Author Topic: [ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka) (Read 15084 times)

minder · « **Reply #15 on:** 2005-09-10, 23:54:33 »

und3r, o co Ci tak naprawdĂŞ chodzi? Lubisz trollowaĂŚ? Lubisz jÂątrzyĂŚ? Lubisz wywoÂływaĂŚ bezsensowne utarczki?
Wiesz co majÂą wspĂłlnego kÂłĂłtnie na forach z olimpiadÂą specjalnÂą?

JeÂśli nie rozumiesz co miaÂłem na myÂśli w moim poprzednim poÂście, to trudno. Gdybym wyraziÂł siĂŞ wprost, to by wiele wyjaÂśniÂło, ale nie chcĂŞ nikogo obraziĂŚ i dawaĂŚ przyczynku do kolejnych idiotycznych dyskusji.

Piszesz, Âże masz prawo do wÂłasnego zdania - owszem. WypowiedziaÂłeÂś je i zamknij japĂŞ. Inni teÂż majÂą prawo do wÂłasnego zdania i uÂżywajÂą go. A niechÂże sobie krytykujÂą Korna, niech siĂŞ naÂśmiewajÂą. Tak samo fani Korna niechÂże siĂŞ naÂśmiewajÂą z Opeth na swoich forach. Mnie to zwisa. MoonFire beszta Opeth w recenzjach. No i co z tego? Nie zmieni to mojego podejÂścia do zespoÂłu i ich muzyki. Podobnie sprawa siĂŞ ma z TobÂą i Kornem. SÂłuchaj sobie czego tam chcesz. SÂłuchaj sobie nawet Mandaryny i Ich Troje. Nic mnie to nie obchodzi, dopĂłki nie prĂłbujesz mi wmĂłwiĂŚ, Âże grajÂą lepiej od Opeth. MoÂże wedÂług Ciebie grajÂą lepiej. Super. WedÂług mnie nie dorastajÂą im do piĂŞt. I co mi zrobisz? Zmusisz mnie, Âżebym lubiÂł Korn czy Ich Troje? WczeÂśniej musiaÂłbyÂś mnie zabiĂŚ. Przy okazji - jak by to ÂświadczyÂło o Twoich tekstach na temat "prawa do wÂłasnego zdania"?

EDIT:
Jeszcze co do fanĂłw Opeth wychodzÂących przed koncertem Korn. Ja zapÂłaciÂłem 120 zÂł Âżeby zobaczyĂŚ Opeth i Huntera i nic Tobie do tego na co wydajĂŞ moje wÂłasne fundusze i przed jakim zespoÂłem wychodzĂŞ. To samo tyczy siĂŞ kaÂżdego innego uczestnika koncertu.

vertigo · « **Reply #16 on:** 2005-09-11, 00:03:07 »

Quote from: und3r

Quote from: vertigo

...Âże fani Opetha majÂą coÂś do Korna, wiĂŞc ostatni raz tÂłumaczĂŞ Ci Âże tak NIE jest

Owszem jest, wiem co slyszalem. Zreszta mnie nawet nie obchodzi, co fani Opeth (albo innego zespolu) uwazaja o Kornie (albo innym zespole). Ale dlaczego sie tak z tym obnosic? Nie kumam tego... Mowisz: "nie lubie tego gatunku, korn jakos mi nie lezy" i spoko. Niestety nie spotkalem sie jeszcze z opinia wyrazona w ten sposob. Zawsze tylko: "OMG, ale gowno, poracha totalna, jak tego w ogole sluchac mozna" etc, etc...

Ty wiesz co sÂłyszaÂłeÂś, a ja tutaj nic takiego na tym forum nie przeczytaÂłem, wiĂŞc nie wiem czemu do nas masz pretensje

Quote from: und3r

Quote from: vertigo

koniecznie chcesz Âżeby ktoÂś CiĂŞ zbesztaÂł

Tak, jestem masochistÂą, rozgryzles mnie. Wchodze na strony roznych zespolow i oferuje swoje nagrania, poczym czekam az zostane zbesztany

Nie wchodziÂłem jeszcze na stronĂŞ Mech, ale nie zdziwiÂłbym siĂŞ gdybyÂś wspominaÂł tam o tym jak to fani Mech-a mĂłwiÂą: OMG Korn to gĂłwno. RĂŞce mi juÂż opadajÂą jak to czytam. Djdzida trafnie to ujĂŞÂła, wiĂŞc przestaĂąmy dalej brnÂąĂŚ w to hipotetyczne, wyimaginowane gĂłwno bo naprawdĂŞ nie wiem o co Ci chodzi (jeÂżeli o tolerancje to trafiÂłeÂś pod zÂły adres, wejdÂź sobie na Onet, tam masz komentarze typu: Korn wydaje sie jak dziecinne pierdy przy Meshuggah.)

und3r · « **Reply #17 on:** 2005-09-11, 00:08:24 »

Quote from: djdzida

Quote from: und3r
Yyyyy jakimi dowodami? Opisuje swoje wrazenia - tylko i wylacznie. Co masz na mysli piszac, zebym "poparÂł je dowodami"? Mialem nagrywac po kryjomu wypowiedzi ludzi w Spodku, czy o co Ci chodzi?

