Author Topic: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]  (Read 16673 times)

0 Members i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.

veila

  • Posts: 1994
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Female
  • here comes the sun
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #90 on: 2009-11-13, 13:32:22 »
No, mo¿emy siê tak przerzucaæ tym "nie rozumiesz" *. Owszem, rozumiem, ale uwa¿am, ¿e przedstawiony sposób dzia³ania do niczego nie prowadzi. Jedynie do robienia równoleg³ych ¶cie¿ek na t± sam± prze³êcz, zamiast wej¶cia na ni± po ju¿ wyznaczonej  aby zdobyæ szczyt :roll: I EOT z mojej strony, bo wszystko co moje ju¿ powiedzia³am.

* to ¿e siê z Tob± kto¶ nie zgadza nie znaczy, ¿e nie rozumie. wiem, ¿e Ci siê wydaje, ¿e jak tylko kto¶ pojmie Twój tok my¶lenia to siê z nim zgodzi (bo to przecie¿ prawda absolutna ;p), a je¶li siê nie zgadza to nie pojmuje... ale to nie tak do koñca.
wszystko, co sko¶ne.

Paulus

  • Posts: 680
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • Brudny Harry Winston
Odp: Ksiêga skarg i za¿aleñ
« Reply #91 on: 2009-11-13, 14:02:53 »
Swoj± drog±, zdolni byli, ¿eby przez 200-300 lat albo i wiêcej mieæ te opowie¶ci tylko w wersji ustnej :) (Chocia¿ dla pó³nocnej Europy to raczej typowe.)
(Na Ba³kanach to te¿ raczej typowe. To bardzo typowe dla wielu osób.)

Nie umiem dok³adnie wyraziæ idei, ale w skrócie - ludzko¶æ nigdzie by nie dosz³a, gdyby w ka¿dej nauce za ka¿dym razem zaczyna³a od podstaw.
Moja filozofia ¿yciowa.  :mrgreen:

Jako badacz masz te osiem t³umaczeñ znaæ, w³a¶nie dlatego, ¿e ka¿dy móg³ mieæ inny pomys³ na rozwi±zanie tej czy innej niejednoznaczno¶ci. Ale ¿eby wiedzieæ co to za niejednoznaczno¶æ i z czego mog³a wynikaæ musisz znaæ oryginalny tekst, o którym mowa, oraz inne teksty, w których dane sformu³owanie/s³owo/konstrukcja wystêpuje, po prostu ¿eby mieæ porównanie, nej? :P Idea jest taka, ¿e tekst analizuje siê w oryginale, robi w³asne t³umaczenie, nastêpnie porównuje siê je z tymi ju¿ istniej±cymi, a potem zastanawia siê nad dziel±cymi je ró¿nicami i sk±d one mog³y siê wzi±æ, i czy mo¿e autor móg³ mieæ co¶ szczególnego na my¶li stosuj±c jakie¶ dziwne okre¶lenie. Na tym mniej wiêcej to polega. A ¿e w anglosaskiej poezji i prozie wystêpuje od groma dziwnych okre¶leñ i pokopanej sk³adni, na temat których ludzie pisali ju¿ prace doktorskie, wierz mi, jest w czym grzebaæ :P.
Jak to mówi mama Paulusa: tym Afryki nie nakarmisz. Co znaczy: poeta napisa³ o dupie Maryni, a pó¼niej sztab ludzi zastanawia siê, o co chodzi. A jeszcze lepiej, je¶li poeta nie napisa³, tylko to by³a (hehe, uwaga, ¶mieszna nazwa) literatura ustna. I powstaje ksi±¿ka o bogurodzicy pe³na domys³ów, wersji, zgadywanek i innych takich.

