Topic: "Winiacze" czy "tanie wódki mózgotrzepy"

[Kas]

Ja w mojej karierze te¿ du¿o ró¿nych Zosiek pi³am i zdecydowanie sie ró¿ni³y smakiem. Nie wiem od czego to zale¿y...

Od koloru banderoli i od importera.
A moj brat stwierdzil, ze ja jestem chora, bo piwa nie pije, ale Carlsberg made in Northampton smierdzi drozdzami i ja tego pic nie bede

[aibrean]

Bosz, Kas, w Anglijej, ojczy¼nie ale'a i stouta piæ Carlsberga...? Pamiêtam, ¿e dwa lata temu w ka¿dej knajpie mieli w ofercie kilkana¶cie ró¿nych piw o ró¿nej mocy, ró¿nym sk³adzie, autorstwa kilkunastu ró¿nych (najczê¶ciej rodzimych) browarów...nic, tylko wybieraæ przebieraæ. Jasne, niektóre niepijalne (takiej Old Rosie ani Scrampy Jacka nie polecam, zdecydowanie), ale przewa¿na wiêkszo¶æ mniaaaam

[Kas]

Bo tu jest nedzny wybor rodzimych alkoholi: albo drogie, albo chujowe*, albo zagraniczne/ew. produkowane na obcej licencji. Nie wiem, moze po prostu lokacja jakas niesprzyjajaca, ale przynajmniej powodzi nie ma, wiec nie narzekam (glosno).

<retro>nie ma to jak anyzowa wodka z brokatem pita na redlightach... </retro>

*ja w wakacje zawsze strasznie przeklinam, a czesto nawet i bez wakacji

[Soja]

A mój kolega z akademika umie otworzyć piwo okiem Ale normalnie używa do tego zębów

też tak kiedyś robiłem... ułamałem sobie trochę zęba i teraz otwieram o ławki lub szafki.
tęsknię za moimi czeskimi [starobrnowe konkretnie] browarkami, które się wczoraj skończyły...
Ale [ang.] może być ale [pol.] knajpa angielska choćby miała i 200 piw w ofercie nie dorasta czeskim piwnicom do pięt
a tyskie ssie [wyluzuj, to legalny transport!..]. żubr rządzi

[Kekkai]

No niestety, Tyskie ssie, Dêbowe rz±dzi ¯ubra te¿ lubiê, ale Dêbowe to ju¿ tradycja

[Blek]

¯ubr ponad wszystko!

Ze zdumieniem i niejakim przera¿eniem stwierdzam, ¿e sporo postów w tym w±tku ju¿ wpisa³em, a przecie¿ od miesi±ca abstynêcê.

[Soja]

Dębowe rządzi Żubra też lubię, ale Dębowe to już tradycja

arytmetyka podpowiada, że Żubra możesz więcej wypić niż Dębowego Dębowe dobre, ale cena/jakość po stronie puszczy =]
moje drugie to Okocim Palone. Ktoś lubi? Jeszcze nie spotkałem fana O.P. :S
Blek_rajder: ja niby od ponad pół roku jestem abstynentem, tylko dla mnie abstynencja oznacza nie_picie_alkoholu poza piwem

[Kekkai]

Dêbowe rz±dzi ¯ubra te¿ lubiê, ale Dêbowe to ju¿ tradycja

arytmetyka podpowiada, ¿e ¯ubra mo¿esz wiêcej wypiæ ni¿ Dêbowego Dêbowe dobre, ale cena/jako¶æ po stronie puszczy =]
moje drugie to Okocim Palone. Kto¶ lubi? Jeszcze nie spotka³em fana O.P. :S
Blek_rajder: ja niby od ponad pó³ roku jestem abstynentem, tylko dla mnie abstynencja oznacza nie_picie_alkoholu poza piwem

Ale ja wcale nie chcê pic du¿o Jedna butelka to mniej kalorii ni¿ dwie i do tego tak mi b³ogo i fajnie. Ci, co prze¿yli ze mn± rozmowê na gg po Dêbowym wiedz±

[Unas]

¯ubr ponad wszystko!
Ze zdumieniem i niejakim przera¿eniem stwierdzam, ¿e sporo postów w tym w±tku ju¿ wpisa³em, a przecie¿ od miesi±ca abstynêcê.

Ja ju¿ od dawna uzna³em, ¿e im mniej znane piwo, a jednocze¶nie im dro¿sze tym lepsze. Tote¿ niemal ca³kowicie przerzuci³em siê na piwa pszeniczne. Wiem, ¿e nie wszystkim odpowiada ten smak, z uwagi na specyficznie pojmowan± s³odycz i mniejsz± si³ê tej charakterystycznej chmielowej goryczki. Ale piwa takie jak Paulaner czy Zlatopramen zas³uguj± na wasz± uwagê. Prawdziwym jednak cudem jest Faustus. Chyba najlepsze z piw produkowanych w Polsce.