No dobra, to teraz ja napiszĂŞ cos w podobnym tonie: sÂłyszaÂłam rĂłÂżne gÂłupie wypowiedzi rĂłÂżnych ludzi na ulicy. Jako, Âże ci ludzie mieli koszulki Korna na sobie to doszÂłam do wniosku, ze fani Korna to idioci. ByÂła to moja jedyna stycznoÂśĂŚ z fanami Korna, wiĂŞc myÂślĂŞ, Âże wszyscy fani tacy sÂą. MiÂło Ci teraz? To jest wÂłaÂśnie bezsensowne uogĂłlnianie. I co, miaÂłam nagraĂŚ tych ludzi? Udowodnisz mi, Âże fani Korna sÂą spoko?
(to byÂła sytuacja fikcyjna, na prawdĂŞ tak nie myÂślĂŞ i nie chciaÂłam nikogo uraziĂŚ, a jedynie przedstawiĂŚ o co mi chodziÂło )

Po pierwsze kompletnie nie wiem po czym wnosisz, ze koncert w Spodku byl moim jedynym kontaktem z fanami Opeth. Sam slucham Opeth i zapewniam, ze z fanami tejÂże kapeli mialem stycznosc nie raz i nie dwa. Ogolnie spoko ziomy, jednak kiedy pada slowo "korn" atmosfera natychmiast sie zageszcza. Zreszta nie chodzi mi o samego Korna - to tylko przyklad, poniewaz na MHF te dwie kapele graly na jednych deskach. Problem tkwi w tym, ze zagorzali fani Opeth uwazaja, ze odkryli jakiegos ÂŚwietego Graala muzyki i inne zespoly do piet mu nie dorastaja (tak, tak, wiem, ze zaraz posypia sie zaprzeczenia). Po prostu smiesza mnie podobne opinie. Przyzwyczailem sie juz do tego, ze tru-fani Opeth maja mnie za KinderMetala i pozera, bo przeciez to niemozliwe, ze slucham zarowno Korna, jak Opeth'a. Ba! SÂłucham jeszcze innych zespolow! I to takich, ktorych fani wzajemnie sie szykanuja przy kazdej okazji. Ale OK, nic na to nie poradze. Pomyslalem sobie po prostu, ze przy okazji podzielenia sie z Wami moim audio powiem, co o tym mysle. Moze niektorzy zastanowia sie, zanim rzucÂą kolejna garÂśĂŚ epitetow pod adresem innej kapeli. Jesli nie: trudno. Ja przynajmiej bede mial satysfakcje, ze przedstawilem swoje zdanie na ten, drazliwy jak widac, temat.

Quote from: djdzida

WbiÂłeÂś szpilĂŞ w tym sensie, Âże z Twoich wypowiedzi wynika, Âże jedynym wyznacznikiem rozlegÂłych horyzontĂłw muzycznych jest to, czy siĂŞ lubi Korna, lub nie.

Alez co Ty za przeproszeniem pier... mowisz. Mi chodzi o zupelnie cos innego, ale powoli zaczynam mysles, ze to jak rozmowa ze Âślepym o kolorach. Tolerancja - znasz takie sÂłowko? Oznacza ono, ze nawet jak nie akceptujesz czegos (np. danej kapeli), to nie musisz od razu po tym jechac. I nie zwracam sie w tym momencie bezposrednio do Ciebie, ale do ludzi, ktorzy jada po Kornie (tylko nie mowcie mi, ze takich tutaj nie ma, bo umre ze smiechu).

Quote from: djdzida

Przeprosiny przyjĂŞte.

Quote from: Minder

Piszesz, Âże masz prawo do wÂłasnego zdania - owszem. WypowiedziaÂłeÂś je i zamknij japĂŞ. Inni teÂż majÂą prawo do wÂłasnego zdania i uÂżywajÂą go. A niechÂże sobie krytykujÂą Korna, niech siĂŞ naÂśmiewajÂą. Tak samo fani Korna niechÂże siĂŞ naÂśmiewajÂą z Opeth na swoich forach. Mnie to zwisa. MoonFire beszta Opeth w recenzjach. No i co z tego? Nie zmieni to mojego podejÂścia do zespoÂłu i ich muzyki. Podobnie sprawa siĂŞ ma z TobÂą i Kornem. SÂłuchaj sobie czego tam chcesz. SÂłuchaj sobie nawet Mandaryny i Ich Troje. Nic mnie to nie obchodzi, dopĂłki nie prĂłbujesz mi wmĂłwiĂŚ, Âże grajÂą lepiej od Opeth. MoÂże wedÂług Ciebie grajÂą lepiej. Super. WedÂług mnie nie dorastajÂą im do piĂŞt. I co mi zrobisz? Zmusisz mnie, Âżebym lubiÂł Korn czy Ich Troje? WczeÂśniej musiaÂłbyÂś mnie zabiĂŚ. Przy okazji - jak by to ÂświadczyÂło o Twoich tekstach na temat "prawa do wÂłasnego zdania"?