I co to za zabawa - analizowaæ co¶ przeanalizowane milion razy?

deluminathor

  • Mourner
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 2328
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • När vintern kommer...
    • Progressive-Bolt
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #92 on: 2009-11-13, 14:54:36 »
I co to za zabawa - analizowaæ co¶ przeanalizowane milion razy?
Je¶li komu¶ sprawia przyjemno¶æ, to ca³kiem niez³a zabawa. Hedonizm mode on :]

A mi siê wydaje, ¿e i Aibrean i Veila maj± racjê. Ale w odniesieniu do nieco innych domen. Veila, zauwa¿, ze dowodzenie twierdzeñ opiera siê na ¶ci¶le okre¶lonym zbiorze przes³anek, gdzie brak którejkolwiek uniemo¿liwia wyprowadzenie dowodu (ew. pozostanie on tylko hipotez±). Raz wiêc udowodnione twierdzenie jest wiêc pewne, a jego ewentualne podwa¿anie ma sens tylko wtedy, je¶li siê któr±¶ przes³ankê podejrzewa o bycie fa³szyw±. Natomiast w przypadku t³umaczenia tekstów nie wszystkie przes³anki s± znane. I na tym polega sens wracania do t³umaczeñ i tworzenia ich na nowo, ¿e ka¿dy badacz mo¿e dysponowaæ nieco innym zbiorem przes³anek, na których opiera swój dobór t³umaczeñ niejednoznacznych fragmentów. Np. na skutek niedawnych odkryæ archeologicznych, o których taka Zosia by us³ysza³a, mog³a by inaczej zinterpretowaæ staroangielskie s³owo oznaczaj±ce co¶tam, jako ¿e poprzedni t³umacze nie znali tego odkrycia archeologicznego, wiêc nie mieli pojêcia o tym potencjalnym innym znaczeniu (które np. w przypadku tego tekstu pasowaæ mo¿e najlepiej).
Nauki humanistyczne s± wiêc czêsto (zawsze?) procesem retrospektywnym, gdzie w kontek¶cie nowych odkryæ, nowej wiedzy, weryfikuje siê pogl±dy na temat ju¿ poznanych rzeczy, bo ich wachlarz interpretacji okazuje siê wiêkszy :P
Problem w tym, ¿e kiedy¶ mo¿e zabrakn±æ ludzi do zajmowania siê tym wszystkim, jako ¿e historia wci±¿ dorzuca nowe obiekty interpretacji i nowe zdarzenia wp³ywaj±ce na mo¿liwo¶ci interpretacji obiektów starszych. Wiêc mnó¿cie siê dzieci, mnó¿cie!

PS Przyszed³ deluminathor i siê wym±drza, kij mu w oko.

aibrean

  • Przyjaciel forum
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 2147
  • Karma: +2/-0
  • Gender: Female
  • nr 932
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #93 on: 2009-11-13, 15:15:41 »
No, mo¿emy siê tak przerzucaæ tym "nie rozumiesz" *. Owszem, rozumiem, ale uwa¿am, ¿e przedstawiony sposób dzia³ania do niczego nie prowadzi. Jedynie do robienia równoleg³ych ¶cie¿ek na t± sam± prze³êcz, zamiast wej¶cia na ni± po ju¿ wyznaczonej  aby zdobyæ szczyt :roll: I EOT z mojej strony, bo wszystko co moje ju¿ powiedzia³am.

Veeeeilu...  -.- w humaniorach nie chodzi o to, by wszyscy weszli na tê sam± prze³êcz t± sam± drog±, bo to matematyka. Chodzi o to, by znajdowaæ alternatywne, ciekawsze ¶cie¿ki, a najlepiej takie, które prowadz± w zupe³nie inne rejony :]. I nie, nie mam monopolu na prawdê, ja tylko lubiê jak ludzie rozumiej± o co mi chodzi, dziwne, nie? :roll:


Jako badacz masz te osiem t³umaczeñ znaæ, w³a¶nie dlatego, ¿e ka¿dy móg³ mieæ inny pomys³ na rozwi±zanie tej czy innej niejednoznaczno¶ci. Ale ¿eby wiedzieæ co to za niejednoznaczno¶æ i z czego mog³a wynikaæ musisz znaæ oryginalny tekst, o którym mowa, oraz inne teksty, w których dane sformu³owanie/s³owo/konstrukcja wystêpuje, po prostu ¿eby mieæ porównanie, nej? :P Idea jest taka, ¿e tekst analizuje siê w oryginale, robi w³asne t³umaczenie, nastêpnie porównuje siê je z tymi ju¿ istniej±cymi, a potem zastanawia siê nad dziel±cymi je ró¿nicami i sk±d one mog³y siê wzi±æ, i czy mo¿e autor móg³ mieæ co¶ szczególnego na my¶li stosuj±c jakie¶ dziwne okre¶lenie. Na tym mniej wiêcej to polega. A ¿e w anglosaskiej poezji i prozie wystêpuje od groma dziwnych okre¶leñ i pokopanej sk³adni, na temat których ludzie pisali ju¿ prace doktorskie, wierz mi, jest w czym grzebaæ :P.
Jak to mówi mama Paulusa: tym Afryki nie nakarmisz. Co znaczy: poeta napisa³ o dupie Maryni, a pó¼niej sztab ludzi zastanawia siê, o co chodzi. A jeszcze lepiej, je¶li poeta nie napisa³, tylko to by³a (hehe, uwaga, ¶mieszna nazwa) literatura ustna. I powstaje ksi±¿ka o bogurodzicy pe³na domys³ów, wersji, zgadywanek i innych takich.

