S³ucham dzisiejszych premier Alcest i Leprous - bardzo fajne p³yty.
nowy Alcest
Leprous "Pitfalls"
Do koñca pa¼dziernika z du¿± przyjemno¶ci± s³ucha³em nowy Opeth, a potem oprócz ró¿nych ró¿no¶ci jak np.
zajawki nowego Sons Of Apollo, generalnie s³ucham nowych albumów Alcest i Leprous, na które specjalnie nie czeka³em, a które sobie naby³em na no¶niku fizycznym nie planuj±c tego przedtem.
Alcest po wydaniu mojego ukochanego "Les Voyages de l'Âme" nagra³ dwie p³yty, które niespecjalnie mn± zakrêci³y, "Shelter" i "Kodama". Natomiast ta najnowsza "Spiritual Instinct" ogromnie przypad³a mi do gustu. ¦wietne, znakomicie zaaran¿owane klimatyczne granie, w którym odnajdujê echa nieod¿a³owanego Agalloch z najlepszego ich okresu.
Po ostatniej p³ycie "Malina" starciem tak¿e serce dla
Leprous i bardzo mile mnie zaskoczy³a ich najnowsza "Pitfalls". Du¿o na niej brzmieñ electro-dance, którymi jakby zwracaj± siê w stronê sowich rodaków z
a-ha. Gitary pochowane w klawiszowym tle. I zupe³nie mi to nie przeszkadza, bo wszystko zrobione jest z klas±, smakiem, wyobra¼ni± i ambicj±. Ca³o¶ci s³ucham z nieukrywan± przyjemno¶ci±.