WidzĂŞ, iÂż sztuke demagogii opanowaÂłes niemal do perfekcji

. Teraz jednak prosilbym, abys odniosl sie do konkretnych cytatow z moich wypowiedzi. Chcialbym np. dowiedziec sie, gdzie napisalem, ze Korn gra lepiej od Opeth? Ciekawi mnie rowniez, gdzie napisalem, ze masz sluchac Korna. Gdzie napisalem, ze ktokolwiek ma sluchac czegokolwiek? Czekam na stosowne cytaty. Jesli takowymi nie dysponujesz, to sam

Quote from: Minder

zamknij japĂŞ.

Widze, ze nie wszedzie da sie normalnie porozmawiac. Przykra sprawa.

djdioda · « **Reply #18 on:** 2005-09-11, 00:15:10 »

Quote from: und3r

Po pierwsze kompletnie nie wiem po czym wnosisz, ze koncert w Spodku byl moim jedynym kontaktem z fanami Opeth.

A gdzie ja coÂś takiego napisaÂłam?

Quote

Quote from: djdzida

WbiÂłeÂś szpilĂŞ w tym sensie, Âże z Twoich wypowiedzi wynika, Âże jedynym wyznacznikiem rozlegÂłych horyzontĂłw muzycznych jest to, czy siĂŞ lubi Korna, lub nie.

Alez co Ty za przeproszeniem pier... mowisz. Mi chodzi o zupelnie cos innego, ale powoli zaczynam mysles, ze to jak rozmowa ze Âślepym o kolorach.

Najpierw coÂś pisaĂŚ, a potem siĂŞ tego wypieraĂŚ, ciekawa taktyka... Chyba, Âże nie rozumiesz co piszesz? Ech, nie chce mi siĂŞ z TobÂą gadaĂŚ...
ÂŻeby nie byÂło, Âże to bezpodstawne "oskarÂżenia":

Quote from: und3r

Jednak sadzÂąc po Waszych opiniach dot. KoRna ostatnie info nikogo nie zainteresuje. Ale OK, przyzwyczailem sie juz, ze fani Opeth sa zazwyczaj zamknieci na inne gatunki.

ps. Dobra, juÂż siĂŞ nie bĂŞdĂŞ kÂłĂłciĂŚ, to szkodzi forum i jest mĂŞczÂące dla czytajÂących

und3r · « **Reply #19 on:** 2005-09-11, 00:21:31 »

Quote from: djdzida

A gdzie ja coÂś takiego napisaÂłam?

W swojej historyjce. Zacytowac, czy sama sobie przypomnisz?

EDIT:
Podkreslilem ten fragment w moim poprzednim poscie - specjalnie dla Ciebie

Quote from: djdzida

Quote from: und3r
Jednak sadzÂąc po Waszych opiniach dot. KoRna ostatnie info nikogo nie zainteresuje. Ale OK, przyzwyczailem sie juz, ze fani Opeth sa zazwyczaj zamknieci na inne gatunki.

Chyba napisalem juz, ze Korn byl jedynie przykladem. To raz. Dwa, ze okazalo sie, iz mam racje - zanim dalem linka zglosilo sie do mnie pare osob z prosbÂą o Opeth i jedna z prosbÂą o Huntera. Korn tak jak przypuszczalem nikogo nie zainteresowal:> Co do "zamknieci na inne gatunki" to moze faktycznie niefortunnie sie wyrazilem (zbyt ogolnikowo), ale fakt faktem, korn jest innym gatunkiem:>

vertigo · « **Reply #20 on:** 2005-09-11, 00:28:12 »

Quote from: und3r

I nie zwracam sie w tym momencie bezposrednio do Ciebie, ale do ludzi, ktorzy jada po Kornie (tylko nie mowcie mi, ze takich tutaj nie ma, bo umre ze smiechu).

Tyle postĂłw ale widzĂŞ,Âże zaczynasz powoli kumaĂŚ, jeÂżeli dalej utrzymujesz Âże tacy tutaj sÂą podaj mi cytaty w ktĂłrych to jedziemy po kornie zrĂłwnujÂąc go z poziomem chodnika.

