Jest sens, bo zdaje sie, ze umowimy sie jakos sensownie na spotkanie przed koncertem
After by moglo byc, gdyby nie to, ze w piatek po poludniu (albo chociaz wieczorem) musze byc z powrotem w Krk. Spotkajmy sie wiec jakos przed, posiedzimy, pogadamy, wypijemy piwo i potem czesc pojdzie do domu, a druga czesc na koncert.