Mourner's Corner
Dzia³ ogólnomuzyczny => Steve Wilson & co. => Topic started by: Funnykris on 2020-03-12, 22:16:43
-
(https://lh3.googleusercontent.com/proxy/F3yjSx6vtvjvZPUx9FmyqyjjxkwiLXp7TG-Lq3e52uKDU8icPiDU2FHFB91Cj6c4ky2kuL6-RKO0fvjldxQcDySnUugu2li3xnyAyDolUWcotOnSBGTtovRoKq3ioD37Zg)
https://www.youtube.com/watch?v=O_H0NO-Cyew (https://www.youtube.com/watch?v=O_H0NO-Cyew)
No i siê zaczyna :twisted: Przyznam ¿e przez ostatnie dziesiêæ lat ka¿da premiera Stevena to dla mnie du¿e wydarzenie. Ju¿ mi siê podoba klimat w jakim utrzymane s± pierwsze zajawki nowego albumu. Zapowiada siê energetycznie 8)
-
https://muzotakt.pl/76465/steven-wilson-oglasza-premiere-the-future-bites/ (https://muzotakt.pl/76465/steven-wilson-oglasza-premiere-the-future-bites/)
Wygl±da na to, ¿e dziennikarze ju¿ s³uchaj± :P
-
Sympatyczny ten 'Personal Shopper'. Stylistycznie to Steven proponuje tu muzê w klimacie ubieg³orocznego No-Man.
-
Teraz dopiero zda³em sobie sprawê, ¿e to podobieñstwo jest nieprzypadkowe. Nawet tytu³ nowego albumu Stevena nawi±zuje do No-Man tj. do "Love You To Bits" (https://www.youtube.com/playlist?list=OLAK5uy_nSk6lh9iXiksAfrkRtX9VDElAMagXm8wg). Czyli mamy niejako ci±g dalszy w stylu electro-dance. ;)
-
Dla mnie to jest tragedia, ju¿ poprzedni album bosego by³ delikatnie mówi±c s³aby, nowy No Man to katastrofa a to, co teraz Stefan serwuje to jaki¶ kupa w papierku po czekoladce z Lindta. Sorki ale ja omijam to z daleka i nikt nie wmówi mi ¿e to rozwój i kolejna twarz geniusza Stefana... 8)
-
Po dwóch ods³uchach: z perspektywy muzyki elektronicznej to to jest skrajnie nieodkrywcze. Melodyjnie ma³o anga¿uj±ce. Najbardziej to mi siê chyba podaj± (jak zwykle) harmonie chórków i te ¿eñskie wokale - to jest fajnie pomy¶lane, modulacje przykuwaj± ucho i dobrze siê komponuje z "nowoczesnym" brzmieniem aran¿u. Trwanie tego numeru a¿ 10 minut jest ¶rednio uzasadnione, chyba ¿e stawiamy na transowo¶æ, ale czy to ma wystarczaj±cy groove to nie wiem. Nie nazwa³bym tego kup± - to jest dobra, rzemie¶lnicza robota, ale pozostaje poczucie, ¿e Steven nie za bardzo ma co¶ muzycznie do powiedzenia, wiêc siê trochê miota pomiêdzy przeciêciami ró¿nych gatunków (elektro vs. ejtisowe disco vs. prog-rockowe zgrzyty i nalecia³o¶ci) - i to jest pozytywny aspekt, a d±¿eniem do wiêkszej przebojowo¶ci (¶rednio udanym) i zgarniêciu wiêkszej publiczno¶ci.
My¶lê, ¿e z czasem mo¿e mi siê ten numer bardziej wkrêciæ i w sumie to ciekawy jestem co bêdzie jeszcze na p³ycie - kto¶, kto ju¿ s³ysza³, zapowiada³, ¿e bêdzie eklektyczna, wiêc jest nadzieja, ¿e ta mieszanka gatunkowa jako¶ "wypali". Je¶li kto¶ jest ortodoksyjnym fanem rocka i nie akceptuje innych gatunków muzyki jako podrzêdnych, to tego nie kupi (wiêc potencjalny odp³yw czê¶ci fanów) - ale wtedy to raczej strata zamkniêtego umys³u jak mniemam ;) Wiec spodziewam siê, ¿e Stefan raczej na tym zyska ni¿ straci, aczkolwiek szerokich wód popowego mainstreamu nadal mu nie wró¿ê, choæby siê upokorzy³ i w dziesiêciu telewizjach ¶niadaniowych (jak przy promocji Permanating).
