Author Topic: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)  (Read 11057 times)

0 Members i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.

minder

  • Master of Disaster
  • Administrator
  • *
  • Posts: 5573
  • Karma: +13/-3
  • Gender: Male
  • Wokó³ sami lunatycy...
    • mindr.
Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« on: 2006-12-03, 01:28:26 »
Przed chwila wrocilismy z koncertu, jeszcze jestem przymulony z powodu og³uszenia. W kazdym razie jest kilka ciekawych rzeczy do opisania.

Po pierwsze odbior kart byl niemalze bezproblemowy (niemalze, bo jak sierotki poszlismy do kiosku biletowego, ktory sprzedaje karty za gotowke, ale nie obsluguje tych zamowionych przez neta). W kazdym razie w koncu zdobylismy upragnione kartoniki, zabookowalismy sie w hostelu i w koncu ruszylismy do klubu Fritz znajdujacego sie w dawnym budynku dworca pocztowego. Pierwszy zonk - szatnia na zewnatrz, co zaowocowalo potem krotkim marznieciem po wyjsciu - krotkim, bo nie udawalismy grzecznych Niemcow, tylko typowqo po polsku wrylismy sie po kurtki bez kolejki. Ale to detal. W samym klubie spotkalismy wszystkich, ktorzy sie tu oglaszali i jeszcze kilka osob, miedzy innymi cholernie sympatycznego faceta, ktory w trakcie Face of Melinda wyjal polska flage :D

W tym momencie dochodzimy do setlisty:
Na poczatek gral oczywiscie Amplifier - mieli fatalne naglosnienie, ale po zalozeniu stoperow mozna bylo nawet cos uslyszec - w sumie dawali rade.
Po krotkich przygotowaniach weszli nasi ulubiency i bez zbednych ceregieli zaczeli od Ghost of Perdition. Potem Mikael powiedzial swoje slynne "we are Opeth from Stockholm, Sweden". Kolejnym kawalkiem byl When, ktory plynnie przeszedl w Bleak. Nastepny w kolejnosci byl otwor Face of Melinda. Zaraz po nim Mikael zapowiedzial rzadko grany kawalek, ktory niedawno zdecydowali sie wlaczyc do setlisty - The Night and the Silent Water, przy ktorym ludzie doslownie oszaleli, koncowka wgniotla w ziemie. Potem standard: The Grand Conjuration, Windowpane i na koniec Blackwater Park. Na bis zagrali Deliverance. Nadmienic nalezy, ze chlopaki testowali na trasie swoje nowe gitary. Niestety chyba realizatorzy testowali takze swoj sprzet, bo w Deliverance prawie wcale nie bylo slychac Petera. Pierwszy raz slyszalem Deliverance bez solowki :]

W kazdym razie jestesmy wszyscy cholernie zadowoleni, choc ze wzgledu na wyrzucenie wszystkich z klubu zaraz po koncercie (bo zaczynalo sie dicho), zdecydowalismy sie nie czekac na zespol przy autobusach.
True Pagan Winter Crew

buckethead

  • Posts: 1055
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • Ñ Ñ Ñ
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #1 on: 2006-12-03, 03:44:42 »
Zaraz po nim Mikael zapowiedzial rzadko grany kawalek, ktory niedawno zdecydowali sie wlaczyc do setlisty - The Night and the Silent Water, przy ktorym ludzie doslownie oszaleli, koncowka wgniotla w ziemie.
:shock: :shock: o kurde :shock: :shock:
Ciekaw jestem czy setlista bêdzie taka sama w strasb. Je¶li tak, to chyba siê ze**** ze szczê¶cia :mrgreen: klasyczny numer z Morningrise na ¿ywo - lepiej byæ nie mo¿e :mrgreen: no i When.. W sumie chcia³bym ¿eby zagrali wiêcej staroci, ale nie bêdê narzeka³ bo oba kawa³ki razem trwaj± ko³o 20 minut :P no kurde, narobili¶cie mi chêtki na ten wystêp, ju¿ siê doczekaæ nie mogê :mrgreen:
PS. Macie jakie¶ fotki?

