Mourner's Corner

Opeth => Koncerty => Topic started by: Unas on 2009-03-22, 01:14:59

Title: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Unas on 2009-03-22, 01:14:59
Zacz±³em nowy w±tek z jednej przyczyny. Tamten dotyczy³ g³ównie przygotowañ, dyskusji nad tym jak bêdzie wygl±da³ koncert i kwestiami technicznymi. Tutaj chcia³em aby¶cie podzielili siê wra¿enie, a mniemam ¿e bêdê one dotyczyæ nie tylko samego wystêpu, ale wszelkich tych wspólnych, radosnych zdarzeñ, które temu towarzyszy³y.

Koncert i okolice obfitowa³y nam w dziwne wydarzenia jest wiêc o czym pisaæ. Chcia³em dodaæ tylko, ¿e radujê siê niezmiernie z poznania was wszystkich osobi¶ci i s±dzê, ¿e bawili¶cie siê doskonale dalej do bia³ego rana, po moim wyj¶ciu!

A wiêc do dzie³a. :)
Title: Wrażenia po koncercie
Post by: minder on 2009-03-22, 04:55:31
Wpisujcie swoje wrażenia po koncercie :D

Moje są takie:
Absolutnie najlepsza była publiczność. Widziałem już trochę koncertów Opeth i jestem pewny, że jeszcze nigdy nie mieli takiego przyjęcia. Coś pięknego!
Kolejny plus to wentylacja w czasie koncertu.
Nagłośnienie było adekwatne. Oczywiście początek nieco przesterowany, ale potem szybko poprawili.
Zespół zaczął punktualnie - tego też jeszcze nie widziałem.

Jedyny minus: fatalny kontakt z organizatorem, przez co nie udało się zdobyć akredytacji.

EDIT:
Heh, Unas mnie ubiegł ;)

Dodam jeszcze jedną rzecz: doszedł do skutku największy ever zlot forum. Spotkało się łącznie ponad 20 osób :D
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: PePe on 2009-03-22, 09:26:33
Na szczegó³owe refleksje odno¶nie koncertu, przyjdzie czas jak siê wy¶piê. Póki co, jestem po 8,5h drogi w poci±gu (Wroc-Wawa: 5,5h; Wawa-Wroc: 8,5h - PKP - pieknie k***a pieknie...) i nie my¶lê zbyt jasno. Straci³em w³a¶nie swoje Opethowe dziewictwo i ju¿ mam ochotê na wiêcej. By³o bombowo, setlista ok, zabrak³o mi tylko Bleak'a. The night and silent water wymiata, instrumentalne przerywniki tylko pokaza³y wirtuozeriê ch³opaków. Generalnie: miazga dupy.
Kto uwa¿a, ¿e nag³o¶nienie by³o OKa, najwidoczniej nie sta³ z ty³u. Tutaj momentami brzmia³o to wszystko przera¼liwie. Ludzie, któych poznali¶my w ciap±gu do Wawy byli pod scenia i po koncercie uraczyli nas stwierdzeniem: dobre nag³o¶nienie. Wychodzi na to, ¿e tylko z ty³u brzmia³o to wrêcz fatalnie momentami.

Oby chopaky zobaczyli, ¿e w Polandii jest g³ód na Opeth. Chyba warto bêdzie pu¶ciæ w niepamiêæ poprzednie wydarzenia, na rzecz takich koncertów jak ten dzisiejszej nocy.
(komp out -> prysznic -> lodówka -> ³ó¿ko)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-22, 10:09:16
Jestem ju¿ w domu i czujê siê jak z krzy¿a zdjêty. Jak ode¶piê i pozbieram my¶li, to mo¿e napiszê co¶ jeszcze od siebie. Generalnie, koncert wymiót³. Stali¶my prawie przy barierkach, vis a vis Akessona, wiêc wszystko ¶wietnie widzieli¶my - d¼wiêk dla mnie by³ bez zarzutu. Co tu jeszcze napisaæ, tyle tego by³o... chóralne "sto lat" i Drapery Falls oraz totalne oddanie publiki. No i najwa¿niejsze - fantastycznym prze¿yciem by³o wszystkich Was poznaæ. :) Anka dziêki za wszystko, ten after by³ strza³em w dziesi±tkê. :) W g³owie kot³uje siê tyle pozytywnych prze¿yæ... idê spaæ. 8)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: grzes227 on 2009-03-22, 11:07:19
Wed³ug mnie by³o super :D Miejsca zajebiste (Góra, balkon obok sceny, mo¿e mnie kto¶ widzia³?:D)... Wszystko super... By³em nawet na scenie po koncercie, uda³o mi siê dorwaæ pa³kê do perkusji...
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: adambrut on 2009-03-22, 12:04:22
Wielkim fanem Opeth'u sta³em siê ju¿ w wieku 10 lat i od razu marzy³em o pój¶ciu na koncert :) Có¿, marzenia siê spe³niaj±, nawet je¶li po 6 latach :)

Mam nadziejê ¿e po takim przyjêciu Mikael zdecyduje siê odwiedziæ Polskich fanów ponownie.

Je¶li nic nie pomyli³em, setlista by³a taka:
1. Heir Apparent
2. Ghost of Perdition
3. Godhead's Lament
4. The Leper Affinity
5. Credence
6. Hessian Peel
7. Closure
8. The Night and the Silent Water
9. The Lotus Eater
10.(bonus na "we want more" poprzedzony solówk± Axenrota i Åkessona)Deliverance

Na Youtube s± ju¿ pierwsze nagrania (http://www.youtube.com/results?search_type=&search_query=opeth+warsaw&aq=f)

D³uuugo bêdê to pamiêta³. Dziêki!


~k.: poprawi³am linka; czytaæ to na przysz³o¶æ (http://opeth.pl/forum/index.php/topic,1542.0.html) ;)
Setlista nie pokrywa siê ze stanem faktycznym /M
EDIT: Ju¿ siê pokrywa, poprawi³em :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: grzes227 on 2009-03-22, 13:20:38
Wielkim fanem Opeth'u sta³em siê ju¿ w wieku 10 lat i od razu marzy³em o pój¶ciu na koncert :)
Ja mam 14(tak wiem, ³amie regulamin, muszê mieæ 15...):D
W³a¶ciwie, to chyba by³em jedynym <18 na koncercie...
@edit... Gdzie¶ mam zdjêcie listy(le¿a³a sobie, widzia³em z góry...)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: :Wreath: on 2009-03-22, 13:32:55
Je¶li nic nie pomyli³em, setlista by³a taka:
1. Heir Apparent
2. Ghost of Perdition
3. The Leper Affinity
4. The Baying Of The Hounds
5. Credence
6. Hessian Peel
7. Closure
8. The Night and the Silent Water
9. The Lotus Eater
10.(bonus na "we want more" poprzedzony solówk± Axenrota i Åkessona)Deliverance

nie to, ¿e ten tego, ale nie pamiêtam ¿adnego Baying of The Hounds, pamiêtam za to Godhead's Lament - zreszt± jeden z najja¶niejszych punktów w i tak jasnej setli¶cie ;)

wspaniaaaa³y koncert, idealny pod wzglêdem d³ugo¶ci, mo¿e jeszcze tylko jednego bisa zabrak³o.. oby wiêcej takich okazji :)

aha, no i jeszcze by³em pod wielkim wra¿eniem Fredrika - zw³aszcza jego umiejêtno¶ci wokalnych.. jak dot±d Per cicho co¶tam jêcza³ z ty³u, ¿e w ogóle ledwo by³o s³ychaæ a tu Fredrik okazuje siê idealnym dope³nieniem Mike'a.. szczególnie Lotus Eater mnie powali³ pod tym wzglêdem
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Backbone on 2009-03-22, 14:08:36
Zajebisty show, dopiero wstalem :P
Title: Odp: Wra¿enia po koncercie
Post by: Czarna on 2009-03-22, 15:07:07
Dodam jeszcze jedn± rzecz: doszed³ do skutku najwiêkszy ever zlot forum. Spotka³o siê ³±cznie ponad 20 osób :D
Najwiêcej dostêpnych u¿ytkowników online :D

Setlistê to my znali¶my przed koncertem :P A nag³o¶nienie by³o super w trzecim rzêdzie... Tylko ¿a³ujê, ¿e solo na basie nie by³o :(  I Deliverance - muzyczny orgazm... Stali¶my z przodu przed Frederikiem, jakie¶ 3 metry od niego i 5 od Mikaela. s³ychaæ by³o ¶wietnie i jeszcze lepiej widaæ wszystko... ³±cznie z majtkami w gwiazdki Mikaela  :mrgreen:
Przyjêcie by³o ¶wietne, a szczê¶cie Mike nie puszcza³ ¿enuj±cych ¿artów prowadz±cego, za to mia³ dobry kontakt z publiczno¶ci±. Chyba naprawdê podoba³a im siê publika, mam nadziejê, ¿e przyjad± ej, to dopiero za rok, a mo¿e zechc± nakrêciæ u nas jakie¶ dvd  8)
Tylko ¶cisk straszny, mnóstwo ludzi... Sta³am dziwnie wygiêta i przez wiêkszo¶æ koncertu mog³am ruszaæ tylko g³ow± i szyj±... A propos -> Callahan, jak tam Twoja szyja?  :shock: Nie¼le wywija³e¶ :P
Mogli zagraæ jeszcze jednego bisa, nooo... :(

A w ogóle to kanapki z u¿ytkowników by³y najlepsze, rób kanapki, goddamnit! -> kanapka z mas³em o¿ehowym!
I after te¿ by³ fajny... Tylko zastanawiam siê, gdzie niektórzy u¿yszkodnicy poznikali... :> Masster, gdzie Ciê wciê³o?  :>
Mi³o by³o poznaæ tych, których wcze¶niej nie spotka³am, i ponownie widzieæ tych, których ju¿ zna³am. Dziêkujê Jackowi, Kekkai i ch³opakom za cierpliwe znoszenie mojego towarzystwa przed i w trakcie koncertu i w ogóle wszystkim, bez których ten dzieñ nie by³by taki sam... Mam nadziejê, ¿e dojechali¶cie cali i zdrowi i ¿e bêdziecie wspominaæ ten dzieñ równie mi³o jak ja... (i opowiadaæ wnukom, hue hue...  :twisted:)

Aha, i jeszcze: je¶li czujesz jak±¶ rêkê na swoim ty³ku, to nie podniecaj siê... to tylko moja torebka...  :twisted:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kas on 2009-03-22, 15:26:08
W³a¶nie wsta³am... :P

Ogólnie fajnie, chocia¿ jest siê do czego przyczepiæ, ot, choæby:
Kto uwa¿a, ¿e nag³o¶nienie by³o OKa, najwidoczniej nie sta³ z ty³u.
sta³am z przodu i te¿ mo¿na by³o sobie ¿yczyæ lepszego. Chocia¿ generalnie nie by³o ¼le, jak siê komu¶ w ogóle nie podoba³o, to zazdroszczê; widocznie do tej pory bywa³ na gigach z idealnym nag³o¶nieniem.
Plusów jest mimo wszystko wiêcej, tak jak sobie pomy¶lê i pominê moje zdolno¶ci do czepiania siê wszystkiego. (No i mo¿na by³o siê przytulaæ do obcych ludzi, a oni nic na to nie mówili ;P)

Kolejny plus to wentylacja w czasie koncertu.
A by³a? :o

Afterparty te¿ fajne, mi³o by³o poznaæ tych z Was, których jeszcze nie zna³am i zobaczyæ siê z ju¿ znanymi (powa¿nie, tym razem to nie ironia i nie absurdalny humor).
Aha, no i ten topic wyja¶nia, czemu Unas wyszed³ tak wcze¶nie... :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Unas on 2009-03-22, 15:49:02
Nie oto chodzi, po prostu muszê swoje obowi±zki traktowaæ powa¿nie i tak jestem za leniwy.

Na dobry pocz±tek to pozdrawiam ca³± ekipê. Z Miladem jak zwykle mieli¶my odpowiednie jazdy:

Drony w kredensie albo Night and The Silent Opeth. :P

Ogólnie mam nieuporz±dkowany ba³agan w g³owie, ale fear not. Bêdzie opis i wra¿enie jak trzeba. :mrgreen:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-22, 15:50:35
Drony w kredensie albo Night and The Silent Opeth. :P
Ej, a niektórzy ¶pi± z rêk± w kredensie...  :twisted: :mrgreen:
Title: Odp: Wra¿enia po koncercie
Post by: Luksor on 2009-03-22, 16:08:44
Poma³u siê budzê.

Mi³o by³o poznaæ tych, których wcze¶niej nie spotka³am, i ponownie widzieæ tych, których ju¿ zna³am. Dziêkujê Jackowi, Kekkai i ch³opakom za cierpliwe znoszenie mojego towarzystwa przed i w trakcie koncertu i w ogóle wszystkim, bez których ten dzieñ nie by³by taki sam...
Ej no Czarna by³o super i jeszcze raz dziêki ogromne, za po¶wiêcony nam czas i zorganizowanie aftera i w ogóle, ¿e by³a¶ z nami. To ja mogê mieæ nadziejê, ¿e siê nie wyg³upi³em gdzie¶ tam i nie zamêczy³em swoj± osob± innych... No to jak wspominamy, to ju¿ przed koncertem w naszej grupce pod scen± by³a ¶wietna atmosfera i u¿ywali¶my sobie do woli, jak np. to ¿e Opeth ma zagraæ tego wieczoru Coil i Mike grzeczno¶ciowo do wykonania partii ¿eñskiej zaprosi³ Dodê... :mrgreen: Ech wspomnieñ jest ca³a mas i póki co wszystko siê jeszcze kot³uje w cz³owieku...
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Opeth_any on 2009-03-22, 16:18:29
by³o nieziemsko ! choæ ¿a³uje ¿e moje spotkanie z forumowiczami nie dosz³o do skutku... jednak kilka spraw sie na to z³o¿y³o
mam nadzieje ¿e bêdzie jeszcze okazja:)
ogólnie dopiero co wróci³em - wra¿enia niesamowite jak i zmêczenie tak¿e,. dlatego teraz kimono:)

EDIT :
aha, no i jeszcze by³em pod wielkim wra¿eniem Fredrika - zw³aszcza jego umiejêtno¶ci wokalnych.. jak dot±d Per cicho co¶tam jêcza³ z ty³u, ¿e w ogóle ledwo by³o s³ychaæ a tu Fredrik okazuje siê idealnym dope³nieniem Mike'a.. szczególnie Lotus Eater mnie powali³ pod tym wzglêdem

Te¿ by³em mile zaskoczony:)

wiêcej wra¿eñ jak siê porz±dnie wy¶piê :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-22, 17:01:28
No co Wy... ja siê po³o¿y³am o 6. i do po³udnia siê wyspa³am :P

Kilka tekstów Mikaela:
 :arrow: Do you realize how insanely awesome you are?
 :arrow: I would fuck you all if I was bisexual
I mówi³ co¶, ¿e chce ju¿ i¶æ ju¿ do hotelu so jerk off   8)

I galeria (http://muzyka.onet.pl/10175,65084,galerie.html).
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: PePe on 2009-03-22, 17:13:48
hej hej, bo mnie zaraz kto¶ zje tutaj :P Nie mówiê, ¿e siê nie podoba³o, tylko nag³o¶nienie z ty³u brzmia³o tak, jakby na scenie by³ rój pszczó³ a nie Opeth ;)

Nie wiem czy kto¶ wraca³ do wro o 00.30, ale mia³em tu idealne zakoñczenie koncertu - poopethowi metale w jednym poci±gu z kibolami - kiedy po koncercie adrenalina zaczê³a opadaæ, to widok kordonu policji znów j± podniós³.

Jak to by³o z tym balkonem, mo¿na by³o wej¶æ bez problemu, czy kto¶ tam pilnowa³ tego?
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kas on 2009-03-22, 17:22:15
I galeria (http://muzyka.onet.pl/10175,65084,galerie.html).
Znajd¼ siebie (http://muzyka.onet.pl/10175,65084,0,2,0,galerie.html) :D
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-22, 17:28:11
Jak to by³o z tym balkonem, mo¿na by³o wej¶æ bez problemu, czy kto¶ tam pilnowa³ tego?
Chyba balkon dla vipów... :roll:
Wyslano: 2009-03-22, 17:26:42
I galeria (http://muzyka.onet.pl/10175,65084,galerie.html).
Znajd¼ siebie (http://muzyka.onet.pl/10175,65084,0,2,0,galerie.html) :D
Tu jestem, mamo, tu! :P Przy scenie po lewej - naprzeciwko Frederika! :D
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: grzes227 on 2009-03-22, 18:22:07
balkonu pilnowali... Tak± niebiesk± opaske trzeba by³o mieæ:)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: metjar on 2009-03-22, 18:52:52
Przed koncertem spotka³em kumpla poznanego na koncercie Kata w zesz³ym roku i pozna³em Majkel'a. Posiedzieli¶my u Majkela w samochodzie, wypili¶my piwko (oprócz kierowcy oczywi¶cie) pogadali¶my, po¶miali¶my siê. Potem przyszed³ czas na wybranie siê na koncert. Trochê pó¼no wyszli¶my i nie mia³em dobrych miejsc.

Koncert muzycznie piêkny, wizualnie nie za wiele widzia³em. Najpierw mia³em miejsce tu¿ przed konsolet±, to jak sta³em na palcach to widzia³em wszystko dobrze ale w czasie Hessian Peel kobieta obok mnie zemdla³a i musieli¶my j± wynie¶æ poza sale. Nim j± ocucili¶my z jej mê¿em (tak przypuszczam) i sprawdzili¶my, ze wszystko bêdzie OK to wróci³em na sale - akurat na wschodnie motywy w Closure ale mia³em tylko miejsce przy drzwiach wej¶ciowych i nisk± widoczno¶æ.

