Forum korzysta z tzw. ciasteczek do utrzymywania stanu zalogowania.
0 Members i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
W sieci powsta³ wspierany przez grupê GnuCitizen serwis spo³eczno¶ciowy przeznaczony dla hakerów.Od momentu za³o¿enia (na pocz±tku ubieg³ego tygodnia) na stronê House of Hackers zapisa³o siê ponad 1000 osób.Celem GnuCitizen jest promowanie w ten sposób wspó³pracy w¶ród mi³o¶ników-specjalistów interesuj±cych siê bezpieczeñstwem. Za³o¿yciele strony zaznaczaj±, i¿ wyraz "haker" nale¿y odczytywaæ w pozytywny sposób.Termin ten "powinien s³u¿yæ do wyra¿enia uznania i podziwu dla czyich¶ wysokich umiejêtno¶ci i inteligencji, nie tylko w temacie informatyki, ale równie¿ w innych dziedzinach spo³ecznych" - mo¿na przeczytaæ w komunikacie GnuCitizen.Petko D. Petkov, za³o¿yciel GnuCitizen, zastrzega i¿ serwis nie ma zamiaru promowaæ dzia³añ kryminalnych. Jego celem jest u³atwienie wymiany do¶wiadczeñ, komunikacji, tworzenia grup, kreacji wspólnych projektów oraz brania udzia³u w akcjach rekrutacyjnych.Tworzenie grup w sieci mo¿e byæ pomocne podczas organizowania zespo³ów testuj±cych. Sieæ House of Hackers bazuje na rozwi±zaniu Ning pozwalaj±cym na tworzenie sieci spo³eczno¶ciowych. Programi¶ci mog± w nim tworzyæ dodatki bazuj±ce na wspieranym przez Google'a Open Social API.
Porozumienie ACTA: koniec legalnego P2P i kryptografii dla obywateli?Serwis Wikileaks ujawni³, ¿e w³adze Stanów Zjednoczonych i pozosta³ych krajów grupy G8 intensywnie pracuj± nad nad wielostronnym porozumieniem handlowym, zwanym ACTA, które ca³kowicie zdelegalizuje nawet niedochodow± wymianê zastrze¿onej prawem autorskim informacji. Nie chodzi tu tylko o tak banaln± sprawê, jak delegalizacja „pirackiej” muzyki – przede wszystkim nowe porozumienie uderzy w witryny takie jak Wikileaks, które przecie¿ ujawniaj± dokumenty nosz±ce klauzule ¶cis³ego zakazu rozpowszechniania.Prace nad projektem rozpoczê³y siê w 2007 roku, kiedy to USA, Unia Europejska, Japonia i Szwajcaria zaproponowa³y Kanadzie, Australii, Korei, Meksykowi i Nowej Zelandii przyst±pienie do porozumienia, któremu nadano nazwê „Anti-Counterfeiting Trade Agreement”. Dokument ten zosta³ nastêpnie potajemnie dostarczony lobbystom grup zwi±zanych z „w³asno¶ci± intelektualn±”, tak by mogli skierowaæ mechanizmy legislacyjne swoich krajów w stronê przyjêcia rozwi±zañ ACTA. Dokument zawiera propozycjê stworzenia ogólno¶wiatowego porozumienia w sprawie bezwzglêdnego wymuszenia amerykañskiego modelu ochrony praw autorskich, ze szczególnym uwzglêdnieniem Internetu. Mo¿na w nim znale¼æ paragraf, który jawnie zakazuje funkcjonowania witryn takich jak The Pirate Bay, jak te¿ posiadania przez obywateli narzêdzi, które mog³yby pos³u¿yæ do obej¶cia zabezpieczeñ producentów i utajnienia ich komunikacji. Zakazane by³yby zatem nie tylko szyfruj±ce transmisjê klienty BitTorrenta, ale i tanie, popularne odtwarzacze DVD mniejszych producentów, które nie „szanuj±” ograniczeñ regionalnych i pozwalaj± odtwarzaæ kr±¿ki z ca³ego ¶wiata.W dokumencie mo¿na tak¿e znale¼æ opis mechanizmów, które maj± zmusiæ kraje