ramparam

  • Posts: 11
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #2 on: 2006-12-03, 09:39:11 »
Ja równie¿ jestem pod ogromnym wra¿eniem koncertu. Widzia³em Opeth pierwszy raz na ¿ywo. Zdo³a³em nawet namówiæ ¿onê na ten wyjazd. Poniewa¿ jestem z My¶liborza w domu by³em ok. 2 w nocy, W³asnie wsta³em i wspominam to co wydarzy³o sie zaledwie kilka godzin temu.
Pominê te wszystkie szatnie bo to bez znaczenia.
Mo¿e nara¿ê siê fanom ale moim zdaniem pierwsze utwory Opeth by³y nag³o¶none fatalnie.  Trudno mi by³o przej¶æ do porz±dku nad tym, ¿e nie s³yszê gitary Mikaela tylko dudni±cy bas, nie wspomnê ju¿ o wokalu.
Potem by³o ju¿ zdecydowanie lepiej. Ale mo¿e dlatego ¿e trochê sie wycofali¶my. Tak zreszt± przypuszcza³em, ¿e pod scen± nag³onienie nie mo¿e byæ najlepsze.
Polacy to oczywi¶cie bardzo mi³y akcent, widoczny (flaga). Zawsze to cz³owiek czuje sie jak u siebie.
Ogólnie super.

Kekkai

  • Mourner
  • *
  • Posts: 2189
  • Karma: +29/-2
  • Gender: Female
  • kota
    • katie's wonders
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #3 on: 2006-12-03, 12:29:58 »
T_T zazdroszczê, ¿a³ujê, mam ¿a³obê... The Night and the Silent Water powiadacie? buaaaa prze¶liczny utwór... Sniff Sniff w ka¿dym razie mam nadziejê ¿e jeszcze kiedy¶ siê spotkamy na koncercie... MUSZÊ zobaczyæ ch³opców na ¿ywo....

Ogatan Szlachetny

  • Posts: 242
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Female
  • Gagat
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #4 on: 2006-12-03, 14:34:49 »
ja popieram zdanie mindera w 100%...by³am pierwszy raz na ich koncercie i przyznam ¿e od razu zauwa¿y³am ¿e byli jacy¶...zmêczeni nasi Ch³opcy. zagrali naprawdê nie¼le choæ nie ma, do czego porównywaæ bo nie widzia³am ich wcze¶niej na ¿ywo...
przyznam ¿e zaskoczy³o mnie podej¶cie Niemców.. nie potrafili siê bawiæ albo inaczej bawili siê w taki sposób w jaki Polacy nie wyobra¿aj± siê bawiæ...czyli praktycznie stoj±c... tak naprawdê najwiêkszego czadu dawali Polacy a by³a nas spora grupka.
Bardzo mi³ym zaskoczeniem dla mnie by³ Mendez...jak on daje czadu na koncertach...i w ogóle bardzo zwróci³am uwagê na jego sposób gry i zachowanie na scenie...podoba³o mi siê bardzo:)
dziêkujê wszystkim

Demon

  • Posts: 58
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #5 on: 2006-12-03, 14:59:03 »
Witam.

W³a¶nie wsta³em i odprawi³em brata i qmpli do domq, i mogê podzieliæ siê wra¿eniami. Pomijaj±c pocz±tek Ghost of Perdition, który by³ zupe³n± pomy³k± je¶li chodzi o nag³o¶nienie, pomijaj±c zbyt cich± gitarê Petera i pomijaj±c niezbyt udane przerywniki s³owne Mikaela (niktóre by³y ok, ale ogólnie taka maniera niezbyt mi pasuje, a mo¿e po prostu spodziewa³em siê czego¶ innego po tym cz³owieku) KONCERT BY£ REWELACYJNY!!!!!. Je¶li skoñczyli by graæ po 3 kawa³ku nie mia³bym z tym problemu. Bleak, When no i NIGHT AND SILENT WATER!!!! SZOK! Utwory zagrane naprawdê rewelacyjnie, czuæ by³o klimat, atmosfera naprawdê przednia, masa smaczków, brak mi s³ów.

