No cóż, wychodzi na to, że jestem po prostu
neurotykiem. Czas na terapię. Gdzieś tu na forum podawałem numer konta. Terapia kosztuje 2500zł. Będę wdzięczny za pomoc w uzbieraniu tej kwoty.
Polecam terapię także rządzącym, których większość wykazuje się tym samym schematem zachowań. Jak to jest, że PiS może posługiwać się retoryką nienawiści, skłócać ze sobą społeczeństwo: lekarzy z pacjentami, nauczycieli z uczniami i rodzicami, przymuszać do emigracji za chlebem, a nadal jeden Budyń z drugim potrafią oskarżyć o antypaństwową działalność tych, którzy metody działania rządu wytykają i ganią? Jak to jest, że PiS i jego agenci (szperający poza kolejką w IPN) mogą szkalować kogo popadnie, kto tylko nie zgadza się z polityką rządu, a jeśli tylko druga strona odbije piłeczkę i też wyciągnie jakieś nie do końca potwierdzone informacje, to jest to niemal zamach stanu? Dlaczego PiS tak otwarcie wytyka kolesiostwo poprzedniej ekipy, ale przy okazji sam obsadza kolesiami intratne posady? Nie dalej jak wczoraj okazało się, że szefowa UKE została mianowana niezgodnie z prawem. Po co komu mundurki, skoro w szkole są ważniejsze sprawy do rozwiązania? Mógłbym tak jeszcze długo.
Co do uwagi wytkniętej przez Jacka. Pisałem to w stanie wzburzenia, co oczywiście nie usprawiedliwia formy. Spójrzmy jednak na spokojnie na efekty działania rządu. Dwa miliony emigrantów. Pędząca gospodarka (osiągnięcie POPRZEDNIEJ ekipy!) nie przenosi się na wzrost płac budżetówki. Największymi osiągnięciami Ministerstwa Edukacji są: wprowadzenie amnestii maturalnej, mundurków, rejestracja ciężarnych uczennic i ostatnio zapowiedź strajku nauczycieli. Największymi osiągnięciami Ministerstwa Zdrowia są: zmniejszenie ilości przeszczepów oraz strajk lekarzy. Ministerstwo Środowiska może się pochwalić spektakularnym sukcesem w podziale społeczeństwa w sprawie Rospudy chronionej prawem. Minister Sprawiedliwości stoi za obrzydzeniem społeczeństwu oglądania telewizji, bo co chwilę mamy nowego agenta i co najmniej od pół roku wszystkim to już uszami wychodzi. Pani Minister Pracy dziękujemy za zmniejszenie bezrobocia, które nastąpiło na skutek w/w emigracji zarobkowej. Minister Rolnictwa jest skazany prawomocnym wyrokiem, co nie przeszkadza mu być jedną z najważniejszych osób w państwie, a
Prawu i Sprawiedliwości wcale to nie przeszkadza.
Dziękuję za uwagę.
P.S.
Budyń, nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy dlatego, że przypisujesz mi słowa, których nie powiedziałem. To nazywasz rozmową? Nie wspomnę już nawet o nazywaniu faszystą.