Jestem po moim pierwszy razie z Watershed. I pierwszy wniosek jaki wyci±gam jest taki, ¿e to wcale nie jest z³a p³yta. Jest dobra, wiêcej nie mogê powiedzieæ bo jak przy chyba ka¿dej p³ycie Opetha bêdê siê musia³ przyzwyczajaæ - ka¿dej p³yty Opetha "uczy³em siê" s³uchaæ. Ta, w porównaniu do GR jest wg mnie jeszcze trudniejsza... Utwory s± z³o¿one i tak pe³ne d¼wiêków, ¿e pewnie poznanie p³yty zajmie mi trochê czasu... Smaczków do wyci±gniêcia na wierzch jest masa, ¿a³ujê, ¿e nie mam mo¿liwo¶ci pos³uchania wersji 5.1. Po pierwszym razie muszê powiedzieæ, ¿e najbardziej wczu³em siê chyba w Coil i Hessian Peel. Kobiecy wokal baaaaaardzo mi siê podoba - ba³em siê o to, bo jako¶ solo to mi ten g³os jako¶ nie le¿a³, a tu jest ¶wietnie. Hessian ¶wietny - tyle chwytliwych motywów, tyle ¶wietnych przej¶æ, ten fortepian w ¶rodku, zw³aszcza ostatnie jego d¼wiêki, g³os Majkela normalnie i od ty³u, po prostu arcydzie³o. Nie bêdê siê rozpisywa³ o poszczególnych kawa³kach na razie, bo muszê je lepiej poznaæ, ale ogólne wra¿enie bardzo pozytywne. Co do rozstrajania gitary w Burden [który swoj± drog± bardzo mi siê jak na razie podoba, tylko bojê siê, ¿e mi spowszednieje, bo na tle reszty kawa³ków taki trochê prosty siê wydaje, poza tym organy Hammonda na kilometr purplami jad±
] to te¿ efekt jest jak najbardziej na plus i nie widzê w nim nic z³ego.
Z ca³ej p³yty najmniej mi chyba le¿y porcelanka - jeden riff czuæ TGC i ogólnie te utwory rzeczywi¶cie jako¶ tak spokrewnione s±, chocia¿ daleko. Nie jest z³a, ale tez nie wystrza³owa.
Wydanie jest bardzo ³adne, ale jednak wola³em wersjê, jak± otrzyma³o limitowane GR - jest solidniejsza i bardziej praktyczna. Poza tym troszkê kiszka z tymi bonusami na DVD - jak kto¶ wie jak, to prosi³bym, ¿eby siê podzieli³ wiedz±, jak to sobie w³asnorêcznie na komputer zrzuciæ, najlepiej do wav... Nie mam si³y dzisiaj po ca³ym necie za tak± wiedz± ganiaæ.
Teksty "s±" w ksi±¿eczce, ale zakodowane i trzeba sk³adaæ trzy wersje, co jest pewnego rodzaju przegiêciem, ca³e szczê¶cie
tutaj ju¿ to zosta³o zrobione A no i kod jest "do góry nogami"... ¶mieszne to jest.
Bêdê teraz t± p³ytê w kó³ko katowaæ.
Jeszcze co do bonusów - pierwszy troszkê taki nijaki, ale mo¿e jak siê z nim bli¿ej poznam, to siê bardziej spodoba, drugi ¶wietny, wokal Majkela powala, trzeci jest ciekawy i oryginalny, na razie nie potrafiê powiedzieæ, czy mi siê podoba, czy nie.
Planujê sobie zlepiæ bonusy z podstawk± i z mellotronem, mam nadziejê, ¿e mnie ten ostatni nie zabije za którym¶ razem...
Muszê jeszcze dodaæ - nie wiem w tej chwili gdzie, ale w jednym miejscu mi siê nie spodoba³ falset Majkela - taki jaki¶ rozedrgany, a jak trochê ni¿ej schodzi, to siê niby ³amie, a jednak zostaje w falsecie... Chyba w porcelance. Skoro w studiu to tak brzmi, to jak to bêdzie na koncercie
Nie wyobra¿am sobie pierwszego utowru bez g³osu tej kobiety.
Ja te¿ nie. Pasuje idealnie