I co to za zabawa - analizowaæ co¶ przeanalizowane milion razy?

Nie zrozumiesz, dopóki sam siê w to nie pobawisz :P.

Ja wiem Paulusie, ¿e wszystkie problemy ¶wiata zosta³yby cudownie rozwi±zane i ¿ycie by³oby lepsze, gdyby¶my wszyscy jak jeden m±¿ rzucili siê do p³ugów i rade³ hodowaæ pszenicê czy inne proso. Jasne, filologiczne rozkminy nie za³ataj± Ci butów, nie naprawi± auta ani te¿ nie sprzedadz± marchewki w warzywniaku. Pomog± za to zrozumieæ, co w³a¶ciwie ten drugi cz³owiek ma na my¶li mówi±c to, co mówi, i dlaczego przekazuje ci swoje my¶li w taki, a nie inny sposób. Grzebanie w literaturze w³a¶nie tego uczy, przynajmniej tych, którzy chc± siê tego nauczyæ.

« Last Edit: 2009-11-13, 15:18:09 by aibrean »
Every day is a battle to get up
Every day I put on a smile and every day it wears off
Every day I feel like telling the same people to shut up
Oh, it's so tough to love with no love

veila

  • Posts: 1994
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Female
  • here comes the sun
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #94 on: 2009-11-13, 15:45:31 »
Veila, zauwa¿, ze dowodzenie twierdzeñ opiera siê na ¶ci¶le okre¶lonym zbiorze przes³anek, gdzie brak którejkolwiek uniemo¿liwia wyprowadzenie dowodu (ew. pozostanie on tylko hipotez±). Raz wiêc udowodnione twierdzenie jest wiêc pewne, a jego ewentualne podwa¿anie ma sens tylko wtedy, je¶li siê któr±¶ przes³ankê podejrzewa o bycie fa³szyw±.

Ano, oczywi¶cie bêd±c ¶wiadomym niedoskona³o¶ci naszej aksjomatyki (patrz paradoksy, np. taki) i tego, ¿e przyjête podstawy na których zosta³a zbudowana teoria matematyczna s± có¿, przyjête i nie s± jedynymi s³usznymi (a wrêcz nie daj± nam mo¿liwo¶ci rozwi±zania niektórych zagadnieñ - np. hipotezy continuum).

Quote
Natomiast w przypadku t³umaczenia tekstów nie wszystkie przes³anki s± znane. I na tym polega sens wracania do t³umaczeñ i tworzenia ich na nowo, ¿e ka¿dy badacz mo¿e dysponowaæ nieco innym zbiorem przes³anek, na których opiera swój dobór t³umaczeñ niejednoznacznych fragmentów. Np. na skutek niedawnych odkryæ archeologicznych, o których taka Zosia by us³ysza³a, mog³a by inaczej zinterpretowaæ staroangielskie s³owo oznaczaj±ce co¶tam, jako ¿e poprzedni t³umacze nie znali tego odkrycia archeologicznego, wiêc nie mieli pojêcia o tym potencjalnym innym znaczeniu (które np. w przypadku tego tekstu pasowaæ mo¿e najlepiej).
Nauki humanistyczne s± wiêc czêsto (zawsze?) procesem retrospektywnym, gdzie w kontek¶cie nowych odkryæ, nowej wiedzy, weryfikuje siê pogl±dy na temat ju¿ poznanych rzeczy, bo ich wachlarz interpretacji okazuje siê wiêkszy :P
Problem w tym, ¿e kiedy¶ mo¿e zabrakn±æ ludzi do zajmowania siê tym wszystkim, jako ¿e historia wci±¿ dorzuca nowe obiekty interpretacji i nowe zdarzenia wp³ywaj±ce na mo¿liwo¶ci interpretacji obiektów starszych.

