Mourner's Corner
Dział ogólnomuzyczny => Garaż => Topic started by: Luksor on 2015-11-26, 21:47:22
-
Po 32 latach przerwy (poza naprawdę drobnymi epizodami) miałem wczoraj próbę z zespołem. :) Jak na pierwszy raz było całkiem nieźle. Skład mocny - wszyscy nie są muzykami, którzy by instrumenty od niedawna mieli w rękach. ;) Mam nadzieję, że coś z tego będzie... :marzenie:
Wczoraj była druga próba, która mnie mocno zbudowała, bo fajnie się grało i pracowało, a zespół nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Nazwaliśmy go Whiteslope, co w wolnym tłumaczeniu znaczy Białystok. ;) Co gramy...(?) Dopiero początek i zrobiliśmy jeden kawałek "Gra w kości", który z próby można obejrzeć na naszej stronie na facebooku (https://www.facebook.com/Whiteslopeband/). W jakim kierunku to dalej pójdzie... zobaczymy. Nie napinamy się. Chcemy po prostu razem pograć. :)
-
Wiecej szatana!! :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
Śpiewam oczywiście tylko tymczasowo do chwili znalezienia kogoś fajnego głosowo. ;)
-
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t1.0-9/11202608_911523038924263_5411137512680470649_n.jpg?oh=50eb8bf288ab914642b1b5fd43ccd5b1&oe=56E536AA)
-
Zawodowa kanciapa ;)
-
Ledwo ruszyliąmy, a tu otrzymujemy dużo ciepłych słów wsparcia, od różnych osób, znanych i nieznanych. Najbardziej niesamowity jest wpis zespołu Motór na ich profilu (https://www.facebook.com/motorofiszjal/posts/1020104174720605). Nie znam ich zupełnie, więc miło podwójnie. :)
-
Nowa robocza wersja "Gry w kości" (https://www.youtube.com/watch?v=WU0qk5ZN-4M) zarejestrowana w trakcie ostatniej próby (15.12.2015). ;)
-
Brzmi jak jakies zagubione demo Kata :)
-
Brzmi jak jakies zagubione demo Kata :)
Kawałek pochodzi z 1982 roku, więc nawet pasuje. ;)
-
Jesus, to wy juz kiedys graliscie ze soba i teraz sie zreaktywowaliscie?
-
Jesus, to wy juz kiedys graliscie ze soba i teraz sie zreaktywowaliscie?
Nie. Do nowego zespołu zostałem zaproszony przez bębniarza. Dołączyłem, zaproponowałem nazwę i "Grę w kości". Dobrze poszło, więc chłopaki zaproponowali bym podrzucił coś jeszcze i tak zupełnie niespodziewanie odpracowujemy kolejne cztery kawałki z moich szczenięcych czasów. ;)
-
(https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlt1/t31.0-8/12513825_935152896561277_3125537274957069796_o.jpg)
Kwietniowe Herkulesy No. 1 (23 kwietnia 2016) (https://www.facebook.com/events/759675520798728/)
-
Pierwszy koncert?
-
Dla Whiteslope być może będzie drugi lub trzeci, ale może się zdarzyć, że będzie pierwszy. ;)
-
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/v/t1.0-9/12592186_937772976299269_7962865699225868663_n.jpg?oh=f19085289dfc3e0921e5c4202263811b&oe=57335A32)
-
Być może wiele osób obserwowało moje poczynania w zespole Whiteslope. Nasze drogi się rozeszły… :(
-
A co sie stalo? Niewyroba czasowa?
-
Tarcia, przepychanki i wybujałe ego. :(
-
Kilka moich pamiątkowych kawałków nagranych na próbie:
- Refleksja nad poległym żołnierzem (https://www.youtube.com/watch?v=RlrtjLPRbpM)
- Iluzje (https://www.youtube.com/watch?v=Ad7TevbAzvQ)
- Niewpełni (https://www.youtube.com/watch?v=bYAahoGCA7o)
- Zjednoczone Królestwo (https://www.youtube.com/watch?v=HPEcYy0X8OQ)
-
Tarcia, przepychanki i wybujałe ego. :(
Ehh szkoda :(
-
Tarcia, przepychanki i wybujałe ego. :(
Ehh szkoda :(
Mi podwójnie, bo wciąż przeżywam, ale nie było wyjścia. :( Na ukojenie przydałby się projekt w nowym składzie, ale tego się nie załatwi w ciągu dnia, dwóch. ;)
-
Topór wojenny chyba został zakopany i najprawdopodobniej odzyskam szyld Whiteslope.
W związku z tym, iż odszedł od nas Jacek, który to był pomysłodawcą nazwy, oraz autorem słynnej na całym świecie "Gry w kości" i innych utworów, postanowiliśmy zmienić nazwę na THARSYS. Jednocześnie informujemy, że zagramy pożegnalny koncert 23 kwietnia w Hekulesach pod nazwą WHITESLOPE, który to dedykujemy w całości Jackowi.