-
Przy czym ciep³y g³os Tima Bownessa zdecydowanie lepiej imho pasowa³ do przyjêtej konwencji i dobrze siê ca³o¶ci s³ucha³o, natomiast faktycznie g³os Stevena na tle takiego podk³adu wypada zupe³nie bezp³ciowo i beznamiêtnie. Ca³e szczê¶cie, ¿e Majk na ostatnim albumie Opeth nie powêdrowa³ w te klimaty... ;) :)
-
Po dwóch ods³uchach: z perspektywy muzyki elektronicznej to to jest skrajnie nieodkrywcze.
The Dumplings to te¿ skrajnie nieodkrywczy elektro-pop a jednak s³ucha siê tego nadzwyczaj dobrze. Przynajmniej mi :P
-
Dla mnie to jest tragedia, ju¿ poprzedni album bosego by³ delikatnie mówi±c s³aby, nowy No Man to katastrofa a to, co teraz Stefan serwuje to jaki¶ kupa w papierku po czekoladce z Lindta. Sorki ale ja omijam to z daleka i nikt nie wmówi mi ¿e to rozwój i kolejna twarz geniusza Stefana... 8)
A nie mo¿esz po prostu napisaæ "Nie lubiê muzyki elektronicznej" ? :lol: Nowy No-Man jest mo¿e trochê monotonny ale muzycznie to jest ca³kiem ciekawa p³yta. Do mnie Personal Shopper przemawia. Szczególnie ¶rodkowa czê¶æ z Eltonem Johnem. Lepiej z³apaæ klimat kawa³ka jak siê obejrzy film na YT:
https://www.youtube.com/watch?v=Asex3WtLPOA (https://www.youtube.com/watch?v=Asex3WtLPOA)
i wejdzie na stronê:
http://thefuturebites.com/#products (http://thefuturebites.com/#products)
-
Na stronie http://thefuturebites.com jakie¶ dwa tygodnie temu rozpoczê³o siê odliczanie do wypuszczenia nowego singla - z jakiego¶ powodu jednak Stefek postanowi³ go na razie nie wypuszczaæ, odliczanie zniknê³o ze strony, o czym jednak najwyra¼niej nie wiedzia³y platformy Apple Music czy Amazon music...
Czê¶æ ludzi siê dobra³a do tego singla zanim go ¶ci±gnêli ze wszystkich stron. Ja sam nie bezpo¶rednio co prawda ale jako¶ siê uda³o do niego dotrzeæ :) I jest bardzo przyjemnie - synthy, falsety Stevena na g³êbokim reverbie, spitchowane w dó³ g³osy... Mrocznie, trip hopowo - klimaty Song of I generalnie ale bardziej nostalgicznie ;] My¶lê ze ten singiel prêdzej polubi± fani "starego" stefana.
-
Na Facebooku ju¿ napisa³ - premiera p³yty prze³o¿ona na przysz³y rok ze wzglêdu na COVID. Bo nie mo¿e koncertowaæ, bo nie mo¿e na czas przygotowaæ limitowanej edycji, ani nakrêciæ teledysków. Szkoda.
-
Na Facebooku ju¿ napisa³ - premiera p³yty prze³o¿ona na przysz³y rok ze wzglêdu na COVID. Bo nie mo¿e koncertowaæ, bo nie mo¿e na czas przygotowaæ limitowanej edycji, ani nakrêciæ teledysków. Szkoda.
Ta... No szkoda :?
To od wielu lat mój ulubiony artysta i mocno mnie to zabola³o ¿e premiera p³yty bêdzie przesuniêta. Ale trudno siê dziwiæ. To nie tylko sztuka ale te¿ biznes. Premiera nowej p³yty musi siê wi±zaæ z szeroko zakrojon± akcj± promocyjn±. Bêd± p³yty, plakaty, koncerty na ca³ym ¶wiecie w wypasionej oprawie, wywiady, ok³adki magazynów itd.