WiĂŞc daj w koĂącu sobie i nam ÂświĂŞty spokĂłj, wejdÂź na oneta i powyÂżywaj siĂŞ.

Quote from: und3r

Quote from: Minder

zamknij japĂŞ.

Widze, ze nie wszedzie da sie normalnie porozmawiac. Przykra sprawa.

JuÂż sam, nie wiem czy to prowokacja czy coÂś jest z tobÂą nie tak. MyÂśle Âże cierpliwoÂśĂŚ Mindera powinna skoĂączyĂŚ siĂŞ jakieÂś 10 postĂłw temu, dlatego nie wiem dlaczego ciĂŞ tak Âłagodnie potraktowaÂł

djdioda · « **Reply #21 on:** 2005-09-11, 00:36:26 »

Quote from: und3r

Quote from: djdzida

A gdzie ja coÂś takiego napisaÂłam?

W swojej historyjce. Zacytowac, czy sama sobie przypomnisz?

EDIT:
Podkreslilem ten fragment w moim poprzednim poscie - specjalnie dla Ciebie

Ty chyba na prawdĂŞnie umiesz czytaĂŚ i pisaĂŚ ze zrozumieniem, czy widzisz tam sÂłowa und3r albo Spodek? Bo ja nie. Skoro nie rozumiesz mojej metaforycznej historyjki, to wyjaÂśniam, Âże ten fragment miaÂł pokazaĂŚ, Âże Twoje kontakty z fanami Opeth ograniczaÂły siĂŞ tylko do tych "negatywnych".

Co do uwagi vertigo o cierpliwoÂści, to moja teÂż siĂŞ juÂż skoĂączyÂła, bo jak widaĂŚ pan
und3r nie potrafi nic innego jak tylko ÂłapaĂŚ za sÂłĂłwka, a takÂże nie potrafi wyraziĂŚ wÂłasnego zdania. und3r, skoro piszesz, Âże "nie o to Ci chodziÂło", tylko "o coÂś innego" to moze Âłaskawie napiszesz w koĂącu o co i dasz nam wszystkim spokĂłj ze swoimi kÂłotniami?

vertigo · « **Reply #22 on:** 2005-09-11, 00:58:46 »

und3r, pozwĂłl, Âże podsumujĂŞ rezultat twojej z nami pogawĂŞdki. Z mojego punktu widzenia wyglÂąda ona ni mniej ni wiĂŞcej tak:

z programu kabaretu "MiÂłe Twarze" WystĂŞpujÂą:
Wirginia - zakaÂła rodziny
Papa - papa rodziny
Wuj - wuj rodziny
Murzyn - kolorowy sÂłuÂżÂący
Miqel - starajÂący siĂŞ

Rodzina brazylijska siedzi razem popijajÂąc dobrÂą kawĂŞ...
Wirginia: - Bardzo dobra kawa, papa, muszĂŞ ci coÂś powiedzieĂŚ.
Papa: - RzeczywiÂście bardzo dobra kawa, o co chodzi?
Wuj: - Fakt, ta kawa jest dobra.
Wirginia: - Najbardziej mi smakuje gorzka i bez Âśmietanki, kocham murzyna i on kocha mnie.
Papa: - Ja teÂż lubiĂŞ gorzkÂą, jestem w szoku, co ty mĂłwisz?
Wirginia: - Tak tato tak! Oboje lubimy gorzkÂą kawĂŞ, kocham murzyna!
Wuj: - Wirginio, ja teÂż jestem w szoku, kawa dobra! W naszej rodzinie nikt nie kochaÂł murzyna. Co powie twĂłj adorator Miqel?
Murzyn: - Czy zaparzyĂŚ jeszcze kawy, przyjechaÂł panicz Miqel, bo juÂż siĂŞ koĂączy...
Papa: - Tak: zaparzyĂŚ, tak: wprowadziĂŚ. BÂłagam was, ani sÂłowa o murzynie!
Miqel: - DzieĂądobrakawa. Wirginio, przyjechaÂłem ci siĂŞ oÂświadczyĂŚ i dlaczego kochasz murzyna?
Papa: - Miqel, napij siĂŞ kawy, taki wstyd, taki wstyd (tÂłucze gÂłowÂą Wirginii o stĂłÂł Âładnie nakryty) Wirginio, zmuszam ciĂŞ do posÂłuszeĂąstwa.
Wirginia: (wycierajÂąc krew) - Dobra ta kawa, murzyna nie porzucĂŞ mĂłj ci on, mĂłj.
Miqel: - JuÂż niedÂługo twĂłj ci on, twĂłj. KupiĂŞ go! Dobrakawa!!!
Wuj: - Dajcie mi coÂś powiedzieĂŚ, dajcie mi coÂś powiedzieĂŚ! (wszystkie oczy na wuja) Ta kawa naprawdĂŞ jest dobra.
Wirginia: - Wujek Ramirez ma racjĂŞ. A murzyn jest dla mnie bezcenny.
Miqel: - ZapÂłacĂŞ duÂżo pesos.
Wirginia: - DuÂżo pesos to maÂło.
Miqel: - ZapÂłacĂŞ bardzo duÂżo pesos.
Wirginia: - Bardzo duÂżo, to mniej maÂło... lecz murzyn nie na sprzedaÂż, pijmy kawĂŞ.
Papa: - Wirginio, masz racjĂŞ: pijmy kawĂŞ, nie masz racji: murzyn juÂż sprzedany.
Wirginia: - AleÂż papo...!
Papa: - AleÂż Wirginio...!
wuj: - AleÂż dobra kawa...!
Miqel: - Wirginio, kupiÂłem tego oto murzyna. Musisz mnie poÂślubiĂŚ, hĂŞ?
Wirginia: - Drogi Miqelu, drogi papo, drogi wuju, muszĂŞ wam coÂś powiedzieĂŚ...
Wuj: - Ja teÂż coÂś muszĂŞ powiedzieĂŚ...
Wirginia: - MĂłw wuju.
wuj: - Dobra kawa.
Wirginia: - Z ust mi to wyjÂąÂłeÂś: stara doobra kawa... Miqelu, kochasz mnie...
Miqel: - Tak.
Wirginia: - KupiÂłeÂś murzyna...
Miqel: - Tak.
Wirginia: - ÂŻeby mnie posiÂąÂśĂŚ...
Miqel: - Tak.
Wirginia: - To nie jest ten murzyn.

