S³ucham i s³ucham tej nowej p³yty Bright Ophidia zat. "Fighting the Gravity" i jestem oczarowany.
Znakomity, dojrza³y i ¶wietnie brzmi±cy album. Cztery kompozycje, które przed dwu laty pojawi³y siê na promo "Against The Light", zosta³y ponownie nagrane. Zastanawia³em siê, czy uda im siê osi±gn±æ tamten poziom i jestem mile zaskoczony, bo nic nie straci³y ze swojej wyj±tkowo¶ci, a wszystko jest jakby jeszcze o poziom, dwa wy¿ej. P³ytê otwiera nastrojowy utwór tytu³owy, który wspaniale wprowadza w to co ma siê lada chwila wydarzyæ. A dalej jest masa mocnego, nietuzinkowego i nowoczesnego grania. Album zamyka niesamowita ponad 20-minutowa suita. Ju¿ od roku wiedzia³em, ¿e ch³opaki szykuj± co¶ takiego i nie powiem, mia³em obawy, ¿e pojawi siê przerost formy nad tre¶ci± i wyjdzie im na si³ê zrobiony d³uga¶ny gniot. Ale nic z tych rzeczy. Kompozycja od pierwszych chwil intryguje i oczarowuje. Jest wspania³ym zwieñczeniem albumu. Czym¶, bez czego album, moim skromnym zdaniem, by³by niespe³niony.W najbli¿szym czasie bêdê czêsto i chêtnie do niego wraca³.
Edit: jakby kto¶ by³ zainteresowany nabyciem, to jest dostêpna
tu.