Ogólnie wra¿enia niezapomniane, epizod z szatni± by³ ¿enuj±cy no ale widaæ kto ma priorytet (sic!!). Ogólnie mi³o by³o was poznaæ i do zobaczenia na nastêpnym koncercie.

ps. czekam na fotki.
Just one second,
and I was left with nothing.
Her fragrance still pulsating through damp air.
That day came to an end.
And she had lost in me, her Credence

Muadd

  • Posts: 5
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #6 on: 2006-12-03, 15:15:00 »
Mi równie¿ bardzo siê podoba³o, no i atmosfera by³a bardzo fajna. Ciê¿ko by³oby mi porównywaæ ten koncert z koncertem który odby³ siê rok temu w Wiedniu, ale to nie takie wa¿ne. Ludzie byli fajni, hostel by³ w porz±dku, a Berlin wyobra¿a³em sobie nieco inaczej  :P

Ps. Zdjêcia najprawdopodobniej udostêpniê do ¶ci±gniêcia poprzez linka, jak tylko zbiorê je do kupy. Je¿eli kto¶ bardzo by siê niecierpliwi³ to nich mi napisze na prv/gg.

Milad

  • Posts: 1267
  • Karma: +13/-0
  • Gender: Male
  • Bez gwiazdy nie ma jazdy :V
    • City of Mirrors
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #7 on: 2006-12-03, 21:54:22 »
Koncert by³ kAPITALNY. Niestety niemcy nie byli tak mili jak polacy. W polsce na koncercie, jak chcesz siê wepchaæ blizej - prosze bardzo. Tutaj od razu chc± ciê pobiæ. Kawa³ki to w 80% to co chcia³em u¶³yszeæ. zabrak³o mojego ulubionego Wreath, ale by³ Blackwater park. Fajnie ze siê po koncercie spotkalismy, bo nijak nie mog³em was znalezc na pocz±tku, to by³a by nas w srodku wiêksza grupka headbangujacych :p. Mikael jak zwykle udawa³ ze jest smieszny........
No way in from the outside, no way out from within.

*Damnation*

  • Posts: 5
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #8 on: 2006-12-04, 13:09:17 »
Witam wszystkich... Sta³em w przy samej scenie... Nie samowity ¶cisk ale op³aca³o siê... Prze¿ycie na mierê spe³nienia marzeñ.... Wspaniale siê ch³opcy spisali...

Ps.

Nie mia³em aparatu na koncercie i baaaardzo ¿a³ujê!
Czy mogê liczyæ na jakies wasze fotki na maila.....? By³bym wdziêczny...

niesamowity (no, ale przyjmuje, ze jestes zmeczony ;))
--Kasandra



Pomy³ka przy "niesamowity":) Przepraszam za b³±d....
« Last Edit: 2006-12-06, 08:21:36 by *Damnation* »
"Zawsze warto byæ cz³owiekiem, choæ tak ³atwo zej¶æ na psy"

Kas

  • Glücksbringerin
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 7860
  • Karma: +43/-1
  • Gender: Female
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #9 on: 2006-12-04, 15:50:24 »
Zaraz po nim Mikael zapowiedzial rzadko grany kawalek, ktory niedawno zdecydowali sie wlaczyc do setlisty - The Night and the Silent Water, przy ktorym ludzie doslownie oszaleli, koncowka wgniotla w ziemie.
:shock: :shock: o kurde :shock: :shock:
Ja tez...  :o Chyba zaczynam zalowac (mocniej, niz dotad) Jak ja zazdroszcze tym, ktorzy slyszeli TNatSW na zywo... ja tez tak chce (no, w koncu kiedys sie uda, mam nadzieje)