rozwijaj±ce siê do przyjêcia nowego re¿imu. Przedstawiciel IP Justice, organizacji walcz±cej o sprawiedliwy dostêp do dóbr intelektualnych napisa³: „Po tym jak to wielostronne porozumienie zostanie zawarte pomiêdzy zaproszonymi do dyskusji krajami, jego tre¶æ zostanie <<zamkniêta>>, a inne kraje, które pó¼niej bêd± <<zapraszane>> do podpisania paktu nie bêd± mog³y renegocjowaæ jego warunków. Twierdzi siê oczywi¶cie, ¿e przyst±pienie do ACTA bêdzie dobrowolne, ale niewiele krajów bêdzie mia³o do¶æ si³y, by odmówiæ <<zaproszeniu>> po tym, jak regu³y zostan± ju¿ odgórnie ustalone.Serwis Wikileaks przedstawi³ te¿ dokumenty dowodz±ce, ¿e politycy amerykañscy którzy przygotowali tre¶æ porozumienia, s± regularnie sponsorowani przez takie firmy jak Time Warner, News Corp, Sony i Walt Disney.Porozumienie ma byæ zawarte ju¿ nied³ugo – na planowanym szczycie grupy G8 w lipcu 2008 roku. Bez wzglêdu na to, jakie jest nasze prywatne stanowisko wzglêdem amerykañskiej polityki ochrony w³asno¶ci intelektualnej, najwiêkszy niesmak i niepokój budzi nieformalny, zakulisowy sposób forsowania nowych rozstrzygniêæ prawnych przez pozostaj±ce poza demokratyczn± kontrol± grupy nacisku. Proponowan± tre¶æ porozumienia ACTA mo¿na pobraæ pod adresem file.sunshinepress.org:54445/acta-proposal-2007.pdf.
I wont be coming home tonightMy generation will put it rightWere not just making promisesThat we know, well never keep.
Naloty na akademiki Politechniki Gdañskiej (aktualizacja)Dzi¶ rano funkcjonariusze policji z³o¿yli niespodziewan± wizytê studentom, mieszkañcom akademików Politechniki Gdañskiej. Przedstawiciele Policji i uczelni potwierdzili ju¿, ¿e naloty mia³y miejsce.
Poznańscy policjanci piratami komputerowymiNielegalne oprogramowanie odnaleziono w komputerach laboratorium kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Zielonogórscy prokuratorzy ustalili, że w sekcji chemii funkcjonariusze używali pirackich programów: Microsoft Windows i Microsoft Word.
Śledztwo w tej sprawie jednak umorzono, ponieważ prokuratura nie ustaliła osoby, która zainstalowała pirackie oprogramowanie.
Policja używa pirackich programów?Prokuratura w Szczecinie sprawdza, czy w zachodniopomorskiej policji łamano prawo. Chodzi o oprogramowanie zainstalowane w komputerach laboratorium kryminalistycznego. Funkcjonariusze mogli pracować na pirackim programie, bo na zakup oryginalnego miało zabraknąć pieniędzy. Prokurator będzie sprawdzał, czy w laboratorium kryminalistycznym było wykorzystywane nielegalne oprogramowanie komputerowe- mówi rzecznik prokuratury okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz. W sprawie przesłuchano dopiero jedną osobę. Przed prokuratorami długie śledztwo, które może potrwać kilkanaście miesięcy. Tymczasem anonimowo policjanci podkreślają, że pirackie oprogramowanie to codzienność w polskich komendach i komisariatach. Te programy są wykorzystywane w celach wykrywczych lub dowodowych - powiedział reporterowi RMF FM oficer operacyjny policji. Dodał, że zdarzało się, że na podstawie ekspertyz wykonanych na nielegalnym oprogramowaniu skazywano oskarżonych.
