juz wspomina³am tam gdzie¶ w przestrzeni, ¿e jak sobie Toola w³aczê, to potem nie mogê siê oderwaæ. naprawdê, w kó³ko mogê s³uchaæ tego samego (np. ca³y zesz³y tydzieñ "Aenima") - a jak siê skoñczy to od nowa. i siê nie nudzi. wynika³oby z tego, ¿e to jest dobra muzyka. i nie potrzebujê wtedy nic innego.
niech mnie podsumuje kto¶, kto Toola nienawidzi