Author Topic: Prawo jazdy  (Read 23599 times)

0 Members i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.

Lizard

  • Guest
Odp: Prawo jazdy
« Reply #15 on: 2008-05-22, 00:29:55 »
Zdaje sobie sprawe z nerwow na egzaminie, sam zdawalem i moje bledy tez wynikaly bardziej ze stresu niz z braku umiejetnosci, przyklady:
- zapomnialem wylaczyc wspomaganie kierownicy co skutkowalo brakiem wyczucia samochodu (o jakiej wprawie mozna mowic po 20h jazdy?),
- uczylem sie na Puncie, a zdawalem na Corsie (takie byly czasy),

ale chodzi mi o waznosc rzeczy, bo chyba zgodzisz sie ze mna, ze za mowienie na swiatla mijania - krotkie, nikt prawa jazdy mi nie zabierze ? to tak samo jak z nazwami "wyprzedzanie, wymijanie, mijanie, itd." roznica miedzy tymi wyrazami jest sztuczna, jak kazda w jezyku prawniczym

za moich czasow (z kategorii glupot) oblewano za nie poprawienie lusterek; chocby byly i wyregulowane idealnie pod Ciebie, musiales ruszyc nimi, zeby pokazac ze nie zapomniales o tym

i tak zeby nie bylo ze jakis niedzielny kierowca ze mnie, to powiem, ze jezdze tygodniowo i 200km, a przez dlugi czas jezdzilem po Krakowie, wiec zapewniam ze orientuje sie w organizacji ruchu :)

raz nawet zdarzylo mi sie ze po koncercie zespolu moje kumpla, jako ze wszyscy sie schlali tak, ze grac juz nie mogli, zostalem wybrany na kierowce. Wpakowali mnie w jakiegos 15 letniego forda transita chyba. Taka kobyla, skrzynia biegow jak w autobusie, zergo przyspieszenia, obejrzec sie do tylu nie mozna, wszystko na lusterka i spod rynku robilem tour de cracow, bo trzeba bylo odwiez sprzet do domu kultury na podgorzu, a potem odwozic znajomych. I dalem rade :P I to bylo w Krakowie :P :P I ja mialem prawo jazdy drugi rok dopiero :P :P :P
« Last Edit: 2008-05-22, 00:39:51 by Lizard »

Nekusna

  • Posts: 595
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Female
  • ulecia³ mój duch
    • last.fm
Odp: Prawo jazdy
« Reply #16 on: 2008-05-22, 00:33:29 »
Ha ca³y czas mówiê "d³ugie yyy znaczy drogowe", na egzaminie tak samo powiedzia³am ;)
Poza tym, je¿eli chodzi o zapominanie przepisów b³ahych, a¿ siê czasem bojê je¼dziæ, jadê wiedzê ¿e mam pierwszeñstwo, wiêc dalej jadê i kto¶ hamuje z piskiem i patrzy na mnie tr±bi i stuka siê po g³owie patrz±c na mnie, a przed nim taki piêkny czy¶ciutki STOP. Albo nie mam pierwszeñstwa i stojê i wszyscy stoj±. Kierunkowskaz? O tym chyba siê najszybciej po egzaminie zdanym zapomina z tego co na ulicy widzê. Móg³by jednak byæ obowi±zkowy egzamin z teorii np.(chocia¿) co 10 lat BEZP£ATNIE
tak 50km w dzieñ na terenie zabudowanym, czasami dla z³o¶liwo¶ci piratom jadê tyle lewym pasem. A jak siedz± tak na ogonie to tak korci depn±æ, depn±æ piratom jeb. za przeproszeniem. Czy zdarzaj± siê wypadki na miejskich drogach gdzie wszyscy zachowali ograniczon± prêdko¶æ. Szlag by piratów. Jechaæ 70 jeszcze zrozumiem ale tamtego w takim momencie na ogonie nie rozumiem. Bez wyobra¼ni to to?
Jeden egzamin przez takie jebaka w³a¶nie obla³am, bo mu siê ¶pieszy³o, ¿eby przed eLk± zd±¿yæ, bo za mn± by szybciej wtedy jak 48 km/h nie pojecha³... eh

