Author Topic: Co najlepsze na start?  (Read 56827 times)

0 Members i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.

minder

  • Master of Disaster
  • Administrator
  • *
  • Posts: 5573
  • Karma: +13/-3
  • Gender: Male
  • Wokó³ sami lunatycy...
    • mindr.
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #15 on: 2008-05-10, 10:31:41 »
Wątek został zamknięty, aczkolwiek posiada wartościowe posty.

Niniejszy wątek stał się inspiracją dla tematu, który już dawno powinien był zostać założony (i był, ale dziwnym trafem upadł): Polecamy ciekawą muzykę. Proponuję przerzucić tam całą dyskusję.


Idąc za sugestią przywracam wątek do życia, choć dla mnie odpowiedź na główne pytanie jest oczywista - trzeba zacząć od początku :P
« Last Edit: 2008-05-10, 14:38:32 by minder »
True Pagan Winter Crew

Luksor

  • Mourner
  • *
  • Posts: 13349
  • Karma: +121/-2
  • Gender: Male
  • Phantom of the Opera
    • Whiteslope
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #16 on: 2008-05-15, 12:16:18 »
...ze swojej strony nie poleci³bym Emerson, Lake & Palmer - jako¶ mi siê nie podoba, takie nijakie (wiem, ¿e d³uga historia, stary zespó³, a znawcy mówi±, ¿e dobry - co z tego, je¶li mnie to nie przekonuje).
Tu siê akurat nie zgodzê. Emerson Lake & Palmer to znakomity zespól, a ¿e gra nie³atw± i nieszablonow± muzê, to nie ka¿dy jest w stanie akceptowaæ ich propozycjê artystyczn±. Za klasykê, czyli najwa¿niejsze p³yty w ich dorobku uwa¿a siê cztery pierwsze longplaye: "Emerson, Lake & Palmer" (1970), "Tarkus" (1971), koncertowy "Pictures at an Exhibition" (1971) oraz "Trilogy" (1972). Na pocz±tek polecam ich debiut i by nie bawiæ siê w opisywanie, pos³u¿ê siê cytatem:
Quote from: Wikipedia
Debiutem grupy by³ wystêp na festiwalu rockowym na wyspie Wight w sierpniu 1970. Tego samego roku wychodzi pierwszy album (bez tytu³u). Zawarte na nim sze¶æ utworów na sta³e wesz³o do kanonu gatunku. Album ujawni³ te¿ wszystkie mo¿liwo¶ci grupy - finezyjne techniki wykonawcze, solidn± robotê kompozytorsk±, perfekcyjn± jako¶æ studyjnych nagrañ, lecz tak¿e i s³abo¶ci - md³e, by nie powiedzieæ, naiwne teksty oraz pewn± pompatyczno¶æ ich muzyki. Album, aczkolwiek uznawany za jeden z najlepszych nie tylko w historii zespo³u lecz tak¿e i gatunku, pokazuje grupê na etapie poszukiwania swego w³asnego brzmienia i stylu. Najwiêkszym przebojem z tego albumu jest Lucky Man (Szczê¶ciarz) - melodyjna ballada rockowa, bêd±ca piêknym, choæ zdecydowanie najmniej ambitnym utworem z ca³ej p³yty.
Trzy kawa³ki na pocz±tek:
- The Barbarian
- Tank
- Lucky Man
Lucky Man obok C'est la Vie to najwiêkszy przebój ELP - obok piêknej linii melodycznej zachwyca szalona coda zagrana przez Emersona na Moog'u. Zawsze natomiast czyste ¶piewanie Mikaela Akerfeldta kojarzy³o mi siê odrobinê z Greg Lake'iem.
« Last Edit: 2008-05-15, 12:31:46 by Jacek »
Seven milestones...
Under a watching autumn eye
Contorted trees are spreading forth
The message of the wind

Stansfield

  • Posts: 175
  • Karma: +1/-0
  • Gender: Male
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #17 on: 2008-05-22, 20:02:34 »
Jest tu kto¶ obeznany z twórczo¶ci± Rush? Znam kilka utworów i niektóre bardzo mi siê podobaj± (The Spirit Of Radio), a innych nie mogê zdzier¿yæ (Freewill). Od jakiej p³yty zacz±æ, ¿eby siê nie zraziæ?
bring our minds together, press them tight

