Author Topic: Twórczo¶æ w³asna :)  (Read 41311 times)

0 Members i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.

manowce

  • Posts: 848
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Female
  • adhd
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #30 on: 2006-03-04, 19:48:22 »
Ja wierszy nigdy pisac nie umia³am, dlatego podziwiam Mindera - s± dobre w moim w³asnym, nie znaj±cym sie zapewne mniemaniu (;

Ja tylko prozê. Pisze, oczywi¶cie. No, czytam te¿.
Twoje zdanie mnie nie interesuje. mam w³asne.

Budyñ

  • Posts: 166
  • Karma: +0/-0
  • go¶æ
    • spirit
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #31 on: 2006-03-07, 16:32:00 »
http://office.blog.pl/
to jest ³ink do mojego bloga uzupe³niaj±cego, czasami zwanego autoironicznie "blogiem artystycznym", tam wrzucam ostatnio swoje grafiki, znajdzie tam kto wejdzie równie¿ jedno opowiadanie (jedyne, jakie dot±d napisa³em) a tak¿e recenzjê nowej p³yty Kurta Cobaina.
Avril kocham Ciê :*

Arthus

  • Posts: 89
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #32 on: 2006-04-17, 17:05:48 »
www.poetica.art.pl - polecam stronkê dla amatorskich "wierszokletów", mo¿na na niej znale¼æ prawdziwe pere³ki, od czasu do czasu lubiê tam zajrzeæ i sobie trochê poczytaæ.
Sam nie umiem pisaæ wierszy, ale czasami niestety jakie¶ badziewia wierszopodobne skrobnê. Przygl±dam siê im potem i widzê czym s±: leczeniem frustracji, u¿alaniem siê nad sob±, czasami strumieniem ¶wiadomo¶ci, miejscami czêstochowszczyzn±. Wolê czytaæ ni¿ pisaæ, ale czasami nie mogê siê powstrzymaæ ](*,)
"Frozen is heaven and frozen is hell. And I am dying in this living human shell. I am a dying God, coming into human flesh. Frozen my heart. Frozen my soul. Frozen my love. I am a dying God, coming into human flesh"

Weepi

  • Guest
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #33 on: 2006-05-29, 21:51:34 »
Jak siê dzi¶ twoje JA?

Jak siê dzi¶ twoje JA miewa?
Gdy stoi w deszczu, w szaro¶ci
Jak postaæ ze szkicu o³ówkiem
Jak majacz±ca w¶ród kresek uko¶nych
Nieco ciemniejsza plama
Kszta³tem zbli¿ona do trumny

Jak twoje JA siê dzi¶ miewa?
Gdy dusza, kiedy¶ jak ob³ok
Teraz zbrylona w kryszta³ów setki
K³uje ¶cianki serca kasetki.

Jak siê dzi¶ twoje JA miewa?
Gdy cz³owiek, w którego wiarê
jeszcze wczoraj pok³ada³a¶ tak ufnie
Dzi¶ jest jak w bucie kamieñ
I dotkliwie uwiera w stopê
Co kroczy po ¶cie¿ce ¿ycia.

Jak siê masz?
Mam siê spokojnie
B³ogo, jak dzieciê tulone
Do snu w ramionach Boga.

                 * * *
Ot, takie sobie twoje czekanie
Z chodnikiem zro¶niêty butami
Ani i¶æ...ani te¿ staæ nie za bardzo
Mo¿e powsi±kaæ w mg³ê?
Albo czekaæ na deszcz, co nastanie
I sp³ukaæ siê wraz z nim
Lub sp³ukaæ w przydro¿nej knajpie
Ale trzeba by w takim razie oderwaæ nogi od ziemi
Co teraz jedyna...
Ty i chodnik. Ty i latarnia. Ty i samochód
z mg³y wynurzony u³amek sekundy trwa³
równolegle z twoim trwaniem.
Ot, takie sobie twoje czekanie
na niewiadomoco
Bo przecie¿ nie na ni±...
Znad przeciwka pijaczek wynurzon
Kochanek latarni i buków
Wszechwiedz±ce spod kapelusza
spojrzenie ku tobie oddaje
I d³oñ ciep³± k³adzie na ramiê.
Jak dobry, stary znajomy

Przera¿ony cze¶æ mu oddajesz
Bij±c pok³on, lecz nie przed nêdzarzem
Przed przysz³o¶ci samym sob±...
                                     Maj 2006


To z tomiku Panegiryki z Deszczu :) Dziêkuje i pozdrawiam :)

manowce

  • Posts: 848
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Female
  • adhd
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #34 on: 2006-05-29, 23:38:22 »
nie podobaj± mi siê. tendencyjne. ale drugi ma bardzo ciekawy pocz±tek, mo¿na go lepiej rozwin±æ. (oczywi¶cie MOIM ZDANIEM. ¿eby nie by³o.)
Twoje zdanie mnie nie interesuje. mam w³asne.

