Battlestar Galactica. ¦wietny serial sci-fi. Wkrêci³am siê. Zaczynam czwarty sezon. Koñcówka trzeciego mia¿d¿y.
O, Zosia siê tym podnieca³a je¶li siê nie mylê. Znaczy na pewno nazwa mi siê przewinê³a przez ucho z tysi±c razy, wiêc my¶lê, ¿e to to
Kurde chcia³abym obejrzeæ Grê o Tron ale jestem do ty³u z ksi±¿k± (w sensie, w trakcie czytania), wiêc na razie nie mam w planach, chyba bez sensu sobie zabijaæ przyjemno¶æ czytania, nie?
1.Six Feet Under(sze¶æ stóp pod ziemi±) - Klasyka, ka¿dy powinien to znaæ
+1. Geniusz.
Ju¿ tylko ostatni odcinek Kyeol-hoon-mot-ha-neun-nam-ja mi zosta³.
Uh ale tam nawet nie ma na kogo popatrzeæ. Chocia¿, jakie wspania³e to ma opinie, hm gdybym tylko nie mia³a 5 innych w planach/zaczêtych. Serio fajne?
Azja-wise, w ferie myknê³am kolejnego parahistoryka, Iljimae, my¶lê, ¿e mogê poleciæ z czystym sercem. Zekranizowana legenda o Iljimae, taka koreañska wersja naszego Robin Hooda po³±czonego z Zorrem czy co¶ w tym stylu, do tego gra Lee Jun Ki niew±tpliwie na plus (o ile nie p³acze).
Jak pokoñczê co mam (ech) to pewnie zacznê
Legendê bo ka¿da rozmowa jak± przeprowadzam nt wygl±da tak: "Ogl±dasz xxx? Ej obejrzyj, fajne." "Niee, nie ogl±dam, chcia³am siê wzi±æ za Legen-" "OGL¡DAJ LEGENDÊ!!!!1" co mnie minimalne, acz jednak, przekonuje.