Po koncercie stan±³em na przeciw t³umu, i wybra³em siê pod pr±d. Od drzwi do ¶rodka sali. Tam zacz±³em szukaæ ekipy forumowej. Zauwa¿y³em Vrone no i podszed³em do niego. Wtedy kto¶ (ju¿ nie pamiêtam kto) podszed³ do Vrony i wiedzia³em ju¿, ¿e ekipa forumowa jest po prawej stronie. Poszed³em tam, zapozna³em siê z forumowiczami i czeka³em na rozwój wydarzeñ odno¶nie aftetrparty.

Droga do afterparty trwa³a na wzajemnym zapoznawaniu siê i rozmowach, których tematyka tyczy³a siê spraw "oko³okoncertowych".

AFTERAPRTY:
Afterparty by³o boskie i tu ¿adne s³owa nie wyra¿± zadowolenia jakie czerpa³em z przebywania i zabawy z Wami.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów bawi±cych siê na afterparty!

Ps. Sorki Jacku, ¿e siê z Tob± nie zd±¿y³em po¿egnaæ. Poszed³em kupiæ bilet, ale kobieta w kasie ju¿ powiedzia³a ¿ebym bieg³ na poci±g bo za chwile odje¿d¿a. W czasie biegu nie spotka³em ju¿ Ciebie, a ledwo co zd±¿y³em na poci±g bo tu¿ po wskoczeniu do niego poci±g ruszy³.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Vanity on 2009-03-22, 19:07:35
By³o po prostu niesamowicie.

Deliverance na BIS to byl strzal w dziesiatke.

Po tym jeszcze 40 minut w kolejce do szatni (ktora momentami byla nie do wytrzymania) i kolejne 2 godizny powrotu do domu dzwonil mi w glowie ten numer.

Konferansjerka tez na najwyzszym poziomie - Ba³troczyk móg³by siê naprawdê du¿o od niego nauczyæ.

Publika te¿ pozamiata³a - szczególnie podoba³y mi siê miny Opeth kiedy slychac bylo "sto lat" "sto lat" - takie latajace znaki zapytania nad scena :)


Teraz zostaje tylko czekac na ich koncert na Brutalu.


A co do naglosnienia to najlepiej chyba bylo tak 5-10 metrow przed scena na srodku, tam gdzie stalem na pierwszym numerze i pod koniec koncertu (w trakcie szaleñstwo t³umu zanios³o mnie na prawo pod bariere)



Po prostu szacunek - i w³a¶ciwie to siê ciesze ze nie bylo supportu.

Pozdrawiam!
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-22, 19:43:46
Sorki Jacku, ¿e siê z Tob± nie zd±¿y³em po¿egnaæ...
Te¿ mi by³o g³upio, ¿e na po¿egnanie nie przybili¶my pi±tki, ale gdy próbowa³em w rozk³adzie odszukaæ Twój poci±g, to zorientowa³em siê, ¿e masz niewiele czasu - najwa¿niejsze, ¿e zd±¿y³e¶.

Wracaj±c do koncertu, najs³abszym momentem (dla mnie) by³ kawa³ek, na który bardzo czeka³em, a mianowicie Credence. Spodziewa³em siê, marzy³em, ¿e to bêdzie takie wszechogarniaj±ce ¶piewanie, a wysz³o tak jako¶ bezp³ciowo i bezbarwnie... Natomiast najbardziej zaskoczy³a mnie koñcówka Closure - fantastycznie to rozbudowali, zmiot³o mnie po prostu. I w ogóle tak mniej wiêcej od 4 minuty Hessian Peel, gdy wchodzi przesterowana gitara, ju¿ do samego koñca koncertu odp³yn±³em zupe³nie. Szkoda, ¿e ten czas (przed koncertem, koncert, after party) tak szybko zlecia³... Pozdrawiam Was wszystkich gor±co!!! :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-22, 20:20:40
Wracaj±c do koncertu, najs³abszym momentem (dla mnie) by³ kawa³ek, na który bardzo czeka³em, a mianowicie Credence. Spodziewa³em siê, marzy³em, ¿e to bêdzie takie wszechogarniaj±ce ¶piewanie, a wysz³o tak jako¶ bezp³ciowo i bezbarwnie...
Mnie te¿ jako¶ tak umkn±³ ten kawa³ek... Szukali¶my czego¶, co spad³o na Kekkai, wi±zali¶my w³osy... ;) To by³a dobra chwila odpoczynku po 4 ostrych kawa³kach... Wiêc mo¿e dlatego by³o bez sza³u :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Backbone on 2009-03-22, 20:27:42
Mikael o Koncercie w Polsce:

Quote
After Norway we came back home for one (!) day, and then we had to fly to Poland for a sold out show in Warszawa. I'm in my room at the Sheraton here as I'm typing this and we played last night. Amazing! One of the best crowds we've had. It was a little bit of a magic show to us. Thank YOU Warszawa!!!
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Angel on 2009-03-22, 20:32:07
Koncert by³ niesamowity.No i publiczno¶æ by³a ¶wietna.Mam nadziejê,¿e dziêki temu Opeth chêtnie wróci wkrótce do Polski.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: majkel on 2009-03-22, 20:40:33
Super by³o Was wszystkich poznaæ (a przynajmniej przywitaæ siê :D) osobi¶cie, z³y jestem na siebie i na swój harmonogram:D, ¿e nie mog³em zostaæ na afterze :/
Sam koncert jak najbardziej pozytywnie, sta³em w³a¶nie mniej wiêcej na ¶rodku sali, ale bli¿ej sceny i nag³o¶nienie by³o perfekcyjne. Normalnie szok :D Mnie równie¿ strasznie podoba³a siê koñcówka Closure. Wysz³a chyba jeszcze lepiej ni¿ na Lamentations.

Chocia¿, osobi¶cie mam takie odczucie, ¿e gdybym by³ na tym koncercie jakie¶ 4 lata temu, to z rado¶ci chyba wskoczy³bym na scenê ;q . A tak, jako¶ ca³y koncert prze¿y³em z dystansem i na ch³odno. Ale warto by³o. Jakbym ich przegapi³, to bym sobie tego nie darowa³ :D

Pozdrowienia jeszcze raz dla wszystkich.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: wooy on 2009-03-22, 20:55:14
nie jestem w stanie zale¼æ s³ów dla tak wyjebczego koncertu... jak to okre¶li³ mój ma³o-opethowy kumpel odno¶nie publiki "Ci ludzie to jacy¶ fanatycy"... szczerze to nie spodziewa³em siê wall of dead'a (co z tego ¿e by³ ma³y, wa¿ne ¿e by³)... setlista po prostu cudowna, nag³o¶nienie wg mnie ¶wietne, kontakt z publik± dobry... po prostu orgazmogeniczny koncert...
ps. pozdrowienia dla PePe
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Zywytrup on 2009-03-22, 21:31:54
I mówi³ co¶, ¿e chce ju¿ i¶æ ju¿ do hotelu so jerk off   8)

nie do koñca. mówi³, ¿e jeste¶my tacy wspaniali, ¿e 'when im back in hotel i think i gonna jerk off'. specyficzny komplement, trzeba przyznaæ, ale mnie przynajmniej bylo milo 8)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Vronah on 2009-03-22, 23:40:09
Trudno mi przychodzi opisywanie emocji s³owami, a to wydarzenie by³o dla mnie emocjami z górnej pó³ki...
... wiêc nic nie napiszê ;P

edit: w sumie to tyle mogê napisaæ ;]
Quote from: Vronah
Jeden z (a mo¿e ten pierwszy) najpiêkniejszych dni mojego ¿ycia! S³yszeæ (i ogl±daæ) ukochany zespó³ obejmuj±c ukochan± osobê.
Muzyczna ekstaza w najczystszej postaci.
Ahhhhhhhhhhh...
Spotkaæ (a niektórych poznaæ) was wszystkich to niemal równie wspania³e prze¿ycie ;] Dziêki za aftera i w ogóle! ;]
Ja chcê czê¶ciej!
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: veila on 2009-03-22, 23:43:44
To teraz ja, skoro trzeba, ale tak szybko, bo ledwo co wróci³am do Krakówka.

Co do koncertu - fajnie by³o (jak zwykle :twisted:) albo nawet fajniej. Dobrze wiedzieæ, ¿e jeszcze umiem prze¿ywaæ Opesia ;) Jasne punkty setlisty to Closure oczywi¶cie, Credence, oraz Deliverance i The Night and the Silent Water - czyli standardowe killery przy których nie da siê staæ spokojnie. Co do stania spokojnie w³a¶nie, to u nas z ty³u trochê ma³o czadu by³o dooko³a, a w³a¶ciwie w ogóle nie by³o, jak na Ladytronie prawie ;> Stoj± sobie ludzie i patrz±. To znaczy, nie, ¿e mi to przeszkadza, ale ja bym tak nie umia³a - no i nudy trochê :P

Jednak stwierdzam, ¿e kawa³ki z Watersheda kompletnie mi nie le¿±, nie czujê w nich ¿adnej energii, emocji, niczego. Mogê sobie staæ i s³uchaæ, nawet mi siê skakaæ nie chcia³o.

Szyja boli, gard³o boli i spaaaaæ!

I muszê siê zgodziæ z Majkiem ¿e nie s± eye-candy, w koñcu Petera nie ma :< Mi tam ten ca³y Fredrik nie imponuje w ¿aden sposób no i nie cierpiê popisywania siê solówkami (;) do Longherego).

No a co do zlotu, to mi³o, ¿e oby³o siê bez Wielkiej Walki Miêdzy KWA, tym samym dziêki dla Czarnej za skombinowanie przyjemnego miejsca na afterek oraz wszystkim, którzy siê tam pojawili, za zabawê i w ogóle spêdzony czas. Fajnie by³o siê zobaczyæ z dawno nie widzianymi i poznaæ kilka osób dot±d znanych z nicków (jeszcze siê tacy ostali ;p). Dziêki te¿ oczywi¶cie Longheremu za przechowanie (tak jakby tu wpad³ przypadkiem) :)

s³ychaæ by³o ¶wietnie i jeszcze lepiej widaæ wszystko... ³±cznie z majtkami w gwiazdki Mikaela  :mrgreen:

Znowu mnie atrakcje ominê³y ;(

edit: Wrona, nie lubiê Ciê :S Zabra³e¶ mi miejsce na starej stronie!

edit2: aha, zapomnia³am - tupanie wymiata XD Na ¿adnym jeszcze koncercie nie by³o tupania, a jest epickie :immortal:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Enter_the_Chicken on 2009-03-23, 00:53:30
W³a¶nie dotar³em do domu. Wycieczka na Opeth, to w moim przypadku 1300 km za kó³kiem, pobicie oficjalnego V-max (174 km/h) mojego Opethomobila goni±c na 30 minut zajêæ w niedzielê w stanie mocnego bólu g³owy i potê¿nego kacora, pokonuj±c trasê Warszawa - Kraków w 3h. A kiedy dotar³em do domu Ustrzyki da³y mi znaæ, ¿e wiosna to wszêdzie tylko nie u mnie, no i sobie w³a¶nie pada ostro ¶nieg :/ Ale do rzeczy:

Na pocz±tku podziêkowania dla Czarnej za organizacjê wspania³ego aftera.  =D&gt; Czekamy z niecierpliwo¶ci± na organizacjê kolejnego zlotu :)

Pozdrowienia dla Wszystkich, z którymi uda³o mi siê wymieniæ choæ kilka s³ów, podskoczyæ kilka razy na parkiecie i stukn±æ siê piwem ;-)

Co do samego koncertu: sta³em w czê¶ci centralnej i lekko z prawej w odleg³o¶ci ~10m od sceny. Nag³o¶nienie wg mnie by³o ok. Nie bywa³em wcze¶niej na wielu koncertach, ale czujê, ¿e tutaj mog³o byæ lepiej.

Co do tego co zagrali:
Najwiêkszym rozczarowaniem (jak widzê nie tylko dla mnie) by³o Credence. By³o s³abe, bez emocji i nudne.
Najlepsze wykonanie: The Lotus Eater. O ile wersja studyjna przejad³a mi siê ju¿ bardzo i dawno temu, tak na koncercie zwyczajnie mnie zgwa³ci³. W drodze powrotnej s³ucha³em w zasadzie tylko tego :)
Równie¿ The Night and the Silent Water by³o po prostu nie z tej ziemii. Co ja siê bêdê produkowa³: ka¿dy s³ysza³ i pewnie ka¿dy straci³ gard³o na tym numerze!
Nie mogê pomin±æ Closure, a dlaczego to wiemy wszyscy.

Atmosfery panuj±cej na koncercie nie mog± oddaæ ¿adne s³owa. Publiczno¶æ-My !! byli¶my absultnie warci Opetha. Veila okre¶li³a to doskonale:
Quote
edit2: aha, zapomnia³am - tupanie wymiata  :D Na ¿adnym jeszcze koncercie nie by³o tupania, a jest epickie  :immortal:

I tak jeszcze dwie lu¼ne my¶li, które mi siê nasune³y ju¿ w trakcie koncertu:
- brak supportu da³o siê odczuæ (wg mnie)
- s³uchaj±c The Leper Affinity przesz³a mnie my¶l, ¿e tego to akurat wolê s³uchaæ w mojej samotni ze s³uchawkami na uszach, i ¿e ogólnie muzyka Opetha jest ma³o koncertowa (wiem, ¿e stoi w sprzeczno¶ci, z tym co pisa³em wcze¶niej, ale tak jak mówiê: to tylko lu¼na my¶l, która zaistnia³a w mojej g³owie)

My¶lê, ¿e jak opadnie kurz po bitwie, mo¿na siê zacz±æ powoli organizowaæ na Brutala, mhm ?
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-23, 07:07:07
Bêdzie bootleg - tutaj (http://bloodbrothers.pl/forum/viewtopic.php?p=10226#10226) pierwsze jego próbki (jeszcze nie s³ucha³em, bo dopiero dotar³em do pracy, wiêc mo¿e potem).

Edit: chwilê (w czasie porannej kawy) pos³ucha³em i jest nie¼le. Garf w ogóle potrafi robiæ ¶wietne bootlegi (we FLAC-u). Mam jego bootleg Dreamów z Torwaru - brzmieniowo wymiata.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-23, 09:57:33
Ja wróci³em wczoraj pó¼nym wieczorem, jeszcze poci±g mia³ pó³ godziny opó¼nienia, wiêc w domu wyl±dowa³em przed pó³noc±. Jak±¶ relacjê mo¿e potem skrobnê, mo¿e wrzucê na lasta. Na razie kilka refleksji luzem :D :

Po pierwsze dziêki dla spó³ki Czarna&Jacek&Unas za zajêcie kolejki do klubu dziêki czemu moja grupka mog³a wej¶æ razem z Wami prawie na samym pocz±tku. Wasze towarzystwo przed koncertem te¿ super.
Po otwarciu bram na salê trochê by³em zdezorientowany, ale jako¶ drogê do barierek odnalaz³em i zdo³a³em siê wepchn±æ tak, ¿e przez ca³y koncert sta³em prawie naprzeciwko Fredrika, trochê w stronê Mikaela [potem w ci±gu koncertu mnie przesuwa³o w prawo, ale do koñca by³em baaaardzo blisko]. Koncert? Co¶ wspania³ego. Setlista chyba tak:
Heir Apparent
Ghost of Perdition
Godhead's Lament
The Leper Affinity
Credence
Hessian Peel
Closure
The Night and the Silent Water
The Lotus Eater
Deliverance
[bis]

Pocz±tek to by³a ¶ciana d¼wiêku i w pierwszym kawa³ku growl Mikaela by³ bardzo s³abo s³yszalny. Potem ju¿ to podci±gnêli jako¶ i druga po³owa koncertu by³a ju¿ brzmieniowo idealna. Starsze kawa³ki okaza³y siê nadal mieæ ogromn± moc. Nowe, te z Watershed jako¶ trudno mi by³o sobie wyobraziæ na koncercie, a tymczasem wpasowa³y siê piêknie. Lotus Eater ¶wietny na zakoñczenie, HA na pocz±tek... HP te¿ niez³y, wprawdzie wg mnie powinien byæ jednak poprzedzony czym¶ ostrym, bo to s± na dobr± sprawê prawie dwa utwory,  z których pierwszy jest spokojny, a drugi daje czadu. By³y momenty, ¿e odp³ywa³em ca³kowicie, w ogóle to mia³em wra¿enie, ¿e gdyby Mikael powiedzia³, ze za jeszcze jednego bisa mamy po jego odegraniu pope³niæ zbiorowe samobójstwo, to 2/3 publiczno¶ci by siê nie zawaha³y :mrgreen:
Improwizacja w Closure - zosta³em zaczarowany, by³o wy¶mienite. A The Night and the Silent Water to jest z pewno¶ci± jeden z najlepszych ich kawa³ków koncertowych - odp³yn±³em.
¦wietny kontakt Mikaela z publiczno¶ci±, ¶wietne teksty, publiczno¶æ pozamiata³a zespó³ chóralnym Sto Lat i dwukrotnym Happy Birthsday [potem stwierdzenie Mikaela "ale to dopiero w nastêpnym roku!" - chodzi³o o dwudziestolecie zespo³u; zaczêli¶my pod scen± drzeæ siê, ¿eby w takim razie w przysz³ym roku znowu przyjechali :mrgreen:]. Tupanie rz±dzi³o, ja nie mog³em, bo ogólnie nie za bardzo mia³em jak siê ruszaæ, ale ludzie byli genialni. By³ jeden wariat, który jeszcze przed wej¶ciem na salê, a potem gdzie¶ z prawej pod scen± dar³ siê [Opeeeeeeth! Maaajkel Akerfeeeeeeeeeld!] niesamowicie, ogólnie by³ zabawny, ale cieszê siê, ¿e sta³ dalej. Nie wiem jak by³o z pogowaniem, ale by³y momenty, ¿e do barierki przyciska³o mnie mocniej ni¿ mocno.

Czarna: szyja jako¶ ¿yje, aczkolwiek ruszaæ ni± za wiele nie dam rady. Ale by³o warto :mrgreen:
Ogólnie to jestem poobijany, posiniaczony, szyj± wykonywaæ mogê tylko drobne ruchy, gard³o mam dzisiaj w jakiej¶ ruinie. Ale jestem tak szczê¶liwy, ¿e po prostu nie potrafiê tego wyraziæ.