metjar

  • Posts: 366
  • Karma: +1/-0
  • Gender: Male
Odp: Prawo jazdy
« Reply #17 on: 2008-05-22, 02:24:11 »
Ja ciebie Lizard rozumiem, ale za takie b³ahe rzeczy potrafi± oblaæ. Maj± takie przepisy i sie do nich stosuj±. (Instruktorzy wyczulali mnie ¿eby nazywaæ ¶wiat³a 'mijania' nie "krótkie", "drogowe" nie "d³ugie". Wtedy akurat nie jest wa¿ne jak w ¿yciu codziennym jest, a wa¿ne jak na egzaminie jest. W ¿yciu na skrzy¿owaniu gdzie masz jaki¶ nakaz nie dajesz kierunkowskazu, ale na egzaminie jak nie dasz to potrafi ciê oblaæ za to. Dlatego ja sam uwa¿am, ¿e pomimo ¿e na egzaminie jecha³em bezb³êdnie (¿aden egzaminator by sie nie móg³ do niczego przyczepiæ) to jednak w ¿yciu jest trochê inaczej. I teraz mnie czeka trudniejszy egzamin - jazdy samemu.

djdioda

  • Nazgul ortografii
  • Administrator
  • *
  • Posts: 3354
  • Karma: +11/-1
  • Gender: Female
  • Southpole chainsaw massacre
Odp: Prawo jazdy
« Reply #18 on: 2008-05-22, 09:49:33 »
Lizard mo¿e za z³e nazywanie ¶wiate³ Ci nie powinni zabieraæ prawa jazdy, ale za jazdê po spo¿yciu ju¿ tak :P

minder

  • Master of Disaster
  • Administrator
  • *
  • Posts: 5573
  • Karma: +13/-3
  • Gender: Male
  • Wokó³ sami lunatycy...
    • mindr.
Odp: Prawo jazdy
« Reply #19 on: 2008-05-22, 10:08:33 »
Pytanie pierwsze: Trzeba daæ kierunkowskaz przy ka¿dej zmianie pasów, przy ka¿dym skrêcie na skrzy¿owaniu.
Mnie uczono, ¿e jak siê jest na g³ównej drodze, to nie trzeba dawaæ kierunkowskazu przy skrêcaniu (tzn. je¶li zakrêcaj±c nadal jest siê na g³ównej) - oczywi¶cie lepszym nawykiem jest dawanie kierunkowskazu. Z drugiej strony wiele zale¿y od typu skrzy¿owania. Nie wyobra¿am sobie dawaæ kierunkowskazu je¶li g³ówna idzie lekki ³ukiem, a do niej wchodzi podporz±dkowana :P
True Pagan Winter Crew

Nekusna

  • Posts: 595
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Female
  • ulecia³ mój duch
    • last.fm
Odp: Prawo jazdy
« Reply #20 on: 2008-05-22, 10:15:44 »
Ró¿nice jak jecha³am do egzaminu a teraz (prawko mam od lutego): Nie zatrzymuje siê przy tych zielonych strza³kach, bez tego zd±¿ê siê rozejrzeæ albo pieszego pu¶ciæ, po mie¶cie raczej jadê jak inni co by nie byæ zawalidup± czyli 60-70km/h, nie przy ka¿dym stopie siê zatrzymuje, czasami od razu widaæ czy mo¿na jechaæ -chyba tyle grzeszków.
A co do kierunkowskazu, czasami inni u¿ytkownicy ruchu nie widz±, ¿e masz nakaz skrêtu, lepiej z uwagi na innych go u¿ywaæ, te¿ dla tego, ¿e mimo nakazu to nie wszyscy siê stosuj±. Gdy ja wiem ¿e ten po lewej ma skrêcaæ w prawo wg przepisów, wcale nie jestem taka pewna, ¿e tak pojedzie -nawet zak³adam, ze ten drañ chce jechaæ prosto, pojedzie i bêdzie sta³ mi na drodze bo tam nie da siê przejechaæ bo kto¶ pieszych puszcza (ta mia³am tak szczêka mi opad³a jak widzia³am tego kretyna co najpierw przygazowa³ a potem hamowa³ z piskiem i sta³ przede mn±). A jak nic nie jedzie? Lepiej daæ ten kierunkowskaz -rêka nikomu od tego nie odpadnie, a dla pieszego czasem lepiej jak wie, ¿e ty skrêcaæ chcesz ;)
A z tego co minder mówisz, owszem nie trzeba, tak jak na rondzie -tam to ju¿ w ogóle nie trzeba -a ile lepiej siê je¼dzi jak wszyscy tam sygnalizuj±, ¿e zje¿d¿aj± z ronda, nie? :P
A jak g³ówna idzie lekkim ³ukiem i podporz±dkowana do niej wchodzi, to raczej bez sensu dawaæ kierunkowskaz, ale jaki¶ mam odruch zdrowy, ¿e wszêdzie w³±czam ;)

minder

  • Master of Disaster
  • Administrator
  • *
  • Posts: 5573
  • Karma: +13/-3
  • Gender: Male
  • Wokó³ sami lunatycy...
    • mindr.
Odp: Prawo jazdy
« Reply #21 on: 2008-05-22, 10:29:31 »
Moment moment. Zjazd z ronda należy obowiązkowo sygnalizować, natomiast nie sygnalizuje się wjazdu (można, jeśli się zjeżdża na najbliższym).

