Dostawa³a¶ upomnienia na PW odno¶nie wcze¶niejszego zachowania na forum. Niestety Ciê¿ko pokazaæ paluszkiem PW w publicznym w±tku. Kolejny problem móg³by byæ ze s³owem "formalnie" - tak odno¶nie owych PW, jak i upomnieñ przy okazji ró¿nych utarczek. W porz±dku, uznajmy tamte uwagi za nieformalne, przedawnione, whatever.
Upomnienia? A to nie by³y gro¼by i poni¿enia ze strony Twojej prywatnej osoby?! A mo¿e jednak poka¿ publicznie swoje priwy do mnie (ostatnio z lipca)?! Ciekawe, czy kto¶ uzna³by je za formalne upomnienia adminitratora do u¿ytkownika...
Formalnie w takim razie: Od tej pory jakikolwiek ponowny wyskok z Twojej strony przeciwko pkt. 0 lub pkt. 2 Regulaminu bêdzie skutkowa³ permanentnym banem. Odno¶nie pkt. 1 Regulaminu przydzielam margines trzech upomnieñ (tzn. trzecie upomnienie skutkuje konsekwencjami - najpierw skasowaniem postów, nastêpnie - znów po trzecim z kolei - banem czasowym, potem banem sta³ym). Niniejsze ostrze¿enie wydane jest bezterminowo (tzn. nie ulega przedawnieniu).
Ale, mój drogi, po pierwsze:
Lex retro non agit - prawo nie dzia³a wstecz.
Po drugie: mi³o mi, ¿e traktujesz mnie wyj±tkowo, ale chcia³abym, ¿e wszyscy mieli równe prawa - a je¶li tak, to doprecyzujmy regulamin, ¿eby KA¯DY, z Tob± w³±cznie
, móg³ dostaæ najpierw 2 upomnienia, a potem ban. Nie wiem, mo¿e te kary przyznawa³o by Wasze moderatorskie gremium, np. je¶li troje z grona moderatorsko-administratorskiego uzna, ¿e siê nale¿y, a nie na zasadzie: nie lubiê Ciê, to dam Ci ban