Dziêki Czarnej za zorganizowanie afterparty, wprawdzie ja tam by³em trochê na doczepkê, ale fajnie by³o Was wszystkich poznaæ, na ¿ywo jeste¶cie jeszcze bardziej zajebi¶ci ni¿ na forum ;]
Ogólnie to bardzo wiele by³o takich drobiazgów, które bêdê d³ugo dobrze wspomina³ [jak siedzenie na dwóch krzes³ach w trzy osoby, wci¶niêty pomiêdzy Veilê i Aibrean :mrgreen:]
No i dziêki dla Jacka za podró¿ do Warszawy, nie nudzili¶my siê z pewno¶ci± :D
Super prze¿ycie, koncert ¿ycia, czekam na nastêpny, kocham Opeth i kocham Was wszystkich, by³o magicznie i cudownie.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: longhery on 2009-03-23, 10:20:41
Koncert wspania³y jako ca³o¶æ. Trochê obawia³em siê o nasz± krajow± publikê, ale zachowa³a siê godnie :D
Mo¿na siê czepiaæ nag³o¶nienia, którego najczê¶ciej nie da ustawiæ idealnie przed koncertem, bo warunki (powietrze, wype³ninie sali itp itd) s± inne ni¿ na próbie generalnej. Zosta³o jednak dostrojone w trakcie i koñcowe numery brzmia³y ¶wietnie. Chyba tylko Porki mia³y lepsze, ale oni s± na tym punkcie zboczeni :].
Mi tam ten ca³y Frederik nie imponuje w ¿aden sposób no i nie cierpiê popisywania siê solówkami (;) do Longherego).
Popis to popis ;) przyjemnie sê tego s³ucha, ale raczej jako szybkiej serii d¼wiêków jakie mo¿na wydobyæ z gitary ni¿ rasowej solówki. Dla mnie dobre solo to wpasowanie siê w kawa³ek, dope³ninie go. Takie na sucho to tylko popisy. Ale i tak fajne ;D
Dziêki te¿ oczywi¶cie Longheremu za przechowanie (tak jakby tu wpad³ przypadkiem) :)
Bardzo mi³o siê Was przechowywa³o. Teraz, kiedy znam ju¿ Was (forumowiczów) wiêcej, mogê przechowywaæ d³u¿sz± listê (nastêpnym razem ;]) - pod³ogi starczy.

Przyjemnie by³o Was wszystkich poznaæ. Nie uda³o mi siê co prawda z wszystkimi porozmawiaæ, ale przybicie pi±tki czy stukniêcie piwem te¿ du¿o znaczy. No i kojarzê twarze :)
Dziêki za wszystkie kanapki ;]

A na forum zagl±dam do¶æ regularnie (czasem kilka razy dziennie), tylko milczê sobie najczê¶ciej.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-23, 11:52:11
Ej, ja w ogóle nie wiem, o jakie tupanie chodzi... :(

Czekam na fotki!! :D
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Voice on 2009-03-23, 11:56:30
Koncert - swietny.

Publika - doskonala (rzadzimy!)

Mike i jego gadka - niszczyli!

Eric - no comments :D

Setlista - paru rzeczy mi braklo, ale ogolnie jestem kontent. Na 'The Night And The Silent Water' zrozumialem dlaczego kocham ten zespol.

Organizacja - doskonala! W zyciu nie bylem na tak dobrze rozpracowanym koncercie - poczawszy od kolejki do klubu (nigdy nie stalem w tak szybko przesuwajacym sie ogonku), a skonczywszy na punktualnosci kapeli. Jedynie za ceny napojow wlasciciel klubu powinien odpowiadac przed sadem :P

Ogolnie - in plus :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kas on 2009-03-23, 13:52:59
Ej, ja w ogóle nie wiem, o jakie tupanie chodzi... :(
Pod³oga siê trzês³a, huk nieziemski, a Ty nie wiesz o co chodzi? :shock: :lol:

Wiêcej fotek (http://muzyka.wp.pl/gid,363067,title,Opeth-w-Warszawie,galeria.html), na jednej widaæ kawa³ek gwia¼dzistych gatek, jak kto¶ sta³ za daleko, ¿eby zobaczyæ to na ¿ywo, to niech nadrobi :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Vronah on 2009-03-23, 14:26:49
Wiêcej fotek (http://muzyka.wp.pl/gid,363067,title,Opeth-w-Warszawie,galeria.html)
A co z fotkami które wy robili¶cie? Z koncertu i aftera, ja siê doczekaæ nie mogê ;]
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Opeth_any on 2009-03-23, 14:38:14
W³a¶nie przegl±dam filmiki na YT z koncertu i znalaz³em jeden pe³en ¶miechu :) a tekst kolesia w 3:33 mnie rozwali³ :lol: kto ciekawy niech zobaczy:) /ogólnie nawet jako¶æ ca³kiem niez³a :> a oto  filmik  (http://www.youtube.com/watch?v=gmiCtbisWhM)

Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: mrówa on 2009-03-23, 15:32:48
My¶la³em, ¿e nie mo¿na zagraæ lepiej Closure ni¿ na Lamentations, ale jednak mo¿na. W moich oczach pora¿k± by³o jedynie "byd³o" poguj±ce pod scen± na ¶rodku nawet przy spokojnych i akustycznych motywach. Dobrze, ¿e siêgnêli po starocie, spodziewa³em siê dobrej setlisty przegl±daj±c inne fora. By³em na sali godzinê po otwarciu bram, a mimo wszystko dosta³em siê prawie pod sam± scenê, na przeciwko Mendeza (zas³ania³ mi trochê Axa). Brakowa³o mi trochê pe³nego The Drapery Falls, Master's Apprentices, The Funeral Portrait i The Moor.
Title: Odp: Wrażenia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-03-23, 17:34:50
Będzie bootleg - tutaj (http://bloodbrothers.pl/forum/viewtopic.php?p=10226#10226) pierwsze jego próbki
Wygląda na to, że jednak nie będzie (http://bloodbrothers.pl/forum/viewtopic.php?p=10276#10276), a wszystko podobno dzięki naszemu wspólnemu znajomemu (http://forum.uptheirons.info/viewtopic.php?p=66233#66233).
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Backbone on 2009-03-23, 17:40:31
a ja nie czaje o co gosciowi chodzi w ogole, i ma do mnie jakies 'ale' to wali na forum na ktorym ja nie piszê, dowiaduje siê z drugiej reki ;]

//edit juz wiem o co chodzi, gosciu  zaczal na forum uptheirons flame`owac, to dostal pare cieplych slow ;]
a teraz admin bloodbrothers sie msci. Posty powiny byc na ich forum, jesli usunal to dajcie znac dam ssa :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Sharlet on 2009-03-23, 17:43:11
Koncert by³ udany, nie ¿a³uje absolutnie wydanej kasy! :D

Pocz±tkowo sta³am dosyæ blisko sceny na wprost Mike'a, ale po 15 minutach niemi³ej walki, aby siê nie wy**baæ zamiast zaj±æ siê sam± muzyk± (to nie by³o pogo, to by³o pchanie siê tylko i lecenie na boki), uciek³am na bok i tam ju¿ spokojnie sobie s³ucha³am (i na szczêscie dosyæ dobrze by³o widaæ reakcje Mika na zachowanie publiczno¶ci :))

Te¿ mam wra¿enie, ¿e na pocz±tku growl Mike'a by³ jakby st³umiony, ale potem wpad³am w trans i ju¿ nawet nie potrafiê dok³adnie powiedzieæ jak co brzmia³o  :roll:
Ogólnie naprawdê jestem happy, ¿e mog³am byæ na tym koncercie. Mike by³ fantastyczny, du¿o ¿artowa³ i mia³ ¶wietny kontakt z publiczno¶ci±. :marzenie:

Mam pewne "ale" co do setlisty - najbardziej mi szkoda, ¿e nie by³o Bleak!, White cluster, Wreath (no by³o za to Deliverance) i Demona na koniec, a który podobno jest pewniakiem :P

Publiczno¶æ siê spisa³a, wiêc mam nadzieje, ¿e Opeth zrozumia³, i¿ s± oddani fani i chc±, aby przyjezdzali czê¶ciej do naszego kraju.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Snufkin on 2009-03-23, 18:04:41
super by³o
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: ozeh on 2009-03-23, 18:47:24
Koncert wy¶mienity. Genialnie siê bawi³em i z³o¿y³o siê na to wiele czynników: od samego koncertu, zespo³u, wystêpu, przez ¶wietn± publikê, a¿ po pozakoncertowe aspekty, jak afterparty. Nag³o¶nienie by³o ca³kiem dobre, chocia¿ na pocz±tku trochê (przynajmniej mnie) razi³y wysokie tony i pi³owa³y uszy, ale jak ju¿ by³o wspomniane - pó¼niej poprawili i by³o ju¿ snadnie. Dobrze by³o widzieæ reakcjê ch³opaków na entuzjazm publiczno¶ci, jak po sobie spogl±dali z u¶miechem. Wspomniana ju¿ konferansjerka Mikael'a zabija³a i momentami ¶mia³em siê jak dziki. Setlista by³a OK, trochê nowych kawa³ków w porównaniu do Wiednia, wiêc generalna setlista siê powiêkszy³a. :mrgreen:

¦wietnie by³o Was znowu zobaczyæ i poznaæ tych, których wcze¶niej nie by³o mi dane poznaæ, dziêkujê Wam za mile spêdzony czas i mam nadziejê, ¿e do rych³ego zobaczenia. :)

No i czekamy na zdjêcia!
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-03-23, 18:56:22
Odno¶nie bootlegu pertraktujê aktualnie z jego twórc±. Ca³a sytuacja zainspirowa³a mnie do przemy¶leñ, o których w innym miejscu.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: bastetah on 2009-03-23, 19:11:33
Wra¿enia sprzed: Oko³o godzinne stanie pod scen± przynios³o nawet dobre rezultaty ^^ patrz±c na liczbê przyby³ych fanów. Przyzwyczajona jestem do supportów przed takimi wiêkszymi koncertami( jednak mile wzbogacaj± stan czekania na punkt wieczoru) ,tote¿ szkoda ¿e go zabrak³o.

Wra¿enia w trakcie: Mój pierwszy koncert Opeth wiêc nie mam porównania, ale na tle innych kapel które uda³o mi siê us³yszeæ na ¿ywo zajmuje jak na razie pierwsze miejsce :) Miejscami mieli chyba ma³y problem z przesterem gitary ale na nag³o¶nienie nie ma co narzekaæ bo rzadko kiedy udaje siê ustawiæ wszystko idealnie. Setlista na kolana mnie nie powali³a ale samo wykonanie kawa³ków na ¿ywo owszem :D Co do sola Fredrika, móg³ siê wreszcie popisaæ technik± której poziom naprawdê przedstawia siê bardzo dobrze^^Od czasu gdy opu¶ci³am Stodo³ê nie mogê doczekaæ siê koncertu na BA  :D

Wra¿enia po: Pierwszy zlot forum i od razu najwiêkszy ^^ Pozdrawiam wszystkich ,których uda³o mi siê owego wieczoru poznaæ :) Pisanie na forum, kiedy zna siê choæ z widzenia osoby na nim udzielaj±ce jest zupe³nie czym¶ innym i zachêci³o mnie (jak widaæ :P) do pisania.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: wooy on 2009-03-23, 19:30:23
czy jest jakakolwiek szansa ¿eby maluczcy (czytaj ma³o-postowi) te¿ dostali bootleg? ew co trzeba dla niego zrobiæ (kogo zabiæ?) itp...
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: aibrean on 2009-03-23, 19:30:30
Hah, no to tak z perspektywy, na ch³odno i tak dalej:

Z jazdy do Warszawy pamiêtam piêkny motyw - jedziemy, z odtwarzacza lec± przez d³u¿szy czas Pure Reason Revolution i Ladytron, po czym Veila ironicznie konstatuje: Ekipa jedzie na koncert Opeth...

Co do samego koncertu, to moim zdaniem nag³o¶nienie by³o jak na warunki polskie dobre, no, mo¿e jednak trochê za du¿o basu, ale mimo wszystko i tak nie¼le. Setlista zacna, bardzo przekrojowa (i tylko ¿adnego kawa³ka z Orchid, ech...), podobnie jak reszta mia³abym kilka innych propozycji, ale summa summarum by³o OK. Co do kawa³ków z Watershita podzielam zdanie Veili - za¶mieca³y tylko czas antenowy :P, choæ muszê przyznaæ, ¿e wybrali co fajniejsze moim zdaniem utwory z tej poronionej p³yty. Jedno, co zaskoczy³o mnie bardzo pozytywnie, to publika - nie ma porównania z Berlinem, sza³, ekstaza, Happy Birthday, tupanie, pocz±tek The Drappery Falls w wersji karaoke... s³owem genialna atmosfera i koncert uwa¿am za bardzo udany, nawet pomimo tego, ¿e panów z zespo³u widywa³am z rzadka w prze¶witach miêdzy lud¼mi (cholera, nie u¶wiadczy³am majtek w gwiazdki, no:P).

Afterek by³ fajoski, strasznie mi by³o fajnie znowu zobaczyæ znajome twarze i po³±czyæ z nickami te nieznajome :D. No a Opethowy bauns to ju¿ w ogóle by³a jazda nieziemska! :mrgreen: Szyj± do tej pory mogê ruszaæ tylko w jednej p³aszczy¼nie, a i to ostro¿nie^^.

Z tego miejsca chcê podziêkowaæ obficie i serdecznie (oraz chronologicznie):

O¿ehowi za miejsce w aucie i 'roso³ow± mapê' z zesz³ej epoki ^^
Longheremu za przygarniêcie na nocleg, opiekê pilock± po stolicy ;) oraz podjêcie nas pyszn± jajecznic± w niedzielê rano.
Czarnej za organizacjê miejsca na afterparty i sprawne ogarnianie naszej licznej, a niesfornej forumowej gromadki - masz Ty zdolno¶ci przywódcze, dziewczê, oj masz. Plus przepraszam za niezainteresowanie siê w porê tematem afterka.
Forumowiczom, których wreszcie mia³am okazjê poznaæ osobi¶cie, a wiêc przede wszystkim Luksorowi, Callahanowi i metjarowi, choæ i majkel siê do tego grona zalicza (szkoda, ¿e¶ nie zosta³ na afterze) - fajne z was ludzie :).
Forumowiczom ju¿ znanym, a dawno niewidzianym i z du¿± rado¶ci± znów spotkanym - po prostu, za to, ¿e tam byli¶cie :).

¯eby zamkn±æ patetyczn±, lizusowsk± i powtarzan± ju¿ kilka razy klamr± - Opeth i to forum to jedna z lepszych rzeczy, jakie mi siê w ¿yciu trafi³y. Dziêki! :D

p.s. D¿izz, zapomnia³abym - specjalne dziêki dla Mindera i Czarnej za to, ¿e podali sobie rêce (i nie poodgryzali ich sobie, ¿eby nie by³o^^) i przynajmniej symbolicznie zrobili krok w dobr± stronê :D.

Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-23, 19:37:51
(cholera, nie u¶wiadczy³am majtek w gwiazdki, no:P).
Ale no kurczê, to nie by³y majtki, tylko pasek w gwiazdki. Blisko sta³em, jestem przekonany, ¿e to pasek by³ ;) ;) ;)

A je¶li jeszcze chodzi o ubiór, to Eric... ekhem... Martin mia³ koszulkê QUEEN! ¯e te¿ przez tyle stron jeszcze o tym nikt nie napisa³... Ja ich wszystkich ubóstwiam, a jego za to jeszcze bardziej.

Quote
¯eby zamkn±æ patetyczn±, lizusowsk± i powtarzan± ju¿ kilka razy klamr± - Opeth i to forum to jedna z lepszych rzeczy, jaka mi siê w ¿yciu trafi³a. Dziêki! :D
Ja teraz siê mogê pod tym podpisaæ. Ten koncert to by³o co¶ niesamowitego, mistycznego, piêknego. Nie potrafiê powiedzieæ jakie emocje siê dla mnie z tym wi±¿± i jak bardzo teraz we mnie graj± wszystkie te wspomnienia, ka¿dy d¼wiêk. Spotkanie z Wami to dope³nienie tego cudownego wieczoru, atmosfera by³a nieziemska, jeste¶cie niesamowici i ¿a³ujê, ¿e nie mog³em posiedzieæ z Wami d³u¿ej.
I jeszcze dwa pytania: jak d³ugo siedzieli¶cie i czy w koñcu grali co¶ Opesia w tej knajpce? Opowiadajcie, to¿ na pewno jest o czym! :D
Title: Odp: Wrażenia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-03-23, 19:44:42
czy jest jakakolwiek szansa żeby maluczcy (czytaj mało-postowi) też dostali bootleg? ew co trzeba dla niego zrobić (kogo zabić?) itp...

Garfield (który wykonuje mastering bootlega i który jest pośrednio jego autorem) prosił, żeby Ci przekazać, że zabić to możesz Backbone'a na rosół. Prosił też o przekazanie jeszcze jednej rzeczy, ale to już na priv.

Odnośnie bootlega powiem raz i nie będę powtarzał:
Szansę na jego otrzymanie mają wyłącznie członkowie fanklubu Opeth. Na chwilę dzisiejszą są to osoby posiadające status "Przyjaciel forum" oraz należące do załogi (administrator, moderator), co rozumie się samo przez się.