Ograniczenia dla ¶ci±gaj±cych z P2PW obliczu rosn±cej mody na pobieranie filmów i muzyki z internetu, operatorzy stoj± przed wyzwaniem - zapewniæ odpowiedni± prêdko¶ci transferu wszystkim swoim klientom. Jak to zrobiæ?Comcast, drugi najwiêkszy dostawca dostêpu do internetu w Stanach Zjednoczonych, pracuje nad nowym sposobem zarz±dzania ruchem w swojej sieci. To efekt decyzji amerykañskiego regulatora rynku telekomunikacyjnego - Federal Communications Commissions - który uzna³ spowalnianie ruchu w sieci powodowanego przez konkretne aplikacje (g³ównie klientów P2P) za niezgodne z prawem. Decyzja zapad³a stosunkiem 3:2.Poniewa¿ Comcast nie móg³ sobie w efektywny sposób poradziæ z bardzo szybko rosn±cym ruchem, od pa¼dziernika ubieg³ego roku ogranicza³ szybko¶æ transferu dla u¿ytkowników P2P. Z³o¿ona na pocz±tku sierpnia przez stowarzyszenie chroni±ce neutralno¶æ sieci skarga przynios³a spodziewany efekt w postaci decyzji regulatora.New York Times podaje, ¿e operator pracuje obecnie nad mo¿liwo¶ci± ograniczenia transferu dla najbardziej aktywnych u¿ytkowników internetu. Ma siê to dziaæ w momentach najwiêkszego ruchu i trwaæ nie d³u¿ej ni¿ 20 minut dla pojedynczego u¿ytkownika. Comcast w odpowiednich momentach zmieni priorytety realizacji zapytañ nap³ywaj±cych do jego sieci tak, by roz³adowaæ ruch.Rzecznik firmy powiedzia³, ¿e Comcast nie zamierza spowalniaæ dostêpu dla wszystkich swoich klientów, gdy¿ za ¶redni± jako¶æ po³±czeñ odpowiada niewielka grupa u¿ytkowników aplikacji P2P. Nie potwierdzi³, by zapad³y ju¿ ostateczne decyzje co do sposobu zarz±dzania ruchem.
Przed premier± "Cosmos" zaapelowa³e¶ o usuniêcie EPki-demówki, która wp³ynê³a do sieci. Jaki masz pogl±d na wymianê plików i net labele?Murcof: Moim zdaniem to wspania³e zjawisko. Niewykluczone, ¿e nie by³oby mnie tu dzisiaj, gdyby nie Internet. Nie mam nic przeciwko wymianie plików. Sam ¶ci±gam mnóstwo muzyki. Je¶li co¶ mi siê podoba, w koñcu to zakupiê, poniewa¿ jako¶æ plików mp3 mnie nie zadowala. To zabawne, jak stajemy siê coraz bardziej zaawansowani technologicznie, natomiast w muzyce zadowalamy siê gównian± jako¶ci± mp3. Kilka lat temu wyobra¿a³em sobie, ¿e bêdziemy s³uchaæ muzyki w systemie high definition, ale nie – s³uchamy mp3, które s± fatalnie skompresowane i ograniczaj± muzykê. Mam na my¶li to, ¿e nawet p³yta CD ogranicza muzykê, za¶ format mp3 to co¶ jeszcze gorszego. Daje ci jedynie pewien ogl±d muzyki. Problem polega na tym, ¿e m³odsze pokolenie uwa¿a mp3 za standard.Nale¿a³oby edukowaæ m³odych ludzi, ¿e istniej± inne, "wy¿sze" sposoby s³uchania. W muzyce, zw³aszcza w muzyce elektronicznej, jest wiele motywów, które gin± w procesie konwertowania utworu do pliku mp3. Chocia¿by Alva Noto, który u¿ywa bardzo wysokich czêstotliwo¶ci – wszystkie one id± do diab³a w momencie kompresji, w efekcie zubo¿aj±c muzykê. Uwa¿am, ¿e to wytwórnie powinny dostosowywaæ siê do Internetu, a nie na odwrót. My¶lê, ¿e tak siê w³a¶nie dzieje. Z mojego punktu widzenia jako artysty, wymiana plików jest w porz±dku. Mam zastrze¿enia tylko co do jako¶ci.