Jasne, zgadzam siê, tylko, ¿e: powiedzmy ja, jako dodatkowy badacz analizuj±cy tekst jestem po prostu dziewi±t± osob±, oprócz tych o¶miu które ju¿ to analizowa³y (tak kontynuuj±c przyk³ad). Albo powiedzmy, ¿e analizowa³o ich 30, a ja jestem numerkiem 31. Czy to na prawdê ma takie znaczenie, je¿eli te analizy chcê wykorzystaæ? Je¿eli to nie jest cel sam w sobie? Oczywi¶cie, ma znaczenie to takie, ¿e to jestem JA a nie inni, ale trzeba wzi±æ pod uwagê, ¿e powiedzmy aktualnie nie mam pojêcia o staroangielskim i mia³abym sie go uczyæ jedynie aby przeanalizowaæ ten tekst i maj±c ¶wiadomo¶æ, ¿e byæ mo¿e tamte osoby, których t³umaczenia ju¿ znam, s± o wiele bardziej do¶wiadczone na tym polu.

(mia³ byæ eot, ale t± górn± my¶l chcia³am rozwin±æ, a dolna to ju¿ tak se)
wszystko, co sko¶ne.

Kas

  • Glücksbringerin
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 7860
  • Karma: +43/-1
  • Gender: Female
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #95 on: 2009-11-13, 16:58:45 »
Có¿, na tym mniej wiêcej polega praca filologa. Ró¿nica miêdzy dobrym filologiem a z³ym filologiem jest taka, ¿e ten ostatni udowadnia na piêædziesiêciu stronach to, co wszyscy wiedz± i co da siê uj±æ w trzech zdaniach, ten pierwszy natomiast bierze na warsztat temat, po czym stosuje jak±¶ zupe³nie now± perspektywê lub umieszcza co¶ w ca³kowicie niezwyk³ym kontek¶cie, przez co otwiera ludziom oczy na jak±¶ now± ideê lub punkt widzenia. Wzglêdnie poprzez ¿mudne i mozolne grzebanie w ¼ród³ach i kurzach dziejów wydobywa na ¶wiat³o dzienne jakie¶ nieznane fakty i ³±cz±c je z tymi ju¿ znanymi proponuje np. inn± interpretacjê tego czy owego utworu. I tak dalej...:P
W niezwyk³ym kontek¶cie? Rozwiñ, bo mnie to zaintrygowa³o.

A z grzebaniem w ¼ród³ach to ró¿nie bywa, ja tam pewnemu rodzajowi ¼róde³ nie ufam (tak mnie nauczyli i muszê przyznaæ, ¿e to siê sprawdza. Swoj± drog± jeszcze nie widzia³am filologa, który wydoby³by na ¶wiat³o dzienne jakie¶ nieznane fakty, ale to tak na marginsie (chyba, ¿e zmieni³ zakres kompetencji, ale to ju¿ nie jest wtedy filologia)

Swoj± drog±, zdolni byli, ¿eby przez 200-300 lat albo i wiêcej mieæ te opowie¶ci tylko w wersji ustnej :) (Chocia¿ dla pó³nocnej Europy to raczej typowe.)
(Na Ba³kanach to te¿ raczej typowe. To bardzo typowe dla wielu osób.)
Ja tak napisa³am, bo Europa Pó³nocna wchodzi w zakres moich zainteresowañ, a reszta to jak siê trafi... Ale dziêkujê, przypomnia³e¶ mi tym, ¿e Aborygeni zupe³nie nie pisz±, a dalej opieraj± siê na tradycji ustnej i poza wszystkimi mitami i legendami znaj± te¿ swoich krewnych, nawet tych dalekich i tych dawno zmar³ych. Ale to tak na marginesie.