Luksor

  • Mourner
  • *
  • Posts: 13349
  • Karma: +121/-2
  • Gender: Male
  • Phantom of the Opera
    • Whiteslope
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #18 on: 2008-05-22, 22:45:45 »
Nie wiem od czego zacz±æ, bo nie znam tak ca³ej dyskografii od a do z, ale za najlepszy album Rush uwa¿any jest "Moving Pictures" z 1981 roku, który bardzo lubiê - znakomity album. Wielu uwielbia tak¿e np. "Hemispheres" z 1978 roku. Grupa w tym okresie wypracowa³a swoje oryginalne brzmienie i styl, ale np. debiut "Rush" to by³a muza zeppelinopodobna. Wysoko tak¿e ceniona jest jeszcze "Counterparts" z 1993 roku. No i ostatni "Snakes & Arrows" to bardzo przyzwoity album. Niemniej na pocz±tek osobi¶cie poleci³bym "Moving Pictures".
Seven milestones...
Under a watching autumn eye
Contorted trees are spreading forth
The message of the wind

Voice

  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 4942
  • Karma: +118/-1
  • Gender: Male
  • Beware of a sharp-edged weapon called human being!
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #19 on: 2008-05-23, 15:56:41 »
Ja natomiast na poczatek kariery z Rush zdecydowanie polecalbym '2112' . Jest tam wszystko co w Rush najlepsze - dluga przezajebista suita (tytulowy) no i pare mniejszych numerow :)

A tak w ogole to polecam na poczatek 'CHRONICLES' czyli The Best Of :) A jak kogos stac do DVD R30 :)
I had watched the snow all day.
Falling. It never lets up. All day falling.
I lifted my voice and wept out loud,
"So this is life?".

MCs, CDs & DVDs

Stansfield

  • Posts: 175
  • Karma: +1/-0
  • Gender: Male
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #20 on: 2008-05-25, 09:30:58 »
Dziêki za pomoc :) Rush bardzo mi siê spodoba³. No i ju¿ wiem, sk±d Adam Jones wzi±³ swoje zajebiste gibsonowe brzmienie  :twisted:
bring our minds together, press them tight

Lizard

  • Guest
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #21 on: 2008-05-27, 14:29:55 »
Wiem, ze to praktycznie niemozliwe, ale...
Gdyby ktokolwiek nie znal Led Zeppelin, lub znal polowicznie, czy cos takiego, to absulutnie polecam "Mothership". Jest to najgenialniejsza sk³adanka "the best of" jaka kiedykolwiek powsta³a. Totalnie sie z nia zgadzam i majac tyle czasu co dwie plyty, to dokladnie to samo bym na nie wrzucil. A moj tato bedac fanem, podrzucil mi ja na dzien dziecka :D i teraz sie odkleic nie moge.

Luksor

  • Mourner
  • *
  • Posts: 13349
  • Karma: +121/-2
  • Gender: Male
  • Phantom of the Opera
    • Whiteslope
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #22 on: 2008-05-27, 15:50:51 »
Sk³adanka "Mothership" bardzo dobra  (czê¶æ audio utworzona na bazie "Remasters"), ale wg opisu na Rock Serwis brakuje mi na niej jeszcze jednej kultowej kompozycji Led Zeppelin, bluesa "Tea For One".
Seven milestones...
Under a watching autumn eye
Contorted trees are spreading forth
The message of the wind

Lizard

  • Guest
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #23 on: 2008-05-27, 16:20:15 »
Jeden brakujacy kawalek to nic ;-). W zasadzie nie znam zadnego innego, tak dobrego "best of". I to jeszcze dwie plyty!
No dobra moze dwa innego, ale z zastrzezeniami:
1. The Moody Blues - This is the Moody Blues - bardzo dobra, genialna, jednak majac niestety same genialne kawalki w repertuarze, zawsze bedzie czegos brakowac. Led Zeppelin tez ma same genialne, ale na Mothershipie sa Ultra-wybitnie-miazdzace :)
2. Pink Floyd - "Echoes" - niestety cierpia na ten sam syndrom co Moody Blues, aczkowliek milusia plyta :)

Callahan

  • Posts: 3684
  • Karma: +85/-6
  • Gender: Male
  • Rocket Man
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #24 on: 2008-05-27, 17:48:09 »
2. Pink Floyd - "Echoes" - niestety cierpia na ten sam syndrom co Moody Blues, aczkowliek milusia plyta :)

No ja bym nie napisa³, ¿e niestety, nie w przypadku floydów. Raczej ca³e szczê¶cie, ¿e maj± same ¶wietne kawa³ki ;)

Jakby kto¶ chcia³ spróbowaæ Queen [a ostatnio u¶wiadomi³em sobie, ¿e ¿yj± na ¶wiecie ludzie, którzy kompletnie nie znaj± nic poza We Will Rock You & We Are The Champions, nie powiem, by³o to dla mnie szokiem :mrgreen:], to muszê powiedzieæ, ¿e ostatnio wydana koncertówka - Rock Montreal jest 191919191919 razy lepszym rozwi±zaniem, ni¿ dowolne Greatest Hits z trzech w ich dorobku. ¦wietna muzyka wykonywana z pasj±, klasyka i sens rocka, wersje niektóre niemal lepsze ni¿ studyjne. Raczej nie przepadam za p³ytkami audio z zapisami koncertów, a to jest jeden z kilku uznawanych przeze mnie wyj±tków. Dwie p³yty czystej, skondensowanej przyjemno¶ci przebywania na prawdziwym koncercie rockowym.

