Opeth > Podró¿ przez las i skrajne emocje

Czy s³uchacie Opeth pior±c skarpety i myj±c naczynia?

(1/13) > >>

Alcho:
No w³a¶nie, chodzi mi o to w jakich okoliczno¶ciach s³uchacie Opeth... Kiedy jeste¶cie smutni, zmêczeni, zagubieni, rado¶ni, wku*wieni, jad±c samochodem, oddaj±c siê domowym obowi±zkom, ucz±c siê, odpoczywaj±c, siedz±c przy kompie, w ³ó¿ku, autobusie, w domu czy na spacerze?, a mo¿e pogoda ma jakie¶ znaczenie?
Jednym s³owem KIEDY s³uchacie tej muzyki, kiedy najlepiej j± przyswajacie, bêd±c w jakim nastroju itd.


Zapraszam do wpisywania siê ;)

Unas:
Ja wsuwam sobie Morningrise wy³±cznie w zimie w drodze gdzie¶ przez puste pola lub las. Albo na ³onie natury, np. w Bia³owieskiem PN, szczególnie puszczenie tego¿ sobie z rana daje odpowiedni klimat. Z innymi p³ytami nie mam takich skojarzeñ.

Soja:
je¿eli chodzi o Opeth to nie jest to jaka¶ muzyka, która jest przeznaczona ¶ci¶le do jakiego¶ wizualnego wyobra¿enia, tak jak np. depresyjna muzyka od razu zabiera w las, a taka np. Arkona wiadomo, w zimê. Opeth jest te¿ muzykê z gatunku tych, które nie mog± robiæ na t³o, to inne czynno¶ci mog± byæ t³em do s³uchania Opeth. Dlatego jak s³ucham Opeth to robiê to w domu, w zaciemnionym pokoju, ze s³uchawkami na uszach, wyciszony, itp. skupiony tylko na muzyce

masster:
generalnie wole sluchac Opeth w sytuacjach w ktorych moge skupic sie raczej na muzyce,ale nie jest to bezwzgledna regula,przykladowo bardzo lubie ich sluchac jadac samochodem(ale raczej w dluzszych trasach,bo jak juz kiedys wspominalem,w tym przypadku preferuje sluchanie plytami a nie utworami).
i jak mam super doskonaly humor to mimo wszystko niektore kawalki mi zle 'wchodza'  :wink:

Vronah:
coó¿ wydaje mi siê, ¿e mogê (i s³ucham) Opetha zawsze kiedy mam na to ochotê, i wydaje mi siê, ¿e to nie zale¿y od ¿adnych okoliczno¶ci.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomo¶ci

[#] Nastêpna strona

Go to full version