Je¿eli chodzi o mnie, to na forum ostatnio udzielam siê niewiele. W pracy mamy absolutny zakaz korzystania z komputera do celów prywatnych, a pisanie ze smartfonu nie nale¿y do najwygodniejszych.
Na forum pojawi³em siê jakie¶ dwa miesi±ce przed wydaniem "Ghost Reveries" Opeth i dla mnie od tamtego mniej wiêcej momentu a¿ do czasu po koncercie Opeth w warszawskiej Stodole w 2009 roku by³ okresem najciekawszym i najlepszym. Masê emocji i wspania³ych wspomnieñ. Potem wszystko zaczê³o tu s³abn±æ. Jeszcze w okresie wydawania "Heritage" co¶ siê dzia³o, choæ chyba ju¿ nie na tak± skalê jak przedtem.
A nowa muza i ciekawi ludzie... Nawet nie jestem w stanie tego uj±æ, jak wiele mi to forum da³o.