Piszesz o tym, ¿e wierze w Boga i uwielbiam go, a nie chodzê do ko¶cio³a? Ko¶ció³ w obecnym kszta³cie dla mnie nie ma wiele wspólnego z prawdziw± wiar±. A to czy robiê dobrze, bêdzie mi s±dzone zaraz po smierci. Ale nie ci±gnijmy tego tematu, bo to do niczego nie prwadzi. Chcia³bym tylko wiedzieæ, czy ten tekst jest gdzie¶ opublikowany oficjalnie, czy to tylko domys³y i dos³uchy czyje¶ Sam nie mam pojêcia, a próbowa³em siê ws³uchiwac i przypasowaæ te s³owa. Za cholerê mi to nie pasuje. Mo¿e nie do¶æ, ¿e ¶pierwa odwrotnie literami, to jeszcze odwrotnie s³owami? hehehe, zaraz sprawdze
S³uchaj od ty³u, jak dla mnie jest do¶æ wyra¼nie.
Muzyka i dzia³alno¶æ Opeth jest w pewnym sensie opozycj± tego chorego systemu politycznego jakim jest ko¶ció³....
Pozdrawiam
¦miech na sali.
Sam Growl jest chyba przejawem pewnej opozycji....
Lol, znam zespo³y christ-rockowe, metalowe (czy jak tam je siê okre¶la - takie, które graj± metal i wychwalaj± Jezusa, wiarê itd), których jednym z elementów jest growl. Wymy¶lanie, ¿e muzyka Opeth - ostre riffy, w przesz³o¶ci stanistyczne teksty i growl s± przejawem buntu wobec ko¶cio³a - ¿e tak siê wyra¿ê - buhahah!
Mo¿esz podaæ nazwy tych zespo³ów? Nie pytam z³o¶liwie, ale z ciekawo¶ci, chêtnie pos³ucham, jak to brzmi
Mi kiedy¶ wydawa³o siê, ¿e w³a¶nie growl jest nieod³±cznie zwi±zany z satanizmem, æpaniem, paleniem kotów, ofiarami z krwi dziewic dla mrocznych bogów podziemia i chodzeniem w p³aszczach ze skóry nieochrzczonych dzieci, ale to dopóki nie zetkn±³em siê z tak±
muzyk± s³uchaj±c jej. Teraz, po do¶wiadczeniach z Opethem, ale nie tylko, mam ju¿ zupe³nie inne zdanie i nie uwa¿am growlu za jaki¶ grzech czy co tam jeszcze... Jestem wierz±cy, jestem chrze¶cijaninem, do ko¶cio³a nie chodzê, bo uwa¿am go za szopkê, teatrzyk i o¶rodek ba³wochwalstwa, s³ucham opetha, a nawet Bloodbath i nie czujê siê jaki¶ gorszy przez to. Growl nie jest wg mnie czym¶ m±drym czy odkrywczym, ale czasem po prostu dodaje energii, albo pozwala siê wy¿yæ, wiêc nie widzê powodu, dla którego mia³bym jako¶ go unikaæ. A co tam jest ryczane? Szczerze mówi±c, to je¶li nie jest co¶ ambitnego, przeznaczonego do przemy¶leñ i w ogóle, to nie muszê zwracaæ uwagi na tekst, a je¶li kto¶ tam chwali szatana? Skoro musi, niech chwali, ja siê do niego nie przy³±czam, nawet, je¶li co¶ tam mruczê z tekstu pod nosem, to przecie¿ nie jestem od razu satanist±, nie? Licz± siê czyny, nie s³owa nie kierowane do drugiego cz³owieka, a wycinanie fragmentu utworu uwa¿am trochê za przegiêcie, ale skoro kto¶ uwa¿a, ¿e tak powinien, to trudno, niech tak robi, ja przez to nie tracê...
A gadanie, ¿e opeth jest antychrze¶cijañski i antypolityczny i anty w ogóle i w ogóle sataaaan uwa¿am za idiotyzm. Nie mam wiêcej do dodania.
Edit:
No dobra, jeszcze tylko...:
Ksiê¿a Ciê uczyli, by¶ chodzi³ i p³aci³ im na tacê hehehehe Idealny ko¶ció³ dla mnie to kap³an (nie byle jaki) i otoczenie przyrody, le¶na polana, proste ³aweczki, skromny o³tarz - nie kielichy ze z³ota i krzyczenie z ambony, ¿e za ma³o datków ludzie daja w kopertach. No i wiara ludzi prawdziwa, a nie tylko skrywana niewiara. Pewnie, ¿e utopijna wizja, ale co tam
Podpisujê siê pod tym rêkami, nogami i czym siê da w ogóle