Szczerze powiedziawszy, to SC ju¿ na tym etapie nie mie¶ci mi siê nawet w pierwszej trójce tego roku. Nawet nowy album Crippled Black Phoenix, którego nie ogarniam jako ca³o¶ci, a lepiej kojarzê pojedyncze utwory, wywo³uje u mnie wiêcej emocji. Du¿o bardziej porwa³ mnie Cognitive Soena, bez wzglêdu na to, ¿e jest wtórny i ogólnie do¶æ prosty. Zdecydowanie wy¿ej oceniam te¿ nowy album Mars Volty, nawet je¶li po wieeeelu ods³uchach nie intryguje mnie ju¿ tak jak pocz±tkowo. A na horyzoncie jest jeszcze nowa p³yta Archive jesieni±, z któr± wi±¿ê spore nadzieje. Jest te¿ szansa, ¿e nowy album Queens of the Stone Age uka¿e siê jeszcze w tym roku, to te¿ spora niewiadoma. Nie liczê na to, ¿e Lacrimosa mnie powali na kolana, ale kto wie, mo¿e Between the Buried and Me? Mo¿e Karnivool? Mo¿e nawet The Pineapple Thief? Jest szansa, ¿e wszystkie wydadz± co¶ w tym roku.