powiedzmy ja, jako dodatkowy badacz analizuj±cy tekst jestem po prostu dziewi±t± osob±, oprócz tych o¶miu które ju¿ to analizowa³y (tak kontynuuj±c przyk³ad). Albo powiedzmy, ¿e analizowa³o ich 30, a ja jestem numerkiem 31. Czy to na prawdê ma takie znaczenie, je¿eli te analizy chcê wykorzystaæ? Je¿eli to nie jest cel sam w sobie?
Widzisz, pewnie zale¿y to od dziedziny badañ. W filologii pewnie mo¿esz sobie pozwoliæ na "zrób to sam", w niektórych dziedzinach tak siê nie da, albo nie jest to potrzebne. O tym rozwoju nauki, jak pisa³a¶, to ma sens i zwi±zek, bo wiadomo, ¿e wszystko, co jest, to "stan na chwilê obecn±". (Dobra, kiedy¶ to zwerbalizujê zrozumiale i nie na skróty ;P)
Rozumiem, o co Ci chodzi, dla mnie te¿ analizowanie tysi±c pierwszy raz tego samego tekstu nie ma sensu, chyba, ¿e t³umaczenie pozostawia wiele do ¿yczenia i jest, jakby to uj±æ, niezgodne z aktualnym stanem wiedzy [te wspomniane przez deluminathora wyniki badañ innych nauk]. Rzecz w tym, ¿e niektórzy sobie analizuj± je [teksty] tak z nudów, czy z chêci pokazania, ¿e jest tam co¶ wiêcej, chocia¿ poza przypadkami palimpsestów to w±tpliwe, a nawet zmieniaj± ich tre¶æ, przekonani, ¿e wiedz± lepiej (nie wiem, czy jest Wam znany casus historyków poprawiaj±cych ¼ród³a, ale warto wiedzieæ, ¿e takie praktyki czasem maj± miejsce).
W ka¿dym razie, je¶li mamy t³umaczenie, które przy obecnym stanie badañ jest dobre (albo nawet bardzo dobre), to na jaki¶ czas mo¿na od³o¿yæ ten tekst i zaj±æ siê ogródkiem ;P

deluminathor

  • Mourner
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 2328
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • När vintern kommer...
    • Progressive-Bolt
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #96 on: 2009-11-13, 20:49:31 »
[...] na jaki¶ czas mo¿na od³o¿yæ ten tekst i zaj±æ siê ogródkiem ;P
Na fejsbóku? :mrgreen:

Czarna

  • Posts: 6433
  • Karma: +19/-0
  • Gender: Female
  • ~pani zima~
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #97 on: 2009-11-14, 18:57:49 »
:¶piê:
Mi³ych snów, Czarnula :]. Nie wiem sk±d to lekcewa¿enie, chyba nie ³udzisz siê, ¿e dziedzina, któr± siê zajmujesz jest mniej wodolejska ni¿ moja? :mrgreen:
Oj, przerzucacie siê, gadacie nie-wiadomo-o-czym... :P Nawet mi siê czytaæ nie chce. Zaczê³o siê od pani, co nie zna staronorweskiego... I o czym w³a¶ciwie jest ta dyskusja? :P
...If I call will you come and will you save me?

aibrean

  • Przyjaciel forum
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 2147
  • Karma: +2/-0
  • Gender: Female
  • nr 932
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #98 on: 2009-11-14, 20:26:20 »
To nie czytaj? :P Jak Ty z kim¶ nawijasz przez dwie strony o odw³oku Marianny, to ja nie ziewam, tylko z gracj± oznaczam jako przeczytane :P. Polecam na przysz³o¶æ.
O czym jest dyskusja? Poczytaj, to siê dowiesz :mrgreen:.

Có¿, na tym mniej wiêcej polega praca filologa. Ró¿nica miêdzy dobrym filologiem a z³ym filologiem jest taka, ¿e ten ostatni udowadnia na piêædziesiêciu stronach to, co wszyscy wiedz± i co da siê uj±æ w trzech zdaniach, ten pierwszy natomiast bierze na warsztat temat, po czym stosuje jak±¶ zupe³nie now± perspektywê lub umieszcza co¶ w ca³kowicie niezwyk³ym kontek¶cie, przez co otwiera ludziom oczy na jak±¶ now± ideê lub punkt widzenia. Wzglêdnie poprzez ¿mudne i mozolne grzebanie w ¼ród³ach i kurzach dziejów wydobywa na ¶wiat³o dzienne jakie¶ nieznane fakty i ³±cz±c je z tymi ju¿ znanymi proponuje np. inn± interpretacjê tego czy owego utworu. I tak dalej...:P
W niezwyk³ym kontek¶cie? Rozwiñ, bo mnie to zaintrygowa³o.

