Je¿eli przy uk³adaniu tekstu piosenki autor zaczyna od rymów to co jest dla niego wa¿niejsze tre¶æ czy forma? Je¿eli forma determinuje dobór s³ów przez autora, to dlaczego t³umacz mia³by jej nie uwzglêdniæ w swojej interpretacji?
Nie twierdzê, ¿e nigdy nie mo¿na rezygnowaæ z rymów, ale za³o¿enie, ¿e trzeba z nich zrezygnowaæ ‘bo i tak nic z tego nie wyjdzie’, to nic innego jak i¶æ na ³atwiznê.
Wiem, rozumiem i dlatego nie napisa³em, ¿e powinno byæ tak i tak, a ¿e mam w±tpliwo¶ci i co wolê ja, a nie jak powinno brzmieæ pierwsze prawo t³umaczenia tekstów piosenek. Ja rozumiem, ¿e szalenie istotne jest, by s³owa pasowa³y d³ugo¶ci± i brzmieniem do muzyki, ¿e czasami drobne niuanse zmieniaj± wyd¼wiêk ca³ego wersu. Ale po prostu szukaj±c t³umaczenia, nie mam na celu przedzierania siê przez dodatkow± ¶cianê stawian± przez t³umacza, który zawzi±³ siê, by brzmia³o poetycko i siê rymowa³o, ale poznanie jak najwierniejszego przek³adu, jednocze¶nie takiego, który zachowuje sens orygina³u. I chodzi mi tu tylko i wy³±cznie o teksty piosenek, nie o poezjê czy prozê. Tak wolê. A je¶li autor stara siê na si³ê napisaæ polski tekst, który siê bêdzie rymowa³ ¶piewany przy ognisku, to ja dziêkujê, postojê. Je¶li jest to w stanie zrobiæ z ca³± powag± i tak, by trzyma³o siê kupy nie przeinaczaj±c orygina³u - proszê bardzo. Ale z tego, co dot±d widzia³em, nawet powa¿ne publikacje nie s± w stanie unikn±æ ¶mieszno¶ci. We wspomnianej antologii Watersa mamy na przyk³ad:
Je¶li wiedzieæ chcesz co kryj± te zimne oczy
Z moj± drug± skór± bój musisz stoczyæCzy tylko ja cierpiê czytaj±c takie rzeczy? Naprawdê, wolê bez rymów, ale jako¶ sensownie, powa¿nie.
Inna sprawa, ¿e ja ze swoj± znajomo¶ci± angielskiego nie jestem na takim etapie, by stwierdziæ co brzmi ¶miesznie, a co dobrze w oryginale, wiêc pewnie du¿o rzadziej krzywiê siê na widok kiczu, ni¿ kto¶, kto jest obstukany z angielsk± poezj±.
A chodzi o
tê ksi±¿kê.
I s± tam i lepsze kwiatki, ale nie chce mi siê teraz szukaæ.