-
Eminent Sleaze (https://youtu.be/kUKmOkrcMig)
-
Przeciêtny numer, du¿o s³abszy od fenomenalnego Shoppera :D
-
Przeciêtny numer, du¿o s³abszy od fenomenalnego Shoppera :D
Mi siê nawet podoba. Shopper lepszy ale ten te¿ jest niczego sobie. S³ychaæ tutaj wp³ywy Pink Floyd, Bowiego i Petera Gabriela. Ma³o mi w tym Wilsona. Widzê po komentarzach na YT utwór wywo³a³ niez³e kontrowersje :)
-
Generalnie te dwa kawa³ki to nie moje klimaty i co¶ mi siê wydaje, ¿e po raz pierwszy kolekcji p³yt Stevena Wilsona i PT nie uzupe³niê o no¶nik fizyczny. :-k
-
A mi siê nawet podoba. ¯aden z tych numerów mnie nie powali³ na kolana, ale oba maj± jak±¶ chwytliw± melodiê i przebojowo¶æ, wiêc s±dzê, ¿e je¶li album ca³y bêdzie w takim stylu, to bêdzie siê go nie¼le s³ucha³o. Co nie zmienia faktu, ¿e z otwartymi ramionami przyj±³bym nieco odwa¿niejsze eksperymenty ze strony Stevena, zamiast tego odchy³u w popowe klimaty. Ale zobaczmy, mo¿e te¿ bêdzie fajnie.
-
A mi siê nawet podoba. ¯aden z tych numerów mnie nie powali³ na kolana, ale oba maj± jak±¶ chwytliw± melodiê i przebojowo¶æ, wiêc s±dzê, ¿e je¶li album ca³y bêdzie w takim stylu, to bêdzie siê go nie¼le s³ucha³o. Co nie zmienia faktu, ¿e z otwartymi ramionami przyj±³bym nieco odwa¿niejsze eksperymenty ze strony Stevena, zamiast tego odchy³u w popowe klimaty. Ale zobaczmy, mo¿e te¿ bêdzie fajnie.
Mi siê marzy co¶ w stylu FOABP...
-
Ok, FOABP jest kapitalne, nie ma co do tego w±tpliwo¶ci. Ale jaki by³by sens znowu co¶ takiego nagrywaæ? Ja nie mówiê, ¿e to co on robi jest jakie¶ mega odkrywcze, ale to co by³o jako¶ ¶wie¿e na Fear te¿ ju¿ teraz by brzmia³o jak odcinanie kuponów.
Tak racjonalnie patrz±c na to co Steven robi³ przez ostatnie lata, to ja chyba bym chcia³, ¿eby pozwoli³ sobie na wiêcej eksperymentów takich jak na pierwszej solowej p³ycie - mam przez to na my¶li, ¿eby to prog-rockowe podej¶cie do opowiadania historii po³±czy³ z elementami elektroniki (szczególnie te takie niepokoj±ce d¼wiêki, które potrafi produkowaæ, które ocieraj± siê o jaki¶ ambientowy soundtrack z horroru) i takim art-rockowym rozmachem - muzyk± gran± ze ¶wietnymi instrumentalistami i dobrymi wokalist(k)ami. On ma niez³y mózg do sk³adania w ca³o¶æ wielu elementów, ma te¿ ju¿ teraz mo¿liwo¶æ inwestowania kupy kasy w produkcjê i w ludzi, wiêc niech¿e w to idzie.
Te dwa nowe numery mo¿e wydaj± siê radykalne wzglêdem starych progresywnych rzeczy, jako id±ce w pop, ale kurczê, on takich popowych rzeczy nagra³ w ¿yciu mnóstwo. Co za ró¿nica czy nagrywa co¶ z dynamicznym bitem, czy raczej s³odkie popowe piosenki w stylu Lazarusa? Dla mnie to jest nadal zachowawcze, bo s³ychaæ przecie¿, ¿e tam harmonia taka prosta nie jest, elementy typowo progresywne te¿ s± w obu numerach, ale jednak tak... no nie¶mia³o, jakby ba³ siê, ¿e zbyt eksperymentalne rozwi±zania mu publikê odstrasz±. A przecie¿ da siê zrobiæ rzeczy muzycznie mega trudne i skomplikowane, jednocze¶nie zachowuj±ce przebojowo¶æ, co ostatni± p³yt± pokazuje Jacob Collier (https://www.youtube.com/watch?v=ue6g7SPSyAM) (serio, Djesse Vol. 3 to jest muzyka przysz³o¶ci, Steven to przy tym stary dziad jest, ale to z mojej strony trochê cios poni¿ej pasa go tak porównywaæ).