Przez 'niezwyk³y kontekst' rozumiem popatrzenie na dane dzie³o lub zjawisko przez pryzmat innej ga³êzi dziedziny, któr± siê uprawia lub zgo³a zupe³nie innej ni¿ uprawiana dziedziny. Przyk³ady dwa, jakie mi przysz³y do g³owy - badacz literatury* przeanalizowa³ najwa¿niejsze dzie³a literatury XIX i XXw. pod k±tem poruszanych przez nie zagadnieñ filozoficzno-poznawczych i okaza³o mu siê, ¿e miêdzy XIX a XXw. nast±pi³a zmiana dominanty z epistemologicznej na ontologiczn±, gdzie II wojna ¶wiatowa jest w przybli¿eniu granic± miêdzy nimi. Z kolei niejaki George Dumezil, religioznawca tym razem, bada³ staronordycki panteon, a w swoich dociekaniach zestawi³ go z panteonem wedyjskim i odnalaz³ ciekawe zbie¿no¶ci i podobieñstwa, które ¶wiadcz± o niew±tpliwym, choæ odleg³ym pokrewieñstwie obu systemów wierzeñ.


*wiocha, wiem, ale nie pamiêtam autora, a sam esej kurzy siê gdzie¶ w¶ród notatek z drugiego roku w Krakowie >.<
Every day is a battle to get up
Every day I put on a smile and every day it wears off
Every day I feel like telling the same people to shut up
Oh, it's so tough to love with no love

Kas

  • Glücksbringerin
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 7860
  • Karma: +43/-1
  • Gender: Female
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #99 on: 2009-11-14, 21:57:51 »
No w³a¶nie mi bardziej chodzi³o o przyk³ady z filologii, bo w antropologii to wiadomo, ¿e spororzeczy siê zazêbia czy wygl±da podobnie (znaczy: nie tyle wiadomo, co mi wiadomo po zesz³osemestrowym wa³kowaniu zwyczajów i wierzeñ w rozmaitych kulturach).

[...] na jaki¶ czas mo¿na od³o¿yæ ten tekst i zaj±æ siê ogródkiem ;P
Na fejsbóku? :mrgreen:
Jak to mówi mama Paulusa: tym Afryki nie nakarmisz :P

Callahan

  • Posts: 3684
  • Karma: +85/-6
  • Gender: Male
  • Rocket Man
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #100 on: 2012-06-23, 20:31:20 »
Ech, mo¿e ja siê jednak zacznê uczyæ jakiego¶ innego jêzyka zamiast angielskiego...?

Quote


If you can pronounce correctly every word in this poem, you will be speaking English better than 90% of the native English speakers in the world.

After trying the verses, a Frenchman said he’d prefer six months of hard labour to reading six lines aloud.

