Piêkna jest ta nowa p³yta. Smutna. Przestrzenna. I ma w sobie co¶, czego przedtem nie dostrzega³em w twórczo¶ci My Dying Bride, co¶ sabbathowskiego... Genialnie tak¿e imho koresponduje ze znakomit± ok³adk± – nieskalana biel kwiatów zroszonych krwi± u¶mierza ból i taka jest ta p³yta w³a¶nie, w tonacji bieli. Po pierwszym przes³uchaniu jestem oczarowany.