-
Te kolejne zajawki (https://youtu.be/86dBWwPoEa4) nowego albumu coraz mniej mnie zachêcaj± do siêgniêcia po ca³o¶æ. Na tym najnowszym filmiku rytmy disco skutecznie mnie zniechêcaj±. Dopiero w koñcówce, gdy pojawia siê jakby klasyczna piosenka (In Floral Green), pojawia siê dla mnie co¶ odrobinê elektryzuj±cego, co¶ co pozwala wierzyæ, ¿e tego nowego Wilsona warto jednak pos³uchaæ. Przynajmniej choæ z raz.
-
King Ghost (https://youtu.be/zSvdLcS62ZM)
-
King Ghost (https://youtu.be/zSvdLcS62ZM)
Jak dla mnie ¶wietny kawa³ek. Steven miesza i to nie¼le tymi singlami. On ju¿ nic nie musi i to s³ychaæ. W dobrym tych s³ów znaczeniu :)
-
Uwa¿am, ¿e aby stworzyæ dzi¶ rockowy album, który brzmi ¶wie¿o i nowocze¶nie, a na tym zale¿a³o mi w przypadku „The Future Bites”, po prostu musisz pos³ugiwaæ siê elektronik±. Dzisiejszy ¶wiat jest ¶wiatem d¼wiêków elektronicznych. Jeste¶my przez nie otoczeni ka¿dego dnia i nie chodzi mi o muzykê, której s³uchamy, ale o d¼wiêki, które do nas docieraj± z komputerów, smartfonów, samochodów. Nawet dzwonki do drzwi. Takie jest brzmienie ¶wiata. Moim zdaniem brzmienie gitary, basu i bêbnów to brzmienie drugiej po³owy XX wieku. Niezale¿nie od tego, jak bardzo kochasz rock – a ja go kocham – nie da siê zaprzeczyæ, ¿e znika on z mainstreamu. Dla moich dzieci gitary nie istniej±, one nie znaj± ich brzmienia, chyba, ¿e gra na nich tata. A ja w gruncie rzeczy uwa¿am to za pozytywne zjawisko. Bo to oznacza, ¿e muzyka wci±¿ siê rozwija, wci±¿ ewoluuje, a to jest pozytywne zjawisko. Negatywnym zjawiskiem by³oby, gdyby muzyka sta³a w miejscu, sta³a siê powtarzalna i pasywna. To jednak rodzi ofiary, a w tym przypadku ofiar± jest gitara elektryczna i klasyczny rock. (https://www.terazmuzyka.pl/steven-wilson-dla-moich-dzieci-gitary-nie-istnieja/)
-
Wgryzam siê na razie na Spotify bo p³yta dotrze do paczkomatu jutro. Ale i tak mogê napisaæ jedno. Poziom brzmieniowy tej p³yty to jest moim zdaniem kosmos. P³yta du¿o lepsza od TTB. Ciekawe jak tam dodatkowe utwory z Deluxe Edition Box set. Szkoda ¿e nie da³ ¿adnego albumu 2xCD ¿eby mieæ te utwory na legalu. Obecnie edycja Deluxe wychodzi 400 z³ plus przesy³ka. Kto¶ tu chyba odlecia³ trochê :D
-
P³yta du¿o lepsza od TTB. [...] Kto¶ tu chyba odlecia³ trochê :D
Kto tu odlecia³? ;)
-
P³yta du¿o lepsza od TTB. [...] Kto¶ tu chyba odlecia³ trochê :D
Kto tu odlecia³? ;)
Takie moje zdanie. TTB to ¶wietne piosenki. Czasami s³ucham. Jako ca³o¶ci rzadko. Poza tym bardzo podoba³o mi siê The Song of I. Ogólnie czujê ¿e Wilsonowi ostatnio du¿o lepiej le¿± elektroniczne klimaty. Mi szczerze powiedziawszy te¿ to le¿y. Nie ¿ebym nie lubi³ rocka.
-
Ja TTB nie s³ucha³em w ca³o¶ci od 2018 i w ogóle ta p³yta u mnie kariery nie zrobi³a. Jak ju¿ w³±czê, to spoko, leci, ale nawet tych numerów za dobrze nie znam, bo mi siê nie chcia³o do nich wracaæ. Najlepiej kojarzê, paradoksalnie, Permanating, bo po prostu najbardziej siê wyró¿nia³ :lol: Za to do H.C.E. nadal wracam z przyjemno¶ci±, chocia¿ ju¿ niezbyt czêsto, bo po prostu znam j± na wylot.