(stop. JuÂż nikt siĂŞ nie rusza, jasne?!)

autor: "MiÂłe Twarze" i W. Sikora

und3r · « **Reply #23 on:** 2005-09-11, 00:58:55 »

Quote from: vertigo

JuÂż sam, nie wiem czy to prowokacja czy coÂś jest z tobÂą nie tak. MyÂśle Âże cierpliwoÂśĂŚ Mindera powinna skoĂączyĂŚ siĂŞ jakieÂś 10 postĂłw temu, dlatego nie wiem dlaczego ciĂŞ tak Âłagodnie potraktowaÂł

Racja, powinien mnie zbanowac. Przeciez rzucam wulgaryzmami na prawo i lewo, nie potrafie sie zachowac i w ogĂłle gÂłosze herezje. Minder tu rzadzi - jesli uwaza, ze moje zdanie jest zagrozeniem dla funkcjonowania forum - niech czyni co do niego nalezy. Link do audio juz podalem, wiec mozna mnie zbanowac, a nawet spalic na stosie.

Quote from: djdzida

Ty chyba na prawdĂŞnie umiesz czytaĂŚ, czy widzisz tam sÂłowa und3r albo Spodek? Bo ja nie. Skoro nie rozumiesz mojej metaforycznej historyjki, to wyjaÂśniam, Âże ten fragment miaÂł pokazaĂŚ, Âże Twoje kontakty z fanami Opeth ograniczaÂły siĂŞ tylko do tych "negatywnych".

Obaj wiemy doskonale, ze Twoja historyjka miala byc analogia do mojej. Skoro wiec piszesz w niej o "pierwszej stycznosci z fanami" dajesz tym samym do zrozumienia, ze w moim przypadku wygladalo to podobnie. Poza tym "negatywny" nie jest synonimem "jedyny", zatem jesli piszÂąc "pierwsza stycznosc" mialas na mysli "tylko negatywne kontakty", to cos Ci nie wyszlo.

Quote from: djdzida

Co do uwagi vertigo o cierpliwoÂści, to moja teÂż siĂŞ juÂż skoĂączyÂła, bo jak widaĂŚ pan
und3r nie potrafi nic innego jak tylko ÂłapaĂŚ za sÂłĂłwka, a takÂże nie potrafi wyraziĂŚ wÂłasnego zdania. und3r, skoro piszesz, Âże "nie o to Ci chodziÂło", tylko "o coÂś innego" to moze Âłaskawie napiszesz w koĂącu o co i dasz nam wszystkim spokĂłj ze swoimi kÂłotniami?

