No wlasnie, nie wiadomo jak bylo naprawde... Moze tak jak mowi aibrean faktycznie Peter byl srednio kreatywny... Ale z drugiej strony, jakby naprawde tak bylo, to Mike chyba juz wczesniej by sie go pozbyl...
Daj spokój, najlepszego kumpla, który w dodatku ¶wietnie gra na gitarze i nie próbuje narzucaæ w³asnej wizji?
Przecie¿ z tego, co Majk mówi³, to on nikomu w tym zespole nie zawadza³ - gra³, co mu kazali, przy swoich pomys³ach siê nie upiera³, mam wra¿enie, ¿e taki... potulny by³ generalnie. Jakby sam nie stwierdzi³, ¿e ma tego do¶æ, to pewnie gra³by tam do teraz, wydaje mi siê.