Dearest creature in creation,
Study English pronunciation.
I will teach you in my verse
Sounds like corpse, corps, horse, and worse.
I will keep you, Suzy, busy,
Make your head with heat grow dizzy.
Tear in eye, your dress will tear.
So shall I! Oh hear my prayer.
Just compare heart, beard, and heard,
Dies and diet, lord and word,
Sword and sward, retain and Britain.
(Mind the latter, how it’s written.)
Now I surely will not plague you
With such words as plaque and ague.
But be careful how you speak:
Say break and steak, but bleak and streak;
Cloven, oven, how and low,
Script, receipt, show, poem, and toe.
Hear me say, devoid of trickery,
Daughter, laughter, and Terpsichore,
Typhoid, measles, topsails, aisles,
Exiles, similes, and reviles;
Scholar, vicar, and cigar,
Solar, mica, war and far;
One, anemone, Balmoral,
Kitchen, lichen, laundry, laurel;
Gertrude, German, wind and mind,
Scene, Melpomene, mankind.
Billet does not rhyme with ballet,
Bouquet, wallet, mallet, chalet.
Blood and flood are not like food,
Nor is mould like should and would.
Viscous, viscount, load and broad,
Toward, to forward, to reward.
And your pronunciation’s OK
When you correctly say croquet,
Rounded, wounded, grieve and sieve,
Friend and fiend, alive and live.
Ivy, privy, famous; clamour
And enamour rhyme with hammer.
River, rival, tomb, bomb, comb,
Doll and roll and some and home.
Stranger does not rhyme with anger,
Neither does devour with clangour.
Souls but foul, haunt but aunt,
Font, front, wont, want, grand, and grant,
Shoes, goes, does. Now first say finger,
And then singer, ginger, linger,
Real, zeal, mauve, gauze, gouge and gauge,
Marriage, foliage, mirage, and age.
Query does not rhyme with very,
Nor does fury sound like bury.
Dost, lost, post and doth, cloth, loth.
Job, nob, bosom, transom, oath.
Though the differences seem little,
We say actual but victual.
Refer does not rhyme with deafer.
Fe0ffer does, and zephyr, heifer.
Mint, pint, senate and sedate;
Dull, bull, and George ate late.
Scenic, Arabic, Pacific,
Science, conscience, scientific.
Liberty, library, heave and heaven,
Rachel, ache, moustache, eleven.
We say hallowed, but allowed,
People, leopard, towed, but vowed.
Mark the differences, moreover,
Between mover, cover, clover;
Leeches, breeches, wise, precise,
Chalice, but police and lice;
Camel, constable, unstable,
Principle, disciple, label.
Petal, panel, and canal,
Wait, surprise, plait, promise, pal.
Worm and storm, chaise, chaos, chair,
Senator, spectator, mayor.
Tour, but our and succour, four.
Gas, alas, and Arkansas.
Sea, idea, Korea, area,
Psalm, Maria, but malaria.
Youth, south, southern, cleanse and clean.
Doctrine, turpentine, marine.
Compare alien with Italian,
Dandelion and battalion.
Sally with ally, yea, ye,
Eye, I, ay, aye, whey, and key.
Say aver, but ever, fever,
Neither, leisure, skein, deceiver.
Heron, granary, canary.
Crevice and device and aerie.
Face, but preface, not efface.
Phlegm, phlegmatic, ass, glass, bass.
Large, but target, gin, give, verging,
Ought, out, joust and scour, scourging.
Ear, but earn and wear and tear
Do not rhyme with here but ere.
Seven is right, but so is even,
Hyphen, roughen, nephew Stephen,
Monkey, donkey, Turk and jerk,
Ask, grasp, wasp, and cork and work.
Pronunciation (think of Psyche!)
Is a paling stout and spikey?
Won’t it make you lose your wits,
Writing groats and saying grits?
It’s a dark abyss or tunnel:
Strewn with stones, stowed, solace, gunwale,
Islington and Isle of Wight,
Housewife, verdict and indict.
Finally, which rhymes with enough,
Though, through, plough, or dough, or cough?
Hiccough has the sound of cup.
My advice is to give up!!!

English Pronunciation by G. Nolst Trenité

Kekkai

  • Mourner
  • *
  • Posts: 2189
  • Karma: +29/-2
  • Gender: Female
  • kota
    • katie's wonders
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #101 on: 2012-06-23, 21:06:55 »
Uczy³am siê czytaæ ten wiersz na studiach. Na zaliczenie by³o nagranie fragmentu wiersza wybranego przez wyk³adowcê na kasetê i oddanie do oceny. Ale znam to prawie na pamiêæ :)

witchking

  • Posts: 234
  • Karma: +2/-0
  • Gender: Male
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #102 on: 2012-06-23, 21:55:45 »
Ha, dobre! Dobre dobre, poæwiczê sobie.

Kas

  • Glücksbringerin
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 7860
  • Karma: +43/-1
  • Gender: Female
Odp: Jêzyki [w±tek sponsoruj± ø, ä, ö, å, æ]
« Reply #103 on: 2012-10-09, 15:24:29 »
Dosta³am handouty z ³otewskiego. Po pocz±tkowej za³amce wziê³am siê za s³ownik i jako¶ ogarnê³am. Nie jest podobny do niczego, minimalnie do litewskiego i jako¶ mi trochê czym¶ germañskim zalatuje (co dziwne nie jest, zwa¿ywszy na historiê kraju). Ale za to jaki zabawny :D My¶lê, ¿e przyniesie mi wiele rado¶ci i u¶miechu :) Póki co mój ulubiony zwrot to "mieszka w Szwecji" :mrgreen: Czekam na lepsze, muszê siê umówiæ na czwartek na dostawê materia³ów :D

Callahan

  • Posts: 3684
  • Karma: +85/-6
  • Gender: Male
  • Rocket Man

 

lofty-success