Hmmm... nie zauwazylas, gdzie wyjasniam swoj punkt widzenia, czy po prostu cwiczysz sie w demagogii pod czujnym okiem Mindera? Na wszelki wypadek zacytuje samego siebie:

Quote from: und3r

Po pierwsze kompletnie nie wiem po czym wnosisz, ze koncert w Spodku byl moim jedynym kontaktem z fanami Opeth. Sam slucham Opeth i zapewniam, ze z fanami tejÂże kapeli mialem stycznosc nie raz i nie dwa. Ogolnie spoko ziomy, jednak kiedy pada slowo "korn" atmosfera natychmiast sie zageszcza. Zreszta nie chodzi mi o samego Korna - to tylko przyklad, poniewaz na MHF te dwie kapele graly na jednych deskach. Problem tkwi w tym, ze zagorzali fani Opeth uwazaja, ze odkryli jakiegos ÂŚwietego Graala muzyki i inne zespoly do piet mu nie dorastaja (tak, tak, wiem, ze zaraz posypia sie zaprzeczenia). Po prostu smiesza mnie podobne opinie. Przyzwyczailem sie juz do tego, ze tru-fani Opeth maja mnie za KinderMetala i pozera, bo przeciez to niemozliwe, ze slucham zarowno Korna, jak Opeth'a. Ba! SÂłucham jeszcze innych zespolow! I to takich, ktorych fani wzajemnie sie szykanuja przy kazdej okazji. Ale OK, nic na to nie poradze. Pomyslalem sobie po prostu, ze przy okazji podzielenia sie z Wami moim audio powiem, co o tym mysle. Moze niektorzy zastanowia sie, zanim rzucÂą kolejna garÂśĂŚ epitetow pod adresem innej kapeli. Jesli nie: trudno. Ja przynajmiej bede mial satysfakcje, ze przedstawilem swoje zdanie na ten, drazliwy jak widac, temat.

MoÂżesz nazwac to donkiszoteria, mozesz debilizmem - zaprawde nic mnie to nie obchodzi. Nikt nie musi mnie tutaj popierac, mam jedynie cicha nadzieje, ze choc jedna osoba przemysli sobie moje slowa i zastanowi sie, zanim kolejny raz rzuci epitetem. Kiedys funkcjonowalo cos takiego jak "metalowa brac". Teraz owa brac podzielila sie na trO-metali, KinderMetali, PussyMetali oraz inne dziwne grupy. Nawet na tym forum jeden gosc opisywal, jak zjechali go fani tej samej kapeli. Ciekawe, jak sie wtedy czul. Dlatego przemyslcie sobie, czy jest sens atakowac dana grupe lub jej fanow. I nie kieruje tych slow do zadnej konkretnej osoby z tego forum, to tak gwoli scislosci.

minder · « **Reply #24 on:** 2005-09-11, 06:26:24 »

und3r, popatrz co robisz - najpierw zapodajesz mini-bootleg ze Spodka, zbierasz punkty, a potem rozkrĂŞcasz (kolejnÂą na tym forum) utarczkĂŞ. Zaczynasz mĂłwiĂŚ coÂś o trĂł fanach Opeth, o stosunku fanĂłw Opeth do Korna i innych niezwykle ciekawych rzeczach.

To, Âże fani Opeth nie sÂą normalni nie jest jakÂąÂś tajemnicÂą:
1. Generalnie dzielimy siĂŞ na dwie grupy - ludzie, u ktĂłrych Opeth jest na pierwszym miejscu i ci, u ktĂłrych jest on gdzieÂś na liÂście. Pierwsza grupa dzieli siĂŞ jeszcze na aktywnych i pasywnych degustatorĂłw. Aktywny degustator Opeth lubi sobie potrzepaĂŚ dyĂąkÂą w trakcie koncertu lub wbiĂŚ siĂŞ do mÂłyna. Pasywni degustatorzy wolÂą posiedzieĂŚ na trybunach i podelektowaĂŚ siĂŞ dzwiĂŞkami. ZauwaÂżyÂłem, Âże niektĂłrzy z grupy pasywnych degustatorĂłw nie przepada za przeszkadzaniem im w delektowaniu siĂŞ muzykÂą. Tak siĂŞ akurat zdarzyÂło, Âże znaczna czĂŞÂśĂŚ spotkanych przeze mnie fanĂłw Korna zachowywaÂła siĂŞ co najmniej niegrzecznie w czasie wystĂŞpu Opeth. Siedzieli cicho przy wszystkich wczeÂśniejszych zespoÂłach, a akurat na Opeth poczuli nieodpartÂą chĂŞĂŚ pokrzyczenia sobie "Wydupczajcie, chcemy Korna". SzczegĂłlnie draÂżniÂło to podczas spokojnych interludiĂłw.

2. KaÂżdy fan Opeth ma wÂłasny, dopieszczony gust muzyczny. NiektĂłrzy oprĂłcz Opeth sÂłuchajÂą drum'n'bassu lub Britney Spears. Inni sÂłuchajÂą Pink Floyd i Mike'a Oldfielda. Jeszcze inni sÂłuchajÂą Marduka lub Cannibal Corpse. Nie kaÂżdy sÂłucha Korn, nie kaÂżdy akceptuje nu-metal. Nie kaÂżdy z tych nieakceptujÂących Korna mĂłwi o Kornie Âźle. MoÂże akurat miaÂłeÂś pecha?

