Author Topic: Wyszukana ironia, kawanaławizm i gradobicie z piorunami, czyli o Still Life słów  (Read 37719 times)

0 Members i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.

Soja

  • Posts: 1526
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • bad motherfucker
edit: żeby było wiadome-wątek został wydzielony, nie zakładałem go

UWAGA! Zanim to przeczytacie proszę wyłączyć opcję "Uprzedzenie". No i w komentarzu skupić się na konkretach, albowiem forma bynajmniej nie jest stylizacją biblijną

edit: WIDOWNIA WYGWIZDAŁA. W TEATRZE STILL-LIFE-FILIA NIE BĘDZIE JUŻ TO WYSTAWIANE
. pozdr dla drummmera

Mam nadzieję, że się komuś podobało
« Last Edit: 2007-05-27, 22:17:21 by Soja »
czy pan wie ile kosztuje kilogram ziemniaków?

Czarna

  • Posts: 6433
  • Karma: +19/-0
  • Gender: Female
  • ~pani zima~
Sam to napisa³e¶?
Wydaje mi siê, ¿e autor stara³ siê byæ zbyt dowcipny i przez to mamy raczej karykaturaln± recenzjê... nie p³yty, a recenzenta bynajmniej.
Amen.
...If I call will you come and will you save me?

Soja

  • Posts: 1526
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • bad motherfucker
lol, mówiłem żeby wyłączyć opcję "Uprzedzenie"
a tekst ściągnąłem z emula tak jak sugerujesz :S. mój tekst, przecież pisałem parę postów wcześniej, że skrobnę coś dłuższego.
co do formy - za bardzo lubię resztę albumów Opeth by poważnym tonem im przysrywać
« Last Edit: 2007-05-27, 14:12:02 by Soja »
czy pan wie ile kosztuje kilogram ziemniaków?

Unas

  • Hate, Dominate, Congregate, Eliminate...
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 3967
  • Karma: +32/-0
  • Gender: Male
  • Zajebisty gawron jest zajebisty
To nie brzmia³o jak uprzedzenie. Prosta zasada, ¿e jak chce siê co¶ objechaæ to zawsze siê uda. ¯eby tak SL mia³ du¿o mniejszego kopa ni¿ pierwsze dwa albumy, ale co¶ mi siê wydaje, ¿e jest nieco na odwrót. 8)
[under construction]

Czarna

  • Posts: 6433
  • Karma: +19/-0
  • Gender: Female
  • ~pani zima~
Ale¿ ja raczej nie posiadam tej opcji. Doceniam konstruktywn± recenzjê, a tutaj autor po prostu chcia³ dostaæ chyba nagrodê za "najbardziej pojechan± recenzjê roku" czy mo¿e jaki¶ inny dowcip miesi±ca...
Wiesz, mo¿e siê co¶ komu¶ nie podobaæ, ja to rozumiem, nawet Opeth mo¿e mu siê nie podobaæ ;) I jak chcia³ byæ dowcipny, czy ironiczny, to jedno, dwa smieszne porównania w zupe³no¶ci by wystarczy³y (patrz np. recenzenci z Metal Hammera - kiedy¶ to czytywa³am  :mrgreen:). A to jest po prostu ociekaj±ce jadem wypracowanie bez wg³êbienia siê w temat.
Dziêkujê za uwagê.
...If I call will you come and will you save me?

Soja

  • Posts: 1526
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • bad motherfucker
zamieñ autor na Soja bo mnie to lekko denerwuje
s³uchaj±c i oceniaj±c p³ytê liczy siê pierwsze wra¿enie. je¿eli dostajemy hamburgera a chcieli¶my kurczaka to nie analizujemy budowy hamburgera, temperatury i wygodnego trzymania w palcach. Tym postem odda³em tylko moje ogólne wra¿enie o p³ytce. Poczu³em sw±d wydobywaj±cy siê z pokoju, nie chcê do niego wchodziæ, logiczne. Bij mnie za brak konkretów. Nie chcê ostatniej spowiedzi
czy pan wie ile kosztuje kilogram ziemniaków?

