Mourner's Corner
Dzia³ ogólnomuzyczny => Koncerty => Topic started by: Luksor on 2011-10-14, 19:13:15
-
Po tym jak na pocz±tku 2010 roku Ulver wyst±pi³ po raz pierwszy w Polsce i wzbudzi³ zachwyt publiczno¶ci, ikona awangardy i post-metalu coraz chêtniej przyje¿d¿a na koncerty do naszego kraju. Tym razem zespó³, który aktualnie promuje nowy album "Wars Of The Roses" wyst±pi 17 grudnia w katowickim MegaClubie.
Przed nimi zaprezentuje siê wcze¶niej anonsowany Virus. Jako jedyny polski zespó³ wyst±pi powracaj±ca po latach zawieszenia katowicka grupa Strommoussheld. Zmianie uleg³y ceny biletów, do koñca pa¼dziernika bêd± kosztowaæ 85 z³otych, pó¼niej 95 z³otych, natomiast w dniu koncertu 110 z³otych.
Ulver to norweski zespó³ muzyczny za³o¿ony w Oslo w 1993 roku. Muzycznie pocz±tkowo oscyluj±cy wokó³ black metalu po³±czonego z norwesk± muzyk± folkow± pó¼niej wyewoluowa³ w kierunku nowoczesnej muzyki elektronicznej. Wydawc± zespo³u jest Jester Records - wytwórnia nale¿±ca do Kristoffera Rygg'a - lidera zespo³u.
Virus to awangardowy zespó³ metalowy z Norwegii zalo¿ony w 2000 roku prez Czrala i Esso jako kontynuacja Ved Buens Ende. Ma na koncie trzy p³yty d³ugograj±ce, z których ostatnio genialna 'The Agent That Shapes The Desert" zosta³a na pocz±tku tego roku przez Duplicate Records i zbiera ¶wietne recenzje.
StrommoussHeld to polski zespó³ graj±cy po³±czenie symfonicznej odmiany black metalu z industrial metalem, muzyk± elektroniczn± oraz elementami dark wave'u. Grupa obecnie nagrywa now± p³ytê "No Direction Home".
Szczegó³y koncertu:
ULVER
VIRUS
STROMMOUSSHELD
17.12.2011
KATOWICE | MEGACLUB
WEJ¦CIE: 19:00
BILETY:
85z³ - do 31.10
95z³ - do 16.12
110z³ - w dniu koncertu
dostêpne w sieci TicketPro.pl (http://www.mlwz.ceti.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=7212&Itemid=60)
-
Nie wyobra¿am sobie jak, ale zrobiê cholernie wiele ¿eby wtedy dotrzeæ do Katowic. Bardzo bardzo wiele.
-
Na przyk³ad z nami w cetrójce siê do katowic dostaniesz :D
-
Jeste¶ moim mistrzem! :mrgreen: :D
-
http://www.facebook.com/event.php?eid=226262190768693
https://shop.ticketpro.pl/en/Event/Detail/10436/ulver-virus-strommoussheld
pozdro!
-
sorówa, dzia³y mi siê popieprzy³y
-
Piszemy o tym tu (http://opeth.pl/forum/index.php/topic,2935.0.html). :wink:
-
no wiem ju¿, zauwa¿y³am po fuckcie ;)
-
Naprawione.
-
Nie wyobra¿am sobie jak, ale zrobiê cholernie wiele ¿eby wtedy dotrzeæ do Katowic. Bardzo bardzo wiele.
hehe widzê idealny lienup dla Ciebie :D
-
Prosta sprawa. :mrgreen:
-
Nie wyobra¿am sobie jak, ale zrobiê cholernie wiele ¿eby wtedy dotrzeæ do Katowic. Bardzo bardzo wiele.
Kupiê Skodê na wodê (http://blue-angel.wrzuta.pl/audio/7KBo1HoXkdo/fiesta_-_kupie_skode_na_wode#none)... :wink:
-
Ulver nie zagra ;)
-
Ulver nie zagra ;)
[sorrychamskie]Zobaczyli, że Unas się wybiera[/sorrychamskie] ;>
-
Trolololo, tyle powiem. Trudno, pójdê zatem na Morbidów. ;)
-
Ulver zagra (http://www.b90.pl/koncerty/ulver/).
(http://www.b90.pl/wp-content/uploads/2013/11/ulver-b90.jpg)
-
¦wietnie ¿e zagra, ale dzieñ fatalny-.- Lepiej trafiæ to mogli chyba tylko w Wigiliê.
-
Ja jestem wtedy w samym ¶rodku sesji, wiêc mog± siê cmokn±æ. Poza tym Gdañsk? Serio? Tam jest zawsze daleko, gdzie by siê nie by³o -.-"
-
Ja jestem wtedy w samym ¶rodku sesji, wiêc mog± siê cmokn±æ. Poza tym Gdañsk? Serio? Tam jest zawsze daleko, gdzie by siê nie by³o -.-"
U mnie to samo, dok³adnie dzieñ przed i po mam egzaminy. Miesi±c wcze¶niej/pó¼niej i bym siê wybra³ (nawet do Gdañska przez 3/4 kraju).
