W imieniu veili i aibrean, które aktualnie pozbawione są dostępu do neta, zwracam się z błagalnym zawołaniem do krakowskiej braci - potrzeba dwuosobowego pokoju, najlepiej niedaleko Bronowic (żeby było względnie blisko na AGH). Dziewczyny wolą chodzić na imprezy niż mieć je w domu i są niepalące. W razie posiadania oferty należy się zgłaszać do mnie na PW lub do aibrean na komórkę (jak ktoś nie ma, to priv).
Tryb pilny został wymuszony przez właścicielkę mieszkania, u której zaklepały dotychczasowe lokum - rzekomo ktoś z rodziny się jej hajta i ma zamiar u niej pomieszkiwać. Akurat. A tu mi tramwaj jedzie. No chyba, że kobita też sobie stamtąd pójdzie.
W ostateczności proszę trzymać kciuki za powodzenie pertraktacji, by dziewczyny mogły u kobiety pomieszkać chociaż do listopada.