Dziwnie mi siê s³ucha³o TFB dzisiaj, bo zda³em sobie sprawê, ¿e on w singlach ujawni³ 2/3 materia³u. Chocia¿ ju¿ tego ostatniego sprzed dwóch dni nie s³ucha³em, wola³em poczekaæ na ca³y album. Ale wci±¿, po³owê materia³u znam ju¿ trochê. W ca³o¶ci to siê w miarê broni - brzmienie jest fajne, jest kilka numerów z chwytliwymi melodiami. Jest te¿ parê momentów, które s± do¶æ nijakie niestety - Man of the People mnie nie przekona³ na razie, fina³owy numer to te¿ taki typowy Stevenowy smêcik-rozchodniaczek - bez sza³u. Ale na pewno pos³ucham tej p³yty kilka razy, bo przynajmniej na podwórku Stevena to co¶ nowego, a jednak on jest najciekawszy wtedy, gdy nagrywa co¶, co konserwatywnych fanów prog-rocka denerwuje :P Umówmy siê, w ¶wiecie elektroniki to on Ameryki nie odkrywa, wtórne jest to w cholerê, ale jako po³±czenie z jego stylem siê broni.
I chyba wcze¶niej nie pisa³em, ale teledysk do King Ghost to jest cudo, przepiêknie to wysz³o. Chyba bym tego numeru tak ³atwo nie kupi³, jakby mi tymi kolorkami go nie pos³odzi³ :lol:
-
P³yta jest ca³kiem niez³a, choæ to nie moje klimaty, ale byæ mo¿e zaprzyja¼niê siê z ni±. Trochê mnie uwieraj± niektóre damskie wokalizy. Za moich szczeniêcych lat s³uchanie takiej muzy by³o obciachem, podobnie jak kilka innych rzeczy. Ale generalnie tradycyjnie masa charakterystycznej dla Stefka melodyki, która bierze za serce. Natomiast jak album ten sobie mentalnie porównujê do "Pitfalls" Leprous, bo te¿ du¿o tu takiego oko³orockowego synth-popu, to jednak wybieram Norwegów.
-
Swoj± drog±, ok³adka najnowszego albumu Stevena okropna, podobnie jak ostatniego Porcupine Tree czyli "The Incident". Czy¿by znów koniec jakiego¶ etapu w ¿yciu muzycznym Wilsona? :-k
-
P³yta jest ca³kiem niez³a, choæ to nie moje klimaty, ale byæ mo¿e zaprzyja¼niê siê z ni±. Trochê mnie uwieraj± niektóre damskie wokalizy. Za moich szczeniêcych lat s³uchanie takiej muzy by³o obciachem, podobnie jak kilka innych rzeczy. Ale generalnie tradycyjnie masa charakterystycznej dla Stefka melodyki, która bierze za serce. Natomiast jak album ten sobie mentalnie porównujê do "Pitfalls" Leprous, bo te¿ du¿o tu takiego oko³orockowego synth-popu, to jednak wybieram Norwegów.
To prawda, mimo ¿e Pitfalls to dla mnie kr±¿ek co najwy¿ej niez³y, tak nowy Wilson jest jeszcze trochê ni¿ej. Ale no... to porównanie nie jest te¿ w 100% trafne, choæ te¿ przysz³o mi to do g³owy wczoraj s³uchaj±c TFB :D
-
Ca³y koncept tej p³yty, teledyski, strona fikcyjnego sklepu bardzo mi siê podoba. P³yta wczoraj nie dotar³a niestety. Nie wiem czy chcia³bym ¿eby Steven nagrywa³ dalej próg rocka... Têsknie jak cholera za Porcupine Tree ale podobnie jak w przypadku Pink Floyd i kilku innych kapel to wydaje mi siê w³a¶ciwe. Trzeba jasno sobie powiedzieæ. To jest go¶æ który ju¿ niczego nikomu nie musi udowadniaæ.
