Suchock± znam choæby z ksi±¿ek.
w ksi±¿kach napisano te¿, ¿e wikingowie na he³mach mieli rogi, miecz wa¿y³ 30 kg, a rycerze mieli tak ciê¿kie zbroje, ¿e na konia wsadzano ich za pomoc± d¼wigni.
ale ja bym chcia³a powiedzieæ kilka s³ów o Kaczyñskim i Tusku.
Kaczyñski faktycznie wykreowa³ postaæ siln±, która kieruje równie mocnym ugrupowaniem. postac prezydenta, który zrobi porz±dek z ca³ym tym syfem - jego determinacja, precyzja dzia³ania - to by³o widoczne od samego pocz±tku. wielu ludzi da³o siê z³apaæ na has³a o naprawie chorego ustroju, wspieraniu szarego obywatela - zalecia³o socjalizmem? na dok³adkê tego wszystkiego nowy prezydent mia³ wyzwoliæ kraj od skorumpowanej lewicy. jednak nie bardzo zdawali sobie sprawê z tego, ¿e naprawianie zaczyna siê od do³u - administracji samorz±dowej, która jest podstaw± naszego ustroju - a nie od góry. kolejnym elementem jest s±downictwo, ale to oczywi¶cie tylko wierzcho³ek góry lodowej. natomiast pierwsze, co siê rzuca w oczy w programie Kaczyñskiego, to du¿a ilo¶æ zbêdnych informacji, w tym projekt piêciu ustaw pod publike - min. komisja Prawa i Sprawiedliwo¶ci. piêkne to, dumne, wype³nione mas± osobistych przemy¶leñ o tym jaka powinna byæ Polska i jej nowy prezydent. no i oczywi¶cie niemi³osiernie d³ugie - ale zero konkretów.
a u Tuska, u PO? program czytelny, wypunktowany - napisany bardzo solidnie. zaczynaj± od polityki zagranicznej, bo tu prezydent ma do powiedzenia najwiêcej - ta ca³a Polska 'silna i bezpieczna'. nastêpnie w³adza jako s³u¿ba, nie przywilej - pierwsze, co obiecuje Tusk z ramienia PO to ciêcia w bud¿ecie na urz±d prezydenta (likwidacje placówek wypoczynkowych, likwidacja immunitetu, odpraw) - zaczyna zatem od siebie! i zobowi±zanie o godnej pracy, czyli veto dla WSZYSTKICH ustaw zwiêkszaj±cych bezrobocie.
taka jest ró¿nica pomiêdzy Tuskiem, a Kaczyñskim, pomiêdzy PO, a PiS. dlatego w³a¶nie m³odzi, otwarci i wykszta³ceni ludzie popierali Tuska - bo nie obiecywa³ szklanych domów i nie obiecywa³ dawania pieniêdzy z powietrza. bo to by³o tak inne od tej kie³basy wyborczej, któr± tyle lat wpychano ludziom na prawo i lewo. PO by³a nadziej± na normalno¶æ, na zwyciêstwo zdrowego rozs±dku.
oczywi¶cie "racja jest jak dupa, ka¿dy ma swoj±", ale popatrzmy na fakty:
sympatycy Kaczyñskiego to w przera¿aj±cej wiêkszo¶ci ludzie po 60, s³abo wykszta³ceni, z ma³ych miejscowo¶ci i wsi. jednak dla nich IV rzeczpospolita to raczej skrót my¶lowy, czyli nowe = lepsze.
a co z akcj± PiS przeciwko "3 x 15%" (czyli PIT, CIT i VAT), ze wszystkimi misiami spadaj±cymi ze ¶ciany i straszeniem wrostu kosztów? Kaczyñski du¿o mówi³ i zamydli³ ludziom oczy wizj± "z³ego" podatku liniowego. bo produkty z 7% skocz± do 15% - nikt tylko nie pomy¶la³, ¿e produkty z 22% spadn± do 15%, a takich 22% jest w³a¶nie najwiêcej. ze strony PiS by³o tylko du¿o gadania, du¿o obietnic, a jak wiadomo polacy - zw³aszcza rolnicy - obietnice lubi±, zw³aszcza te oferuj±ce szybkie wzbogacenie i dostatek ogólny.
nie wspominam tu ju¿ o takich kwiatkach jak becikowe, zmniejszanie emerytur czy dotacji na szpitale. czy wiesz, ¿e PiS wpad³o na doskona³y pomys³, ¿eby ludzie, którzy s± powy¿ej pewnych norm, nie mieli finansowanych bardzo kosztownych badañ? np.: powy¿ej 195 cm nie mo¿esz miec przeprowadzonego jakiego¶-tam-skanowania bezp³atnie (przy czym w³a¶nie w tych rejonach wzrostu te badania s± najbardziej potrzebne). gdzie tu sens, gdzie logika?
a koalicja z Samoobron±? przecie¿ Lepper to ¿enuj±cy clown w cyrku swojego ugrupowania, cz³owiek niepowa¿ny i nieodpowiedzialny, stale kompromituj±cy siebie i Polskê w oczach zagranicy. naprawdê chcemy siê reprezentowaæ kim¶ takim?
zostaje oczywi¶cie sprawa cenzury, czyli "nie ma w Polsce wolnych miediów" (cytat: Kaczyñski), a o czym¶ takim jak wolno¶æ s³owa mo¿emy zapomnieæ. warto tu chyba wspomnieæ o ostatnim wyst±pieniu luczi z KRRiT przeciwko p. Kazimierze Szczuce i jej wypowiedzi w programie Kuby Wojewódzkiego, czyli cenzuro witaj na dobre. jej ¿art wymierzony by³ przeciwko kobiecie z Jedynego S³usznego Radia, wiêc reakcja nie dziwi - niemniej wci±¿ szokuje. jedyne s³uszne radio, jedyna s³uszna TV, jedyna s³uszna partia. chyba czas zacz±c siê baæ.
za jaki¶ czas zaczn± siê narzekania - ju¿ siê zaczê³y - bo nie tak, bo kto¶ mia³ co¶ dostaæ, a nie dosta³, bo mia³o byæ inaczej, piêknie, kolorowo i jak z reklamy. nagle dotra³o do wiêkszo¶ci tych pustych g³ówek, ¿e za darmo, to mo¿na dostaæ najwy¿ej w twarz.
Marcinkiewicz
za co go szanujesz? czy¿by za to, ¿e zrobi³ z siebie idiotê i w TV wystapi³ do £ukaszenki z tekstem "domagam siê wypuszczenia polskiego dyplomaty i to natychmiast"? przecie¿ to jest ¿a³osne, ¿enuj±ce i niepowa¿ne!