3. Nie wiem czy wszyscy fani Opeth uwaÂżajÂą siĂŞ za lepszych tylko dlatego, Âże sÂłuchajÂą Opeth. ZespĂłÂł jest doÂśĂŚ wyjÂątkowy, poniewaÂż czĂŞsto jest on jedynym ÂłÂącznikiem miĂŞdzy gustami muzycznymi rĂłÂżnych ludzi. UwaÂżny obserwator zauwaÂży to i moÂże dojÂśĂŚ do wniosku, Âże nie warto uogĂłlniaĂŚ czegokolwiek na "grupĂŞ ludzi sÂłuchajÂących Opeth", bo grupa ta jest wewnĂŞtrznie bardzo nieuporzÂądkowana. Czy to jednak sprawia, Âże czujemy siĂŞ lepsi? Niekoniecznie. Czujemy siĂŞ lepsi w takim samym stopniu, jak lepsi czujÂą siĂŞ fani innych zespoÂłĂłw nakrĂŞcajÂących ewolucjĂŞ muzyki, a nie kopiujÂących cudze pomysÂły.

Przyjmij wiĂŞc Âłaskawie do wiadomoÂści - fani Opeth nie nienawidzÂą Korna. To ja nienawidzĂŞ Korna. ByĂŚ moÂże jeszcze kilku forumowiczĂłw plujĂŞ na tĂŞ grupĂŞ. To jednak nie jest dowĂłd na to, Âże wszyscy fani Opeth majÂą Korna w dupie. PrzykÂład: znam kilku fanĂłw Opeth, ktĂłrzy lubiÂą Korna i inne numetalowe zespoÂły. Nie znaczy to jednak, Âże wszyscy fani Opeth lubiÂą numetal. Kapisz?

WykazaÂłeÂś siĂŞ interesujÂącÂą zdolnoÂściÂą generalizowania spostrzeÂżeĂą dotyczÂących jednostek na caÂłÂą grupĂŞ. JednoczeÂśnie, gdy ktoÂś uÂżyÂł tego samego w drugÂą stronĂŞ, odebraÂłeÂś to jako atak. Wynika z tego, Âże my rĂłwnieÂż mogliÂśmy poczuĂŚ siĂŞ zaatakowani.

Spotykam siĂŞ z trollami niemal odkÂąd siedzĂŞ w necie (w tym roku mija dekada). JeÂśli nie chcesz byĂŚ uwaÂżany za trolla, to nie zachowuj siĂŞ jak troll.

SkonkludujĂŞ jeszcze wzmiankĂŞ o olimpiadzie specjalnej: klik

djdioda · « **Reply #25 on:** 2005-09-11, 09:14:51 »

To ja jeszcze zakoĂączĂŞ jeden mĂłj wÂątek...

Quote from: und3r

Hmmm... nie zauwazylas, gdzie wyjasniam swoj punkt widzenia, czy po prostu cwiczysz sie w demagogii pod czujnym okiem Mindera? Na wszelki wypadek zacytuje samego siebie:

MyÂślaÂłam, Âże chodzi Ci o coÂś wiĂŞcej niÂż Âżal, Âże nie kaÂżdy sÂłucha Korna i Âże znajdujÂą siĂŞ jednostki, ktĂłre tĂŞ niechĂŞĂŚ przejawiajÂą w sposĂłb doÂśĂŚ dosadny... Moim zdaniem to chyba normalne? KaÂżdy ma prawo do wÂłasniego zdania.

Quote from: Minder

2. KaÂżdy fan Opeth ma wÂłasny, dopieszczony gust muzyczny. NiektĂłrzy oprĂłcz Opeth sÂłuchajÂą drum'n'bassu lub Britney Spears. Inni sÂłuchajÂą Pink Floyd i Mike'a Oldfielda. Jeszcze inni sÂłuchajÂą Marduka lub Cannibal Corpse. Nie kaÂżdy sÂłucha Korn, nie kaÂżdy akceptuje nu-metal. Nie kaÂżdy z tych nieakceptujÂących Korna mĂłwi o Kornie Âźle. MoÂże akurat miaÂłeÂś pecha?