Kas

  • Glücksbringerin
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 7860
  • Karma: +43/-1
  • Gender: Female
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #25 on: 2008-05-27, 18:31:56 »
(...) jednak majac niestety same genialne kawalki w repertuarze (...)
Nie ma artystów, którzy nagrali same genialne utwory. (Chyba, ¿e tacy, którzy nagrali tylko 2 i to genialne, ale takie przypadki trudno rozpatrywaæ. ;))

Lizard

  • Guest
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #26 on: 2008-05-29, 12:06:19 »
(...) jednak majac niestety same genialne kawalki w repertuarze (...)
Nie ma artystów, którzy nagrali same genialne utwory. (Chyba, ¿e tacy, którzy nagrali tylko 2 i to genialne, ale takie przypadki trudno rozpatrywaæ. ;))

To moze inaczej, procentowy udzial kawalkow genialnych ma granice w 100% :) Np. Opeth :)
lim(tracks -> total_tracks) awesome_tracks/total_tracks = 1 :)
Wyslano: 27 Maj 2008, 19:34:43
Pisze tutaj, choc tytul topiku nie odzwierciedla pierwotnej idei, ale z pytaniem:

szukam... precyzyjnie ... czegos co bedzie brzmiec jak utwor: Tiamat - Mount Marilyn
bardzo wazne jest tempo, ta slamazarnosc i pykajaca gitara "wiatrowa" (okolice 8:40), wokal akurat nie jest najmocniejsza strona

niech to bedzie jeden tylko album nawet, ale niech brzmi mozliwie tak dobrze jak ten kawalek

z czym mi sie to kojarzy? np. pat metheny - watercolors, ale to jeszcze nie to, choc jest blisko



w zasadzie to cos co bedzie takie jak caly ten album Tiamatu (A Deeper Kind of Slumber)
inne kawalki z niego, ktore mi sie podobaja:
- cold seed (ale to inny styl)
- atlantis as a lover
- only in my tears it lasts
« Last Edit: 2008-05-29, 12:09:36 by Lizard »

Callahan

  • Posts: 3684
  • Karma: +85/-6
  • Gender: Male
  • Rocket Man
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #27 on: 2008-06-22, 20:16:57 »
Móg³by mi kto¶ poleciæ co¶ Moonspell? Tak, ¿ebym siê nie zniechêci³ od samego pocz±tku, jak±¶ ambitniejsz± p³ytkê. S³ucha³em fragmenty na la¶cie i nawet mnie zainteresowa³o, a chyba wypada³oby to jednak znaæ, ale jak trafiê na album z³o¿ony z samych wrzasków i ³omotu to nie bêdzie fajnie. Co na pocz±tek?

Kas

  • Glücksbringerin
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 7860
  • Karma: +43/-1
  • Gender: Female
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #28 on: 2008-06-22, 20:24:26 »
Sin / Pecado - nie ma wrzasku i ³omotu, jest cudowny klimat. Chocia¿ niektórzy marudz±, ¿e wcale nie jest taki fajny (ale s³uchaj mnie ;)) Albo ew. The Butterfly Effect (te¿ na to marudz±, ale: patrz poprzedni nawias ;))

Voice

  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 4942
  • Karma: +118/-1
  • Gender: Male
  • Beware of a sharp-edged weapon called human being!
Odp: Co najlepsze na start?
« Reply #29 on: 2008-06-22, 20:40:38 »
Akurat wymienilas 2 najgorsze plyty Moonspell, ktore w zadnym stopniu nie oddaja klimatu ich dokonan :)

Polecma zdecydowania (i sadze ze wielu sie ze mna zgodzi) ich 2 album, czyli 'IRRELIGIOUS' - dzielo skonczone z numerami, ktore po dzis dzien grywane sa na koncertach... Wklep se w youtube'a 'Full Moon Madness', 'Mephisto' albo 'Opium' - jesli Ci sie nie spodoba, to nie masz co sie pakowac w Moonspell :)
I had watched the snow all day.
Falling. It never lets up. All day falling.
I lifted my voice and wept out loud,
"So this is life?".

MCs, CDs & DVDs

 

lofty-success