S³ucham ju¿ który¶ tam raz tej p³yty. Bardzo mi siê spodoba³a. Zdecydowanie wolê taki rozwój artysty ni¿ np. to co zaserwowa³ nam The Pineapple Thief nagrywaj±c trzeci raz to samo :P
-
https://gwiazdy.wp.pl/steven-wilson-mamy-obsesje-na-swoim-punkcie-tworzymy-sztuczne-wersje-siebie-wywiad-6601730165193600a?amp=1 (https://gwiazdy.wp.pl/steven-wilson-mamy-obsesje-na-swoim-punkcie-tworzymy-sztuczne-wersje-siebie-wywiad-6601730165193600a?amp=1)
Steven Wilson w mainstreamowych mediach :shock:
-
https://gwiazdy.wp.pl/steven-wilson-mamy-obsesje-na-swoim-punkcie-tworzymy-sztuczne-wersje-siebie-wywiad-6601730165193600a?amp=1 (https://gwiazdy.wp.pl/steven-wilson-mamy-obsesje-na-swoim-punkcie-tworzymy-sztuczne-wersje-siebie-wywiad-6601730165193600a?amp=1)
Steven Wilson w mainstreamowych mediach :shock:
No có¿, ma to, o co mu chodzi³o od lat. Wielk± solow± karierê i widoczno¶æ w mainstreamie.
Zdecydowanie wolê taki rozwój artysty ni¿ np. to co zaserwowa³ nam The Pineapple Thief nagrywaj±c trzeci raz to samo :P
No bo to jest zasadniczy problem z prog-rockiem, ¿e on nie jest progresywny. Nie w znaczeniu rozwoju jakiegokolwiek. To jest granie ca³y czas wed³ug tej samej formu³y - tych samych formalnych rozwi±zañ, tych samych brzmieñ, zmian produkcyjnych wynikaj±cych g³ównie z rozwoju technologicznego. Dlatego kilka ostatnich albumów Pineapple Thief nie by³bym w stanie od siebie w ogóle rozró¿niæ, a Dream Theater to ju¿ co najmniej piêciu ostatnich. Jasne, jeste¶my w stanie rozró¿niaæ od siebie zespo³y, bo ka¿dy ustali³ sobie jakie¶ cechy charakterystyczne, ale jakby spojrzeæ na to z trochê wiêkszej perspektywy, to naprawdê to wszystko brzmi tak samo, a te ró¿nice to s± niuanse.
Ja bêdê siê upiera³, ¿e to, co Steven robi na nowej p³ycie to nadal jest rock i to progresywny nawet. Rozwi±zania harmoniczne s± totalnie ze szko³y prog-rocka. Wokale w po³owie numerów niewiele siê ró¿ni± od tego, co robi³ na wcze¶niejszych p³ytach. To, ¿e doda³ tu i tam jaki¶ bardziej elektroniczny beat, czasami trochê brzmi±cy jak disco? Przecie¿ takie rzeczy robi³a przed nim ca³a masa progresywnych zespo³ów. ¯eñskie wokale? A co w nich z³ego? By³y choæby u Watersa, a stylistycznie to takie brzmienie ma korzenie w funku i soulu. Twoje stwierdzenie, Jacku, ¿e s³uchanie takiej muzyki to by³ obciach, wynika z jakiego¶ takiego plemiennego my¶lenia subkulturowego - ale kurczê, nie mamy po 16 lat, ¿eby siê tak gatunkowo izolowaæ ;)
Steven robi to, co robi³ od 30 lat - sprzedaje nam swoje s³odkie piosenki z powa¿n± min± i doczepion± do tego ambitn± (w jego mniemaniu) narracj± w trochê odpicowanym opakowaniu, ale to jest tak naprawdê konsekwentna kontynuacja tego wszystkiego co robi³ wcze¶niej. Do tego stawanie na g³owie, by siê przebiæ gdzie siê da, wy³aziæ ludziom nawet z lodówki, bo jest megalomanem, który ¿yje etosem legend z nazwiskami (typu Phil Collins) i chce taki sukces i rozpoznawalno¶æ powtórzyæ. Co jest trochê zabawne, bo ¶wiat i media nie dzia³aj± tak samo jak 30 czy 40 lat temu i imho nie da siê zbudowaæ tak uniwersalnej popularno¶ci w dzisiejszych warunkach. Steven siê na te czasy spó¼ni³ i go to uwiera (co by³o wiadomo ju¿ ponad 10 lat temu, jak mia³ jazdê ¿eby odtwarzaæ brzmienia z lat siedemdziesi±tych).
Poza tym wci±¿ nie uda³a mu siê jedna rzecz - taki z³oty strza³ z jednym numerem, który by siê skutecznie przebi³. Z Permanating chyba by³o blisko, ale imho ta piosenka nie mia³a dostatecznego potencja³u. Na nowej p³ycie teoretycznie s± ze trzy numery, które s± chwytliwe, ale te¿ nie s±dzê, ¿eby którykolwiek da³ radê. Maybe next time, Mr Wilson...