Czarna

  • Posts: 6433
  • Karma: +19/-0
  • Gender: Female
  • ~pani zima~
Sam wy¿ej napisa³e¶, ¿e sk±d¶ to ¶ci±gn±³e¶. Zmyli³e¶ mnie. Przecie¿ zapyta³am, czy to Ty. Sam wiêc sobie zmieñ to "autor".
Poza tym, poda³am swoje ogólne wra¿enie po przeczytaniu Twojej recenzji. Dla mnie przesolona!
Soja, mo¿e Ty powiniene¶ zostaæ poet±? Masz du¿o oryginalnych przeno¶ni...
Czy w sprawie muzyki mo¿na "chcieæ kurczaka"? A jeste¶ pewien, na co sk³ada³e¶ zamówienie? Czy Opeth obiecywa³, ¿e danie dnia jest zawsze takie samo?
...If I call will you come and will you save me?

deluminathor

  • Mourner
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 2328
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • När vintern kommer...
    • Progressive-Bolt
Poza tym, ¿e siê nie zgadzam z recenzj± Soi, rozbawi³a mnie przednio :]
A odno¶nie w³asnego zdania mogê rzec, i¿ SL jawi mi siê jako album chaotyczny, bardzo skondensowany, przez co nieco trudny w odbiorze. Dlatego rzadko po niego siêgam, choæ mi siê podoba. A zaznaczyæ trzeba, ¿e nale¿ê do "obozu Morningrise'owców" :)

Soja: piszesz, ¿e SL jest raczej ³agodny, podobnie o Deliverance argumentuj±c to wystêpowaniem w ¶rodku wg-Ciebie-pozornie-ciê¿kich utworów partii ³agodnych. Imho na tym polega w³a¶nie fenomen Opeth - na wystêpowaniu kontrastów. Gdyby grali bez wstrzykniêtych spokojniejszych&melancholijnych fragmentów, by³by to zespó³ nazbyt podobny do standardowych 'zespo³ów graj±cych death metal'. Zaryzykowa³bym nawet stwierdzenie, i¿ takie granie czysto-deathowe wypada strasznie nudno w porównaniu z Opeth. Nawet gdyby wzi±æ pod uwagê takie cuda jak Bloodbath. Oczywi¶cie nie uwa¿am deathu za nudny, jednak w³a¶nie opisana przeze mnie ró¿nica czyni Opeth _innym_ zespo³em.
Có¿, kwestia gustu, byæ mo¿e Twój nudz± przeplatanki deathowo-melancholijne. [choæ mam wra¿enie, ¿e nie do koñca rozumiem wszystkie Twoje odczucia, które opisujesz w recenzji].
« Last Edit: 2007-05-27, 14:41:21 by drummmer »

Soja

  • Posts: 1526
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • bad motherfucker
drummmer: wolałem kontrasty typu "Black Rose Immortal", dla mnie tamta melancholia-death to inna klasa niż SL. Może zabrzmi to jak paradoks, ale kontrasty muszą być ze sobą zgrane, zamiast puścić elektryka niech wybrzmi i jak już będzie w miarę cicho przejść do partii akustycznej. SL, podobnie wspomniany Deliverance, sprawia na mnie wrażenie zbioru różnych pomysłów zamiast przemyślanej całości. chaotyczność o której piszesz jest dla jednych zespołów celem, któryh chcą osiągnąć, efektem, a dla innych wypadkową ich niezbyt udanej pracy

edit: wybacz Czarna, nie dopatrzyłem i myślałem, że post drummmera jest ostatni po moim.
Quote from: Czarna
Poza tym, podałam swoje ogólne wrażenie po przeczytaniu Twojej recenzji. Dla mnie przesolona!
okej, ja lubię takie teksty
Quote
Soja, może Ty powinieneś zostać poetą? Masz dużo oryginalnych przenośni...
czy to sarkazm? ( "..." ) [size=0]btw: moje wiersze są chore[/size]
Quote
Czy w sprawie muzyki można "chcieć kurczaka"? A jesteś pewien, na co składałeś zamówienie? Czy Opeth obiecywał, że danie dnia jest zawsze takie samo?
W przypadku Opeth poznawałem ich twórczość, nie licząc ostatnich płyt, dość chaotycznie - tu wpada jeden album, tam drugi, nie po kolei, więc, (ponownie:) nie licząc ostatnich płyt, nie miałem nadziei ani oczekiwań. chodziło mi raczej o porównanie do takiej sytuacji [kurczak-hamburger (dobra, dobra)] w kontekście głębszej oceny. w przypadku gdy dostaję coś czego nie lubię nie za bardzo się nad tym rozwodzę. 1) płyta mi się podoba/nie podoba, 2a) płyta mi się podoba lub średnio podoba - oceniam czy jest zła, średnia, wybitna, czyli "zanurzam się", poznaję ją lepiej. 2b) płyta mi się nie podoba - nie chcę jej drugi raz słuchać, bo zrobiła na mnie złe wrażenie. być może kiedyś do niej powrócę sprawdzić czy zmienię zdanie po jakiejś tam zmianie w moich muzycznych preferencjach. tak samo kurczak-hamburger :) zamawiam kurczak, dostaję hamburger. reakcja: irytacja/rozczarowanie, nie chcę hamburgera. w przypadku tekstu, który napisałem [oczywiście nie jest to 100%owa recenzja, nie użyłem takiego słowa, edit: widzę, że jednak użyłem, cofam] dałem w nim wyraz wrażeniu z punktu 1)
tym mcdonaldowym zakończeniem wróćmy do tematu