Weepi

  • Guest
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #35 on: 2006-05-30, 10:55:50 »
Dziêkujê za opiniê ;) .

kara¶

  • Posts: 898
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • kurort
    • http://www.myspace.com/laggyluk
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #36 on: 2006-06-04, 21:44:42 »
takie rzeczy robiê jak siê nudzê
tañc±cy z wilkami

tharos

  • Posts: 768
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • Suicidal imbecile
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #37 on: 2006-06-04, 22:21:44 »
Quote from: kara¶
takie rzeczy robiê jak siê nudzê
tañc±cy z wilkami

niestety nie jest dane mi to zobaczyc mozna to skads bezposrednio sciagnac na dysk? :)
Bite your tongue, ignore the splinter.


Arthus

  • Posts: 89
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #39 on: 2006-08-17, 11:44:33 »
Quote from: Floe
Mo¿ecie tu umieszczaæ swoje prace plastyczne, wiersze, opowiadania.... :)

wiêc jak komu¶ siê baaaaardzooo nudzi, to zamieszczam dwa bardzo krótkie opowiadanka

KATEDRA SAMOBÓJCÓW

- Dzieñ dobry, proszê ksiêdza. Bêdê mówi³ normalnie, bo formu³ki spowiedzi to zapomnia³em jaki¶ czas temu.
- Na wieki wieków synu. A czemu¿ to nie pamiêtasz formu³y tej. Przecie¿ spowied¼ jest to podstawa ¿ycia ka¿dego chrze¶cijanina.
- Nie by³em u spowiedzi jakie¶ 10 lat mo¿e. I w sumie to od tamtej pory to nie jestem wierz±cy zbytnio.
- Wiêc po co tu przychodzisz? Czy chcesz znowu kroczyæ ¶cie¿k± wiary? Bo rozumiem, ¿e kiedy¶ by³e¶ wierz±cy.
- Kiedy¶ by³em, dawne dzieje. I nie przyszed³em tu, aby siê nawróciæ. Po prostu muszê zrzuciæ z siebie ciê¿ar mojego ¿ycia przy jego koñcu, a nie mam z kim szczerze porozmawiaæ.
- Przy koñcu ¿ycia? Przecie¿ jeszcze m³ody jeste¶. Czy¿by¶ by³ chory?
- Nie. Chyba, ¿e psychicznie.
- Czemu ta ironia w twym g³osie? I czemu kres ¿ycia je¶li jeste¶ zdrowy?
- Poniewa¿ gdy st±d wyjdê mam zamiar przy³o¿yæ sobie do skroni zimn± lufê i nacisn±æ spust.
- To przecie¿ grzech ¶miertelny synu!!!
- Dos³ownie proszê ksiêdza. Dos³ownie.
- Ale..
- Moje ¿ycie nie ma sensu i uwa¿am, ¿e nie ma po co tego d³u¿ej ci±gn±æ. Czas zrobiæ miejsce dla nastêpnego frajera na tym padole. Ja mam ju¿ dosyæ.
- Czemu mówisz takie rzeczy?! Sens jest w Bogu, w zbawieniu, a ty chcesz zaprzepa¶ciæ t± szansê?
- He Bóg opu¶ci³ mnie dawno temu, poza tym jestem blu¼nierc± i poniek±d ¶wiêtokradc± nie wspominaj±c, ¿e cholernym grzesznikiem. Wiêc zbawienie to mam i tak z g³owy.
- Nie mo¿esz tak mówiæ zawsze istnieje odkupienie. Albowiem Pan bardziej siê cieszy z jednego nawróconego grzesznika ni¿ ze stu wiernych.
- I to te¿ jest ta cholerna sprawiedliwo¶æ. W sumie to nie ma jej na ziemi to czemu Bóg mia³by byæ sprawiedliwy?

Gdy wieczorem wszed³em do ko¶cio³a panowa³ tam pó³mrok roz¶wietlany jedynie gdzieniegdzie przez lampy w kszta³cie ¶wiec. ¦wiat ogarnê³a ju¿ ciemno¶æ. Na witra¿ach majaczy³y mi straszne kszta³ty, lecz przecie¿ w tym mroku nie mog³em ich dostrzec. Dlaczego zdecydowa³em siê przyj¶æ do ko¶cio³a, ja cz³owiek, który nie by³ w takim miejscu od lat? Poniewa¿ planowa³em siê zabiæ, ale przed ¶mierci± chcia³em z kim¶ porozmawiaæ a ksi±dz w konfesjonale wyda³ mi siê odpowiedni± osob±. Niestety przy konfesjonale kto¶ ju¿ klêcza³. Postanowi³em zaczekaæ, ¶mieræ mi przecie¿ nie ucieknie. Nagle spowiadaj±cy siê cz³owiek poderwa³ siê z klêczek i wybieg³ z ko¶cio³a. Ksi±dz krzykn±³ za nim „Nie rób tego!”. Potem us³ysza³em strza³. Namaca³em w kieszeni zimn± stal rewolweru i uklêkn±³em przy konfesjonale.

