Mourner's Corner > Chat

Polecane filmy

(1/289) > >>

nikt wyj±tkowy:
Ja osobiscie polecam z takich zeschizowanych filmów "Pi³a" ... naprawde trzyma w napiêciu, a koniec jest taki ze chyba nikt sie nie spodziewa...
Ale to wszystko pryszcz w porównaniu do "Siedem" ... jak dla mnie film wszechczasów...
Troszke odbieg³em od tematu... mam nadzieje ze zostanie mi to wybaczone  :roll:

stille:
to ja mo¿e zasugeruje zalozenie tematu osobnego na filmy. chetnie podejme dyskusje na taki temat ;) bo bym jeszcze polecila "requiem for a dream" i tez bym pogaworzyla, ale nie chce OT'a robic :roll:

Unas:
Do "Pi³y" przekonuje mnie jej soundtrack. Ca³a masa ¶wietnych pokrêconych lub do³uj±cych utworów. Zamierzam siê na ni± rychle wybraæ.

minder:
Lud przemówi³. Oto macie filmowy topic (nie by³o takiego?).

Faktycznie. "Siedem" jest schizuj±cy (w koñcu Fincher). Tak samo "Requiem dla snu" - wersja re¿yserska zabija (zwyk³ej nie widzia³em), a sam soundtrack potrafi wywo³aæ my¶li samobójcze.

Inn± klas± jest Lynch. My¶lê, ¿e twórczo¶æ tego pana nie wymaga kometnarza ;)

Z innych ciekawych filmów z przyjemno¶ci± obejrza³em "Kawa i papierosy".

stille:
Requiem to jest poprostu genialne cos. widzialam ten film pare razy w roznych stanach emocjonalnych, i zawsze wywolywal to samo oslupienie, tak samo zamyslal.. i fakt, po obejrzeniu filmu mozna sie nabawic mysli samobojczych. a soundtrack... hehe fakt ze motyw przewodni sie pojawia non stop i to jest piekne, ale tez jest mniam... mozna tak odplynac, gdzies w jakies chore miejsce... a pozniej tak otworzyc oczy i dzieje sie cos w stylu: ej, gdzie ja jestem ;)

pila to ciekawy film, schiza jak 150. ale nie chce go rozpamietywac hmm bo jakos nie moglam sie ogarnac przez dluzszy czas. Jesli chodzi o sciezke, to polecam posluchac sobie w nocy.. rany masa :] Moim zdaniem to dla ludzi o mocnych nerwach. bo jakos tak bardzo pobudzaja te nuty wyobraznie.. ;)

a ogladal ktos cabin fever? zajebisty film psychologiczny. dzieje sie w  ciekawym miejscu przedstawionym w taki hmm sposob ze budzi emocje. przynajmniej moje obudzil. i walka o przertwanie an jakims totalnym zadupiu... gdzie w twarz zaglada cierpienie i smierc, ktorej nijak powstrzymac nie mozna. tylko uciekac... nie wazne dokad, wazne by zdazyc....

Nawigacja

[0] Indeks wiadomo¶ci

[#] Nastêpna strona

Go to full version