edit: co do autorstwa:
Quote from: Soja
a tekst ściągnąłem z emula tak jak sugerujesz :S. [/złośliwość] mój tekst, przecież pisałem parę postów wcześniej, że skrobnę coś dłuższego.
« Last Edit: 2007-05-27, 17:20:18 by Soja »
czy pan wie ile kosztuje kilogram ziemniaków?

benighted

  • Posts: 399
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
    • STILL LIFE
UWAGA! Zanim to przeczytacie proszê wy³±czyæ opcjê "Uprzedzenie". No i w komentarzu skupiæ siê na konkretach, albowiem forma bynajmniej nie jest stylizacj± biblijn±

Po trzech pierwszych albumach Opeth obserwujemy powolne uspokajanie siê muzyki zespo³u (...)
Mam nadziejê, ¿e siê komu¶ podoba³o
Przeczyta³em i mi siê nie podoba³o. Ale wiadomo, subiektywizm gór±, kwestia gustu bla bla, tak wiêc nie ma co debatowaæ nad wy¿szo¶ci± ¶wi±t wielkanocnych nad bo¿ego narodzenia  :)
Peace!
True Pagan Winter Crew

aibrean

  • Przyjaciel forum
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 2147
  • Karma: +2/-0
  • Gender: Female
  • nr 932
Soja, b±d¼ tak dobry i wyja¶nij mi proszê cel jaki przy¶wieca³ Ci przy pisaniu tej "recenzji" :roll: ca³a dysputa pod tytu³em "Morningrise jest lepsze od Still Life" przypomina mi przepychanki "¿urek jest lepszy od pomidorowej, a w ogóle to moja racja jest najmojsza". Nie lubisz SL? fajosko, nikt ci nie ka¿e, wielb w spokoju Morningrise'a, nikt Ci nie broni. Kto¶ nie znosi Morningrise'a, za to modli siê do Stille'a? uszanuj to i nie próbuj mi³o¶nikowi wmawiaæ, ¿e jego ukochany album to koñskie szczyny:] s³owem - s³uchaj i daj s³uchac innym :) dlatego nie rozumiem po co machn±³e¶ tê reckê/syllabus errorum, bo ¿e jeste¶ elokwentny to ju¿ wiemy, nie musisz tego udowadniaæ 8)
A co do zawarto¶ci SL - mieli ochotê panowie zagraæ l¿ej, to zagrali, ich prawo. Riffy na jednej strunie? no i co z tego, skoro rzucaj± (przynajmniej czê¶æ z nas) na kolana? I tak dalej, i tak dalej, konca nie widaæ.
nawiasem mówi±c jako zagorza³a Stilllajfówka mog³abym machn±æ analogiczn± recenzjê Morningrise'a i te¿ popisaæ siê elokwencj± oraz dowcipem, ale nie zrobiê tego - z szacunku dla tych, którzy ten album wielbi± (tak, tak, Soja, nawet dla ciebie), wychodzê bowiem z za³o¿enia, ¿e jest w tej p³ycie  jakie¶ piêkno, nawet je¶li ja go nie dostrzegam:]
pozdrawiam
Every day is a battle to get up
Every day I put on a smile and every day it wears off
Every day I feel like telling the same people to shut up
Oh, it's so tough to love with no love

Kas

  • Glücksbringerin
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 7860
  • Karma: +43/-1
  • Gender: Female
je¶li chcê siê powzruszaæ lub pobeczeæ s³ucham czego¶ innego, co przede wszystkim odpowiada mojemu gustowi
Wzruszajace... O wrazliwosc to mi chodzilo nie w sensie stricte emocjonalnym, raczej porownalabym to do czulosci kliszy fotograficznej, w zaleznosci od ktorej ten sam obiekt fotografowany w tych samych warunkach oswietleniowych wychodzi zupelnie inaczej (albo wcale).

