Ja dla odmiany najnowszy opus umieszczam na samym szczycie twórczo¶ci Katatonii
Coraz bardziej siê przekonujê, ¿e ja chyba te¿. Jest najbardziej dojrza³y zarówno technicznie, jak i klimatycznie.
IMHO albumy sprzed
progmetalowej metamorfozy, czyli te doomowe, by³y bardzo czêsto
wybrakowane technicznie. Wprawdzie wprowadza³o to nastrój surowo¶ci i pewnego doomowego minimalizmu, lecz mnie osobi¶cie wiêkszo¶æ utworów z tamtego okresu po d³u¿szym s³uchaniu wrêcz irytuje, gdy przez kilkana¶cie minut rytm opiera siê o trywialne stopa-werbel-stopa-werbel, przeplecione co parê minut dodatkow± stop±. Odnoszê niekiedy wra¿enie, ¿e
tu perkusista chcia³by zagraæ co¶ roz³adowuj±cego klimat, np. jakie¶ przej¶cie, ale nie mo¿e - wywo³uje to we mnie nieprzyjemne napiêcie, a nawet swoisty rodzaj bólu
Albumy
po transformacji wyra¼nie nacechowane s± rozwojem pod wzglêdem technicznym. I tutaj
Night Is The New Day osi±ga apogeum (chyba, ¿e nastêpny album zmiecie jeszcze wiêksz± czê¶æ gwiazd z nieba
) - niedawno u¶wiadomi³em sobie, ¿e znaczna czê¶æ mojego uwielbiania tego albumu opiera siê w³a¶nie o wspomniany wcze¶niej rytm. W ka¿dym utworze jest (eufemistycznie ujmuj±c) niebanalny, a jednocze¶nie w ka¿dym inny. Techniczny geniusz nie polega w tym przypadku na szybko¶ci czy innych podobnych suchych wymiarach i metrykach (które, owszem, doceniam, ale w innych gatunkach), ale na fantastycznym dopasowaniu rytmu (niebanalnego, a czasem wrêcz nowatorskiego!) do aktualnego klimatu utworu - idealne zgranie warstwy rytmicznej i melodycznej. My¶l±c o rytmie mam na my¶li te¿ wszystkie te perkusyjne ozdobniki, pojawiaj±ce siê tu gêsto i zdobi±ce pierwszoplanowe d¼wiêki niczym kwieciste ornamenty w architekturze (np. secesyjnej).
Ciekaw zreszt± jestem jak bardzo zwrócili¶cie uwagê na znaczenie warstwy perkusyjnej na tym albumie. Jak ju¿ wspomnia³em, moim zdaniem pe³ni ona tym razem rolê
zakamuflowanego pierwiastka w ogromnym stopniu warunkuj±cego geniusz tej p³yty.
Zreszt± pod tym wzglêdem (tj. perfekcyjnego dopasowywania klimatu i ozdobników do reszty muzyki) wybitny by³ Martin Lopez. M.in. brak tego cz³owieka sprawia, ¿e obecne p³yty Opeth s±
inne...