Znowu to samo... Oczywiście zdajecie sobie sprawę, że jak (podobno) inteligentni ludzie nie chodzą na wybory, to pozwalają na to, żeby rządzili nimi debile? Potem ze zdziwieniem widzą Leppera na stanowisku wicemarszałka sejmu, Pięknego Romana na stanowisku MEN itd. Weźcie się ogarnijcie! Naprawdę powinno się wprowadzić kary finansowe za olewanie wyborów.