Quote
Quote
Ech, Soja, a juz myslalam, ze Cie lubie... ;P *obraza sie*
*zapala papierosa i wychodzi na balkon*
*zamyka drzwi i ma nadzieje, ze spadnie deszcz, a Soja zmoknie*

Co do epistoly nt. SL, to Unas ma racje:
Quote
jak chce siê co¶ objechaæ to zawsze siê uda.
Ja nic nie mowie, ale motywy na Orchid i Morningrise tak sie powtarzaja, ze czasem mam watpliwosci, czego wlasnie slucham ;P (nie, az tak zle nie jest, zreszta bardzo lubie M, ale czesto sluchajac go, nasuwa mi sie "o, a to juz bylo..."; nie to, ze powtarzane riffy sa zle, ale sama powtarzalnosc jest nuzaca i malo oryginalna, nawet najlepszy pomysl wykorzystywany gdzie tylko sie da, traci swoj urok... no, ale co kto lubi :roll:)

Soja

  • Posts: 1526
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • bad motherfucker
Soja, bądź tak dobry i wyjaśnij mi proszę cel jaki przyświecał Ci przy pisaniu tej "recenzji"
Benighted chciał żebym rozwinął myśl. Poza tym lubię smichy chichy

Quote
Ktoś nie znosi Morningrise'a, za to modli się do Stille'a?
=
Quote
jako zagorzała Stilllajfówka
:)

Quote
mogłabym machnąć analogiczną recenzję Morningrise'a
na M.? nie da się
Quote
Quote
Ech, Soja, a juz myslalam, ze Cie lubie... ;P *obraza sie*
*zapala papierosa i wychodzi na balkon*
*zamyka drzwi i ma nadzieje, ze spadnie deszcz, a Soja zmoknie*
*cieszy twarz, bo lubi deszcz*

jak dotąd nie udowadniacie, że "kto co lubi", obrażacie się za zjechanie Still Life zamiast potraktować tego tekstu z przymrużeniem oka. drummmer się nie zgodził, ale napisał, że go rozbawiło. i o to mi chodziło. nie robię z tego nowego Drażliwego Tematu. Nie lubię SL, więc jest dla mnie dobrą pożywką na śmiech.
« Last Edit: 2007-05-27, 20:43:24 by Soja »
czy pan wie ile kosztuje kilogram ziemniaków?

Czarna

  • Posts: 6433
  • Karma: +19/-0
  • Gender: Female
  • ~pani zima~
Wiesz, co, nie chce mi siê ju¿ pisaæ na ten temat... trochê siê kulinarnie zagubi³e¶...
Zauwa¿, ¿e kiedy Ty poprawia³e¶ swoje posty, ja ju¿ pisa³am swoje.
Mam czekaæ a¿ wyedytujesz, zanim co¶ odpiszê?
Przed chwil± by³o tak samo.
¦miechowo ma byæ? Okej, ale mnie to nie ¶mieszy, moim zdaniem jest za du¿o kiepskich ¿arcików na linijkê tekstu... Mam prawo mieæ takie zdanie? Mam.
Poza tym, mam tak± zasadê, ¿e jak co¶ mi siê nie podoba, to po prostu to omijam, nie opluwam...

I proszê, po krótkiej przerwie znowu jeste¶ w centrum zainteresowania  8)
Zrób mi tê przyjemno¶æ i zostañ politykiem. Chocia¿ bêdzie ciekawie...
...If I call will you come and will you save me?

Soja

  • Posts: 1526
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • bad motherfucker
Wiesz, co, nie chce mi się już pisać na ten temat... trochę się kulinarnie zagubiłeś...
Zauważ, że kiedy Ty poprawiałeś swoje posty, ja już pisałam swoje.
Mam czekać aż wyedytujesz, zanim coś odpiszę?
Przed chwilą było tak samo.
ostateczny argument za Still Life'm
nie poprawiałem tylko dodawałem

Quote
I proszę, po krótkiej przerwie znowu jesteś w centrum zainteresowania  8)
que? kiedy byłem w centrum zainteresowania? boże, jestem lokalną popgwiazdą

Quote
Śmiechowo ma być? Okej, ale mnie to nie śmieszy, moim zdaniem jest za dużo kiepskich żarcików na linijkę tekstu... Mam prawo mieć takie zdanie? Mam.
traktujecie to jakbym wyśmiewał was, a nie płytę...
czy pan wie ile kosztuje kilogram ziemniaków?