Zapraszamy wszystkich do polubienia naszego zespołu Tharsys oraz na koncert do Herkulesów... (https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=966115116798388&id=909030639173503)
-
"Gra w kości" (https://www.facebook.com/909030639173503/videos/vb.909030639173503/972469532829613/?type=2&theater) z mini-koncertu w Harry Motorcycle Pub, gdzie zagraliśmy 28 lutego br. Miał to być mój pierwszy koncert po wielu, wielu latach i był, ale także ostatni w tym składzie. Czy dalej będę grał? Czas pokaże... ;)
-
(https://i.ytimg.com/vi_webp/d92VjPeGbok/mqdefault.webp)
Jakby się komuś chciało poświęcić kwadrans z ogonkiem: cały występ w Hary Motorcycle Pub (https://myspace.com/whiteslope/videos). ;)
-
Odzyskałem szyld zespołu wraz ze stroną na fejsie (https://www.facebook.com/Whiteslope-909030639173503/) (reszta zespołu zmieniła nazwę) - może to jeszcze nie koniec Whiteslope... :-k ;)
-
Whiteslope at Hary Motorcycle Pub - 28.02.2016 (https://www.youtube.com/watch?v=GHH1Mba9D4Q&feature=youtu.be)
-
Whiteslope cały czas w uśpieniu, a ja sobie pogrywam i ćwiczę w domku (https://www.facebook.com/jacek.brzozowski.589/videos/1437005089694201/) - różnie to wychodzi, raz lepiej, raz gorzej, ale walczę ze sobą i jest z tego jakaś radość. :)
-
Jedno małe wspomnienie :):
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/23244447_1555455371182505_7491316794629561867_n.jpg?oh=815337b94ae4e1240577c7fc3d5a3172&oe=5B49BB5E)
Kilka osób w ostatnim okresie pytało mnie, jak to się stało, że zespół Whiteslope grał kawałki, które powstały jeszcze w latach 80-tych. Właściwie to już dosyć odległa w czasie historia, sprzed ponad 35 lat. Przypomniałem sobie, że wśród zachowanych tekstów-wierszy Darka Bienka (do których powstała większość piosenek w tamtym czasie), zachował się artykuł zamieszczony na łamach "Głosu Szczecińskiego" na początku roku 1983, a może jeszcze jesienią roku poprzedniego. Pojawia się w nim m.in. nazwa "Grupa U", zespołu który wtedy współtworzyłem – w rzeczywistości nazwa została błędnie zapisana, bo zespół nazywał się po prostu U (nie ma to nic wspólnego z formacją U2, o której istnieniu nie mieliśmy wtedy zielonego pojęcia, a samo U oznaczać miało jedynie parabolę literacką). Wszystko zaczęło się jednak w roku 1979, gdy w liceum wspólnie z kolegami postanowiliśmy założyć zespół rockowy - nazywał się bodajże The Schpenio i graliśmy jakieś covery Beatlesów i Czerwonych Gitar. Po jakimś roku mniej więcej, z graniem postanowiliśmy przenieść do Gryfickiego Domu Kultury, bo była tam bardziej rockowa atmosfera, głównie za sprawą nieżyjącego już instruktora Janusza Wiktorowicza, zwanego powszechnie "wujkiem". Założony tam nowy zespół początkowo nosił nazwę High Voltage, by w końcu przemianować się na U - to właśnie w tych zespołach stworzyłem niektóre kawałki, które pojawiły się w repertuarze Whiteslope. Jako High Voltage i U zagraliśmy w tym czasie na kilku lokalnych imprezach i przeglądach. Wiosną 1983 roku zespół bezpowrotnie się rozpadł. Złożyło się na to kilka przyczyn: perkusista dostał powołanie do wojska, ja studiowałem już w tym czasie w Szczecinie i generalnie "cierpieliśmy" na brak własnych instrumentów i sprzętu nagłaśniającego (o czym m.in. jest także mowa w załączonym artykule prasowym). Przykładowo gitary elektryczne Defil, produkowane w tamtych czasach, były bardzo słabej jakości, a markowy instrument zachodni (z najniższej półki) kosztował majątek (ok. dziesięciu, piętnastu średnich krajowych pensji). Przy okazji chciałbym jeszcze wspomnieć o wszystkich, którzy przewinęli się wtedy przez zespoły, o których wspominam (alfabetycznie, by nikogo nie wyróżniać): Mariusz Brzozowski, Mariusz Guc, Tomek Jarocki, Wojtek Jarząb, Mirek Lelo, Tomek Nasierowski, Maniek Pastewski i Sylwek Sas - mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem i nie przekręciłem nazwiska. Po rozpadzie zespołu, przez kilka lat, udzielałem się w przykościelnych scholach. W 1989 roku zamieszkałem w Białymstoku. Pojawił się jakiś pomysł założenia nowej rockowej kapeli, pojawiła się nawet nazwa Whiteslope, ale nic wtedy z tego nie wyszło... (https://www.facebook.com/Whiteslopeband)
Edit: i jeszcze mały psikus (https://www.facebook.com/jacek.brzozowski.589/videos/1658693520858689/). ;)