Co do używania kierunkowskazów przy zmianie pasów. Moja kochana kuzynka jeździ jak Hołowczyc - w sensie z rajdowym zacięciem, bardzo dynamicznie (ocierając się o brawurę), ale diablo bezpiecznie. Chciałbym umieć tak jeździć. W każdym razie nauczyła mnie zmieniać pasy w wielkich miastach. Otóż nie wolno sygnalizować skrętu, a już kategorycznie nie wolno zwalniać. Dodajesz lekko gaz i w momencie przekręcenia kierownicy dajesz kierunkowskaz - dosłownie wbijasz się przed tego, co jedzie drugim pasem. Gdybyś dała kierunkowskaz wcześniej, to ten z drugiego pasa by przyspieszył - tak się jeździ w Polsce :?
True Pagan Winter Crew

Snufkin_

  • Guest
Odp: Prawo jazdy
« Reply #22 on: 2008-05-22, 10:43:39 »
jak jest wolne to siê jedzie i tyle :P jak sie zmie¶cisz to sie jedzie ;p tylko na rondach trzeba sie rozgladac tam to juz bymi pare razy w bok wjechali ;p

Nekusna

  • Posts: 595
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Female
  • ulecia³ mój duch
    • last.fm
Odp: Prawo jazdy
« Reply #23 on: 2008-05-22, 11:01:11 »
Rondo? no we mnie instruktor wt³uk³: s± wiêc u¿ywaj... nie wa¿ne: U¿ywaj! No wiêc u¿ywam ;P

A co do wiêkszych miast, wspominam te cudne czasy gdy je¼dzi³am minimum na 5 konwentów w roku i by³am pilotem na pasa¿erskim. Nazywali¶my w³a¶nie takie specyficzne sposoby jazdy. Jazda gdañska, wroc³awska i ... o kurka zapomnia³am w jakim to jeszcze mie¶cie chyba warszawa, a mo¿e brzydgoszcz :P I czasem jad±c ju¿ po innym du¿ym mie¶cie by³o: "chyba musimy zastosowaæ manewr gdañski"
Tak zawsze lubi³am je¼dziæ, chocia¿ na przednim pasa¿erskim ;)
A w Bielsku cudnym (prawda? ;P) zaobserwowa³am, ¿e kiedy dajesz kierunkowskaz to ciê puszcz±, zwolni±. Nawet eLkê. Wtedy mia³am inne problemy ze zmian± pasów lub skrêt w lewo: Instruktor -no jed¼/skrêæ | Ja -nie [twardo] :P

paatos

  • Guest
Odp: Prawo jazdy
« Reply #24 on: 2008-05-22, 11:16:18 »
Najbardziej mnie ¶miesz± osoby, które u¿ywaj± lewego kierunkowskazu na rondach  :mrgreen:
« Last Edit: 2008-05-22, 11:20:05 by paatos »

Nekusna

  • Posts: 595
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Female
  • ulecia³ mój duch
    • last.fm
Odp: Prawo jazdy
« Reply #25 on: 2008-05-22, 11:28:31 »
Nie spotka³am chyba, no nie kojarzê ;P

Lizard

  • Guest
Odp: Prawo jazdy
« Reply #26 on: 2008-05-22, 12:26:12 »
Tak jak mowi minder:
- wjazd na rondo bez kierunkowskazu, natomiast zjezdzajac obowiazkowo
- z tym skrzyzowaniem, ze sie jest na glownej, to rowniez bez kierunowskazu

a tak w ogole, to mialem budownictwo komunikacyjne i przy okazji nauki jak sie projektuje te drogi, klotoidy, skrzyzowania i inne, dowiedzialem sie kilku, moze nie tyle ciekawostek, co wnioskow wyciagnietych z ustawy. np. bedac na drodze krajowej (drogach kategorii G (g³ówne)), minimaln± prêdko¶ci± projektow± jest 60km/h. A na drogach klasy GP (G³ówna szybka) i S (ekspresowa) - 80 km/h. Co to dla nas oznacza? Np. to, ze na tych drogach wszelkie znaki ograniczajace predkosc, nie maja kompletnie uzasadnienia. W sensie nie maja uzasadnienia takiego, ze samochod wypadnie z drogi czy inne. No i tak sie sklada, ze przez moja miescine przebiega droga krajowa (bo mieszkam 5 km od granicy i do przejscia idzie fajna droga ;) ), a praktycznie nie da sie jechac wiecej niz 40-50km/h. A parametry drogi moglby ja zakwalifikowac nawet do GP (gdyby nie domy podlaczone co rusz do tej drogi).