Oficjalne zapisy do fanklubu ruszają od drugiego tygodnia kwietnia. Do tego czasu powinna być już nowa strona i załatwione wszelkie formalności.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Paulus on 2009-03-23, 20:30:09
Moje wra¿enia s± tutaj, gdyby nagle kogo¶ to zainteresowa³o. (http://www.last.fm/user/huicilopochtli/journal/2009/03/22/2l6285_opeth_z_21_marca)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Epitaph on 2009-03-23, 20:30:39
Koncert by³ totalnie zjawiskowy, momentami magiczny. Mikael by³ niesamowity , genialny wokal i w ogóle ca³a konferansjerka przez niego prowadzona. Zreszt± ca³y zespó³  da³ z siebie wszystko. Widaæ by³o zadowolenie na ich twarzach po tych wszystkich aplauzach, brawach, tupaniach i niezwykle gor±cym przyjêciu zgotowanym dla nich przez publiczno¶æ. Jak dla mnie by³ to jeden z najlepszych koncertów w moim ¿yciu :)
¯a³uje, ¿e nie uda³o mi siê zostaæ na after i poznaæ tych wszystkich, którzy wspó³tworz± to forum, ale mam nadzieje, ¿e nastêpnym razem to nadrobiê ;)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-03-23, 20:57:23
Nastêpnym razem to raczej wynajmiemy ca³± knajpê i wynegocjujemy zni¿kê na napoje :]

Tak swoj± drog±, to nie podziêkowa³em jeszcze Czarnej za trud w³o¿ony w organizacjê aftera. Robiê to wiêc teraz:
DZIÊKI! Nadajesz siê do tej roboty jak nikt inny :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Vai Rose on 2009-03-23, 21:01:41
Przeczyta³am ca³y temat; my¶lê, ¿e wszystko zosta³o ju¿ powiedziane. Na koncert sk³ada³o siê du¿o ró¿nych aspektów - dobrze, ¿e ka¿dy z nich by³ równie ¶wietny - przez ludzi towarzysz±cych, po sam koncert, muzykê, publikê, grê ¶wiate³, wspólne ¶piewanie itd., itd... Nie ma co siê powtarzaæ, powiem tylko, ¿e by³o po prostu bez-kon-ku-ren-cyj-nie!
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-23, 21:09:46
Tylko jedno mnie dobija, ¿e to ju¿ koniec... Koniec tego oczekiwania, tego przygotowywania siê... Tak szybko minê³o, sam koncert przelecia³ niesamowicie szybko... Chcia³bym teraz widzieæ Opeth znów i znów na scenie. Szukam s³ów, by to wyraziæ, ale takie nie istniej±. Nie s±dzi³em, ¿e takie wydarzenie potrafi tak g³êboko mnie dotkn±æ. Teraz kiedy s³ucham kawa³ków, które us³ysza³em na ¿ywo odbieram je zupe³nie inaczej. Liczê, ¿e po takim przyjêciu szybko przyjad± znowu i znów bêdzie mo¿na ich zobaczyæ w akcji.


Szansê na jego otrzymanie maj± wy³±cznie cz³onkowie fanklubu Opeth.

:(  :cry:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Vai Rose on 2009-03-23, 21:11:54
To najsmutniejsza czê¶æ programu, oczywi¶cie. ¯e jest to ju¿ przesz³e wydarzenie.
Jednak¿e chyba nie ma co siê na tym koncentrowaæ... W ¶wietle mia¿d¿±cych pozytywów zachowanych w pamiêci.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Enter_the_Chicken on 2009-03-23, 21:13:04
Tylko jedno mnie dobija, ¿e to ju¿ koniec... Koniec tego oczekiwania, tego przygotowywania siê... Tak szybko minê³o, sam koncert przelecia³ niesamowicie szybko... Chcia³bym teraz widzieæ Opeth znów i znów na scenie. Szukam s³ów, by to wyraziæ, ale takie nie istniej±. Nie s±dzi³em, ¿e takie wydarzenie potrafi tak g³êboko mnie dotkn±æ. Teraz kiedy s³ucham kawa³ków, które us³ysza³em na ¿ywo odbieram je zupe³nie inaczej. Liczê, ¿e po takim przyjêciu szybko przyjad± znowu i znów bêdzie mo¿na ich zobaczyæ w akcji.


Szansê na jego otrzymanie maj± wy³±cznie cz³onkowie fanklubu Opeth.

:(  :cry:

Do¶æ p³aczu, odk³adaj codziennie 1z³ na Brutala i jedziemy razem do Czech :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kas on 2009-03-23, 21:18:56
Wra¿enia po: Pierwszy zlot forum i od razu najwiêkszy
Pierwszy to raczej nie...

(cholera, nie u¶wiadczy³am majtek w gwiazdki, no:P).
Ale no kurczê, to nie by³y majtki, tylko pasek w gwiazdki. Blisko sta³em, jestem przekonany, ¿e to pasek by³ ;) ;) ;)
To nie by³ pasek! Przypatrz siê, ale dobrze! (http://muzyka.wp.pl/gid,363067,page,7,galeria.html) ;D
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-23, 21:35:41
To nie by³ pasek! Przypatrz siê, ale dobrze! (http://muzyka.wp.pl/gid,363067,page,7,galeria.html) ;D
Kurde, rzeczywi¶cie... :shock: Nie¼le... XD
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: deluminathor on 2009-03-23, 22:07:31
Wra¿enia po: Pierwszy zlot forum i od razu najwiêkszy
Pierwszy to raczej nie...
Przecie¿ chodzi³o o pierwszy, w którym Ola uczestniczy³a... :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kas on 2009-03-23, 22:15:55
Wra¿enia po: Pierwszy zlot forum i od razu najwiêkszy
Pierwszy to raczej nie...
Przecie¿ chodzi³o o pierwszy, w którym Ola uczestniczy³a... :)
A, no chyba, ¿e tak :) Niektórzy to maj± szczê¶cie ;)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Unas on 2009-03-23, 22:24:20
Dziêkujê wam za przybycie i ¿a³ujê, ¿e obowi±zki mnie zmusi³y do szybkiego zmycia siê. Nie w±tpiê ¿e by³o grubo. :twisted:

A koncert mnie zniszczy³ i nie umiem powiedzieæ nic m±drzejszego. Poza tym, ¿e kawa³ki z Watershed by³y równie dobre jak pozosta³e. Opus magnum pozostanie oczywi¶cie dziki bis. Takiego wykonania "Deliverance" siê spodziewa³em. Widaæ, ¿e maksymalnie nakrêcili¶my ch³opaków. :)

Widzia³em te¿ rzeczy, których bym siê w ¿yciu nie spodziewa³. :P I mam nadziejê, ¿e te deklaracje sympatii w moj± stronê nie wynika³y tylko z koncertowej euforii. :mrgreen:

Na razie nie umiem znale¼æ lepszych s³ów. Dziêkujê Wam Kochani za wspania³y wieczór.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: martini dry on 2009-03-24, 00:14:22
Przede wszystkim chcia³em siê przywitaæ, to mój pierwszy post, chocia¿ zagl±dam tu od dawna.

Koncert moim skromnym zdaniem by³ rewelacyjny, setlista OK - przekona³em siê nawet do Hessian Peel, które do tej pory mnie nie porywa³o :D Widzê, ¿e s± skrajne opinie na temat nag³o¶nienia, chyba wszystko zale¿a³o od miejsca, sta³em mniej wiêcej w 1/3 d³ugo¶ci sali od sceny i wszystko by³o s³ychaæ bardzo dobrze, to by³ zdecydowanie najlepszy d¼wiêk jaki s³ysza³em w Stodole.

Zajrzyjcie tutaj:
http://opeth.com/index.php/fanimages/list
a dok³adnie to zdjêcie:
http://opeth.com/images/fans/285.jpg
Szczê¶ciarze za³apali siê na fotkê z Mikaelem  8)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-24, 00:19:49
http://opeth.com/images/fans/285.jpg
Szczê¶ciarze za³apali siê na fotkê z Mikaelem  8)
Bo to chyba vipy s± z balkonu  :>
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: martini dry on 2009-03-24, 00:33:59
Bo to chyba vipy s± z balkonu  :>

Grrrr, to spotkanie z zespo³em by³o "w pakiecie"? Nigdy mnie to nie ci±gnê³o, ale chyba przed nastêpnym koncertem Opetha powa¿nie siê zastanowiê nad tak± opcj±  :mrgreen: Ciekawe czy Mike na spotkaniu w ma³ym gronie jest tak samo weso³y jak na scenie.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-24, 00:41:34
Bo to chyba vipy s± z balkonu  :>
Grrrr, to spotkanie z zespo³em by³o "w pakiecie"? Nigdy mnie to nie ci±gnê³o, ale chyba przed nastêpnym koncertem Opetha powa¿nie siê zastanowiê nad tak± opcj±  :mrgreen: Ciekawe czy Mike na spotkaniu w ma³ym gronie jest tak samo weso³y jak na scenie.
W sumie to to zdjêcie na zewn±trz by³o robione, wiêc mo¿e kto¶ czatowa³ pod Stodo³± a¿ do ich wyj¶cia?!  :shock:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: martini dry on 2009-03-24, 00:53:11
Bo to chyba vipy s± z balkonu  :>
Grrrr, to spotkanie z zespo³em by³o "w pakiecie"? Nigdy mnie to nie ci±gnê³o, ale chyba przed nastêpnym koncertem Opetha powa¿nie siê zastanowiê nad tak± opcj±  :mrgreen: Ciekawe czy Mike na spotkaniu w ma³ym gronie jest tak samo weso³y jak na scenie.
W sumie to to zdjêcie na zewn±trz by³o robione, wiêc mo¿e kto¶ czatowa³ pod Stodo³± a¿ do ich wyj¶cia?!  :shock:
Albo pod hotelem, trzeba by³o od razu po koncercie jechaæ do Sheratona na piwo:)

dobranoc
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kekkai on 2009-03-24, 01:26:52
No to i ja siê wypowiem... Kiedy ju¿ dotelepali¶my siê traktorkiem pod Stodo³ê by³a 17.30. Najpierw spotka³am moich toruñskich znajomych i Czarn± z Luksorem których pozna³am ze sob± (kto¶ przy okazji nie za³apa³ dowcipu Czarnej... XD). Po podrózy jednak nale¿a³o co¶ zje¶æ, wiêc ze znajomymi, u których pó¼niej nocowa³am wybrali¶my siê na szamanko :)

Kiedy wrócili¶my Stodo³a by³a pe³na... W poszukiwaniu znajomych przedar³am siê przez t³um technik± boczn± i wê¿ykiem... Znalaz³am Szymona i resztê i tak oto wbi³am siê w drugi rz±d pod scen±. Duszno i ciasno by³o oj ciasno. Czasem bywa³o, ¿e sta³am pod k±tem XD A kolega przede mn± zapyta³ "Kole¿anka przysz³a samt±d?" <tu wskazanie na dziki t³um> i skin±³ g³ow± z podziwem. Drugi kolega mnie podniós³ (za co mu dziêkujê) i uda³o mi sie zlokalizowaæ sier¶ciucha, który zagin±³ by³ po drodze.
Ca³y koncert prze¿y³am przy, obok, na, za i przed Szymonem (Harlequin na forum, kuzyn naszego absent_friend). Chyba nigdy nie byli¶my a¿ tak blisko XD Za mna Czarna i Luksor. Teksty o Dodzie i pasku i torebce umila³y czekanie na koncert. Pamiêtam odliczanie - za dwadzie¶cia Opeth, za piêtna¶cie Opeth, za dziesiêæ Opeth, za piêæ Opeth i potem zgas³o ¶wiatlo.

Powiem tak. Watersheda nie lubiê, ale koncertowo mi siê podoba³o (szczególnie Hessian Peel... nie s±dzi³am, ¿e akurat przy tym kawa³ku stracê panowanie). I sk³oni³o mnie do refleksji i siêgniêcia po album raz jeszcze :) Tak sobie my¶la³am, zê po koncercie byæ mo¿e inaczej na album spojrzê i tak w³a¶nie siê sta³o.
Luksor widzia³ jak momentami kompletnie odp³ywa³am - poddawa³am siê muzyce albo gapi³am siê na Mikaela zupe³nie ignoruj±c fakt niebezpiecznego nachylenia cia³a, stania na jednej nodze i bycia zapl±tan± w bujne w³osy Szymona. To by³ ¶cisk na zasadzie "- Kekkai to Twoja rêka na moim ty³ku? - nie... jeszcze :) " i wykraka³am, bo nied³ugo po tym rêka mi uwiêz³a w tym¿e strategicznym miejscu. Cieszê siê tylko, ¿e jest przyzwyczajony :)

Wykonania utworów by³y dla mnie super, tylko strasznie ¿a³ujê, ¿e nie by³o s³ychaæ gitar na koñcówce The Night and the Silent Water... To jest mia¿d¿±cy kawa³ek i te gitary by³y mi potrzebne do szczê¶cia.
Publikê trudno by³o przekrzyczeæ, ale kiedy Mikael powiedzia³ o hotelu i jerking off krzyknê³am "Need any help?" Nie mog³am siê powstrzymaæ :) Gatki w czarne gwiazdeczki... Przeciez to wcale gwiazdeczki nie by³y tylko pentagramy! Tak to jest jak siê nosi "girlie pants" :) Rzadko siê zdarza ¿eby kto¶ tak ¶wietnie potrafi³ ¿artowaæ do publiczno¶ci. Z koncertów na jakich by³am tylko Lipa z Illusion mia³ podobne poczucie humoru i tak ¶wietny kontakt z publik± (a to by³o w roku 1998).
Jednym s³owem magia. MAGIA. Mogê spokojnie powiedzieæ, ¿e by³ to koncert mojego ¿ycia. Wrzaski, tupanie, sto lat... Dawno temu us³ysza³am wersjê koncertow± piosenki Garden zespo³u Dir en Grey. Tam fanki jak jeden m±¿ ¶piewa³y refren. Powiedzia³am sobie wtedy, ¿e chcia³abym co¶ takiego prze¿yæ. I takim w³a¶nie przezyciem by³o ¶piewanie The Drapery Falls. Co¶ cudownego.¿

Afterparty... Minder sprawdza³ czy jest mnie za co z³apaæ, rozmowy by³y bardzo ozywione, a kanapki z O¿echami bardzo smaczne :).  Pozna³am wielu nieznanych wcze¶niej. Picie, kanapki i parkiet - powywijali¶my sobie do¶æ mocno :) Pan w skórzanych gatkach by³ najlepsiejszy... Takiego fana Heavy dawno nie widzia³am :) I te Power Metalowe gesty... Dziêki Czarna za komplement podczas baunsowania swoj± drog± ^^ Uros³o mi siê :)
The Final Countdown i Stone Sour - Looking Glass i Prodigy i Metallica i nawet Trivium (nie lubiê, ale jak trzeba to i do tego siê zabaunsuje) lecia³y... :) ¦wietnie siê z Wami tañczy³o ^^ 

Trzeba by³o sie zwijac ko³o 3, ¿eby pój¶c spaæ. Mieli¶my kawa³ drogi do noclegowiska... Wspania³e po¿egnanie, muszê przyznaæ ¿e jestem wzruszona :) Dziêki Wam za wszystko - mistrzostwo ¶wiata a nie zlot :)

nie wszystkie zdjêcia s± super, ale niektóre naprawdê rz±dz± :) (http://krypa.homelinux.net/galerie/thumbnails-962.html) Szczególnie Callahan :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: veila on 2009-03-24, 01:56:13
nie wszystkie zdjêcia s± super, ale niektóre naprawdê rz±dz± :) (http://krypa.homelinux.net/galerie/thumbnails-962.html) Szczególnie Callahan :)

Kekkai, tak publicznie? ;P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-03-24, 02:04:23
:shock: pr0 f0ty
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-24, 02:31:04
Ca³y koncert prze¿y³am przy, obok, na, za i przed Szymonem (Harlequin na forum, kuzyn naszego absent_friend). Chyba nigdy nie byli¶my a¿ tak blisko XD Za mna Czarna i Luksor. Teksty o Dodzie i pasku i torebce umila³y czekanie na koncert. Pamiêtam odliczanie - za dwadzie¶cia Opeth, za piêtna¶cie Opeth, za dziesiêæ Opeth, za piêæ Opeth i potem zgas³o ¶wiatlo.
:mrgreen:
A wiecie, która teraz jest?! :P Za rok Opeth!!  :twisted:

Afterparty... Minder sprawdza³ czy jest mnie za co z³apaæ, rozmowy by³y bardzo ozywione, a kanapki z O¿echami bardzo smaczne :).  Pozna³am wielu nieznanych wcze¶niej. Picie, kanapki i parkiet - powywijali¶my sobie do¶æ mocno :) Pan w skórzanych gatkach by³ najlepsiejszy... Takiego fana Heavy dawno nie widzia³am :) I te Power Metalowe gesty... Dziêki Czarna za komplement podczas baunsowania swoj± drog± ^^ Uros³o mi siê :)
:arrow: D³ugie r±czki admina... Lol... :twisted:
:arrow: O¿eszku, chyba minê³o ju¿ pó³ godziny... :(
:arrow: Pan z plerez± (a najlepsza fryzura, je¶li jeszcze nie wiecie - krótko z przodu, d³ugo z ty³u i w±sy na przedzie...) te¿ wymiata³!  :mrgreen:
:arrow: Kekkai, ja zawsze mówiê prawdê i nic na to nie poradzê ;) :*

A fotki trzeba ocenzurowaæ  :twisted:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-24, 09:05:33
Ja siê nie mam na ¿ywo czym chwaliæ, zw³aszcza przy zwi±zanych w³osach, a na fotkach to ju¿ szkoda gadaæ, dzieci mo¿na mn± straszyæ... "Tak bêdziesz wygl±daæ za dziesiêæ lat, skarbie" - i od razu brzd±c ma depresjê i my¶li samobójcze XD :mrgreen: Przywyk³em, ale jak by co, to bêdê krzycza³ razem z tymi, co s± za cenzur± :mrgreen:

A wiecie, która teraz jest?! :P Za rok Opeth!!  :twisted:
Oby to nie by³o wiêcej, ni¿ rok... ;)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kekkai on 2009-03-24, 11:25:42
Ja siê nie mam na ¿ywo czym chwaliæ, zw³aszcza przy zwi±zanych w³osach, a na fotkach to ju¿ szkoda gadaæ, dzieci mo¿na mn± straszyæ... "Tak bêdziesz wygl±daæ za dziesiêæ lat, skarbie" - i od razu brzd±c ma depresjê i my¶li samobójcze XD :mrgreen: Przywyk³em, ale jak by co, to bêdê krzycza³ razem z tymi, co s± za cenzur± :mrgreen:

Pitolisz panie. Na zdjêciu wyszed³e¶ jakbym Ciê przestraszy³a, ale na ¿ywo to ciacho jeste¶ bez dwóch zdañ :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: PePe on 2009-03-24, 11:53:24
Odno¶nie sytuacji z bootlegiem niestety, ale napiszê tylko pewien cytat:
Quote
"Wszystkie zwierzêta s± równe! ...ale niektóre równiejsze od innych..."
G. Orwell
smutne
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Voice on 2009-03-24, 13:53:48
Taaaa...
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-03-24, 14:05:37
Odno¶nie sytuacji z bootlegiem niestety, ale napiszê tylko pewien cytat:
Quote
"Wszystkie zwierzêta s± równe! ...ale niektóre równiejsze od innych..."
G. Orwell
smutne

Ale biadolicie, panie dzieju. Garfield robi nam przys³ugê. Bootleg jest przeznaczony dla cz³onków fanklubu. Zapiszesz siê, dostaniesz bootleg. O co wiêc chodzi? O te kilka z³ rocznej sk³adki cz³onkowskiej, która idzie na finansowanie serwera, domeny i kilku gad¿etów?
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-24, 14:29:25
Ale biadolicie, panie dzieju. Garfield robi nam przys³ugê. Bootleg jest przeznaczony dla cz³onków fanklubu. Zapiszesz siê, dostaniesz bootleg. O co wiêc chodzi? O te kilka z³ rocznej sk³adki cz³onkowskiej, która idzie na finansowanie serwera, domeny i kilku gad¿etów?
Pewnie o to, ¿e by ju¿ chcieli...  :> A trzeba poczekaæ :P


Co do tego prowadzenia grupy -> wystawicie mi referencje...?  8)

A ja mam wyj±tkow± pami±tkê po Opysiu... Wielkiego, zielonego ju¿ dzi¶, siniaka na ³okciu... (bo piwo na afterze by³o za ciep³e :twisted:)
A fotki fajne, ale MA£O... Kto jeszcze robi³ zdjêcia? O, a pod Stodo³± kto?  :>

Kekkai, chcesz mieæ pozdrowienia od prokuratora?! :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-03-24, 19:59:07
Ostatni post w sprawie bootlegu: na dobr± sprawê jeszcze go nie ma, a ju¿ wszyscy dziel± skórê na nied¼wiedziu i próbuj± siaæ defetyzm i zgorszenie.

