Przepraszam, kochani, nie mogłem się powstrzymać
OK. Zrobiłem takie wrażenie.
Ale jeżeli tak literówka była umyślna,
jeżeli założyłem post z wielkimi literami umyślnie (to karalne? )
przez przypadek w nieodpowiednim dziale (btw. te działy to kompletna klapa)
i zadałem niewinne pytanie, ponieważ myślałem, że będziecie mili i chętni do pomocy...
to co w tym złego?
To, że nie masz zielonego pojęcia co to netykieta. Nie przeczytałeś też
Regulaminu forum (w sumie temat nie był przyklejony, więc nie winię Cię). No ale
błagam! Umyślna literówka?
Tak, pisanie wielkimi literami jest karalne. Jak z kimś rozmawiasz, to też tylko krzyczysz?
Założenie w złym dziale świadczyło o tym, że nawet nie przejrzałeś tego forum. Mamy osobny dział na
tabulatury. Masz lepszy pomysł na działy?
Zaproponuj. Zważ jednak na to, że forum działa już kilka lat i obecny układ jest rezultatem przynajmniej jednej dyskusji i dłuższego zastanawiania się.
Jak więc widzisz - za dużo tych negatywnych rzeczy, jak na pierwszy post, więc nie dziw się reakcji starych wyjadaczy.
Miałem tu już kilku takich, co zaczynali od krytykowania, ale poproszeni o konkrety przestawali się w ogóle odzywać.
Nie każdy ma poczucie takiego obowiązku. A wam "dobre pierwsze wrażenie" nie wychodzi.
No wiesz, my tylko odbiliśmy piłeczkę, którą nas powitałeś. Poza tym moja mama zawsze powtarza "jak Cię widzą, tak Cię piszą".
Ktoś Cię pytał o zdanie, mój drogi? Jest taka niepisana zasada, którą radziłbym niektórym wygrawerować na mózgu: "nie dawaj rad, nie komentuj, nie dyskutuj, nie pomagaj... jeżeli Cię nikt o to nie prosi".
Nie będziesz nam mówił co możemy robić na naszym forum, a czego nie.
I tym optymistycznym akcentem kończę ten wątek. Chcesz mi nawrzucać?
Proszę bardzo. Tylko konkrety proszę, bo zużyłem swój miesięczny limit na zajmowanie się głupotami