[Blek]

Je¶li tylko zobaczê gdzie¶ piwa o takich nazwach to spróbujê i podzielê siê wra¿eniami smakowymi

[minder]

moje drugie to Okocim Palone.

Lubiłem Okocim Palone dopóki nie poznałem Hebana. Potem O.P. smakowało już tylko jak siuśki. Heban ponad wszystko!

Wracając do Zosiek - to bardzo porządne wino (może ktoś robi podróby? ), nawet Makłowicz chwalił. No a tanie jest dlatego, że jest robione na potęgę i importowane całymi cysternami. Tak swoją drogą takie np. Egri Bikaver - bardzo szanowane wino - można na Węgrzech kupić za grosze, lane właśnie z cystern do własnych naczyń. Znajomi przywieźli kiedyś dwa dziesięciolitrowe kanistry, a płacili chyba złotówkę za litr

[Luksor]

...ca³kowicie przerzuci³em siê na piwa pszeniczne. Wiem, ¿e nie wszystkim odpowiada ten smak, z uwagi na specyficznie pojmowan± s³odycz i mniejsz± si³ê tej charakterystycznej chmielowej goryczki. Ale piwa takie jak Paulaner czy Zlatopramen zas³uguj± na wasz± uwagê. Prawdziwym jednak cudem jest Faustus. Chyba najlepsze z piw produkowanych w Polsce.

Raz trafi³em na piwo, które nazywa³o siê bodaj¿e "Franciszkanerr" czy jako¶ tak. Kolor mia³o jasny i mêtny, ale smak by³ wyborny.

moje drugie to Okocim Palone.

Lubi³em Okocim Palone dopóki nie pozna³em Hebana. Potem O.P. smakowa³o ju¿ tylko jak siu¶ki. Heban ponad wszystko!

Bardzo lubiê Okocim Palone, wiêc bêdê musia³ spróbowaæ Hebana.

[minder]

Raz trafi³em na piwo, które nazywa³o siê bodaj¿e "Franciszkanerr" czy jako¶ tak. Kolor mia³o jasny i mêtny, ale smak by³ wyborny.

Dok³adniej Franziskaner Jest to piwo pszeniczne. Z podobnych polecam Primator Weizen i Obo³oñ Pszeniczny. Ten ostatni smakuje mi najbardziej.

Wracaj±c do tematu. Nie pamiêtam czy wspomina³em (a nie chce mi siê szukaæ ), ale w takiej np. Austrii nie ma alpag w sensie taniego wina. Tam ¿ule maj± dedykowane im piwo. Osobi¶cie ba³em siê próbowaæ, ale kuzyn stwierdzi³, ¿e smakuje jak gnojówka*. Podejrzewam, ¿e walory mózgotrzepne ma zbli¿one do naszego piwa Imperator, które dodatkow± moc zyskuje pewnie dziêki dodatkowi spirytusu albo Bóg wie czego.

*) mam nadziejê, ¿e smak gnojówki pozna³ tylko dziêki transpozycji jej zapachu na mo¿liwy smak

[Sol]

 To lepiej byc ¿ulem w Polsce

[Czarna]

arytmetyka podpowiada, ¿e ¯ubra mo¿esz wiêcej wypiæ ni¿ Dêbowego Dêbowe dobre, ale cena/jako¶æ po stronie puszczy =]
moje drugie to Okocim Palone. Kto¶ lubi? Jeszcze nie spotka³em fana O.P. :S

Palone mo¿e byæ... w szklance wygl±da jak cola
Cena/jako¶æ? A co z moc±? Ja po trzech Dêbowych dopiero mogê trochê po¶piewaæ Trzy zwyk³e piwa doprowadzaj± mnie do depresji (za ma³o!) Ale generalnie nie pijam takich ilo¶ci, Zazwyczaj jedno-dwa dla smaku.
Wino/szampan na g³owê nie robi na mnie wra¿enia Nie ma to jak wprawa Szampany pijam z gwinta a wina przy posi³ku lub w plenerze (Wis³a!)
Ale generalnie na piwo muszê mieæ ochotê, co ostatnio rzadko siê trafia... W innym wypadku w pubach pijam "soczki" typu Redds lub prawdziwe soczki...

A propos, te¿ macie tak± obsesjê jak ja, ¿e wolicie piwo prosto z butelki? Nie lubiê piwa z beczki, czêsto mam wra¿enie, ¿e jest rozwodnione... Szklanki moga byæ niedomyte w barach, a butelka jest tylko moja

P.S. To temat o winach, nie by³o gdzie¶ tematu o piwach? czy to ten sam?