Poza tym zacytujê mejla, którego dosta³em:

Quote
Uwa¿am, ¿e ka¿dy fanclub aby byæ atrakcyjny i powszechnie szanowany, musi mieæ jakie¶ atrakcje na stanie. Oczywistym dla mnie jest, ¿e nie wszystko jest dla wszystkich, bo tak po prawdzie nie wszyscy  na wszystko zas³uguj±.
Normalne, ¿e na zlot naszego fanclubu "Blood Brothers" nie zaprosimy ka¿dego palanta s³uchaj±cego Iron Maiden, bo chcemy siê dobrze czuæ w swoim towarzystwie.
Normalne, ¿e byle kto nie dostaje nagranych przez nas bootlegów, bo ¿ycie pokaza³o, ¿e potem wbrew zakazom l±duj± w postaci mp3 na ró¿nych Rapidach wrzucane tam przez ¶winie z Polski, ¶winie z Wenezueli, ¶winie z Niemiec, Rosji, USA, Francji itd. Bootlegi s± dla normalnych ludzi. Nie rzuca siê pere³ przed wieprze.
Dlatego to admin fanclubu Opeth, jako dobrze znaj±cy ¶rodowisko fanów bêdzie decydowa³, kto dostanie to nagranie a kto na nie nie zas³u¿y³.

Pozdrawiam
W³a¶ciciel ta¶my z nagraniem

My¶lê, ¿e to wiele wyja¶nia. Powtarzam: BloodBrothers (g³ównie Garfield) robi± w nasz± stronê wspania³y altruistyczny gest przygotowuj±c bootleg, o który powinni¶my byli sami zadbaæ. Czy siê to komu¶ podoba czy nie - trzeba zaakceptowaæ ich warunki i nie ma w tej sprawie dyskusji.

Uwa¿am ten w±tek za zakoñczony.

Aktualnie koñczê pracê nad now± wersj± strony g³ównej, która bêdzie umo¿liwiaæ rejestracjê w fanklubie oraz dostêp do ró¿nych dodatkowych atrakcji. Start wersji minimum planujê na drugi tydzieñ kwietnia i wtedy oficjalnie rusz± zapisy. Roczna sk³adka nie powinna przekraczaæ 30z³, bo bêdzie zawieraæ tylko pakiet minimum: umo¿liwi op³acenie domeny i serwera, przed³u¿y skrzynkê @opeth.pl na rok i da dostêp do strefy fana (np. zamówienia na koszulki, flagi, gad¿ety).
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-25, 08:37:22
Ca³y koncert prze¿y³am przy, obok, na, za i przed Szymonem (Harlequin na forum, kuzyn naszego absent_friend). Chyba nigdy nie byli¶my a¿ tak blisko XD Za mna Czarna i Luksor...
Dodam tylko, ¿e w naszej forumowej grupce pod scen± by³ jeszcze Unas "Sokole Oko", który bez problemu czyta³ (kilka razy na ¿yczenie stoj±cych obok) koncertow± setlistê znajduj±c± siê gdzie¶ tam na scenie, Callahan przy barierce oraz Kas w kontakcie wzrokowym.

Powiem tak. Watersheda nie lubiê, ale koncertowo mi siê podoba³o (szczególnie Hessian Peel... nie s±dzi³am, ¿e akurat przy tym kawa³ku stracê panowanie)...
Niezapomniane prze¿ycie... szczególnie w pamiêci utkwi³ mi ten moment gdy rozpoczyna siê druga czê¶æ kompozycji narastaj±cym ostinatowym popiskiwaniem klawiszy (które zawsze kojarzy mi siê z d¼wiêkiem przerwanej rozmowy w s³uchawce) i w momencie gdy wchodzi gitara wokó³ zrobi³ siê taki niesamowity i trudny do oddania s³owami m³yn, istny tygiel, w którym wszyscy wpadli w szaleñczy taniec. Jednocze¶nie rzucili¶my siê w ten wir i w niekontrolowany sposób odp³ynêli¶my (odp³yn±³em) a¿ do samego koñca, mo¿e nawet do chwili och³oniêcia po koncercie, gdy zaczêli¶my zbieraæ siê, odnajdywaæ i zapoznawaæ z innymi gdzie¶ na ¶rodku sali.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-25, 09:04:28
Pitolisz panie. Na zdjêciu wyszed³e¶ jakbym Ciê przestraszy³a, ale na ¿ywo to ciacho jeste¶ bez dwóch zdañ :)
To, ¿e ja przesadzam w jedn± stronê, ale tylko odrobinkê, nie znaczy, ¿e trzeba od razu przesadzaæ w drug± i to ju¿ nie odrobinkê ;-)

Kekkai, chcesz mieæ pozdrowienia od prokuratora?! :P
Na to ju¿ pó³tora roku za pó¼no :P

~

Ja bym siê rzuci³ w to pogo, ale tak mi by³o szkoda miejsca przy barierce, ¿e do koñca tam sta³em :mrgreen: Nie ¿a³ujê  :D
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-25, 09:15:17
Callahan, ten "mój" m³yn nie ma nic wspólnego z pogo, ¶cian± ¶mierci itp. Ten wir to tygiel rozsadzaj±cej emocji, która wyra¿a³a siê w tym naszym szalonym tañcu-nietañcu (tupaniu, kiwaniu, machaniu). :wink:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Unas on 2009-03-25, 09:56:13
Widzisz jakie mia³e¶ wziêcie. :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kekkai on 2009-03-25, 13:08:56
Pitolisz panie. Na zdjêciu wyszed³e¶ jakbym Ciê przestraszy³a, ale na ¿ywo to ciacho jeste¶ bez dwóch zdañ :)
To, ¿e ja przesadzam w jedn± stronê, ale tylko odrobinkê, nie znaczy, ¿e trzeba od razu przesadzaæ w drug± i to ju¿ nie odrobinkê ;-)

Kekkai, chcesz mieæ pozdrowienia od prokuratora?! :P
Na to ju¿ pó³tora roku za pó¼no :P

~

Ja bym siê rzuci³ w to pogo, ale tak mi by³o szkoda miejsca przy barierce, ¿e do koñca tam sta³em :mrgreen: Nie ¿a³ujê  :D

Co kto lubi :)
A na prokuratora, to zgadzam siê, za pó¼no :) Zreszt± ja nic takiego nie powiedzia³am :P Wyrazi³am tylko uznanie które nie niesie ze sob± ¿adnych konsekwencji ani nie zawiera podtekstów. Ludzie zbyt rzadko wyra¿aj± aprobatê wobec innych. Potem siê próbuj± domy¶laæ co autor mia³ na my¶li :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Orka_Opeth on 2009-03-25, 16:01:55
No to teraz ja napiszê..... By³em ju¿ na kilku koncertach wielkich zespo³ów granych w Polsce, ale tak totalnie genialnej atmosfery jeszcze nie widzia³em  :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:. Koncert REWELACJA! Ch³opaki dali absolutnie czadu a gadki Mike'a powala³y  :D . Koncert z jednej strony by³ d³ugi ale kiedy ostatnia czê¶æ Deliverance umilk³a to naprawdê ¿al by³o wychodziæ z klubu  :? :?. Ja chcê wiêcej takich imprez w Polsce i wiêcej Opetha w Polsce  :D :D
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-25, 18:18:49
Quote from: Wirtualna Polska
Opeth w Warszawie
W sobotni wieczór chyba nikt nie wychodzi³ z warszawskiej Stodo³y niezadowolony. Gwiazda tego wieczoru – szwedzki Opeth zagra³a show na najwy¿szym poziomie. Podobaæ siê mog³o wszystko – setlista, u³o¿ona "pod" nowy album, ale poprzetykana starszymi nagraniami, dobre nag³o¶nienie, ciekawa gra ¶wiate³, wreszcie wyluzowane podej¶cie muzyków do swojej twórczo¶ci. No i jeszcze co¶, co zdarza siê w Polsce, a nie zdarza siê w innych krajach, czyli fenomenalna reakcja publiczno¶ci. Wieczór z Opeth zapowiada³ siê ekscytuj±co: zespó³ mia³ zagraæ sam, bez supportu, przedstawiaj±c dwugodzinne show. Sprawdzi³o siê niemal co do sekundy – od otwieraj±cego koncert Heir Apparent do koñcz±cego Deliverance minê³o oko³o 120 minut. Opeth dzi¶ to przede wszystkim wokalista Mikael Akerfeltd. Po odej¶ciu dwa lata temu Petera Lindgrena jest jedynym cz³onkiem zespo³u, graj±cym w zespole od pierwszej p³yty. To on w Opeth rozdaje karty, komponuj±c wiêkszo¶æ materia³u i decyduj±c o zmianach personalnych. I to na nim koncentruje siê wiêkszo¶æ uwagi podczas koncertów. Zreszt± dowcipny wokalista Opeth znakomicie wywi±zuje siê ze swojego zadania, takiej konferansjerki nie spotyka siê na ka¿dym koncercie. Mikael pomiêdzy nagraniami opowiada³ o swoich muzycznych fascynacjach, mówi±c, ¿e pod wp³ywem heavy metalowych legend lat 80-tych nosi kobiece (w±skie) spodnie. Publiczno¶æ by³a swego rodzaju "szóstym" muzykiem, ¶piewaj±c piosenki i g³o¶no wyra¿aj±c swój entuzjazm. Kulminacja nast±pi³a na samym pocz±tku bisów, gdy Akerfeltd zaintonowa³ fragment Drapery Falls, podchwycony przez fanów, co zrobi³o na liderze zespo³u wra¿enie na tyle du¿e, ¿e skwitowa³ to w niezbyt cenzuralny sposób: "po takim koncercie mam ochotê w hotelu ul¿yæ sobie". Od samego pocz±tku widaæ i s³ychaæ by³o lekko¶æ w grze skomplikowanych kompozycji. Zespó³ zagra³ "tylko" 9 kawa³ków, ale je¶li ma siê w repertuarze taki Ghost Of Perdition, trwaj±cy ponad 10 minut, nie ma siê co dziwiæ temu, ¿e setlista na dwie godziny mie¶ci siê na jednej kartce. Mikael bez wysi³ku przechodzi³ od czystych wokali do growlu. Du¿e wra¿enie robi³a gra poszczególnych instrumentalistów. Stoj±cy po lewej stronie sceny Martin Mendez wygrywa³ swe nietuzinkowe partie basowe. Po drugiej stronie sceny nowy nabytek grupy – Fredrik Akesson, o którym Akerfeltd powiedzia³ w jednym z wywiadów, ¿e jest jednym z trzech najlepszych szwedzkich gitarzystów metalowych. Akesson mia³ w czasie koncertu sporo okazji do zaprezentowania swoich nietuzinkowych umiejêtno¶ci, maj±c te¿ swoj± minutê pod koniec koncertu (o tym ni¿ej). Sk³adu dope³nia³a dwójka muzyków z ty³u sceny. Pierwszy z nich – perkusista Martin Axenrot, obiekt ¿artów lidera zespo³u, ze swobod± wygrywa³ perkusyjne po³amañce. Wreszcie klawiszowiec Per Wiberg o wygl±dzie stoner rockowca (co nie dziwi, wszak gra te¿ w stonerowym Spiritual Beggars), ze spokojem uzupe³niaj±cy muzykê Opeth klawiszowymi plamami. Po ponad pó³toragodzinnym show zespó³ zszed³ ze sceny. Po chwili panowie pojawili siê, aby zagraæ Deliverance. Przy okazji nast±pi³a prezentacja sk³adu zespo³u, podczas której dosz³o do wspomnianego wy¿ej, do¶æ zabawnego zdarzenia: publiczno¶æ wyprosi³a solo, najpierw perkusisty, który wyra¼nie czeka³ na "przyzwolenie" od lidera. Potem Mikael zapowiedzia³ pokaz heavy metalowych technik gry na gitarze w wykonaniu Akessona. Wreszcie sam postanowi³ uraczyæ publiczno¶æ krótk±... rapowank±. Warto by³o wybraæ siê na dwugodzinny show Opeth. I trzeba byæ wielkim malkontentem, aby ¿a³owaæ wydanych na bilet pieniêdzy. W zamian dostali¶my bowiem znakomity show, a zespó³ udowodni³, ¿e podchodzi do swojej muzyki bez niepotrzebnego, a niekiedy niestety obecnego na metalowych koncertach, patosu. Czekamy na kolejny koncert, mo¿e ju¿ za rok, przy okazji 20 rocznicy istnienia grupy?
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Enter_the_Chicken on 2009-03-25, 18:27:06
Quote
to co wy¿ej
tak, tak, dok³adnie tak !!
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Vronah on 2009-03-25, 18:29:34
Quote
to co wy¿ej
tak, tak, dok³adnie tak !!
Ha, w³a¶nie. Tak bym to opisa³ jakby mi siê chcia³o ;P

Quote
Czekamy na kolejny koncert, mo¿e ju¿ za rok, przy okazji 20 rocznicy istnienia grupy?
[-o&lt;
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-25, 20:03:00
Quote
Czekamy na kolejny koncert, mo¿e ju¿ za rok, przy okazji 20 rocznicy istnienia grupy?
[-o&lt;
...i na now± p³ytê. [-o&lt;
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Enter_the_Chicken on 2009-03-25, 20:09:40
Quote
Czekamy na kolejny koncert, mo¿e ju¿ za rok, przy okazji 20 rocznicy istnienia grupy?
[-o&lt;
...i na now± p³ytê. [-o&lt;
now±!, a nie wszystkie poprzednie w rocznicowych reedycjach !
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-25, 20:21:23
Quote
Czekamy na kolejny koncert, mo¿e ju¿ za rok, przy okazji 20 rocznicy istnienia grupy?
[-o&lt;
...i na now± p³ytê. [-o&lt;
now±!, a nie wszystkie poprzednie w rocznicowych reedycjach !
I now±, ale w starym dobrym stylu  :twisted:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Orka_Opeth on 2009-03-25, 20:44:06
Czarna - nie licz na to ¿e Opeth wydadz± p³ytê w starym stylu... To nie ten zespó³ który powiela swoje wcze¶niejsze schematy...
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-25, 20:53:55
Aby wróciæ do tematu, to ¿a³ujê, ¿e nie uda³o mi siê przybiæ pi±tki z Massterem i Voicem (czyli VoiceOfCommonSensem), bo s³ysza³em, ¿e byli. Natomiast wielka szkoda, ¿e nie wybrali siê do Stodo³y DjDioda i Vertigo. Kogo tam nam jeszcze zabrak³o?
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kekkai on 2009-03-25, 20:59:04
Aby wróciæ do tematu, to ¿a³ujê, ¿e nie uda³o mi siê przybiæ pi±tki z Massterem i Voicem (czyli VoiceOfCommonSensem), bo s³ysza³em, ¿e byli. Natomiast wielka szkoda, ¿e nie wybrali siê do Stodo³y DjDioda i Vertigo. Kogo tam nam jeszcze zabrak³o?

