no to w tym chórze aprobaty ja bêdê fa³szowa³ - by³o nawet gorzej ni¿ siê spodziewa³em bo zak³ada³em, ¿e przes³ucham raz i zapomnê a nawet nie starczy³o mi si³ aby dotrwaæ do koñca. Nie to, ¿e p³yta jest jaka¶ tragiczna, co to to nie. Dobra produkcja, ¶wietni instrumentali¶ci, wokal te¿ ok.. Tylko pie¶ni nie te. To nie chodzi nawet o to, ¿e oni rasowo zrzynaj± z Katatonii i Toola (w tej w³a¶nie kolejno¶ci) bo jak wspomnia³em kiedy¶, nie przeszkadza mi to byle by by³o dobrze. Ale nie jest - utwory s± nijakie, brak w nich prawdziwych haków, refreny mocno tr±c± bana³em a wiêkszo¶æ riffów to mocno odgrzewane kotlety. Widzê, ¿e poklask tu zdobywa im djentowe podej¶cie do toolowatych riffów, ale Katatonia ju¿ takie rzeczy robi³a i robi³± to lepiej. Ostatnio pods³uchujê sobie do¶æ intensywnie Karnivool i na ich tle to danie wydaje siê mocno nie¶wie¿e.