Kolejny nowy fajny album:
Avkrvst "The Approbation".
Edit: poni¿ej notka reklamowa o nim:
Avkrvst zosta³o za³o¿one przez Martina Utby'ego i Simona Bergsetha - dwóch muzyków i przyjació³, którzy razem dorastali i zawarli pakt, ¿e gdy dorosn±, za³o¿± zespó³. Teraz, 22 lata pó¼niej, gotowy jest ich album: 49 minut muzyki inspirowanej wszystkim, czego s³uchali dorastaj±c - od Mew, Anekdoten i Porcupine Tree po Opeth, Neala Morse'a i King Crimson.
"The Approbation" to album koncepcyjny o ponurej duszy, która pozostaje sama ze swoimi my¶lami, odizolowana w chatce g³êboko w ciemnych lasach, z dala od cywilizacji. Album prowadzi s³uchacza przez my¶li cz³owieka zmagaj±cego siê z akceptacj± ¶mierci, wci±ganego w otch³añ. Pod wzglêdem d¼wiêkowym "The Approbation" to potê¿nie brzmi±cy utwór muzyczny: zawiera wszystko, od bujnych, melancholijnych nastrojów po ciê¿kie, bardziej agresywne klimaty. Próbuje uchwyciæ uczucie zimnej, ponurej jesieni - ciemnego nieba, wype³nionego gwiazdami spogl±daj±cymi ponad mg³±.
Ca³y album zosta³ napisany i nagrany w chacie w Alvdal (Norwegia) podczas deszczowej, zimnej jesieni i zimy. Mo¿na us³yszeæ na nim odg³osy deszczu i klaksonu poci±gu z daleka, które s± prawdziwymi d¼wiêkami nagranymi poza kabin± noc± pod gwiazdami.
Ok³adka "The Approbation" jest dzie³em Elirana Kantora, który tak mówi o niej: "Chcia³em znale¼æ element up³ywaj±cego czasu w okresie odosobnienia i autorefleksji w le¶nej chacie i pomy¶la³em o gwiazdach na niebie. Wszystko na ziemi jest u¶pione i pogr±¿one we ¶nie, podczas gdy tu¿ nad nami wszech¶wiat na nikogo nie czeka. £adnie korelowa³o to z wieloma tekstami, poniewa¿ w nich elementy nieba zawsze odgrywaj± rolê, której nie mo¿na powstrzymaæ i stale wywieraj± wp³yw na osobê poni¿ej, która patrzy w górê i zostaje porwana przez grawitacjê otoczenia i jak zmuszaj± go do refleksji do wewn±trz."