inn± p³aszczyznê. Bo przecie¿ porównywaæ metal z klasyczn± to tak jak porównywaæ odkurzacz z mikrofalówk± ;)
-
Rozumiem, ¿e porównuj±c odkurzacz z mikrofalówk± porównywa³em je na podstawie zu¿ycie pr±du ergo jako¶ci materia³u. :lol: :wink:
-
e, co¶ ju¿ chrzanicie, albo ja senna jestem (za 2,5 h to juz bêdzie doba jak nie ¶piê...)
popieram Whodo:
bo tak naprawde nie liczy siê to co jest najdoskonalsze, ale to co Ci siê podoba
a o gustach, jak wiadomo... (czytaj: wstawiaæ mi tu "moim zdaniem", jak co¶ piszecie ;>)
-
Przepraszam, nie czyta³am od pocz±tku, ale ja my¶lê, ¿e Moonspell i Papa Mobile s± bliskie geniuszu OPETH. Wiem, tak bez zwi±sku do dyskusji, ale to po to "¿eby siê offtop" nie robi³...
-
Papa Mobile? Ich twórczo¶æ? Nie, no to ja idê z mostu skoczyæ. (hmm... zapomnia³am, to mo¿e byæ twoje subiektywne zdanie...) :?
-
dok³adnie, Kasandro, to jest moje zdanie, chocia¿, masz racje. PM to zupe³nie co innego. mo¿e jeszcze Finntroll...
-
A ja siê zgadzam co do Moonspell jako zespo³u bliskiego geniuszowi Opeth. :)
-
Moonspell tak. Ale co do PM to nie zgodzi³by¶ siê :wink:
-
Ten temat od poczatku pachnial mi dyskusja na temat wyzszosci Bozego Narodzenia nad Wielkanoca... Takie cos jest rzecza gustu, goddamit.
No dobra jestem dzisiaj nie w sosie :?
-
Kanonicznie, Wielkanoc jest wa¿niejsza od Bo¿ego Narodzenia. :lol: :wink:
-
Kanonicznie, Wielkanoc jest wa¿niejsza od Bo¿ego Narodzenia. :lol: :wink:
I mnie to dziwi, bo gdyby nie Bo¿e Narodzenie nie by³oby Wielkanocy, czy¿ nie? :D :P
-
A z drugiej strony jaki sens mia³oby Bo¿e Narodzenie, gdyby nie Wielkanoc? :wink:
-
Czy aby na pewno piszecie swoje rozwa¿ania w dobrym temacie? :roll:
:mrgreen:
-
W³a¶nie dlatego w±tek zosta³ zamkniêty.