No i jak komu¶ bardzo gra na nerwach 12 Things I Forgot... Mnie ten numer niesamowicie bawi, bo jest w cholerê ironiczny. Jest przes³odzony, ma tekst napisany totalnie w stylu "wakacyjnej piosenki", niemal "czêstochowskie" rymy, bardzo przylepiaj±c± siê melodiê, przegiête, popowe brzmienia... Steven pojecha³ po bandzie i przyznam, ¿e za pierwszym razem te¿ siê skrzywi³em, ale uwa¿am, ¿e to mu akurat naprawdê wysz³o :mrgreen:
-
Bartek, podpisujê siê pod wszystkim co napisa³e¶. Co do mojego wtr±cenia, to jak napisa³em, ¿e gdy by³em m³ody, w wieku licealnym, pewne rzeczy uwa¿ali¶my za obciach i dzi¶ pozosta³a mi pewnie po tym jaka¶ forma alergii. Ale jak napisa³em przedtem, p³yta jest dobra, lepsza ni¿ siê spodziewa³em po niektórych zajawkach. ;) :)
-
Jasne, rozumiem :)
A jak Wam siê podoba nowy teledysk?
SELF (https://youtu.be/UroVey4fJ_g)
-
A jak Wam siê podoba nowy teledysk?
SELF (https://youtu.be/UroVey4fJ_g)
Pomys³, zamys³ ciekawy. Teraz mo¿na spojrzeæ inaczej na ok³adkê albumu, choæ nadal uwa¿am, ¿e jest okropna. ;) :twisted:
-
A jak Wam siê podoba nowy teledysk?
SELF (https://youtu.be/UroVey4fJ_g)
Pomys³, zamys³ ciekawy. Teraz mo¿na spojrzeæ inaczej na ok³adkê albumu, choæ nadal uwa¿am, ¿e jest okropna. ;) :twisted:
Jak dla mnie lepsza ni¿ w TTB :P
Do mnie dotar³a wczoraj p³yta. Fajnie wydane. Niby nic szczególnego. Plastikowe opakowanie w tekturowej os³once ale wszystko zgodne ze stylistyk± ca³ego albumu. Patrz±c szerzej wspania³y sk±din±d teledysk do King Ghost jako¶ nie pasuje mi do reszty. Zauwa¿y³em ¿e album wprawia niektórych fanów Stevena w niema³e... "Zak³opotanie" :D Dzisiaj ogl±da³em tak± jakby recenzjê i go¶æ trochê siê pod¶miewa³ ¿e Wilson nagra³ kawa³ek o konsumpcjoni¼mie i kupowaniu niepotrzebnych rzeczy. Padaj± tam oczywi¶cie s³owa "Deluxe edition box set" a sam od lat sprzedaje swoje p³yty w drogich edycjach i limitowanych nak³adach :D I to muszê przyznaæ.
-
Ju¿ kilka razy (z osiem pewnie) przes³ucha³em album na Spocie i trochê go ogarn±³em na tyle, ¿e mogê wskazaæ kawa³ki, które mi siê podobaj± (+) oraz te, które nie przypad³y mi do gustu (-) - poni¿ej moje subiektywne zestawienie:
- Unself (+)
- Self (-)
- King Ghost (+)
- 12 Things I Forgot (+)
- Eminent Sleaze (-)
- Personal Shopper (-)
- Man Of The People (+)
- Follower(+)
- Anyone But Me (+)
-
Przes³ucha³em dzisiaj TTB i o s³odki maryju jak siê wynudzi³em, no nic mi ta p³yta nie robi, ze trzy ³adne momenty ma mo¿e i do Permanating mo¿na sobie nó¿k± potupaæ, to tyle. W porównaniu z ni± to Future Bites jest super :mrgreen:
I na ten moment to bym siê nie zgodzi³ z po³ow± listy Luksora, ale jeszcze za ma³o s³ucha³em ¿eby mieæ "ule¿an±" opiniê, wiêc siê wstrzymam jeszcze ze 3 ods³uchy przynajmniej :P
-
Dla ludzi, którzy woleliby s³uchaæ – a mówiê tutaj o naprawdê ma³ej grupce osób, której nie chcê obra¿aæ, ale pewnie i tak to zrobiê – rocka progresywnego trzeciej kategorii, ni¿ pierwszorzêdnej muzyki innego gatunku, nie mam zwyczajnie czasu.