Kogo zabrak³o tego zabrak³o niech p³acz± :P

Kumpla z pracy pyta³am jak siê bawi³ i stwierdzi³ ¿e koncert urywa³ ty³ki, wiêc pod tym wzglêdem wszyscy zgodni.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-03-25, 21:19:12
Aby wróciæ do tematu, to ¿a³ujê, ¿e nie uda³o mi siê przybiæ pi±tki z Massterem
Z Massterem siê min±³e¶, bo doczekali¶my siê jego wyj¶cia ze Stodo³y i chyba nawet wszed³ na zlotowe zdjêcie :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kekkai on 2009-03-25, 21:25:51
no i gdzie to zlotowe zdjêcie? :<
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-25, 21:26:11
Aby wróciæ do tematu, to ¿a³ujê, ¿e nie uda³o mi siê przybiæ pi±tki z Massterem
Z Massterem siê min±³e¶, bo doczekali¶my siê jego wyj¶cia ze Stodo³y i chyba nawet wszed³ na zlotowe zdjêcie :P
Doszed³ nawet chyba z nami do metra, a potem gdzie¶ znikn±³  :>
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-25, 21:28:38
Aby wróciæ do tematu, to ¿a³ujê, ¿e nie uda³o mi siê przybiæ pi±tki z Massterem
Z Massterem siê min±³e¶, bo doczekali¶my siê jego wyj¶cia ze Stodo³y i chyba nawet wszed³ na zlotowe zdjêcie :P
Na tym zdjêciu przed Stodo³± to i ja bêdê - pamiêtam, ¿e kto¶ nam zrobi³ dwa ujêcia - kto¶ je ju¿ widzia³? No je¿eli obaj jeste¶my na jednym zdjêciu, to tym bardziej ¿a³ujê, ¿e nie wymienili¶my u¶cisku d³oni.

Doszed³ nawet chyba z nami do metra, a potem gdzie¶ znikn±³  :>
Nie¼le... :shock: Za bardzo chyba byli¶my zakrêceni atmosfer± koncertu i za szybko siê wtedy wszystko dzia³o... :twisted:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-25, 21:31:37
Zreszt± ja nic takiego nie powiedzia³am :P Wyrazi³am tylko uznanie które nie niesie ze sob± ¿adnych konsekwencji ani nie zawiera podtekstów. Ludzie zbyt rzadko wyra¿aj± aprobatê wobec innych. Potem siê próbuj± domy¶laæ co autor mia³ na my¶li :)
No to dziêkujê i kropka. Nie jestem przyzwyczajony do mówienia o mnie pozytywnie ;-) I nie staram siê przyzwyczajaæ.

Quote
Czekamy na kolejny koncert, mo¿e ju¿ za rok, przy okazji 20 rocznicy istnienia grupy?
[-o&lt;
...i na now± p³ytê. [-o&lt;

Za koncertem jestem w 100%. Za p³yt± te¿, ale jak ma im to zaj±æ d³u¿ej, ale ma byæ przez to lepiej, to ja siê nie pogniewam. Chocia¿ jakby siê okaza³o, ¿e na dwudziestolecie wydaj± EPkê [taa, Opeth epkê, pewnie...], to nie by³oby ¼le, ale niedosyt by by³ z pewno¶ci±...

Z Massterem siê min±³e¶, bo doczekali¶my siê jego wyj¶cia ze Stodo³y i chyba nawet wszed³ na zlotowe zdjêcie :P

A jak mnie zobaczy³y, to siê zaczê³y zarzekaæ, ¿e zdjêcia grupowego nie by³o, paskudy jedne! I co teraz powiesz, Kekkai? XD ;-) ;) ;)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: vertigo on 2009-03-25, 21:38:08
Aby wróciæ do tematu, to ¿a³ujê, ¿e nie uda³o mi siê przybiæ pi±tki z Massterem i Voicem (czyli VoiceOfCommonSensem), bo s³ysza³em, ¿e byli. Natomiast wielka szkoda, ¿e nie wybrali siê do Stodo³y DjDioda i Vertigo. Kogo tam nam jeszcze zabrak³o?

Kogo zabrak³o tego zabrak³o niech p³acz± :P

Kumpla z pracy pyta³am jak siê bawi³ i stwierdzi³ ¿e koncert urywa³ ty³ki, wiêc pod tym wzglêdem wszyscy zgodni.
Tak w³a¶nie sobie czytam te wszystkie relacje i zastanawiam czy przypadkiem kto¶ nie dolewa³ wam czego¶ do piwa przed koncertem, bo wiêkszo¶æ postów przypomina reakcjê fanatycznej nastolatki po zobaczeniu na ¿ywo zespo³u Feel. Niech kto¶ w koñcu powie prawdê o tym, ¿e by³o beznadziejnie, to poczujê siê lepiej. :>

A co do dwudziestolecia to nale¿y siê raczej spodziewaæ pojawienia siê 'The Best of Opeth' (oczywi¶cie w piêknym klejm boksie)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-25, 21:50:07
A co do dwudziestolecia to nale¿y siê raczej spodziewaæ pojawienia siê 'The Best of Opeth' (oczywi¶cie w piêknym klejm boksie)
Ty to wiesz jak cz³owieka dobiæ................
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kekkai on 2009-03-25, 21:54:56
Z Massterem siê min±³e¶, bo doczekali¶my siê jego wyj¶cia ze Stodo³y i chyba nawet wszed³ na zlotowe zdjêcie :P

A jak mnie zobaczy³y, to siê zaczê³y zarzekaæ, ¿e zdjêcia grupowego nie by³o, paskudy jedne! I co teraz powiesz, Kekkai? XD ;-) ;) ;)

Ale ja z tym nie mam nic wspólnego :) Mrumiau.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Jasmin on 2009-03-25, 22:32:45
Aby wróciæ do tematu, to ¿a³ujê, ¿e nie uda³o mi siê przybiæ pi±tki z Massterem i Voicem (czyli VoiceOfCommonSensem), bo s³ysza³em, ¿e byli. Natomiast wielka szkoda, ¿e nie wybrali siê do Stodo³y DjDioda i Vertigo. Kogo tam nam jeszcze zabrak³o?

Kogo zabrak³o tego zabrak³o niech p³acz± :P
Mnie zabrak³o i wcale z tego powodu nie p³aczê :]
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Unas on 2009-03-25, 22:36:38
Ale Per to siê zapu¶ci³. Wygl±da³ jak skrzy¿owanie Rasputina z muzykami Amon Amarth... :mrgreen:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-25, 22:51:30
Mi¶, a Ty to nie mia³e¶ d³u¿szej recenzji napisaæ?!  :>
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Unas on 2009-03-25, 22:58:34
Napiszê Ciociu :) Zabiegany jestem strasznie, bêdzie jutro, obiecujê. :D
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-25, 23:17:11
Ja zacz±³em, napisa³em jakie 2/3 i na razie nie mia³em dzisiaj jak skoñczyæ. Marne to, bo nie oddaje ani trochê tego, co by³o naprawdê, ale jak skoñczê i poprawiê, to na lasta wrzucê, co mi tam... Sk³onni do masochizmu siê dogrzebi± ;) :mrgreen:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Backbone on 2009-03-25, 23:52:27
Ale Per to siê zapu¶ci³. Wygl±da³ jak skrzy¿owanie Rasputina z muzykami Amon Amarth... :mrgreen:

i tak na video Burden bardziej mnie wystraszyl ;P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: veila on 2009-03-26, 09:50:57
Quote from: recka
"po takim koncercie mam ochotê w hotelu ul¿yæ sobie".

No mi siê to z jednym kojarzy, i nie z tym co po angielsku by³o ;p
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-26, 20:42:05
Kolejna recka koncertu. (http://www.rockarea.eu/articles.php?article_id=833) Vertigo bêdzie znowu zniesmaczony... :>
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Sharlet on 2009-03-26, 21:35:00
Czy kto¶ nie wie, gdzie mo¿na obejrzeæ zdjêcia z koncertu? By³o pare na onecie i wp, ale chêtnie bym zobaczy³a jakie¶ fanów. Po zrobieniu z 5 zdjêc moim zrezygnowa³am, bo nic nie widaæ, eh
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Paulus on 2009-03-26, 21:51:56
Z jednej strony ¿a³ujê, ¿e ju¿ jest po, ale z drugiej - coraz bli¿ej do nastêpnego opesiowego koncertu.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kas on 2009-03-26, 21:52:07
Czy kto¶ nie wie, gdzie mo¿na obejrzeæ zdjêcia z koncertu?
Tu na koñcu d¿urnala jest linek do fot (http://www.last.fm/user/Nivelis/journal/2009/03/25/2lgu6j_opeth_-_21_iii_'09_stodo³a_warszawa).
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-26, 21:58:04
Czy kto¶ nie wie, gdzie mo¿na obejrzeæ zdjêcia z koncertu?
Tu na koñcu d¿urnala jest linek do fot (http://www.last.fm/user/Nivelis/journal/2009/03/25/2lgu6j_opeth_-_21_iii_'09_stodo³a_warszawa).
Lol, widzê siê!  :mrgreen: (http://www.flickr.com/photos/nivelis/3385146501/in/set-72157615812265427/)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-26, 22:10:29
Czy kto¶ nie wie, gdzie mo¿na obejrzeæ zdjêcia z koncertu?
Tu na koñcu d¿urnala jest linek do fot (http://www.last.fm/user/Nivelis/journal/2009/03/25/2lgu6j_opeth_-_21_iii_'09_stodo³a_warszawa).
Lol, widzê siê!  :mrgreen: (http://www.flickr.com/photos/nivelis/3385146501/in/set-72157615812265427/)
To i ja tam powinienem byæ, bo jak widzê to by³o przed otwarciem podwoi na salê koncertow±, ale rozmyta ta fota okropnie i ciê¿ko rozró¿niæ. Nawet Unasa nie mogê odnale¼æ-rozpoznaæ... Kto tam jeszcze z nami wtedy sta³? Callahan na pewno...
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-26, 22:23:01
Ja siebie widzê i Czarn± te¿. No i jeszcze kumpla, z którym by³em, Andrzeja. Reszty nie potrafiê zidentyfikowaæ ;)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Unas on 2009-03-26, 23:14:39
Mnie nie widaæ, bo stojê ty³em. Widaæ moje ramiona. :P

Ok recenzja:

Udaj±c siê na koncert wyszed³em z domu gdzie¶ dopiero o 17. Bli¿ej do klubu ode mnie mia³a chyba tylko Kas. :mrgreen: Jad±c na koncert zacz±³ ju¿ czuæ charakterystyczne ciary, które dopadaj± mnie zawsze przed wa¿nymi wydarzeniami. Niby ju¿ widzia³em Opesia, ale... no w³a¶nie. Pe³ny set, dwie godziny masakry w ¶wietnym towarzystwie, wiêc lekko mn± trzês³o. Musia³em wrêcz wysi±¶æ przystanek wcze¶niej i przej¶æ siê na piechotê aby trochê wyluzowaæ.

W t³umie od razu zacz±³em szukaæ znajomych twarzyczek, ale jako ¿e jestem spostrzegawczy jak bocian po spirytusie to Ciocia Czarna znalaz³a mnie pierwsza. Na miejscu by³ ju¿ Callahan i Jacek. (o Stary, w ¿yciu sobie Ciebie tak nie wyobra¿a³em :mrgreen:). Po krótkim zapoznaniu, szukaniu i krêceniu po kolejce weszli¶my sprawnie do klubu i natychmiast ustawili¶my siê pod drzwiami. W miêdzyczasie nasza Rodzynka wypatrzy³a kilka kolejnych osób w tym Masstera i... no zapomnia³em no, wybaczcie.

Drzwi otworzy³y siê z hukiem i niczym stado dzikich zwierz±t dopadli¶my barierek. Prawdziwym gepardem okaza³ siê byæ Callahan tylko on dosta³ w ³apki zimny metal ogrodzenia. Sk³êbili¶my siê we troje za nim rozpoczynaj±c d³ugie dyskusje na temat koncertu. Pochwaliwszy siê snajperskim wzrokiem czyta³em setlistê z pieca Fredrika na ca³± sal±. Oczy wykorzystywa³a te¿ Czarna lustruj±c ciemn± masê w poszukiwaniu twarzyczek. I w istocie do³±czy³a do nas Kekkai, a potem Kas. I nie powiem zrobi³o siê weso³o.  :D Nerwy nakrêci³y siê jak postronki wybi³a 20...

... i z g³o¶ników polecia³o intro Popol Vuh wywo³uj±c zag³uszaj±c± je owacjê. Jeszcze tylko chwila i na scenê wyszli ONI! Pierwsza rzecz jaka rzuci³a mi siê w oczy to patriarsza broda Per'a, której wcze¶niej nie widzia³em. Fredrik te¿ siê cokolwiek zapu¶ci³ na gêbie. Ale to wszystko nie by³o istotne. U¶miech Michaela i: Heir Apparent - ja wiem, ¿e Watershed to nie jest rzecz dla wielu z was, ale ja akurat bardzo lubiê tê p³ytê, a szczególnie ju¿ kawa³ki które trafi³y do setlisty. Wbrew podejrzeniom Jacka doda³a nie wykona³a z Mike'm "Coil" na dzieñ dobry. :mrgreen: Sam kawa³ek zgniót³ nieziemsko, brzmienie pocz±tkowo leciutko le¿a³o, ale podkrêcono je... przy czym bas trochê za bardzo. Ale to co¶ dla wielu fanek Martina. Majestatyczny pocz±tek, a potem huragan rozkrêca³ siê coraz intensywniej. Publiki by³o tyle, ¿e nie sposób niemal by³o moszowaæ wiêc trzês³a siê ona jak galareta na karuzeli zmieniaj±c po³o¿enie moje i wszystkich w tempie wyk³adniczym.

Nieca³e 10 minut z g³owy, jeszcze nie otrz±sn±³em siê z szoku. Ale Panowie nie tracili czasu, kilka pojedynczych d¼wiêków z gitary Freda i polecia³ Ghost of Perdition. To jest dopiero ultimate Opeth song. Miazga na pocz±tku, a potem subtelne ¶piewanie z ca³± publik±. Majk coraz weselszy nakrêca³ ludzi u¶miechem do wariactwa. Kawa³ek co i ju¿ zmienia³ tempa i klimat, aby skoñczyæ siê nieziemskim przygwa¿d¿aj±cym transem. Mocne prze¿ycie, z tym¿e niemal nie straci³em rêki. G³os Mike'a doskona³y, ale wysokie partie z GoP zaimprowizowa³ jako¶ inaczej.

Pierwsze s³owa. Nie pamiêtam o czym gada³. Chyba przeprasza³, ¿e ich tyle nie by³o. Owacjom nie by³o koñca, wielkie zaskoczenie na twarzach muzyków, ale i rado¶æ. Nie ¿a³owali nas trzeba przyznaæ, bo po dwóch killerach musieli¶my wzi±æ na klatê Godhead's Lament. I nastêpne 10 minut szaleñstwa, z którego nic pamiêtam, ale wiem ¿e nigdy tego nie zapomnê. Skakanie, ¶piewanie, wrzaski, tupanie i coraz bardziej rozkrêcony i radosny zespó³. Trzeba przyznaæ, ¿e ten numer mocno zyskuje na koncercie mimo pokrêconej struktury. Koniec...

Znów kilka s³ów. Zapewne jaki¶ ¿art. Ale i rozp³ywanie siê nad publik± co nakrêca³o nas wszystkich coraz bardziej, a samych muzyków szokowa³o jeszcze bardziej. Chc±c nas zmêczyæ wytoczyli kolejn± armatê w postaci The Leper Affinity. G³upi... Publiczno¶æ szala³a niezmordowanie dalej, a mnie wreszcie uda³o siê zbli¿yæ do naszej grupki. Przynajmniej o tyle o ile. Oczywi¶cie tym koncertowym morderc± mogli nam ju¿ tylko dokumentnie zryæ czaszki i zostawiæ w szoku. ¯a³ujê tylko, ¿e Per nie zagra³ pianinowej partii Stevena na samym koñcu. To by³oby doskona³e podsumowanie pierwszej czê¶ci koncertu.

Zamiast tego dostali¶my kolejn± gadkê i Credence. Kolejny skarb zagrany tym razem jako¶ tak kwadratowo i bez polotu. Nie wiem, mo¿e to adrenalina wp³ynê³a na fakt, ¿e nie mogli siê skupiæ na odgrywaniu ca³o¶ci odpowiednio subtelnie. Do tego Martin produkowa³ masowo "drony w kredensie" (pozdro Milad!). Przep³ynê³o zanim siê obejrza³em i zdo³a³em skupiæ nad spokojniejszym numerem. Numer przeszed³ p³ynnie...

W Hessian Peel. Na temat tego, ¿e to jeden z najlepszych kawa³ków Opeth mogê podyskutowaæ z Waterhaterami, ale nie w tym temacie. ;) Pocz±tek bardziej zgrabny ni¿ w poprzednim numerze, a po rozkrêceniu okaza³ siê byæ kolejnym niesamowitym walcem. Dziwna rzecz, ¿e wokal zacz±³ nikn±æ i rozp³ywa³ siê trochê w dziwacznych figurach gitar i perkusji. Po kolejnych 10 minutach zdo³a³em otrze¼wieæ na tyle, aby przyj±æ na klatê pierwszy kawa³ek, na który najbardziej czeka³em czyli...

Closure - by³em bardzo ciekaw jak to zabrzmi z Axem i Perem improwizuj±cymi z ch³opakami na temat. Zaskoczy³ mnie pozytywnie Axe gdy po pierwszej czê¶ci kawa³ka wszed³ w piêkne "in the pocket" w klimacie Gavina Harrisona i momentalnie z Opeth zrobi³o siê Porcupine Tree na kolejne trzy minuty. A potem ju¿ trans trans trans i opêtañcze miny szalej±cej publiczno¶ci. Widzia³em, ¿e Czarna prze¿ywa³a kawa³ek z zamkniêtymi oczyma. I kolejna gadka. Zespó³ zszkowany, ¿e zamiast siê uspokoiæ to jeszcze bardziej napieramy cokolwiek by nie zagrali. Mikael obieca³ nas przelecieæ i cofnêli¶my siê do archaicznych czasów.

Je¶li zespó³ spodziewa³ siê, ¿e wyluzujemy przy takim diamencie jak The Night and The Silent Opeth (pozdro Milad again!) to siê myli³. Napisze krótko, bo nie chcê siê powtarzaæ: kvlt! A publiczno¶æ prze¿ywa³a zbiorowy mistyczny orgazm. Kontynuowany zreszt± gdy dali¶my siê rozpruæ The Lotus Eater. Ale przedtem zespó³ us³ysza³, ¿eby "Napierdalaæ" poparte "Sto Lat" co wywo³a³o dzik± konsternacjê. Kto¶ tam my¶la³ w¶ród tych ludzi i szybko zaintonowany "Happy Birthday" co Mikael skwitowa³ odpowiednim ¿artem. Ale zachwytu nie ukrywa³. Zreszt± jak tu kryæ zachwyt kiedy nawet w jazzowo-funkowej partii ludzi moshowali jakby zale¿a³o od tego ich ¿ycie.