benighted

  • Posts: 399
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
    • STILL LIFE
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #10 on: 2006-12-04, 21:40:41 »
Dziêki wszystkim za relacje z gigu! Szkoda trochê, ¿e ch³opaki staj± siê coraz to bardziej przewidywalni co do setlisty, mogliby wiêcej graæ z SL , MAYH albo choæ z GR - w koñcu to ¶wie¿y stuff...no ale nic, nie narzekam ju¿  :P
True Pagan Winter Crew

minder

  • Master of Disaster
  • Administrator
  • *
  • Posts: 5573
  • Karma: +13/-3
  • Gender: Male
  • Wokó³ sami lunatycy...
    • mindr.
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #11 on: 2006-12-04, 21:52:19 »
W ogóle nie grali Orchid! A przecież fakt posiadania klawiszowca wręcz narzuca granie Silhouette. Mogliby też w końcu zagrać Apostle in Triumph czy In Mist She Was Standing.

Przypomniał mi się fragment Mikaelowej konferansjerki. W przerwie między utworami Mike gadał z Perem lub Axem i pił wodę, a ludzie zaczęli krzyczeć "Opeth! Opeth!" Mike wrócił do mikrofonu, ludzie się uciszyli, a on "Do it again - the 'Opeth' thing". Ludzie zaczęli krzyczeć, a Mike zaczął machać palcem do rytmu. "Stop" - ludzie cicho. "Again" - ludzie krzyczą. "Stop" - cisza. "Again" - krzyczą. I robił tak coraz krótsze przerwy między "Stop" i "Again" aż w końcu zapowiedział kolejny kawałek :lol:
True Pagan Winter Crew

*Damnation*

  • Posts: 5
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #12 on: 2006-12-05, 08:12:23 »
Mogê liczyæ na wasze fotki??? Proszê...
« Last Edit: 2006-12-06, 08:37:53 by *Damnation* »
"Zawsze warto byæ cz³owiekiem, choæ tak ³atwo zej¶æ na psy"

aibrean

  • Przyjaciel forum
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 2147
  • Karma: +2/-0
  • Gender: Female
  • nr 932
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #13 on: 2006-12-06, 16:39:12 »
ech, Mikaelowa konferansjerka miot³a :lol: "That's my new guitar" <pokazuje> "Do you think it looks gay?" <sala siê drze> "Oh, ok, just tiny <pokazuje jak bardzo tiny> gay factor"  :D Setlista? Có¿, bliska idea³u, choæ podobnie jak moi przedmówcy bynajmniej nie obrazi³abym siê za IMSWS czy Silhouette. Co do The Night..., to po prostu wgniata³o w pod³ogê, zw³aszcza koñcówka <wznosi oczy ku górze>. Mimo problemów z nag³o¶nieniem ( Mendeza by³o moim zdaniem raz za du¿o (Windowpane), a raz za ma³o (Blackwater Park)), koncert by³ jednym z najlepszych w jakich dane mi by³o uczestniczyæ.
Niefajnym, bardziej polsko- ni¿ niemieckopodobnym zgrzytem organizacyjnym by³o wywalanie publiki na zewn±trz zaraz po koncercie :? za to dziêki temu zgrzytowi do mojego s³ownika wszed³ termin PPS (Permanentne Polskie Sk*****stwo) :mrgreen:
Every day is a battle to get up
Every day I put on a smile and every day it wears off
Every day I feel like telling the same people to shut up
Oh, it's so tough to love with no love

Muadd

  • Posts: 5
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
Odp: Berlin 2006 - relacje po koncercie :)
« Reply #14 on: 2006-12-12, 18:08:52 »
http://s1.upload.sc/request/0f5b77fb3abaece09cec3e1f5cb70853/owner - zdjêcia z koncertu

Filmiki bêd± dostêpne najprawdopodobniej jutro...






Ps. Osoby bêd±ce z naszej 9-cio osobowej grupy proszê o kontakt ze mn±.

 

lofty-success