A po spozyciu nigdy nie jezdzilem :P
Gralem prawie zawodowo w Starkrafta, i tam po piwie widzialem jak drastycznie spada mi refleks i szybkosc.

Blek

  • Posts: 1463
  • Karma: +7/-1
  • Gender: Male
    • KURTULA
Odp: Prawo jazdy
« Reply #27 on: 2008-05-22, 14:10:14 »
Lizard - to fajnie, ¿e je¼dzisz 200 kmh i mo¿esz zak³adaæ siê o dowoln± p³ytê Opeth, ale an egzaminie jest tak ¿e jak nie powiesz mu "¶wiat³a mijania", "¶wiat³a drogowe", to czasem mo¿esz ju¿ zbieraæ kasê na nastêpny egzamin. Ja mia³em dwa, za ka¿dym razem trafi³ mi siê arcywredny go¶æ - za pierwszym razem czepia³ siê ju¿, jak otworzy³em maskê i mówi³em mu, jak sprawdziæ poziom oleju - bo powiedzia³em "bagnet" a nie "wska¼nik oleju" i ju¿ mnie niemal¿e zjecha³. Obla³em z w³asnej winy - na placu - po prostu mia³em zawsze problemy z ³ukiem ty³em. Na drugim mia³em go¶cia, który robi³ wszystko, ¿eby mnie wkurzyæ, ¿ebym siê zdenerwowa³ i pope³ni³ jaki¶ b³±d. A to stuka³ w deskê rozdzielcz±, a to drapa³ w swój notatnik, a to g³o¶no wzdycha³ i siê mnie czepia³ "prze¶pisz pan egzamin!", "co ty k... robisz?" (oczywi¶cie k... odpowiednio cicho, ¿eby kamera nie s³ysza³a) itd itd. Jak siê zorientowa³em, ¿e chodzi mu o to, ¿eby mnie wkurzyæ, to s³ysza³em tylko "prawo", "lewo", "prosto".

A kolega, jak wspomnia³em obla³ na ¶wiat³ach. Przez przypadek przy w³±czaniu mijania (nie wsiada³ do samochodu, tylko siê pochyli³ i w³±czy³) pstrykn±³ drogowe i mówi egzaminatorowi "mijania" a on "napewno?" , kumpel "tak", egzaminator "no to niech pan wsi±dzie i zobaczy, jakie ma ¶wiat³a. Wynik negatywny".

Mam te¿ kumpla, który jecha³ z tym samym egzaminatorem, a on  wszystkich tego dnia oblewa³ (nie tylko tego), wiêc mój kumpel jecha³ dobrze, skrêca³ ju¿ do o¶rodka i musia³ poczekaæ, a¿ ten z naprzeciwka przejedzie i dopiero skrêciæ. Egzaminator szarpn±³ mu za kierownicê, co¶ tam zrobi³ i mówi mu, ¿e negatywny. Kumpel siê odwo³a³ i przyznali mu prawko.

Lizard

  • Guest
Odp: Prawo jazdy
« Reply #28 on: 2008-05-22, 14:21:49 »
Lizard - to fajnie, ¿e je¼dzisz 200 kmh

nigdzie nie pisalem, ze jezdze 200km/h, tylko ze robie 200km tygodniowo jazdy
rozpedzic sie do 200km/h na takim gorzystym terenie, na jakim mieszkam, to chyba tylko jakims sportowym i tylko po to by zaraz wypasc z zakretu.

Napisze jeszcze raz, ze zdawalem 5 lat temu. Nie bylo kamer w samochodach. Nie bylo prezentowania swiatel. Jedyne co sie zgadza to historyjki o tym jacy to egzaminatorzy sa wredni :) tudziez "³askawi" :P

Blek

  • Posts: 1463
  • Karma: +7/-1
  • Gender: Male
    • KURTULA
Odp: Prawo jazdy
« Reply #29 on: 2008-05-22, 14:30:56 »
Tak, wiem, mia³ byæ skrót my¶lowy, a napisa³em, co napisa³em.

Tak niestety teraz jest z tymi wszystkimi ¶wiat³ami, sygna³em d¼wiêkowym, pojemnikiem do p³ynu do spryskiwaczy, pojemnikiem do p³ynu ch³odniczego itd.