Za mało wypiłem pewnie.

O to to! Pewnie przez to, że dziweczyny wódke podprowadziły ;P
P H I ;P
To tylko strączkowi się tak wydawało, jak się 0,7 rozlewa na tyle osób do tak dużych kielichów nie ma dziwne, że nie zostaje dużo.
Nie zdążyłam się schlać bo zrobiłam się koszmarnie senna, ale to i leppiej gdyż okazało się, że i tak musiałam rano wstać.
Następnym razem chcę mieć naprawdę następny dzień wolny.
Ale następnym razem impra ma być u Midera lub Ozeha, żeby tak po kolei było

a później obiecuję zrobić tak żebym znowu chatę miała wolną