- Dzieñ dobry, proszê ksiêdza. Bêdê mówi³ normalnie, bo formu³ki spowiedzi to zapomnia³em jaki¶ czas temu.


¯EBRAK DUSZY

Wichura

okropny wicher dmie
chwytamy siê z³udzeñ aby nie daæ siê zwiaæ
czasem kto¶ w pêdzie przelatuje obok nas
mo¿emy spróbowaæ
chwyciæ go za d³oñ
ryzykuj±c siebie
ryzykuj±c gram pewno¶ci i nienaruszalno¶ci
czy starczy nam si³y?
a je¶li ten kto¶ odrzuci wyci±gniêt± d³oñ?
spadniemy w otch³añ
i nie wiadomo czy inni zechc± chwyciæ nas
spadamy tak w muzyce ciszy
obok anielskich piór
lecz nie widz±c ich
zdradliwy wicher zawraca
miota nas i rzuca o tward± grañ
gdy ³ami± siê marzenia
lekarstwem jest podzieliæ
duszê sw±
i sprzedawaæ po kawa³eczku j±
tam gdzie wiatr przygna nas
lecz co je¶li cudowny lek wyczerpie siê?
a pustka zaboli,
bardziej od tysi±ca ran?


¯ebrak w³a¶ciwy

S³yszeli¶cie o ¿ebraku duszy? Ha! Pewnie nie, ma³o kto tak naprawdê co¶ o nim wie. Podobno sam nie ma duszy. Czy to ka¿dy z nas zak³adaj±c ¿e¶my ino biologicznymi czysto tworami? Mo¿e jednak mamy dusze, ka¿dy swoj±, wiêc wtedy pojawia siê pytanie jak on j± straci³. Ja nie wiem, nikt nie wie. Lecz co siê stanie je¿eli ¿ebrak przyjdzie dzi¶ do ciebie? S³ysza³em, ¿e przychodzi g³ównie do ludzi co¶ tworz±cych, amatorów i artystów, po¿era ich dusze. Nie ca³e, bo sk±d wtedy wziê³aby siê ta legenda. Bierze je po kawa³eczku. Sam jest najlepszym twórc±, k³amc±, gawêdziarzem. Ka¿demu co¶ daje, najczê¶ciej opowie¶æ. Lecz nie za darmo. W zamian ¿±da fragmentu twórczo¶ci danej osoby, co by to nie by³o rze¼ba, wiersz, ksi±¿ka, malunek. Jak wiadomo prawdziwy twórca wk³ada w dzie³o swoj± duszê, wiêc jej kawa³ki s± zawarte w tych przedmiotach. On siê nimi ¿ywi, poniewa¿ nie ma w³asnej duszy aby prze¿yæ musi po¿eraæ cudze. A autorom, którzy obdarzali przybysza swoimi dzie³ami zostaje pustka. Pustka, której nie mog± siê pozbyæ, nie mog± jej zape³niæ, czuj± siê jakby utracili fragment siebie, fragment duszy…

-Witaj nieznajomy. –Witaj, wiesz kim jestem? –Nie. –Przezwali mnie ¿ebrakiem, mimo, ¿e nic nie biorê za darmo. –S³ysza³em o tobie. –Tak, zwykle raczê ludzi piêknymi opowie¶ciami ale ja te¿ ju¿ jestem znudzony, wieki tu³aczki, wieki twórczo¶ci, wieki pustki. Wiesz, ¿e ona znika tylko wtedy gdy siê „po¿ywiê”? Wtedy dopiero czujê, ¿e ¿yjê, wasze sny, marzenia, urojenia daj± mi bezcenne chwile ¿ycia. Wiesz, ¿e w sumie to ja jestem martwy? Nie patrz tak na mnie, powinienem umrzeæ ju¿ ze 200 lat temu. Mam ju¿ tego do¶æ. 200 lat pó³-¶mierci wystarczy, ja chcê ¿yæ! Chcê czego¶ od ciebie, nie, nie, ja nie ¿ebrzê, nigdy nie wzi±³em niczego bez zap³aty. Ciebie nie bêdê zwodzi³ opowiastkami. Tobie powiem prawdê, opowiem ci moj± historiê, posêpn±, plugaw± i blu¼niercz± jakby to okre¶li³ jeden z ludzi, których odwiedzi³em podczas moich wêdrówek. Pewnego dnia straci³em duszê, a by³o to tak…

