Jak dla mnie ca³kiem nie¼le to brzmi mo¿e dlatego, ¿e ogólnie lubiê klawisze w muzyce rockowej np. Deep Purple. A Hammondy uwielbiam. Trzeba siê przyzwyczajaæ do tego d¼wiêku chyba patrz±c na zapowiedzi Heritage. Mnie to nie przeszkadza. A co do samego Svalberga to stary rockers z niego. Widaæ to zw³aszcza na ostatnim koncercie Sonisphere z Knewborth. Ubranie, nawet fryzura taka na lata 70. No i na bongosach ³adnie zasuwa. Szkoda tylko, ¿e prawie wcale nie by³o go s³ychaæ w TGC. Wokal chyba lepszy mia³ Per, Svalberg trochê jak dla mnie za wysoko, no ale ¶piewaæ potrafi. Ogólnie jak na pocz±tek to ³adnie ju¿ odlatuje na koncertach.