Ja siê nie brzydzê, tylko bojê. Fobia dzieje siê chyba na poziomie ni¿szym ni¿ rozum, to dzia³a jak odruch bezwarunkowy, w ogóle jakby ta informacja przez mózg nie przechodzi³a. Dopiero po chwili udaje siê to w jakim¶ stopniu opanowaæ, tzn. do pewnego stopnia kontrolowaæ ten bezpodstawny strach. Wikipedia mówi: Zasadniczy obraz fobii to przesadne reakcje zaniepokojenia i trwogi, pomimo ¶wiadomo¶ci o irracjonalno¶ci w³asnego lêku i zapewnieñ, ¿e obiekt strachu nie stanowi realnego zagro¿enia.
Paskudna sprawa, ale nie o tym ten temat .
Tak, wiem. Ja mam np. klaustrofobiê
. Na psychologii w³a¶nie tak nas uczyli, ¿e fobie to w sumie bezpodstawne lêki, no bo co nam grozi np. ze strony takiego paj±czka ¿yj±cego w naszym klimacie (jadowite paj±ki to ju¿ inna sprawa
, ale i tak nie chodzi tu o to).