Przysz³am ponarzekaæ. Ludzie to **uje. ¦ledzi³am w weekend wydarzenia na Nanga Parbat. Nie wiedzia³am, ¿e mamy tylu speców od himalaizmu w Polsce. A dwa: wiedzia³am, ¿e mamy atencyjne k**wy, ale ¿eby tak wykorzystywaæ czyj±¶ tragediê, ¿eby, jak to jedna taka szmata okre¶li³a, wyraziæ w³asn± opiniê, to po prostu w g³owie siê nie mie¶ci. Mali zakompleksieni ludzie, którzy tylko szukaj± okazji, ¿eby kto¶ ich zauwa¿y³, a ¿e w³asnych osi±gów nie maj±, to bêd± siê lansowaæ pluj±c na kogo¶, kto mia³ odwagê marzyæ i te marzenia realizowaæ. Jest mi przykro, jak to czytam. I to ludzie na fejsie, pod w³asnym imieniem i nazwiskiem. Poobczaja³am parê profili. Nie skomentujê, bo nie bêdê zni¿aæ siê do poziomu, bo nie mam na nim do¶wiadczenia. Jak mo¿na byæ tak pozbawion± ludzkich odruchów ¶cier±? No jak?