Podobny ton pisania, dosæ przem±drza³y, zauwa¿am u redaktora naczelnego w jego felietonach pod koniec gazety.
Nie wszystko czytam od dechy do dechy, wiêc nie zauwa¿y³em, ale Weiss to nieg³upi facet, wiêc mo¿e andropauza...
A ja w³a¶nie zauwa¿am takie rzeczy, bo sam od 16 lat pracujê w gazecie i zajmuje siê pisaniem. Nie znam Weissa osobi¶cie i byæ mo¿e to daleko posuniête stwierdzenie, ale na podstawie jego felietonów jawi mi siê on jako osoba o wysokim mniemaniu o sobie i mimo wszystko traktuj±ca czytelników trochê z góry.
Przyk³adem s± choæby owe odpowiedzi na niektóre sygna³y czytelników (nie wiem, czy to Weiss je pisze, ale w sumie to on jest naczelnym i odpowiada za ca³okszta³t pisma). Przecie¿ mo¿na stworzyæ odpowied¼ w taki sposób, by wy³o¿yæ swoje racje i nie uraziæ czytelnika. "Dziêkujemy, Jacku, za list i wskazanie p³yt, o których napisa³e¶. Oczywi¶cie zdajemy sobie sprawê, ¿e jeszcze kilka innych zespo³ów wydawa³o swoje nagrania na Zachodzie, ale nie by³o naszym celem przygotowanie listy takich wydawnictw. Niemniej cieszymy siê, ¿e artyku³ Ciê zainteresowa³". Lub co¶ w tym stylu.