W tej chwili to jest totalne wró¿enie z fusów. Twórcy reaguj± czêsto emocjonalnie na to co siê dzieje w okó³ nich. Patrz±c jaki zestaw Opeth gra teraz w USA
to zwi±zana z tym reakcja publiczno¶ci powinna byæ bardzo entuzjastyczna, tak zak³adam, bo nie wiem jaka jest widownia 'opethowa' w USA. To przynajmniej daje nadziejê na odpowiedni podk³ad inspiracyjny.
Mnie np. bardziej zainteresowa³ ten fragment:
I wasi writing this, and I was just lumping riffs on top of each other, arrangements, and it's all over the place. I've kind of outgrown that style of writing, because that's the way I used to write on the first, say, two records.
Od pocz±tku uwa¿am, ¿e najwiêksz± si³ê maj± starsze utwory, zw³aszcza 2 pierwsze albumy, gdzie kompozycja utworów, ich narracyjno¶æ, sprawia ¿e s± totalnie ponadczasowe. Heritage nie bêdzie taki nigdy - nudzi siê po kilku ods³uchaniach. Liczê na to, ¿e sentymentalny powrót do lat 70-tych znudzi siê tak¿e Michaelowi i kolejnym jego resentymentem twórczym bêdzie powrót do pocz±tków i zrobienie czego¶ maj±cego tak± budowê, opowie¶æ, d³ug± i nastrojow±