Przechodz±c do bisów. Wiadomo co dostali¶my. Doczekali¶my siê solo Erika i Fredrika. To pierwsze skwitowane mikroblastem, a to drugie by³o niez³ym puszczeniem oka do gitarowych masturbatorów. Mike pos³a³ kilka gorszych i lepszych ¿artów. Ale miny muzyków (poza Perem) mówi³y wszystko. Czysta radocha. Wiêc aby nam okazaæ tê radochê dostali¶my zabójcze Deliverance. Takiego wykonania nie pamiêtaj± chyba najstarsi górale. Zespó³ macha³ dyniami jak dziki i napierdala³ jak chyba nigdy. Wygra³ podgrzany wrzaskami fanek Martin, który wychodzi³ z siebie ¿eby z koñcówki utworu zrobiæ co¶ co bêdziemy pamiêtaæ nawet po ¶mierci. True!

Panowie zeszli. ¯a³ujê braku drugiego bisu, ale i tak dostali¶my show ponad stan. Chwila szoku, a potem czas na zapoznawania. Zobaczyli¶my dos³ownie wszystkich. Na szyjê rzuci³ mi siê nawet nasz kochany Admin co uwa¿am za bardzo radosne. Chwila gadki i pe³en zachwyt sob±, a potem ciuszki i lecimy na zewn±trz. Wiecie, czyta³em ¿e podobno ludzie stali po 40 minut w kolejce po ciuch. Nie wiem jak oni, ale ja zabra³em swoje w 2,5 minuty. My¶leæ trzeba tyle powiem.

Na zewn±trz wspólnego zdjêcie i lecimy na aftera. Wszyscy lekko zdjêci i podekscytowani, wymienianie uwag, a potem d³uuuugie poszukiwania klubu. ¯artujê. :mrgreen: Niestety musia³em siê zwin±æ szybko, wiêc nie da³em siê chyba wam zbyt d³ugo zapamiêtaæ czego bardzo ¿a³ujê. Ale trzymam tu parê osób za s³owa co do spotkania. To by³a dopiero radosna noc. :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-26, 23:20:11
Drzwi otworzy³y siê z hukiem i niczym stado dzikich zwierz±t dopadli¶my barierek. Prawdziwym gepardem okaza³ siê byæ Callahan tylko on dosta³ w ³apki zimny metal ogrodzenia.
Ja tak¿e dopad³em barierki (po prawej od Callahana), ale poniewa¿ niezbyt lubiê na niej wisieæ :twisted: miejsce od razu udostêpni³em koledze Callahana.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Unas on 2009-03-26, 23:24:41
S³usznie. Pamiêæ mnie ju¿ myli. :mrgreen:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-26, 23:32:23
Zamiast tego dostali¶my kolejn± gadkê i Credence. Kolejny skarb zagrany tym razem jako¶ tak kwadratowo i bez polotu. Nie wiem, mo¿e to adrenalina wp³ynê³a na fakt, ¿e nie mogli siê skupiæ na odgrywaniu ca³o¶ci odpowiednio subtelnie.
Mi najbardziej w tym wykonaniu przeszkadza³ brak gitar akustycznych, bo na elektrykach brzmia³o to jako¶ tak tandetnie i prostacko...
Wyslano: 2009-03-26, 23:26:01
Niestety musia³em siê zwin±æ szybko, wiêc nie da³em siê chyba wam zbyt d³ugo zapamiêtaæ czego bardzo ¿a³ujê. Ale trzymam tu parê osób za s³owa co do spotkania. To by³a dopiero radosna noc. :)
Ale moj± historiê o ³ysieniu czyli "od czego pojawiaj± siê zakola" chyba pamiêtasz? :wink: :mrgreen:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-26, 23:33:48
Drzwi otworzy³y siê z hukiem i niczym stado dzikich zwierz±t dopadli¶my barierek. Prawdziwym gepardem okaza³ siê byæ Callahan tylko on dosta³ w ³apki zimny metal ogrodzenia.
Ja tak¿e dopad³em barierki (po prawej od Callahana), ale poniewa¿ niezbyt lubiê na niej wisieæ :twisted: miejsce od razu udostêpni³em koledze Callahana.
A ja bieg³am za Wami... :( Mimo, ¿e wola³abym staæ przy piecu basowym :roll:

Ej, dosz³am dzi¶ do wniosku, ¿e Opeth szkodzi zdrowiu!
! ¦rodek silnie uzale¿niaj±cy! Przed u¿yciem skonsultuj siê z lekarzem lub farmaceut±...
Za¿ywaæ ma³ymi porcjami, dawka powy¿ej 120 minut mo¿e powodowaæ nieodwracalne zmiany w psychice!
  :shock:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Unas on 2009-03-26, 23:35:48
Pamiêtam Luksorze pamiêtam. Mocna rzecz. :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Backbone on 2009-03-27, 04:21:06
Lol, widzê siê!  :mrgreen: (http://www.flickr.com/photos/nivelis/3385146501/in/set-72157615812265427/)

Gdzie? Bo wydaje mi sie ze ciebie w tamtych okolicach po koncercie widzialem ;P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-27, 12:30:55
W oczekiwaniu na Opeth pod scen± jedyn± niefajn± rzecz± by³ nie¼le jak podejrzewam nagolony kolo o wygl±dzie kibola. £azi³, zgrywa³ chojraka i dzia³a³ mi nie¼le na nerwy. Zakrêci³ siê w naszej blisko¶ci dwa razy. My¶la³em, ¿e jak jeszcze raz siê pojawi i bêdzie zawraca³ dupê, to wyjdê z siebie... :? Gdybym by³ Pudzianem, pogoni³bym go ju¿ za pierwszym razem. :wink: To jedyny negatywny zgrzyt. Reszta to ju¿ jak kto¶ pisa³ wcze¶niej, czyta magia! Nie przeszkadza³o mi nawet, ¿e pewn± czê¶æ koncertu odsta³em na jednej nodze nie¼le odchylony od pionu. :twisted:
Wyslano: 2009-03-27, 05:48:40

Wideorelacja Infomuzyki z koncertu Opeth (http://www.roadrunnerrecords.pl/page/News?&news_page=&news_id=75091) - fajnie poogl±daæ te koncertowe urywki i jeszcze raz powspominaæ. :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-27, 17:07:24
Lol, widzê siê!  :mrgreen: (http://www.flickr.com/photos/nivelis/3385146501/in/set-72157615812265427/)
Gdzie? Bo wydaje mi sie ze ciebie w tamtych okolicach po koncercie widzialem ;P
Kto ma wiedzieæ, ten wie!   :twisted:
A na Twoje "zarzuty" ju¿ odpowiada³am :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-27, 17:12:02
Backbone, trzeba by³o podej¶æ i przywitaæ siê, wtedy mia³by¶ pewno¶æ. :wink:

Edit: kolejna relacja z koncertu (http://www.mlwz.ceti.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3307&Itemid=81).
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Backbone on 2009-03-27, 17:22:32
Backbone, trzeba by³o podej¶æ i przywitaæ siê, wtedy mia³by¶ pewno¶æ. :wink:

pewnosci nie mialem czy to ona, nie chcialem wyjsc na idiote :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: wooy on 2009-03-27, 19:17:13

Ej, dosz³am dzi¶ do wniosku, ¿e Opeth szkodzi zdrowiu!
! ¦rodek silnie uzale¿niaj±cy! Przed u¿yciem skonsultuj siê z lekarzem lub farmaceut±...
Za¿ywaæ ma³ymi porcjami, dawka powy¿ej 120 minut mo¿e powodowaæ nieodwracalne zmiany w psychice!
  :shock:
jak co¶ to mo¿esz siê konsultowaæ ze mn± bo ju¿ prawie jestem tym drugim...
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Nekusna on 2009-03-27, 23:23:21
Przepraszam, ale nie mam czasu na forum, a chcia³abym wam wszystkim gor±co podziêkowaæ. Planowa³a po koncercie wyspaæ siê przed jazd±. Ale zmieni³am zdanie jak zobaczy³am te wasze roze¶miane twarze. Jestem Bardzo zadowolona z ca³ego przebiegu imprezy, bardzo siê cieszê, ¿e mog³am was zobaczyæ na ¿ywo. Nie potrafiê opisaæ swoich emocji z tamtego wieczoru.
Chcia³am dodatkowo pozdrowiæ Tomka, o ile zagl±da na forum. Nie zosta³ przyjêty zbyt ciep³o, ale przypad³ mi do gustu -taki zakrêcony, ale uwa¿am, ¿e pozytywnie, hmm ale znikn±³ bez po¿egnania, no niewa¿ne.
I dodatkowe pozdrowienia, dla Micha³a (dobrze pamiêtam?) niezarejestrowany czytacz :P

Cieszê siê ogromnie, ¿e mieli¶my takie wielkie udane spotkanie ^^
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: :Wreath: on 2009-03-28, 00:09:09
Chcia³am dodatkowo pozdrowiæ Tomka, o ile zagl±da na forum. Nie zosta³ przyjêty zbyt ciep³o, ale przypad³ mi do gustu -taki zakrêcony, ale uwa¿am, ¿e pozytywnie, hmm ale znikn±³ bez po¿egnania, no niewa¿ne.

jesli to ja jestem tym rzeczonym Tomkiem (chyba za duzo ich tu nie ma..) to dziekuje bardzo za pozdrowienia i rowniez ciesze sie ze moglem poznac, nawet tak pobieznie ;) niestety na afterze zostac nie moglem, rzeczywiscie zmylem sie troche po angielsku (glownie ze wzgledu na to, ze grupa chwile po moim przyjsciu ulegla rozproszeniu i nie bylo sie juz z kim zegnac :P ), ale licze ze jeszcze sie zobaczymy i wtedy lepiej poznam twarze stojace za nickami hehe

a koncert rzecz jasna wysmienity, szkoda tylko ze naglosnienie nieco mniej wyborne (miesiac przed koncertem bylem w stodole na Marillionie wiec wiem ze to miejsce mozna dobrze naglosnic) no ale z drugiej strony jak sie chce idealne naglosnienie to sie slucha cdkow w domu a na koncercie ma byc szatan  :twisted: oby wiecej takich okazji!
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Szponek on 2009-03-28, 01:03:22
I ju¿ po koncercie... no niestety, ale wszystko co dobre szybko siê koñczy (no mo¿e poza frytkami z Tesco)
 
16:08 poci±g z Sochaczewa do Warszawy ¦ródmie¶cie, nastêpnie 2 przystanki metrem, kilka kroków i Stodo³a :) jako, ¿e niektórzy z weso³ej gromady byli ju¿ wcze¶niej, to zajêli kolejkê do wej¶cia, wiêc miniêcie kilkunastometrowego wê¿yka fanów by³o tylko formalno¶ci±. Wymienienie, siê uprzejmo¶ciami, prze¿yciami z podró¿y oraz zrobienie ma³ej wsi przed wej¶ciem czyli normalka Sochaczewskiego kwiatu Unii Europejskiej . O godzinie 18 (czyli pó³ godziny wcze¶niej ni¿ by³o to podane) otwarto bramki, i zaczêto wpuszczaæ fanów. „Wiskanie” na wej¶ciu w poszukiwaniu ostrych przedmiotów oraz aparatów o wiêkszej mocy ni¿ 3MP (ja swojego wys³u¿onego Olympusa 7.1 jako¶ przemyci³em), kontrola biletów i ju¿ mo¿na by³o dostaæ siê do szatni, gdzie za symboliczn± z³otówkê mo¿na by³o pozbyæ siê odzienia zimowego. Co wiêksi „fanatycy” pobiegli od razu pod drzwi sali i tam graj±c w karty czekali na otwarcie bram. Ja z moja po³ówk± uda³em siê na piwo(które smakowa³o jak Gambrinus na Brutalu) i w spokoju siedz±c na piêterku czeka³em na 20:00. Po otwarciu drzwi uda³em siê na salê. Przy barierkach ¶cisk wiêc usiad³em sobie pod ¶cian± jednak zaraz uda³em siê na ma³y rekonesans. Wizyta w wc, i o 19:45 zajêcie strategicznej pozycji podanej przez znajomego. W tym miejscu nie by³o, a¿ takiego ¶cisku a widoczno¶æ by³a wrêcz genialna i jak siê potem okaza³o ¶wietne nag³o¶nienie. Pozostawa³o tylko odliczaæ minuty do rozpoczêcia koncertu. Techniczni sprawdzali instrumenty, a publiczno¶æ skandowa³a nieustannie Opeth! I kilka minut po 20 rozleg³y siê d¼wiêki intro i Szwedzi zaczêli wychodziæ na scenê. Owacjom i okrzykom rado¶ci nie by³o koñca. Na pocz±tek polecia³ Heir Apparent z najnowszej Watershed. Ju¿ wtedy da³o o sobie znaæ doskona³e nag³o¶nienie. Nastêpnie Ghost of Perdition, w czasie którego mia³em, wra¿enie ¿e, w¶ród publiczno¶ci wybuch³ granat. Od ¶rodka wszyscy zaczêli zataczaæ siê do ty³u, co wygl±da³o znakomicie. Taka ludzka fala uderzeniowa. Kilka ¿artów odno¶nie Marduk z ust Mikaela :), a gdy tylko us³ysza³em zapowied¼ z jakiej p³yt bêdzie nastêpny kawa³ek z moich ust samoczynnie wyrwa³o siê Godhead's Lament!!! (co s³ychaæ na filmiku na YouTube :P) i nie pomyli³em siê :) najlepszy utwór z ca³ego koncertu. Dopiero wtedy gdy krzycza³em „Searching my way to perplexion” tak naprawdê dopad³a mnie ca³a euforia, rado¶æ, podniecenie zwi±zane z tym koncertem. Magia! W nastêpnej zapowiedzi utworu pad³a nazwa Blackwater Park wiêc jeszcze bardziej wytê¿y³em s³uch, w nadziei, ¿e us³yszê d¼wiêk rozpoczynaj±cy najlepszy kawa³ek Opeth, jednak zamiast tytu³owego utworu z tego albumu polecia³ otwieraj±cy go „headbanger” Leper Affinity. I ponownie publiczno¶æ oszala³a. Ma³e wyciszenie i podró¿ w lata 70 i 80 z utworem Credence. Nastêpnie kolejna nowo¶æ z Watershed, a mianowicie Hessian Peel. I kolejne wyciszenie utworem Closure, w którym mia³a miejsce psychodeliczna improwizacja. Po tym utworze Mikael podczas jego czêstych pogadanek wspomnia³, ¿e za rok Opeth bêdzie obchodzi³ 20 lecie. Na to, publiczno¶æ od¶piewa³a sto lat. Zdziwienie na twarzach Szwedów by³o bezcenne :) Gdy kto¶ z pierwszego, rzêdu zacz±³ krzyczeæ Happy Birthday To You, wtedy ca³a stodo³a troszkê nieudolnie, ale z sercem od¶piewa³a ¿yczenia, ku uciesze muzyków. The Night And the Silent Water wywo³a³ nie ma³± euforiê w w¶ród publiczno¶ci, i dowiód³, ¿e stare kawa³ki znakomicie przyjmuj± siê na koncertach. S³ysz±c jak dobrze sobie radzi publika z od¶piewaniem ww kawa³ka, zaczêto graæ czê¶æ utworu The Drapary Falls, z którym publiczno¶æ równie¿ znakomicie sobie poradzi³a, bêd±c jedynym wokalist± w tym wa³ku i po raz kolejny zadziwili Szwedów. Niestety set zbli¿a³ siê do koñca i zosta³a zapowiedziana ostatnia piosenka, co wywo³a³o masê okrzyków, z pro¶b± o ostatni utwór. Sam krzycza³em Blackwater park jednak przewa¿a³y okrzyki Wreath, Deliverance oraz Demon Of The Fall. Polecia³ natomiast utwór splagiatowany z jednej piosenek dla dzieci czyli 3 ju¿ przedstawiciel Watershed The Lotus Eater, po którym Szwedzi zeszli ze sceny. Oczywi¶cie bez bisu siê nie oby³o. Najpierw przedstawienie sk³adu. Jako pierwszy zaanonsowany by³ basista Martin Mendez, który w skróconych w³osach wygl±da³ troszkê ¶miesznie, zwa¿ywszy, ¿e mia³em w pamiêci to co robi³ z kud³ami na dvd Lamentations. Nastêpny w kolejce by³ perkusista Martin "Axe" Axenrot, jednak jego miejsce zaj±³ z³y brat bli¼niak Erick :) Wtedy zaczêto domagaæ siê partii solowych Erica wiêc troszkê na przymus odbêbni³ solo. Akerfeldt wspomina³ w trakcie, ¿e troszkê sobie wypili co by³o widaæ po klawiszowcu. Per Wiberg moim zdaniem trzyma³ siê dobrze, ale widaæ by³o po nim nadmiar %. Gdy publiczno¶æ zaczê³a siê domagaæ od niego solówki wtedy Mikael stwierdzi³, ¿e w zamian Fredrik Akesson, zagra co¶ na mod³ê starych zespo³ów heavy Metalowych. Gdy Mikael po udanym rapowaniu swojej starej piosenki(Im from Stockholm and Im Michael), zapowiedzia³ utwór "dla pañ" polecia³o, ku uciesze wiêkszo¶ci zgromadzonych Deliverance, ja sam nie przepadam za tym kawa³kiem, jednak prawie 2000 publiczno¶æ oszala³a. Kilka minut po 22 muzycy uk³onili siê i zeszli ze sceny, jednak dalej okrzyki Opeth! Opeth! we want more!!! we want more!!! da³y mi nik³± nadziejê na kolejny bis jednak gdy techniczni zaczêli wypinaæ kabelki, nast±pi³ jêk zawodu i machinalne dreptanie ku wyj¶ciu. Podró¿ na piêtro w miejsce spotkania, by³a niekoñcz±c± siê opowie¶ci± :/. Krok za krokiem posuwali¶my siê na przód. Kolejce do szatni nie by³o koñca, dlatego bar by³ na szczê¶cie ma³o oblegany. Po wypiciu piwa i ma³emu przegrupowaniu uda³em siê po kurtkê. Kolejka by³a d³uga, ja jednak obszed³em j± i znalaz³em dziurê przy ladzie poda³em numerek i uda³em siê na zewn±trz (odprowadzany wzrokiem ma³o przychylnym wszystkich którzy czekali w na swoj± kolej), gdzie trwa³o kolejne przegrupowanie. Wtedy ju¿ by³o jasne kto jedzie do domu, a kto na after party. Co dzia³o siê pó¼niej? To temat na oddzielny post :P

Resumuj±c: Dobry set, znakomita charyzma sceniczna Mikaela Akerfeldta, polska publika pokaza³a, ¿e jest w czo³ówce ¶wiatowej (podobno jeste¶my na 2 miejscu, to co robi± ci j****i Japoñczycy, ¿e s± od nas lepsi??? jak mo¿na pobiæ nasze rodzime NAPIERDALAÆ ?!), co zreszt± potwierdza³, sam wokalista, prawi±c nieustannie komplementy. Dobre nag³o¶nienie, gra ¶wiate³ i hamburgery :). Na minus mo¿na zaliczyæ to, ¿e czasami by³o zbyt du¿o dymu oraz wed³ug mnie zagranie Deliverance na koniec. Ju¿ nie mogê siê doczekaæ ich kolejnego wystêpu podczas tegorocznego Brutal Assault...