Nie mam czasu dla takich ludzi. Nie rozumiem po prostu, jak mo¿na s³uchaæ kiepskiego zespo³u graj±cego rocka progresywnego, ni¿ na przyk³ad wspania³ego zespo³u popowego czy jazzowego.
Pozna³em kilka takich osób. S± one w mniejszo¶ci, ale zawsze najg³o¶niej krzycz± w mediach spo³eczno¶ciowych. Robi± to, poniewa¿ wydaje im siê, ¿e s± autorytetami, a dodatkowo s± snobistyczni. (https://www.terazmuzyka.pl/steven-wilson-ostro-odpowiada-ludziom-ktorzy-skrytykowali-jego-album-za-popowe-brzmienie/)
-
Steven Wilson mówi±cy komukolwiek o snobizmie to jest jaki¶ nowy rekord :rotfl:
-
Nie wiedzia³em tego, ale z fejsa (https://m.facebook.com/groups/rockserwisfm/permalink/4134376763240484/?ref=homescreenbrowser) dowiedzia³em siê, ¿e Steven w dawnym Porkowym stylu przygotowa³ 20-minutow± wersjê specjaln± 'Personal Shopper'. :shock:
-
Tak, hula ju¿ na YT (np. tutaj (https://www.youtube.com/watch?v=qSibkoMfCk0)). Przez pierwsze 15 minut to jest w zasadzie wiêcej tego samego co w wersji podstawowej. Trochê wiêcej siê dzieje w koñcówce, ale te¿ nie jest to jaka¶ wielka odmiana :P
Jak wersja podstawowa mi siê podoba, tak te prawie 20 minut to jest ju¿ dla mnie przesada.
Jest te¿ o¶mioipó³minutowa wersja King Ghost (https://www.youtube.com/watch?v=QVC78QMwWVs).
Te¿ w zasadzie wiêcej tego samego. Hardkorowi fani nowej p³yty bêd± zachwyceni ;)
-
Tak, hula ju¿... te prawie 20 minut to jest ju¿ dla mnie przesada.
Ale za to mo¿na przez te 20 minut kozaczka pobrykaæ. ;) :mrgreen:
-
Ale za to mo¿na przez te 20 minut kozaczka pobrykaæ. ;) :mrgreen:
No w³a¶nie powa¿nie tak my¶la³em o tym, ¿e ten numer jest taki transowy, trochê taneczny itd... ale te¿ nie do koñca, tam jest sporo takich oklap³ych momentów, ma³o rozrywkowych jednak :P
-
Dzisiaj sobie zakupi³em
https://www.hdtracks.com/#/album/5fc9582c8964728da9955bd3 (https://www.hdtracks.com/#/album/5fc9582c8964728da9955bd3)
¦wietna EP :)
A w³a¶nie jak ju¿ s³uchamy Personal Shopper to rzuæcie uchem na mój remix tego¿ 8)
Zmiksowa³em ca³y utwór po swojemu i doda³em now± koñcówkê. Warto zwróciæ uwagê na 5:15 gdzie totalnie przesun±³em akcenty na inne elementy aran¿acji i trochê poprzestawia³em Eltona. Nowa koñcówka od 9:44 :) Podzielcie siê opini±!
https://soundcloud.com/user-663580704/personal-shopper-remixed-and-extended (https://soundcloud.com/user-663580704/personal-shopper-remixed-and-extended)
-
Zupe³nie przegapi³em, ¿e Pure Reason Revolution zrobi³o remix Personal Shoppera (https://www.youtube.com/watch?v=GO-59ZmxuHo). Zaczyna siê bardzo Wilsonowato i z czasem robi siê coraz bardziej jak PRR i to z tej bardziej elektronicznej strony, chocia¿ na koñcu jest nawet doci±¿one "riffem". Nawet fajnie to wysz³o.
-
Dzisiaj sobie zrobi³em ods³uch TFB. Nie s³ucha³em tego albumu ju¿ d³ugo. Muszê przyznaæ ¿e po czasie jest jeszcze lepszy :) Korzystaj±c z ciszy w domu mog³em w pe³ni doceniæ brzmienie tego albumu a jest naprawdê ¶wietne. Wracacie czasami do TFB?
-
Te¿ jako¶ ostatnio s³ucha³em, ale przelecia³o i wylecia³o z g³owy od razu :/