O to mi wÂłaÂśnie chodziÂło, und3r. Czy Minder wyraziÂł siĂŞ dostatecznie jasno i to zrozumiesz?
ps. dyskusjĂŞ z under3m chyba moÂżemy uznaĂŚ za zakoĂączonÂą?
[EDIT] WyglÂąda na to, Âże kolega und3r strasznie lubi trollowaĂŚ, kÂłĂłciĂŚ siĂŞ i mÂąciĂŚ... DowĂłd? http://forum.tweak.pl/index.php?showtopic=143375 - proszĂŞ. To Ty, und3r? Ze stylu dyskusji wynika, Âże tak... n/c

masster · « **Reply #26 on:** 2005-09-11, 10:59:12 »

kurde,przez jeden dzien nie mialem dostepu do netu a tu taka fajna dyskusja sie wywiazala

i nie jestem w niej na biezaco,ale w zasadzie i tak wiekszosc forumowiczow powiedziala juz wszystko co w tym temacie bylo do powiedzenia

Quote from: und3r

Poza tym, widok ludzi w koszulkach Opeth oscentacyjnie opuszczajacych Spodek zaraz po zejsciu Opeth ze sceny nieÂźle mnie rozbawil

a mnie akurat ten twoj text rozbawil

czlowieku,wez sie zastanow co piszesz,skoro przyjechalem tam na Opeth i w zasadzie tylko na Opeth,po co mialem zostawac na jakims nedznym kornie?

tak,wolalem ostentacyjnie wyjsc i spotkac sie z innymi fanami Opeth niz siedziec w w niemal ekstatycznie podnieconym tlumie fanow korna

i tak w czasie ich wystepu na chwile wszedlem na plyte spodka aby zobaczyc co tam sie dzieje.tak juz mam w zwyczaju ze nie lubie komentowac czegos o czym nie mam pojecia albo czego nie widzialem.ale bylem tam,widzialem i z pelnym przekonaniem po raz kolejny to mowie: Korn to GOWNO!

aha,und3r, nie zapominaj,ze nie wypowiadam sie w imieniu fanow Opeth jako ogolu,tylko w imieniu swoim wlasnym!
tyle ode mnie.albo nie,jeszcze jedno: WIECEJ OPETH CHCE

Harlequin · « **Reply #27 on:** 2005-09-11, 12:09:51 »

I tak oto relacja z koncertu Opeth na Metal Hammer Festival 2005 zmieniÂła siĂŞ w burzliwÂą dyskusjĂŞ, z ktĂłrej moÂżna wysnuĂŚ jeden podstawowy, kaÂżdemu znany z wielu sytuacji wniosek, mianowicie: o gustach siĂŞ nie dyskutuje.

Przy okazji teÂż siĂŞ wypowiem na temat mojego podejÂścia do Korna i caÂłego nu-metalu. OtĂłÂż nie dostrzegam niemal niczego interesujÂącego, ujmujÂącego w tych nijakich melodiach czy riff'ach granych na gitarach zestrojonych do A. I zastanawiam siĂŞ po co Korn gra na siĂłdemkach. Mogliby na bassach przesterowanych graĂŚ jak im zaleÂży jak najniÂższych dÂźwiĂŞkach; i tak korzystajÂą tylko z basowych strun. Ta bezsensowna miejscami rzeÂź i darcie mordy niszczy szare komĂłrki i ogĂłlnie mĂŞczy (tu takie zespoÂły jak Slipknot sÂą mistrzami). No i kompletny brak solĂłwek!!! Gdzie tu artyzm, gdzie uczucia? Ale przyznam - jest kilka nu-metalowych kawaÂłkĂłw, ktĂłre jakoÂś jeszcze brzmiÂą i naprawdĂŞ moÂżna ich posÂłuchaĂŚ. I takie jest moje zdanie. A i jeszcze jedno jeÂśli chodzi o fanĂłw nu-metalu. Mam kilku takich kumpli i nie uwaÂżam ich za idiotĂłw. SÂą to najczĂŞsciej ludzie proÂści (bez urazy) i majÂą moim zdaniem... maÂło ambitne zainteresowania, takie jak siedzenie przed komputerem, granie w gry komputerowe czy surfowanie w internecie.

Tak czy inaczej moÂżna z nimi czasem pogadaĂŚ na jakiÂś sensowny temat. Tyle...

vertigo · « **Reply #28 on:** 2005-09-11, 12:22:42 »

Quote from: Harlequin

I tak oto relacja z koncertu Opeth na Metal Hammer Festival 2005 zmieniÂła siĂŞ w burzliwÂą dyskusjĂŞ, z ktĂłrej moÂżna wysnuĂŚ jeden podstawowy wniosek

Harlequin, z ust mi to wyjÂąÂłeÂś - dobra kawa

Harlequin · « **Reply #29 on:** 2005-09-11, 14:08:53 »

Co prawda to prawda, nie?

- Stara doobra kawa

Mourner's Corner

News:

Author Topic: [ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka) (Read 15084 times)

minder

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

vertigo

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

und3r

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

djdioda

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

und3r

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

vertigo

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

djdioda

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

vertigo

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

und3r

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

minder

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

djdioda

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

masster

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

Harlequin

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

vertigo

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)

Harlequin

[ciach] und3r broni Korna (byÂło: KrĂłtka relacja ze Spodka)