-
¦wietnie ¿e zagra, ale dzieñ fatalny-.- Lepiej trafiæ to mogli chyba tylko w Wigiliê.
No ja w Wigiliê bym prêdzej na Ulvera posz³a, ni¿ 5 lutego tego roku ;) Ale racja, z sufitu wziêty termin, jeszcze ¿eby to gdzie blisko by³o, allbo ¿eby w Vilniusie choæ zagrali, a to nie. Ja nie wiem, kto te trasy uk³ada, ale nikt m±dry.
-
Ja sadze, ze to nie menadzer trasy, tylko klub w tym przypadku jest odpowiedzialny. B90 to nowy klub i wlasciciele sie staraja, zeby sobie marke wyrobic. Wystarczy przejrzec, jakie kapele tam w nadchodzacych miesiacach graja.
-
Zespó³ ma grafik i zapewne inaczej nie da³o siê tego koncertu umie¶ciæ. Trasa wi±¿e siê z kosztami oraz ca³± logistyk±, wiêc ka¿dy d±¿y do minimalizacji kosztów. Koncert Dream Theater tak¿e wypada w ¶rodku tygodnia (dok³adnie tego samego dnia) i fani Teatru tak¿e nie maj± ³atwo. To póki co z Opeth siê udawa³o i oba koncerty w Stodole by³y bodaj¿e w weekend (pierwszy w 2009 roku na pewno, na drugim nie by³em), ale ju¿ wspólny wystêp z Dream Theater w Bydgoszczy tak¿e wypad³ w ¶rodku tygodnia. Natomiast pora roku faktycznie nie sprzyja dalekim podró¿om. Lepiej gdyby to by³o przynajmniej w maju. ;)
-
Z yt dwa filmiki z klubu B90: pierwszy (http://www.youtube.com/watch?v=NC29Zj3NcmI) i drugi (http://www.youtube.com/watch?v=1BPIWVMHKCg).
-
To ja jako, ¿e siê przejecha³em na koncert mogê zdaæ ma³± relacjê. Ulver zacz±³ punktualnie, na pocz±tku w oczy mnie trochê razi³ ba³agan na scenie. Ten kto widzia³ poprzednie koncerty Ulvera wie, ¿e ta ca³a gromada ludzi by³a na koncertach porozstawiana po scenie z odpowiednim zamys³em. Towarzyszy³y im wtedy jakie¶ kolorowe ¶wiat³a, bannery itp - wszystko by³o na wysokim poziomie. W Gdañsku... no có¿... pl±tanina kabli, dooko³a wzmacniacze, sto³y z komputerami - jako¶ tak niedbale. Zaczêli z grubej rury - przearan¿owany Dressed in Black z p³yty Blood Inside. Rozwija³ siê powoli, g³os Garma brzmia³ nad wyraz dobrze (mia³ w uszach ods³uch s³uchawkowy - odrobi³ pracê domow± z fa³szów :) ), perkusja potê¿nie, bas gruchota³ kosteczki s³uchowe. Wizualizacje - wcze¶niej stanowi±ce nieod³±czny element show - wydawa³y siê byæ teraz trochê na doczepkê. Pociête fragmenty Odysei Kosmicznej Kubricka robi³y jednak dobry klimat, bo publika oczekiwa³a czego¶ lepszego, czego¶ wiêcej. Numer zakoñczy³ siê z wielk± pomp± i przysz³a kolej na Norwegian Gothic, który tak¿e ca³kiem nie¼le zabrzmia³. Potem koncert zboczy³ w inne rejony. Muzycy przez resztê koncertu grali jakie¶ niedbale zaaran¿owane improwizacje, które mo¿e s± skrawkami z jakiego¶ ich jeszcze niezapowiedzianego dzie³a. Elementy dyskotekowe przeplata³y siê z czym¶ pokroju Archive, czy psychodelii i kraut rocka. Na wcze¶niej wspomniane wizualizacje ma³o kto zwraca³ ju¿ uwagê. Calineczka w klasycznej animacji by³a wyborna, ale ni przypi±³ ni przy³ata³ nie pasowa³a do tego co by³o na scenie. Nowhere Catastrophe przywróci³o trochê wiary w Ulvera. Po dobrej i dopracowanej kompozycji znów nast±pi³ zwrot w kierunku psychodeliczno/ambientowych plam, bardzo na odwal siê i bez ¿adnego celu. Garm co i raz chodz±c po scenie rozmawia³ w trakcie tych jammów z muzykami, jakby dawa³ im wskazówki co bêdzie potem. Kto nie by³ niech nie ¿a³uje.
-
Kto nie by³ niech nie ¿a³uje.
:*
-
Owszem, ¿a³ujê :(