Nikt nie trzaska. Zauwa¿y³am, ¿e czasem te ca³e afery pt "nabijanie postow" podchodz± pod jak±¶ paranojê, nawet jak ktos pisze z sensem i b. duzo (czytac szybko jego liczba postow wzrasta
), to nawet wtedy znajda sie tacy,co go od nabijaczy wyzw±. A mnie sie nabijactwo kojarzy z niczym innym jak z pisaniem duzo, bez sensu i nie na temat, albo z wypisywaniem krociotkich postow typu "zgadzam sie z poprzednikiem" koniec. Jak uzytkownicy pisza duzo i ciekawie,to przynajmniej forum zyje
(sami wiemy jak tojest w koncu mieli¶my kryzys
). A spotka³am sie z forami, ktore juz niestety popadly w nieuleczalna paranoje w kwestii tzw:"nabijactwa" mam nadzieje, ze nas to nie czeka.
I jestem za tym, by rangi zosta³y, o!
Koniec przemowy, czekam na oklaski