Jestem ju¿ po kilku pe³nych ods³uchach i spokojnie mogê stwierdziæ, ¿e jest to kolejny ¶wietny album Belgów.
Z "De Doorn" emocje, a¿ siê wylewaj±! Otwieraj±cy
Ogentroost po bardzo mrocznym wstêpie nie bierze jeñców. Utwór ¶wietnie uzupe³nia Caro Tanghe z Oathbreaker, a chyba ju¿ nawet jako pe³noprawny cz³onek Amenra.
Kunszt Colina i co za tym idzie ciary na ca³ym ciele (za ka¿dym razem) mam przy
Het Gloren ,a dok³adnie przy jego ostatniej czê¶ci (8:13). Tu wokal, a¿ rozdziera duszê. Kolejny raz ¶wietnie te¿ wypada Caro.
Odniosê siê jeszcze do ostatniego kawa³ka czyli
Voor Immer o którym pisa³em kilka postów wcze¶niej i do koñcówki którego mia³em kilka uwag. O dziwo w wersji albumowej brzmi imho lepiej... te¿ s± przestery, ale bardziej kontrolowane i samo zakoñczenie p³ynnie przechodzi w wyciszenie. A mo¿e po prostu mi siê wydaje i siê tylko obs³ucha³em
Wa¿ne, ¿e kawa³ek te¿ jest jednym z lepszych.
Generalnie ciê¿ko wskazaæ najmocniejszy, czy ulubiony utwór, ka¿dy ma w sobie co¶ co powoduje, ¿e nie mo¿na przej¶æ obok nich obojêtnie.