By³em nêdznym pomiotem, bêkartem wychowanym w dobrym domu, nic mi nie brakowa³o. Jednak czu³em ci±g³y niepokój. Czu³em, ¿e co¶ jest nie tak jak byæ powinno. By³em poet±, najgorszym chyba w historii ale poet±. By³em rze¼biarzem i malarzem, najgorszymi w historii ale.. Pisarzem te¿ by³em. Ima³em siê wszystkich sztuk, lecz nic mi nie wychodzi³o. Nie mog³em tego ¶cierpieæ, tego, ¿e jestem najgorszym twórc± jakiego zna wszech¶wiat. Chcia³em byæ mistrzem. Rozwi±zanie by³o jedno, wiêc pewnej deszczowej nocy znalaz³em siê o pó³nocy na rozstajach. Przyszed³ on, nie ¿aden w³ochaty obdartus z rogami ale elegancki pan w ¶rednim wieku z nienagannie przystrzy¿on± kozi± bródk±. Mimo wszechobecnego b³ota jego buty l¶ni³y niczym ¶wie¿o wypolerowane. Nawet mimo tego, ¿e ksiê¿yc skry³ siê za chmurami. B³yszcza³a te¿ ga³ka na jego lasce. I jego oczy… Tego nigdy nie zapomnê, bi³ z nich czerwony blask. Podpisa³em papier w³asn± krwi± i zosta³em mistrzem, jakie to by³o proste! Pe³ny natchnienia ci±gle tworzy³em i widzia³em, ¿e moje dzie³a s± dobre, ba najwspanialsze w historii! Trwa³o to jednak tylko tydzieñ, pó¼niej, co za g³upota! Pijany nadzia³em siê na sztych miecza w³asnej rze¼by. My¶la³em, ¿e umrê a jednak ocalili mnie, wyleczyli, jednak poczu³em jak przez ranê co¶ wycieka, co¶ niematerialnego. Po nastêpnym tygodniu nie mia³em ju¿ duszy. On upomnia³ siê o swoje, wyssa³ j± ze mnie i po¿ar³ tak jak teraz ja muszê robiæ z twórczo¶ci± innych, tylko czyim ja by³em tworem – Boga? Sta³em siê wiêc upiorem nawiedzaj±cym tworz±cych. Sta³em siê mistrzem bez duszy.

Teraz i ja znam ¿ebraka duszy, przyszed³ do mnie we ¶nie. On by³ szczery a ja w zamian odda³em mu wszystko, co chcia³. Zabra³ moje pomys³y, sny, marzenia. Zabra³ moj± duszê…
"Frozen is heaven and frozen is hell. And I am dying in this living human shell. I am a dying God, coming into human flesh. Frozen my heart. Frozen my soul. Frozen my love. I am a dying God, coming into human flesh"

Soja

  • Posts: 1526
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • bad motherfucker
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #40 on: 2006-08-17, 13:31:39 »
Quote from: kara¶
takie rzeczy robiê jak siê nudzê
tañc±cy z wilkami


jak wszed³ wokal to mnie normalnie zabi³o   :mrgreen2:  Â¶wietne!  :D
czy pan wie ile kosztuje kilogram ziemniaków?

vertigo

  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 1328
  • Karma: +7/-0
  • Gender: Male
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #41 on: 2006-08-17, 13:44:28 »
Czê¶æ twórczo¶ci w³asnej znajduje siê w moim avatarze na last.fm :]

kara¶

  • Posts: 898
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • kurort
    • http://www.myspace.com/laggyluk
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #42 on: 2006-08-20, 10:38:06 »
Quote from: Soja
Quote from: kara¶
takie rzeczy robiê jak siê nudzê
tañc±cy z wilkami


jak wszed³ wokal to mnie normalnie zabi³o   :mrgreen2:  Â¶wietne!  :D

inspirowane kapel± ze wsi warszawa ;p

Kas

  • Glücksbringerin
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 7860
  • Karma: +43/-1
  • Gender: Female
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #43 on: 2007-05-10, 22:41:05 »
Odswieze temat: slownik geograficzny jest inspirujacy. Chyba sobie tablet sprawie :roll: moj talent sie marnuje.

deluminathor

  • Mourner
  • Global Moderathor
  • *
  • Posts: 2328
  • Karma: +0/-0
  • Gender: Male
  • När vintern kommer...
    • Progressive-Bolt
Odp: Twórczo¶æ w³asna :)
« Reply #44 on: 2007-05-10, 22:53:57 »
Odswieze temat: slownik geograficzny jest inspirujacy. Chyba sobie tablet sprawie :roll: moj talent sie marnuje.
Ma siê rozumieæ, ¿e to jakie¶ zarodki/larwy Marchevvki s± i z czasem powstan± z nich Potê¿ne Wszechw³adne ArcyMhroczne Marchvvie? :)