Co¶ mi mówi, ¿e gdyby na obecnym etapie Wilson znowu w³±czy³ siê w proces twórczy Majka, to wysz³aby z tego mieszanka wybuchowa na miarê BWP.
Nie. Nigdy wiêcej Porcupine Opeth.
Nie mówiê, ¿e BWP czy pó¼niejsze dzie³a z Wilsonem s± z³e. Ale po prostu wola³bym, ¿eby Opeth szed³ swoj± drog±, nie zak³ócan± przez Wilsona czy kogokolwiek innego. To by³a dobra przygoda, nabranie cennych do¶wiadczeñ, ale ju¿ siê zdarzy³o i wystarczy. Mikael ma na pewno swoj± wizjê tego, do czego d±¿y ten zespó³ i ja wola³bym j± poznaæ w takim kszta³cie, w jakim on j± widzi, a nie w takim, jakim namaluje j± Wilson.
(...) ale... nie wywo³uje ¿adnego g³êbszego odczucia. Ot, sobie przeleci. Tak± p³ytê mogliby nagraæ dowolni nie¼li i uznani w ¶wiatku metalowym muzycy tworz±cy swój side project. I tyle. ¯adnych genialnych kompozycji, ¿adnych g³êbszych inspiracji dla s³uchaczy. Kawa³ dobrej roboty, na któr± staæ niewielu, jednak mam wra¿enie, ¿e po prostu ch³opaki tylko "odbêbni³y" swoj± robotê. Nic wiêcej.
Przepraszam, nie mam nic do ciebie, ale z mojego punktu widzenia to co napisa³e¶, to bzdura. Mo¿e u ciebie ta p³yta nie wywo³uje odczuæ, mo¿e jeste¶ na ni± odporny, nie wiem, do mnie w ka¿dym razie trafia ona bardzo. Na pewno nie przelatuje gdzie¶ z boku, bo s± momenty, ¿e przerywam to, co robiê, by ws³uchaæ siê w konkretny motyw, tak bardzo mnie on absorbuje. Czytaæ przy niej na przyk³ad nie za bardzo lubiê, bo p³yta jest na tyle zaborcza, ¿e po¶wiêcam jej swoj± uwagê i czasami trudno mi siê skupiæ na tym, co czytam. A jakby ka¿dy móg³ nagraæ tak± p³ytê, to ka¿dy by nagra³, a tymczasem nie przychodzi mi do g³owy nic, co by by³o do tego podobne. I dla mnie takie HP jest genialn± kompozycj±, jedn± z najlepszych, jakie Opeth mia³ na swoich p³ytkach. Je¶li oni "odbêbnili" swoj± robotê, to ja chcê, ¿eby ka¿dy tak odbêbnia³.