Kto nie by³ niech ¿a³uje. Jest czego!
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-28, 07:29:30
S³ysz±c jak dobrze sobie radzi publika z od¶piewaniem ww kawa³ka, zaczêto graæ czê¶æ utworu The Drapary Falls, z którym publiczno¶æ równie¿ znakomicie sobie poradzi³a, bêd±c jedynym wokalist± w tym wa³ku i po raz kolejny zadziwili Szwedów.
Wydaje mi siê, ale mo¿e mnie pamiêæ myli, ¿e tak zaczêli encore. :shock:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-28, 11:40:05
polecia³o, ku uciesze wiêkszo¶ci zgromadzonych Deliverance, ja sam nie przepadam za tym kawa³kiem, jednak prawie 2000 publiczno¶æ oszala³a.

Nie przepadania za Deliverance nie skomentujê, ale z t± 2000 publiczno¶ci± to chyba trochê przesadzi³e¶. Tyle siê w Stodole nie mie¶ci :P Z moich i nie tylko moich szacunków wynika³o, ¿e jest nas oko³o 1000 dusz. Zdaje siê, ¿e Mikael napisa³ na swoim blogu s³ówka "sold out", wiêc trzeba by by³o wiedzieæ ile by³o biletów, ¿eby zorientowaæ siê jak liczna by³a publiczno¶æ...
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-28, 11:42:39
polecia³o, ku uciesze wiêkszo¶ci zgromadzonych Deliverance, ja sam nie przepadam za tym kawa³kiem, jednak prawie 2000 publiczno¶æ oszala³a.
Nie przepadania za Deliverance nie skomentujê, ale z t± 2000 publiczno¶ci± to chyba trochê przesadzi³e¶. Tyle siê w Stodole nie mie¶ci :P Z moich i nie tylko moich szacunków wynika³o, ¿e jest nas oko³o 1000 dusz. Zdaje siê, ¿e Mikael napisa³ na swoim blogu s³ówka "sold out", wiêc trzeba by by³o wiedzieæ ile by³o biletów, ¿eby zorientowaæ siê jak liczna by³a publiczno¶æ...
Te¿ mi siê wydaje, ¿e 2000 to nas nie by³o, tylko ok. 1000... A Mikael móg³ to napisaæ tak se tylko, bo ci±gle przed koncertem by³y informacje: bilety s± jeszcze do nabycia!
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Kas on 2009-03-28, 12:02:53
Mo¿e Majkowi powiedzieli, ¿e wszystko siê sprzeda³o, ¿eby siê nie smuci³ i czê¶ciej przyje¿d¿a³ do PL zagraæ koncert? :P
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-28, 12:04:44
Mo¿e Majkowi powiedzieli, ¿e wszystko siê sprzeda³o, ¿eby siê nie smuci³ i czê¶ciej przyje¿d¿a³ do PL zagraæ koncert? :P
Albo tak sobie wizualizowa³ w hotelu...  :twisted:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Sharlet on 2009-03-28, 19:59:35
Zdaje siê, ¿e Mikael napisa³ na swoim blogu s³ówka "sold out", wiêc trzeba by by³o wiedzieæ ile by³o biletów, ¿eby zorientowaæ siê jak liczna by³a publiczno¶æ...

A zapodaj linka do tego wpisu :>
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Callahan on 2009-03-28, 20:03:02
Zdaje siê, ¿e Mikael napisa³ na swoim blogu s³ówka "sold out", wiêc trzeba by by³o wiedzieæ ile by³o biletów, ¿eby zorientowaæ siê jak liczna by³a publiczno¶æ...

A zapodaj linka do tego wpisu :>
Proszê bardzo:
LINK do tego wpisu (http://blogs.myspace.com/index.cfm?fuseaction=blog.view&friendId=73885097&blogId=478309551)
Koñcówka, akapit zaczynaj±cy siê od After Norway...
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Backbone on 2009-03-28, 20:14:58
A zapodaj linka do tego wpisu :>

http://www.ultimatemetal.com/forum/opeth/479687-bruised-broken-heavy-metal.html
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-28, 20:39:54
Info w temacie "sold out" opublikowa³ tak¿e:
Quote from: RoadRunner
21 marca, przez Warszawê przejecha³ walec - tego dnia w klubie Stodo³a zagra³a szwedzka formacja metalowa Opeth. Zespó³ zaprezentowa³ siê na jedynym koncercie w Polsce i w pe³nym, dwugodzinnym secie koncertowym. Zobacz zdjêcia z tego (wyprzedanego do ostatniego miejsca) widowiska. (http://www.roadrunnerrecords.pl/page/News?&news_page=&news_id=74861)
Trudno stwierdziæ, czy tak by³o w rzeczywisto¶ci, ale bior±c pod uwagê to co widzia³em w Stodole, wydaje siê bardzo prawdopodobne.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-29, 13:48:01
Info w temacie "sold out" opublikowa³ tak¿e:
Quote from: RoadRunner
21 marca, przez Warszawê przejecha³ walec - tego dnia w klubie Stodo³a zagra³a szwedzka formacja metalowa Opeth. Zespó³ zaprezentowa³ siê na jedynym koncercie w Polsce i w pe³nym, dwugodzinnym secie koncertowym. Zobacz zdjêcia z tego (wyprzedanego do ostatniego miejsca) widowiska. (http://www.roadrunnerrecords.pl/page/News?&news_page=&news_id=74861)
Trudno stwierdziæ, czy tak by³o w rzeczywisto¶ci, ale bior±c pod uwagê to co widzia³em w Stodole, wydaje siê bardzo prawdopodobne.
No dobra... Pytanie jeszcze, ile to jest sold out w Stodole... Bo na pewno nie 2000 :roll:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-03-29, 14:07:28
Kto¶ wspomina³ przed koncertem, nie wiem czy to nie Ty Czarna (albo Unas), ¿e sala jest na 1200 osób i na tak± ilo¶æ miejsc rozprowadzano bilety.
Wyslano: 2009-03-29, 13:55:03
Jeszcze jedno wspomnienie z oczekiwania na koncert pod scen±, gdy techniczni przygotowywali sprzêt i jeden z nich robi³ próbê mikrofonu na okr±g³o powtarzaj±c bodaj¿e "one two yeah yeah" (chyba tak to mniej wiêcej brzmia³o, bo równie dobrze mog³o byæ po szwedzku, szczególnie to je je :wink:), zaczêli¶my na niego nawo³ywaæ "Majkel, Majkel", ale go¶æ niestety nie odwzajemni³ naszego poczucia humoru. :twisted:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-03-29, 14:16:06
Kto¶ wspomina³ przed koncertem, nie wiem czy to nie Ty Czarna (albo Unas), ¿e sala jest na 1200 osób i na tak± ilo¶æ miejsc rozprowadzano bilety.
No ja. Bo Unas mi mówi³, jak tylko bylo wiadomo o koncercie, ¿e Stodo³a jest zarejestrowana na 1800 osób, ale ze wzglêdów przeciwpo¿arowych nigdy nie rozprowadzaj± biletów na tyle miejsc, tylko na 1200-1500. A z kolei w trakcie koncertu kolega mówi³ mi, ¿e by³ w Stodole na Comie?! czy tam czym¶ i 2,5 tys. ludzi siê gniot³o... Wiêc nie wiem  :?
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: djdioda on 2009-03-29, 17:06:35
gdy techniczni przygotowywali sprzêt i jeden z nich robi³ próbê mikrofonu na okr±g³o powtarzaj±c bodaj¿e "one two yeah yeah" (chyba tak to mniej wiêcej brzmia³o, bo równie dobrze mog³o byæ po szwedzku, szczególnie to je je :wink:), zaczêli¶my na niego nawo³ywaæ "Majkel, Majkel", ale go¶æ niestety nie odwzajemni³ naszego poczucia humoru. :twisted:
Hah, za to d¼wiêkowcy Marilliona maj± rewelacyjne poczucie humoru  :mrgreen: klik, filmik z Gdañska (http://www.royalartistclub.com/marillion/2009/2/11/6215.aspx) Co oni tam odstawiali ;)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: martini dry on 2009-03-31, 21:52:06
Skoro ju¿ mowa o d¼wiêkowcach: wczoraj na koszmarnie nag³o¶nionym koncercie Sisters of Mercy jeszcze bardziej doceni³em d¼wiêk na koncercie Opetha. Niby ta sama sala, a ró¿nica  ogromna. Sisters to pod wzglêdem nag³o¶nienia najgorszy koncert na jakim by³em :(
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-04-03, 22:03:41
Gdzie reszta zdjêæ?  :(
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-04-03, 22:16:32
Gdzie reszta zdjêæ?  :(
Mo¿e siê zepsuli? :shock:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-04-09, 23:15:05
Hier Apparent (http://www.zshare.net/audio/5841538331a43e22/) ze Stodo³y - w mp3, ¿eby Wam smaka narobiæ (za pozwoleniem Garfielda).
Title: Odp: Wrażenia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-04-11, 00:19:23
Na dokładkę okładka:
(http://img120.imageshack.us/img120/788/opethwarsaw2009.jpg)
(miniatura)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2009-04-11, 13:04:43
Hier Apparent (http://www.zshare.net/audio/5841538331a43e22/) ze Stodo³y - w mp3, ¿eby Wam smaka narobiæ (za pozwoleniem Garfielda).
¦wietne brzmienie - jestem pod ogromnym wra¿eniem!!! :D Spodziewaj±c siê d±sów malkontentów zaznaczam, ¿e nagranie nale¿y oceniaæ w kategoriach bootlegowych.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-04-14, 21:46:45
Joanna Kinowska z independent.pl (http://independent.pl/) z w³asnej i nieprzymuszonej woli podes³a³a mi linki do wywiadu z Mendezem i Akessonem (http://independent.pl/n/8213?anonymous=true) oraz galerii z koncertu (http://independent.pl/n/8100) :D Szacun.

Ciekawe kiedy sami bêdziemy mogli zrobiæ wywiad z naszymi ulubieñcami? :-k
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: kwarnik on 2009-05-06, 11:31:42
a co z zapisami do fan klubu? mia³y byæ w po³owie kwietnia. pytam, bo zale¿y mi na bootlegu z koncertu w stodole.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: GarfieldPL on 2009-05-11, 09:01:12
Dobra. Dogadali¶my siê z Minderem co do pewnych detali dotycz±cych w³a¶ciwych momentów pociêcia materia³u. Niestety nie znam angielskiego i potrzebowa³em w tej kwestii pomocy, bo jak siê okaza³o troszkê nielogicznie wysz³y mi pierwsze przymiarki. No có¿. Za moich czasów szkolnych nie mia³em angielskiego w szkole i mia³em troszkê inne sprawy na g³owie a teraz jestem zawalony prac± i ogólnie ¿yciem codziennym. Mo¿e kiedy¶ w lepszych dla siebie, spokojniejszych czasach zacznê naukê. Ponoæ nigdy nie jest za pó¼no...

Wracaj±c do bootlegu. W najbli¿szych dniach, kiedy tylko nawi±¿ê kontakt z Minderem pode¶lê mu brakuj±ce poprawione pliki i róbta se z tym co chceta. Mam tylko pro¶bê. To Minder zajmuje siê rozpowszechnianiem. Ja od tego umywam rêce i proszê do mnie w tej sprawie nie pisaæ. Nie mam czasu na korespondencje pocztowe a udostêpniaæ w Internecie ju¿ nigdy niczego nie bêdê. Mam swoje powody. Zatem proszê zapisywaæ siê do fanclubu i tam upominaæ siê o nagranie a mi daæ ¶wiêty spokój. Je¶li Minder z jakich¶ przyczyn nagrania komu¶ odmówi to u mnie ta osoba nie znajdzie pomocy. Ja siê w Wasze sprawy nie mieszam. Tym którzy siê niecierpliwi± a jeszcze nie us³yszeli próbek nagrania przypominam link:

http://www.zshare.net/audio/5841538331a43e22/

Pozdrawiam tych którzy grzecznie czekali i tego zarozumia³ego pyskacza McChickena równie¿.

Dziêkujê za uwagê.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-05-11, 19:39:19
a co z zapisami do fan klubu? mia³y byæ w po³owie kwietnia. pytam, bo zale¿y mi na bootlegu z koncertu w stodole.

Niestety na razie rozwój nowej wersji strony trochê siê zatrzyma³, ale mo¿na siê zapisywaæ bezpo¶rednio u mnie - wystarczy skrobn±æ maila.

Potrzebne s± nastêpuj±ce dane (proszê ich NIE podawaæ na forum! :P):
Adres korespondencyjny, dzia³aj±cy adres email, wymiar koszulki (na przysz³o¶æ), login na forum, po¿±dany login maila/jabbera w domenie opeth.pl (je¶li mi siê nie spodoba, to bêdziemy negocjowaæ), mo¿na te¿ podaæ np. numer telefonu.

W odpowiedzi przesy³am numer konta, na który nale¿y przelaæ sk³adkê - jest to osobne konto, które za³o¿y³em na potrzeby fanklubu (aktualnie znajduje siê na nim kwota 1,04z³, która powsta³a po kapitalizacji odsetek z kasy, za któr± kupowa³em bilety na wiedeñski koncert ;) Tak wiêc wszystko zostaje w rodzinie. Sk³adka jest wa¿na rok.

W ka¿dym razie po przelaniu sk³adki zak³adam konto w domenie, aktywujê specjalny forumowy status i udostêpniam bootlega. Kolejne akcje bêd± og³aszane w odpowiednim dziale forum.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Czarna on 2009-05-11, 20:41:25
Sk³adka jest wa¿na rok.
Ale to jest rok od zaksiêgowania, czy rok 2009...  czy jak?! :roll:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: minder on 2009-05-12, 23:47:04
Dobre pytanie (bo spotka³em siê ze sztywnym rozliczaniem liczonym od stycznia), ale chodzi o rok od momentu zaksiêgowania. My¶la³em, ¿e to w sposób oczywisty wynika³o z tekstu. Napisa³em przecie¿ "sk³adka jest wa¿na rok" (czyli innymi s³owy "sk³adka jest wa¿na przez rok") a nie "sk³adka jest wa¿na do koñca roku" albo "sk³adka jest wa¿na na rok 2009".
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: GarfieldPL on 2009-05-19, 23:09:19
Finito. Nagranie w ca³o¶ci przekaza³em drog± elektroniczn± Minderowi. Moja rola skoñczona.

Mi³ego s³uchania ¿yczê.
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: grzes227 on 2009-07-19, 14:14:50
Witam :) Przepraszam ¿e odkopujê temat...

Ma kto¶ mo¿e zdjêcie, na którym widaæ balkon ?
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: djdioda on 2009-07-19, 20:13:57
(http://dom.ideopolis.pl/img/balkon-czy-taras-76.jpg)
Title: Odp: Wrażenia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Unas on 2009-07-19, 21:51:05
Piękne. :lol:

Czyżby inspiracja house'm ze skrzypcami w tle?
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Backbone on 2009-07-19, 22:13:31
Czy¿by inspiracja house'm ze skrzypcami w tle?

tez mi to sie skojarzylo ;d
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: djdioda on 2009-07-19, 22:14:10
Exactly  :mrgreen:
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: grzes227 on 2009-07-19, 22:24:32
Tak samo jak mi, tylko ja tu jestem poszkodowany :(
A tak ca³kiem serio? Tego dla Vipów, nie House'owego :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2011-09-18, 17:49:00
Watershed to mo¿e nie jest totalny gniot, ale po jego wydaniu bez ¿alu opu¶ci³em 2 okazje ¿eby zobaczyæ Opeth na ¿ywo...
¯a³uj, bo koncert w Stodole zmia¿d¿y³ (Mike kilka razy wyra¿a³ uznanie (http://opeth.pl/forum/index.php/topic,14.msg91863/topicseen.html#msg91863)), a czego¶ tak natchnionego jak Closure (http://w205.wrzuta.pl/audio/841FhNuif3H/opeth_-_closure_stodola_warsaw_poland_on_march_21_2009) na ¿ywo ju¿ dawno nie prze¿y³em. :)
Title: Odp: Wra¿enia sprzed, w trakcie i po koncercie Opeth w Warszawie
Post by: Luksor on 2012-02-25, 09:54:42
Przegl±da³em w³a¶nie YouTube i jest masa filmów z tamtego niesamowitego koncertu z 2009 roku (http://www.youtube.com/watch?v=kIu72m2drqs&feature=fvst).