Ostatnio zaopatrzy³em siê w portable mp3 i mam wiêcej czasu na s³uchanie, a nie tylko s³yszenie muzyki. Wy³apa³em jeden moment, który mnie zaciekawi³, nie wiem czy jest to zamierzone posuniêcie czy mo¿e nic w tym nie ma.
Ghost of Perdition 8:20, riff wchodz±cy zaraz po solo. Riff powtórzony jest 4x i za ka¿dym razem s± s³owa.
Interesuj±ce s± ostatnie dwa powtórzenia koñcz±ce siê s³owami "go" i "prey". Po ich wy¶piewaniu s± one powtórzone po 2 razy z "echem". Interesuj±ce dlatego, ¿e ostatnie s³owa poprzednich wersetów, "change" i "righteous", nie s± wyró¿nione w ten sposób.
Nie wiem czy jest to kwestia techniczna (nie wiem czy pasowa³o by powtórzenie s³ów o tej d³ugo¶ci i brzmieniu), czy jest tu co¶ wiêcej.
Tym bardziej ¿e gdyby zestawiæ "go" i "prey", otrzymujemy "go prey".
Gdyby posun±æ siê dalej i zinterpretowaæ to jako "go pray" robi siê ciekawie.
Nie jestem ¿adnym gorliwym katolikiem i zwolennikiem Rydzyka
, ale te ostatnie s³owa pasuj± mi w kontek¶cie ca³ego utworu.
No i sam nie wiem, która wersja jest ciekawsza "go prey", czy "go pray".
Pozdrawiam.