no có¿, dla mnie 10/10.
nie mam ¿adnych zastrze¿eñ do nag³o¶nienia, ale jak sie siedzi w lo¿y, to ju¿ pewnie tak jest
basy wciska³y w fotel, bebechy wywrócily mi siê z kilkadziesi±t razy, niskie tony zapiera³y dech w piersiach...
du¿o kawa³kow z nowej p³yty, co mnie osobi¶cie odpowiada³o (moj bo¿e, to jambi...), ale faktycznie t³um ruszal sie ¿wawiej przy starszych piosenkach... stinkfist byl zajebisty, bez dwóch zdañ, widok p³yty skacz±cej w rytm muzyki jest wrêcz nie do opisania. efekty wizualne po prostu rewelacyjne (jak zwykle, s±dz±c po bootlegach). by³ taki jeden moment, w ktorym jaka¶ wielka humanoidalna rêka siêgala po co¶ z ekranu za muzykami, jakby chcia³a co¶ z³apaæ, a w miejscu, do ktorego siêga³a stal akurat mjk. wyglada³o to jakby chcia³a go z³apaæ, hehe. zejabioza.
mam nadziejê, ¿e bêdzie z tego jaki¶ bootleg.
jeszcze jedno: jeszcze przed koncertem jaka¶ dziewucha zas³ab³a i wynie¶li j± z p³yty w kierunku nag³osnieniowca, ktory zacz±³ krzyczec do ochrony, zeby j± wynie¶li, ale ci tylko zadzwonili po medyków i stali dalej jak patyki, nawet o centymetr nie ruszyli dupy. w zwi±zku z powy¿szym naglo¶nieniowiec toola sam przeci±gn±l dziewuchê przez drabinki, da³ jej wody i po³o¿y³ na pod³odze, podk³adaj±c jej pod g³owê jak±¶ poduszkê. ochrona dalej ze stoickim spokojem czeka³a na medyków. widac by³o, ¿e naglo¶nieniowiec by³ wkurwiony jak cholera... medycy ³askawie pojawili siê po jakich¶ 10 minutach...
ju¿ widzê, jak± cz³onek ekipy toola przekaza³ muzykom informacjê na temat przygotowania koncertu i z jak± wielk± chêci± bêd± chcieli tu faktycznie wróciæ w listopadzie... k***a.